Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eureka1979

test ciążowy a inseminacja

Polecane posty

Gość eureka1979
do Golbi - cieszę się że się odezwałaś bo już martwiłam się co u Ciebie. Nie martw się napewno wszystko będzie dobrze. Ja zaczęłam 28 tydzień, nie wiem kiedy to zleciało. Zaraz sie nie obejrzymy a już dzidzia będzie na świecie. Do tej pory czułam się fantastycznie, teraz też jest ok ale coraz ciężej mi. Zawsze byłam szczupłą i bardzo wysportowaną osóbką także dodatkowe kilogramy to dla mnie masakra. Walczę tylko od początku ciąży z upławami - jakiś stan grzybiczny i już mam dość globulek itd. Martwię się że będzie z tego tytułu jakiś problem chociaż lekarz mówi że to częste. Zobaczymy. Pisz co u Ciebie bo czasem wchodzę tu i czytam co dziewczyny piszą chociaż sama nie udzielam się w żadnym innym wątku. do Kasia 81 - życzę ci powodzenia. Ja niepowinnam się odzywać bo po laparoskopi jak wiecie inseminacja udała mi się za pierwszym razem. Do dziś nie mogę w to uwierzyć, ale trzymam za ciebie kciuki i odzywaj się co u Ciebie. do Karolci 26 - a jak u Ciebie postępy ? Coś się porusza do przodu ? Na jakim etapie jesteś i jak to wszystko wyglada ? do Dusia 25 - trzymam kciuki, mi jak pisałam wczesniej testy też nie wychodziły, dopiero beta potwierdziła ciążę, nie można sie poddawać, trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eureka - ja po 3 nieudanych inseminacjach dałam na razie spokój, lekarz mówi zeby przyzwyczajać się do in vitro,tylko mnie bardzo trudna tą decyzję podjąć; napewno nie w tym roku, co będzie za kilka miesięcy - niewiem. rzeczywiscie zleciało, to już 28 tydzień :) kupujesz juz wyprawkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eureka1979
Karolcia, co do wyprawki, to mówiłam - nie, nie, nie, ale nie ma siły. Idę do sklepu " tylko zobaczyć" a wychodzę z torbą zakupów, także wszystko prawie mam. Hehe, Wiesz , nie wiem co Ci doradzić. Mam dwie koleżanki które miały teraz inseminację i jednej udało się za pierwszym razem a drugiej za drugim. Wiadomo każdy jst indywidualny, nie ma reguły także głowa do góry i będzie ok. Jedna po 3 insem jak odpuściła sobie to właśnie dwa tyg temu urodziła zdrową, śliczną córeczkę. POzdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otyliakiki
Dziewczyny proszę pomóżcie jestem pierwszy raz na forum i mam pytanko co sądzicie o dok.Sobkiewiczu z Salwe bo ja z internetu dowiedziałam się o inseminacji a leczę się już 2 lata mieszkam w Łodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Od kilku miesięcy monitoruje swój cykl. Od 5 do 10 dc byłam na CLO wczoraj dostałam zastrzyk ovitrelle czyli 18dc późno ponieważ mam podobno przesunięta owulację. Czy któraś z Was dostała taki zastrzyk. Co ze współżyciem po zastrzyku bo mi Pani dr powiedział że co dwa dni więc w poniedziałek teraz wypadło na wczoraj (oczywiście uprawialismy sex) tyle że gdzieś wyczytałam ze po ovitrelle trzeba odczekać 12 godzin no ale już za późno. Proszę o radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eureka1979
Golbi odezwij się co u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wercia29
hej czytam to forum juz od kilku dni i ciesze sie ze jest miejsce gdzie mozna o tym wszystkim pogadac ja jestem po drugiej inseminacji 5 dni i oczywiscie czekam na rezultaty jak na szpilkach mam pytanko czy ktoras z was ma wiedze na temat leku ESTROFEM bo szczerze powiedziawszy jak przeczytalam ulotke no zamarlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eureka1979
