Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama84

Mamy rocznik 84 zapraszam

Polecane posty

czy któres z Waszych maluszków miało lub ma skazę bialkową? jak długo karmiłyście małego skazowca piersią? my od wczoraj wprowadzamy inne jedzonko poza cycusiem. niby z lekarką rozmawiałam ze do 6 mies tylko pierś ale mam wrażenie że mały jest głodny i dlatego nie śpi mi prawie wcale w nocy. tzn śpi od 21-21.30 do 24 czasem 2 w nocy i potem do rana praktycznie wisi na cycku. więc wczoraj kilka łyżeczek kaszki sinlac dałam. jadł aż sie uszy trzęsły :D dziś dostanie więcej, bo bałam sie reakcji brzuszka. on oprócz skazy ma uczulenie na soję, ryby, cytrusy, pora, selera, ogórka (albo na to na czym ten ogórek rósł) no i nie wiem na co bo mam ścisła dietę eliminacyjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka to nieciekawą macie sytuację z tym domem. Ja bym chyba jednak wolała w mieszkaniu, nawet niedużym , ale na swoim. Oczywiście jśli was stać na kredyt. A czemu twoja teściowa jest taka straszna? Wtrąca się? Moja jest dziwna, ale wypracowałyśmy system grzecznościowy- rozmawiamy o pierdołach i dlatego się nie kłócimy, bo mamy światopogląd odwrócony o 180 stopni względem tej drugiej :) Jedna ciężarna koleżanka czuje się świetnie:) Po burzliwym pierwszym trymestrze przyszedł błogi drugi:D Aż chce się być w ciąży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Nawet nie wiecie jak się cieszę że już mamy weekend:):)Miałam w planach się dzis wyspać,ale cos mi cholerka nie wyszło, więc napiszę posta i może uda mi się zasnąć;) alantoina🌼a mnie zaś do słonego ciągnie,wręcz nie mogę sie powstrzymać,ale muszę chyba zacznąć się ograniczać bo nogi puchną:/ A co bedziesz miała w tym swoim sklepiku?? Pampusia🌼śliczniutki macie ten domek:)Mi się tez marzy takie małe cudeńko:) Maalinka🌼a wasze cudo jak z bajki;) My mieszkamy sami razem z kotkiem,ale mamy bardzo mały metraż mieszkanka i będziemy się wyprowadzać do mojego mieszkanka które nie jest za duże (44m) no ale na początek powinno nam to wystarczyć.Tylko póki co wynajmuje to mieszkanko starszemu małżeństwu i czekam aż oni się wyprowadzą.A ja na razie przeglądam stronki i próbuję sobie jakieś ładne mebelki zaprojektować bo będziemy robić je na zamówienie.Takie głupstwo a jak cieszy:) A na kiedy planujecie zakończyć budowę swojego domku?? Mała agatka🌼podziwiam ja nie wiem czy wytrzymałabym z teściami czy swoimi rodzicami..Strasznie mnie wkurza fakt jak to się wtrąca w moje sprawy a oni na pewno by to robili:/ A teściowa czym cie najbardziej wkurza??Pisz może znajdziemy sposób na nią;) A jakie macie plany na weekend??Pogoda przynajmniej u mnie się konkretnie zepsuła:( w sam raz jak dla mnie do spania..Ja póki co korzystam z tego ile wlezie a popołudniu jedziemy do Częstochowy do znajomych i pewnie zostaniemy do jutra.Idę pooddychać świętym powietrzem:PI zaszaleję napiję się dziś karmi a co:D Pozdrawiam was wszystkie i miłego dzionka życze😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka tak to jest z tesciowymi.,.... moja przyleciala do mnie jak mala miala 3 mce i ja sama sobie przez te trzy mce swietnie radzilam, wprawe nabralam przy synku siostry, po przylocie oczywiscie polowe rzeczy robilam zle, jak nie wszystko, ale ogolnie kobieta fajna, wyluzowana, z poczuciem humoru, kazdy ma jakies wady.... Tyska to czyli to chlopaczek moze byc co? :D na razi ewystawiam cos na allegro wiesz ale jestem na etapie