Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mathea

Misja-Zostac Mamą

Polecane posty

Pumka,gratulacje dla siostry :-) Jesli chodzi o sluz to juz kiedys pisalam ze zaraz po owulacji nic na majtkach nie mialam. dopiero po wlozeniu palca do pochwy widac bylo taki bialo-przezroczysty sluz (pamietasz Pumka jak badalysmy ?;-) ). Natomiast teraz ( 8tc) od jakiego tygodnia leci ze mnie jak z kranu, wklladke zmieniam co godzine i jest to raz bialy,raz zoltawy a czasem przezroczysty sluz... Strasznie mnie to meczy bo czasem nawet czuje jak ze mnie leci... Lekarz mowi ze to normalne...Tak wiec Pumka mysle ze jeszcze przed toba te uplawy ( czego ci nie zycze,bo to strasznie meczace). Mam za soba wizyte u gina i oczywiscie kupe badan do wykonania- nastepna wizyta 23 kwiecien,a wyniki badan mam dostarczyc wczesniej. Dostalam takze witaminy dla ciezarnych + kwas foliowy -na szczescie w Grecji leki i preparaty dla ciezarnych sa refundowane przez panstwo wiec nie zaplacilam nawet 1 centa :-D... No i mam unikac szwagra,bo mimo ze przeszlam w dziecinstwie rozyczke to jednak moge nie miec wystarczajacej ilosci antycial... Wczoraj powiedzialam rodzicom o ciazy - szczescie,lzy radosci, troska o mnie i o dzidziusia... Wlasnie takie slowa jakie ja uslyszalam wczoraj od mamy powinna slyszec kazda ciezarna...:-) A tesciowa ze swoja reakcja niech spier... Do tej pory nawet sie nie zapytala czy wszystko ok tylko naburmuszona chodzi... Najlepsze jest to ze pewnie za jakis czas, kiedy jej przejdzie, bedzie grac idealna i kochajaca tesciowa... Juz ja jej wtedy odplace... Nigdy nie bylam msciwa ani wredna, ale szczegolnie w takiej sytuacji kiedy spodziewam sie dziecka, nie mam rodzicow przy sobie, oczekiwalam jej wsparcia albo chociazby dobrego slowa...Niestety potrafila tylko wyzwac i obrazic,dlatego niech zapomni o swojej obecnosci przy nas kiedy sie urodzi dziecko... Dobrze ze przynajmniej mam cudownych rodzicow - mama juz zapowiedziala ze bedzie przy mnie podczas pobytu w klinice,a moze i przy porodzie (bo maz troche wrazliwy na widok krwi ;-). A tesciowa- moze jak jej pokaze ze wcale jej nie potrzebuje- zastanowi sie nad soba... Pozdrawiam wszystkich cieplo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wam się we łbach wszystkim poprzewracało!!! Siedzicie całymi dniami na tym forum, zamiast wziąć się za jakąś robotę!!! A zadbajcie o swoich mężów, a nie tylko narzekacie. Jakby moja baba siedziała całymi dniami na necie, to bym jej go odłączył!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, ale pustki...widzę że się wszystkie przejęłyście wypowiedzią tego intelektualisty wyżej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo laseczki!!!!! Wiecie co? dziś, jak wracałam z pracy, napadła mnie taka ochota na ogórki, że pojechałam do sklepu i zanim dojechałam do domu-obsunęłam cały słoik. Teraz mi niedobrze. No nie chcę się nakręcać, czasami już wcześniej tak miałam, ale to wydało mi się trochę podejrzane. Co do powyższej wypowiedzi -pracuję bardzo rzetelnie-w weekendy dyżuruję, czasami także w nocy. Mój maż codziennie rano wychodzi do pracy z drugim śniadaniem i codziennie ma ugotowany obiad, zawsze mam czas, żeby z nim pogadać i uwielbiamy spędzać razem noce. Mam przyjaciół, hobby i nie narzekam na nic. Nie rozumiem, dlaczego ludzie oceniają innych swoją miarą. Jeśli menżczyzna ma jakiś problem-niech weźmie się w garść i żyje jak chce, a nie wylewa swoje frustracje na topiku, o którym nic nie wie i niech nie obraża ludzi, których nie zna. Tyle chciałam na ten temat powiedzieć. Milcia, na