niestety nie znam tego leku, nie miałam nic podobnego, przed inseminacja mialam tylko zabieg laparoskopii, potem zastrzyk taki w brzuch i zabieg inseminacji, więc trudno mi cokolwiek powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golbi
Ja tez nie mialam do czynienia z takim lekiem. Eureka u mnie ogolnie wszystko dobrze. Maly kopie i rośnie! a ja razem z nim;) . Coraz gorzej sypiam. Brzuch mnie tez tak dziwnie "ciągnie" ale to podobno normalne. A co u Ciebie ? jak tam samopoczucie?? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eureka1979
o hej, w końcu się odezwałaś, już się martwiłam. U mnie ok. Z dnia na dzień coraz ciężej. Zostały niecałe 2 miesiace. W sobotę mam wizytę - usg itd, także nie mogę się doczekać. Dziś spałam z godzinę może, masakra jakaś. Mały wywija w brzuchu, że czasem ze smiechu nie mogę. Teraz siedzę duzo w domku, odpoczywam, jak wyjdę to zaraz mi się chce siku i wszystko mnie ciągnie i brzuch mi jakoś twardnieje, nie wiem co to, czy skurcze czy co, nie mam pojęcia. Napisz jak tam twoje objawy to moze będę spokojniejsza. Miałaś ostatnio jakieś badania, usg? Odezwij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golbi
we wtorek jade na wizyte. 3 tygodnie temu jak byłam robił mi usg i maly juz lezy glowka w doł i juz nie powinien sie obrócić. A kopie wieczormi najbardziej iiiii o 24 :) takze pore znakomita ma! Mi starsznie dretwieja nogi , cała kośc łonowa mnie boli jak by mi ktos kopniaka dał czasami trudno mi chodzić no a o ciagnieciu brzucha i dziwnych krotkich klociach nie wspomne. Ale jak mowi moj lekarz wszystko sie przygotowuje do porodu i to normalne! Coraz czesciej mysle o porodzie i troche mnie to przeraza , ale jakos musze dac radne! Pozdrawiam i napisz jak tam po wizycie. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eureka1979
Hehe, mój też ruchliwy, o 23 zaczyna wiercenia. Nie mam pojęcia jak jest ułożony, czuję różne wybrzuszenia ale nie wiem co to za części ciała. Trochę mnie pocieszyłaś bo myślałam że tylko ja jestem taka kaleka. Ciągle sikam, ciagnie mnie wszystko, czasem iść nie mogę bo wydaje mi się że mi cz przeproszeniem dziecko wypadnie. Na kiedy masz termin ? Zakupy, wyprawka zrobione? Co do porodu to też myślę o nim, ale zawsze sobie mówie że miliony kobiet rodzi to co ? Ja nie dam rady ? Bardziej myślę o tym jak wrócę z małym do domu i nie będę umiała się nim zajać, nakarmić.....nie wiem, takie mam obawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eureka1979
W karcie ciąży mam wpisane 18 styczeń, zobaczymy co lekarz powie teraz. Ja to jakaś nadgorliwa chyba jestem i już kupiłam większość rzeczy. Ciągle myślę, co jeszcze ? A jak czegoś zabraknie? A najbardziej to że tyle osób rodzi szybciej , tzn po 30 tyg i myślę że u mnie też tak może się zdarzyć, ze nie zdążę do szpitala, albo że skad będę wiedziała ze to juz poród ? Takie głupoty normalnie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golbi
Ja też mam takie obawy:) ale napewno bedzie wszystko dobrze:) Damy rade !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eureka1979
Cześć Golbi, wróciłam od lekarza, to 32 tydzień i 5 dzień, lekarz przerazony, syn wielki jak dą”. Waży 2 650 !!! Jest wielki, główka 32 cm obwodu, jest wszystko ok, leży główką do dołu. 19 grudnia mam kolejna wizytę, napisz po wizycie jak u ciebie. Jest mi tak ciężko i mam taki ucisk na dole, ze zrobię dwa kroki i isc nie mogę, ale on powiedział ze to normalne i że tak będzie już, termin na 18 stycznia a z usg na 29 grudnia bo dziecko wygląda i jest rozwinięte jak w 35-36 tygodniu, heheh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golbi