tworzenia strony internetowej ze sklepem z dzieciecymi ubrankami, nie ogarniam tego teraz juz co mam w domu a mam paredziesiat ciuszkow a co dopiero jak zaloze taki sklep, chodzi mi gdzie ja mam ten towar trzymac... nie mam kompletnie doswiadczenia ale chce cos zaczac zeby zobaczyc czy potrafie, zeby pokazac ze potrafie i zeby wreszcie cos robic i normalnie zarabiac... ja tez baaaardzo duzo spalam, kiedy mialam mozliwosc to spalam,... takie wykonczenie organizmu w koncu w brzusiu siedzi malutki pozeracz pokarmu :P u nas pogoda tez do d..y az nic sie nie chce robic.... ehhh chcialabym wrocic do Pl.... ale nie mam nawet teraz jak... moze jak mi sie uda rozkrecic ten interes... moze na inny wpadne.... poki co rodzice maja sprawe rozwodowa we wt..,. wiec ciezko by bylo gdziekolwiek wrocic.... dobrze ze mamy domek i mieszkanie to sie podziela na razie.... haloooo robie liste obecnosci:P zglaszac sie dziewczyny bo nam topik umrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaglądam regularnie. Co do wtrącania teściowej- mnie to chyba ominie, bo zauważyłam, że moja się mnie chyba boi:) Zawsze bardzo delikatnie próbuje wybadać, jaką mam opinię na dany temat, a potem przytakuje:) Oczywiście myśli po swojemu, ale tak jakby bała się, że może mnie urazić i Paweł stanie po mojej stronie. My z resztą na samym początku miałyśmy solidny zatarg i Paweł zawsze mnie bronił i się z nią o mnie kłócił i chyba wyczuła, że nie ma co wszczynać awantur, bo nie ma szans z nami wygrać. A ja mam smaki pomieszane- często mam ochotę na fast foody, ale i na słodkie też często. Ale to chyba kwestia psychiki- najbardziej mam ochotę na to, czego mi w zasadzie nie wolno :) pizza, kebaby, czekolada i chipsy :) Taka ludzka natura, że owoc zakazany najlepiej smakuje :D No ale mam nadzieję, że za niecałe 3 tygodnie dowiemy się, czy będziemy mieć synka czy córeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo halo a Wy gdzie?? Wiecie co? nie wiem dlaczego tak jest ale strasznie nie lubię poniedziałków😠Cały dzień dziś w pracy się obijałam:)A maluch pól dzionka dawał o sobie znać:)Jezu jakie boskie uczucie:) A propo teściów.. Moja mnie strasznie wkurzyła w niedzielę,gdyż trzeba było ją zawieść o 19 tej do szpitala.Mój samcor miał ją zawieść,ale bylismy w Częstochowie na dodatek w kinie i okazało się że film trwa 2,5 godz i gdy wyszliśmy z seansu była 18sta a 100km mieliśmy do domu.Po drodze dwa telefony od siostry i brata samcora czy przyjedziemy po tą mamę.Ciśnienie wyskoczyło,bo o to samo pytali rano.Widzę że po drodze 100 nie schodzi z licznika tym razem ja żyła bo zamierzam przeżyć tą podróż.Godz 19:02 telefon od siostry- a gdzie my jesteśmy bo przecież mieliśmy po mamę przyjechać.Ja już miałam dość.dzwonimy do mamy że już dojeżdżamy a ta płacz w telefonie że teraz ją mogą ze szpitala wyrzucić za spóźnienie.Dojechaliśmy 19:15-ona dalej ryczy.W aucie się się nie odzywałam tylko słucham gadki 60letniej matki z 30letnim synem który bezskutecznie próbował ją uspokoić,ale przecież NIE, Ona wiedziała lepiej😠,:\"bo jej koleżanka nie wróciła na noc i już miejsca następnego dnia, nie było miejsca dla niej..