necie są strony, na których bedziesz miała zdjecia śluzu. Nie pamiętam, gdzie to było, ale widziałam. Najlepiej zobacz, ja nie mam aż takiego obycia w tym temacie, więc Ci nie potrafię pomóc :( Kama, jak pierwszy dzień w pracy? Te plamienia, to może owu, albo implantacyjne? Ja ok tygodnia temu też zauważyłam malusieńki skrzepik krwi. Nie wiem, co to było, potem już się nie powtórzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuu... berta- jakie zachcianki :P mam nadzieję że to coś znaczy :) to pojutrze teścik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tam wiem, że znowu nie trafiłam w owulację, dzisiaj mam śluz niepłodny i dupa blada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no podobno- taki kremowy, nieprzezroczysty to niepłodny jest i już już po owulacji kamilka-zerknij na stonę 116- pomarańczowo matusiak- to nie madusiak czasem była??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może niechcący zamiast d wpisała t- i tak wyszło ale pisała o zabiegu, to może być ona- a my w ogóle nie zareagowałyśmy na jej maila... nie ładnie :( Madusiak- odezwij się jeszcze raz do nas Kamilka o śluzie to w google wpisz np. śluz płodny- ja tam sobie czytałam co znalazłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę, szukam tej strony, o której pisałam. Nie pamiętam, gdzie to było. Jak ją znajdę, na pewno dam namiary. Jeszcze poszperam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukam, szukam. Ja już chyba dziś nic nie będę jadła. Opyliłam słoik ogórków, pudełko śledzi i pół słoka majonezu. Bleeee nie chcę się nakręcać, nie chcę się nakręcać, nie chcę się nakręcać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to się berta nie nakręcaj :P ja się będę nakręcać za ciebie :P ale myślę, że "normalny" człowiek to by bez powodu takich rzeczy nie wcinał :P może wieć jednak... się udało :) kamilka- daj ze trzy ciastka- jedno to za mało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, wyobraźcie mnie sobie, jak ja wyglądałam w samochodzie ze słoikiem ogórków między nogami :D Ciekawe, czy jutro rano się odkleję od kierownicy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeeee....czy ja wiem? Nie miałam dzisiaj czasu zastanawiać się nad tym, czy mnie mdli, a poza tym to nie jest u mnie żaden objaw, bo mnie mdli ciągle od dnia odstawienia leków na wrzody. W ogóle to mamy kontrolę w aptece i jest przesrane. nawet, jeśli mnie mdli, to może byc ze strachu. Babiszon niczego nie chce przeoczyć, skubaniec. Na razie jest ok, ale jutro też jest dzień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ciasteczka-oczywiście poproszę. Ja częstuję śliwkami w czekoladzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dlaczego Iwonkaaaa nam tu topik zaśmieca? Mu tu już jesteśmy po wiosennych porządkach. Literki wyszorowane i równo poustawiane, kwiatki rosną, a tu jakieś pomarańcze ciągle nam bałaganią :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noooo....trochę wstyd się przyznać, ale tak. Na razie jeszcze palę. TESTOWANIE????? Ktos tu coś wspominał o testowaniu???? Ja jestem na TAK. A kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iiiiii......pstro!!!!! U mnie jeszcze za wcześnie, u was tym bardziej ale fajnie było długo, bo patrzyłam. Coś tam może majaczy, jakiś blady róz, ale za mało tego, zeby coś stwierdzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane jesteście. już nie mogę się doczekać, kiedy będziemy testować naprawdę. Tylko w odpowiednim momencie. U mnie to będzie gdzieś koło świąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×