Wlaśnie wróciłam od lekarza. Ogolnie jest wszystko dobrze mały wazy 1774g. Musze wiecej leżeć bo niepokoją go te moje bóle spojenia łonowego. Musze też brac dodatkowo magnez na te skurcze łydek. Wizyte mam 21 grudnia. Pozdrawiam serdecznie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eureka1979
Będzie wszystko dobrze, nie martw się. Mnie boli wszystko, tzn. tam na dole ciągnie mnie, czasem mnie taki ból złapie że zginam się w pół, brzuch mam napięty, stan zapalny-grzybiczny nasilił się, a mój lekarz na wszystko mówi że to nic. Nie chcę teraz zmieniać lekarza ale mam jakiegoś stracha ze nie dzieje się dobrze. Wszystko mnie boli, ściska, ciagnie, ale przetrwam i wierze ze będzie dobrze. Odzywaj się co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golbi
cze Eureka dużo leże i juz mi tak ten bol strasznie nie dokucza no moze troche w nocy. A tak ogolnie to dobrze sie czuje . musze zrobic badania na kile i hbs to juz maja byc wyniki do porodu. pozdrawiam co tam u ciebie slychac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iva33
czesc dziewczyny jestem nowa.Jestem po pierwszej inseminacji to moj 16 dzien jestem zaniepokojona bo wczoraj byl pierwszy dzien @ a tu pojawily sie lekko zabarwione oplawy ale to nie krew zrobilam sobie dwa testy jeden wczoraj wieczorem, dzisiaj rano drugi i nic WYNIK NEGATYWNY Dzisiaj tez lekko byly zabarwione nie wiem co mam robic bo jestem za granica a tu wierza w testy .co mam robic,a moze czekac bo @przyjdzie.Czy moze ktos mial takie same objawy. PROSZE POMOZCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również pierwszy raz tu jestem i dzisiaj mija równe 2 tygodnie od inseminacji i nie robię testu tylko czekam na okres a raczej brak okresu:) Iva33 ja mam koleżankę która miała plamienia w czasie kiedy miała dostać okres i jest teraz w 9 miesiącu ciąży.Jednak nie można się sugerować innymi ponieważ każdy organizm jest inny...chociaż życzę Ci z całego serduszka żeby w Twoim przypadku było tak samo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golbi
eureka odezwij sie co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eureka1979
Cześć Golbi. Nie widziałam wcześniejszego twojego posta. U mnie ok. Czuję się raczej dobrze. Czasem mam dzień że z chęcią nie wychodziłabym z łóżka, a czasem taki power że góry mogę przenosić. Brzuch mnie nie boli, czasem twardnieje, skurczy chyba nie mam, jedynie to ciągnie mnie strasznie na dole i ledwo chodzę, a sikam co 10 minut i to jest najbardziej męczące. Z dnia na dzień jest coraz ciężej, sapię jak pies, hehe. Mały warjuje, kręci się z boku na bok. Już teraz najgorsze jest czekanie, już bym chciała aby był z nami. Jestem pełna obaw co to będzie, ale ogólnie porodu się jakoś nie boję, boję się bardziej tego że coś pójdzie nie tak ale nic poza tym. Martwię się, ze wrócę do domu z nim i nie dam rady, albo dziś tak patrzyłam to boję się że czegoś nie kupiłam, że mam tak mało rzeczy. Nie chciałam robić wielkich zakupów bo potem okaże się że wszystko za małe albo nie będzie pasować. Napisz mi co u ciebie, jak ty się czujesz, i wogóle wszystko co ci przyjdzie do głowy. Lekarza mam w sobotę - 19.12.2009 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eureka1979