\" Dobrze że już dotarliśmy na miejsce bo już miałam dość ich bezsensownej dyskusji. Po tej sytuacji pomyślałam sobie jaką jestem szczęściarą i jak bardzo moja nieżyjąca już babcia pomyślała o swej wnuczce zostawiając jej mieszkanie:)Nie duże co prawda,ale własne bez rodziców czy teściów.I jakie życie od razu jest spokojniejsze jak jesteś na swoim:) NO:)To sobie ponarzekałam:)Ale jak lepiej człowiekowi jak się podzieli swoimi przemyśleniami zyciowymi;) Alantonina🌼mogę pomóc z przesyłaniem linków na stronki z twojego sklepiku:)A jak wygląda sytuacja rynkowa w Anglii?jest odczuwalny kryzys w tej części której mieszkasz?? Agatka1984🌼 to masz bardzo inteligentną teściową że doszła do takich mądrych wniosków:P A ja już w piatek będę zagladać do malucha:):) A kupujesz juz jakieś rzeczy dla swojego skarba??Weszłam ostatnio na forum dziewczyn z terminem na października,poczytałam trochę i chyba 90% z nich ma juz łóżeczka,wanienki a nawet pieluchy..Ja to jeszcze nic nie mam:/Może trochę ciuchów,pieluch tetrowych i małych gażdzetów typu:rękawiczki,butelka,smoczek.. A jak z Twoją wyprawką?? Dziewczynki wpadajcie czesciej:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy mnóstwo, naprawdę mnóstwo ciuszków po dzieciach szwagierki i córce znajomych. Mam całą komodę tego i to tak poupychane, że ciężko cokolwiek wyjąć. I to ciuszki tak do 6 miesięcy, bo dla starszego dziecka mam jeszcze 2 kartony. Mamy rożki, 2 butelki, parę próbek sudocremu wszystko dostane (butelki i smoczki oczywiście nowe). Łóżeczka na razie nie kupujemy, bo szwagierka coś wspominała, że nam da. Wózek mamy wybrany, ale kupują go moi rodzice. Rezstę, czyli jakieś pieluchy, pościel, kosmetyki i akcesoria innego typu planuję zacząć kupować tak w lipcu albo sierpniu, jak już pokój dla malucha przygotujemy, bo w tej chwili nawet bym nie miała gdzie tego schować. Dobrze, że chociaż tą komodę mieliśmy pustą, bo nie wiem, co bym z tym zrobiła. Aaaa mamy jeszcze bujaczek od szwagierki i znajomi wspominali coś, że fotelik samochodowy nam oddadzą. Także my strasznie dużo rzeczy mamy od kogoś. Dobrze, dużo wydatków odejdzie. A co tu taka cisza??? Miał być temat o dzieciach, a jest o ciąży :) Mamy chyba nie mają czasu, maluchami się zjamują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też czasami zaglądam tylko nie wiem o czym pisać. Nie chcę was zanudzać opowieściami o postępach Julki bo chociaż dla mnie są one najważniejsze to niekoniecznie dla innych. Ja udzielam się na forum lipcówek, mamy dzieci w jednym wieku i te same problemy. No ale pochwalę się że od soboty Julka raczkuje a od wczoraj robi papa. Pozdrawiam wszystkie mamusie i brzuchatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata to fakt przez znajomych i najbliższych dużo rzeczy odpada to kupienia:)Ja póki co żyje jeszcze przeprowadzką na swoje,gdzie juz mamy komplikacje:O No coż świat bez problemów byłby za nudny;)A ile masz już kg na plusie?Moja waga mnie przeraża mimo że nie opycham się za wiele.. Pampusia a pisz o czym tylko chcesz:)Gratuluję postępów córeczki:):)Moja przyjaciółka ma 3 miesięcznego chłopca i czesto podziwiamy jego małe drobne postępy.I mordka nam się cały czas z tego śmieje:)A jaka duma nas rozpiera że taka zdolniacha z tego maluszka:) A jak minął dzień??