Cześć Golbi. Nie widziałam wcześniejszego twojego posta. U mnie ok. Czuję się raczej dobrze. Czasem mam dzień że z chęcią nie wychodziłabym z łóżka, a czasem taki power że góry mogę przenosić. Brzuch mnie nie boli, czasem twardnieje, skurczy chyba nie mam, jedynie to ciągnie mnie strasznie na dole i ledwo chodzę, a sikam co 10 minut i to jest najbardziej męczące. Z dnia na dzień jest coraz ciężej, sapię jak pies, hehe. Mały warjuje, kręci się z boku na bok. Już teraz najgorsze jest czekanie, już bym chciała aby był z nami. Jestem pełna obaw co to będzie, ale ogólnie porodu się jakoś nie boję, boję się bardziej tego że coś pójdzie nie tak ale nic poza tym. Martwię się, ze wrócę do domu z nim i nie dam rady, albo dziś tak patrzyłam to boję się że czegoś nie kupiłam, że mam tak mało rzeczy. Nie chciałam robić wielkich zakupów bo potem okaże się że wszystko za małe albo nie będzie pasować. Napisz mi co u ciebie, jak ty się czujesz, i wogóle wszystko co ci przyjdzie do głowy. Lekarza mam w sobotę - 19.12.2009 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eureka1979
halo, golbi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golbi
U mnie wszystko ok coraz ciezej ale daje rade:) wizyte mam dopiero w poniedzialek juz nie moge sie doczekac zeby zobaczyc co slychac u maluszka:). Przerazilam sie troche ze nie mam jeszcze praktycznie nic kupione a tu juz czas goni. Ale w czwartek wybieram sie na wieeelkie zakupy:)oczywiscie juz rozmyslam o porodzie i jak to bedzie po... czy dam rade i w ogole. Pozdrawiam buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena_A
Witam. Od roku mam w miarę regularne miesiączki (26-28), jednak ostatnie dwa miesiące dostałam co 20 dni i przypominała ona ciemnie skrzepy krwi . Było to dla mnie dziwne ponieważ nigdy wcześniej nie miałam takiej przypadłości . Postanowiłam poczytać trochę na forach i okazało się ,że to podobno przez tampony mogą występować skrzepy a więc uspokoiło mnie to. Ale teraz okres spoźnia mi się już 5 dzień , nigdy nic takiego nie miało miejsca aż do teraz ... martwię się... Oczywiście uprawiałam stosunek przerywany z moim mężczyzną , być może jakieś plemniki były w płynie preekulacyjnym . Na razie odczuwam ból piersi i podbrzusza... Czy to może być jednak ciąża? Bardzo dziękuje za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewka
Cześć dziewczyny, jetem dwa tygodnie po iui zrobiłam dzisiaj test i niestety negatywny, narazie jeszce nie mam @ więc tli sięjeszcze iskierka nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewka
Czy ktoraś z Was miała taki przypadek, w końcu to już dwa tygodnie po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eureka1979
Dwa tygodnie to wczesnie i moze tak wyjść, jak wcześniej przeczytasz ja rano miałam testy pozytywne a wieczorem negatywne, lepiej poczekać a najlepiej zrobić bete. Golbi, byłam dziś u lekarza. Jest wszystko ok, lekkie rozwarcie, mały wielki - 3300 i szybko rosnie, lekarz powiedział że może dojść do 4600. Powiedział ze jestem bardzo szzupła i moze być problem. 5 stycznia mam sie zgłosić i podejma decyzje o cesarskim cięciu. Jakaś załamana jestem bo nie wiem co to oznacza nie interesowałam się tym tematem, nie spodiewałam sie i byłam przekonana że bede rodzila naturalnie, nie wiem w sumie czy to dobrze czy nie, jakies mam mieszane uczucia. A co u ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×