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem :) czytam regularnie ale czasu na pisanie brak. jutro coś popiszę bo dziś już padam na pyszczek. mały śpi to i ja idę. zobaczymy ile dziś pośpimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki Tyska tak to jest z rodzina, nie wiem czemu np nie mogli oni mamy zawiesc? a takie jojczenie to najgorsze... czlowiek leci na zlamanie karku i jeszcze ponaglanie, ehhh, a tesciowa to juz tez wiekowa i narzeka tak co? czy ogolnie taka nie jest i tylk osie wtedy tak wystraszyla? czesto sie widujecie? ja z moja rzadko, ale teraz w lipcu ma przyleciec tutaj, zobaczymy jak to bedzie, najgorsze ze ja w domu siedze i coz ja bede z nia robic... ehhhhhhhhh mamy na wycieczke jechac a tesciowa ma zostac z wnuczka wiec zobaczymy. kryzys jest i go widac... jak ktos kiedys wybrzydzal w pracy to teraz bierze co daja. w wielu zakladach byly ciecia straszne i duzo ludzi pozwalniali, moj sie uchowal na szczescie. zamykaja niektore zaklady calkiem tez, sklepy czy cos, ale powstaja tez nowe, jakos sie kreci. dziekuje bardzo za pomoc :) jeszcze mi pewnie zleci troche czasu az zaloze w koncu sklep, ehhh nie jest tak latwo cos z dzieckiem zrobic... te zdjecia ktore wklejalam na allegro to tyle roboty ze az mi sie juz nie chcialo normalnie... ehhhh szczegolnie ze wlasnie przy takim szkrabie to urwanie glowy, wszystko mi rozwalala wiec czekalam az bedzie miala drzemke... a nie moge jak mowisz na swoejgo samcor hihihi zaczne chyba na swojego tak mowic :P Agatka to fajnie ze masz juz tyle ciuszkow i cala wyprawke wlasciwie, pozniej nei ma co na leb na szyje latac i zalatwiac. ja ogolnie tez dostalam duzo rzeczy i szczerze powiem ze lepiej jak sobie je wczesniej wypralam ulozylam itd... pozniej nie mialam glowy i sily nawet do niczego... wiec chyba wczesniej lepiej sie zabezpieczyc :) Pampusia a ile mala ma dokladnie? i na jakim etapie jest? moja wlasnie probuje zasnac ale oczywiscie musi dramat przy tym odstawic... ehhh co za dziecie :P Tyska jakie komplikacje macie? jak juz pisalas to wybacz ze pytam znow. i pomysl sobie ze jak ja sie opychalam samymi extra super kalorycznymi czekoladkami slodyczami w roznych postaciach... to to dopiero ja mialam przerazenie w oczach :P chociaz 20kg przybralam, ale i tak wygladalam kobylaszczo :P u na caly dzien prawie lalo :( a ja bylam z mala na miescie, jej sie podobalo bo zasnela tak ja znuzylo a ja cala mokra.... az wiecie co?:P mam na wlosach farbe schwarzkopfa i wiedzialam ze tak to bedzie.... farba z wlosow zlazi przy pierwszych myciach.... no i teraz mam odbarwiony plaszczyk 😭 ehhh aaaa i jeszcze jedno dekoloryzowalyscie kiedys wlosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie sie wyłoniły dziewczynki:):) Alantoina--Teściowa chyba już przez ten wiek tak gada..Ogólnie dobra z niej kobita chociaż ja mało rodzinna jestem rzadko do niej wpadam częściej synuś do niej zagląda i nie mam z nią jakiegoś większego kontaktu.I może dobrze bo ja teraz wyjątkowo nerwowa jestem:)A masz rację własnie niepotrzebne cisnionko i mogła pojechać siostra no ale skoro moja połówka się zdecydowała ją zawieść już nie chciał chyba mieszać. A twoja teściowa na ile przyjeżdza?? A jesli chodzi o Anglię to Ty chyba dostaniesz jakieś pieniążki od państwa na Twoją córeczkę.Słyszałam że swobodnie one wystarczają miesięcznie na dzieciatko..Dalej są te "zapomogi"??U nas żeby się doprosić pieniądzę musisz się nieźle nakombinować i nałazić po urzędach:OI dostaniesz aż za to 500zł:/ Ja też chciałam sprzedawac ciuszki na allegro trochę się z tym interesowałam więc służe poradą:)Chociaż strasznie zniechęciłam się po przeczytaniu tego topiku:http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3958090 - chociaż spojrzałam bardziej trzeźwo na nasz brutalny rynek.. A jesli chodzi o mieszkanie to tak w wielkim skrócie to moi rodzice zajmowali się tym mieszkaniem gdyż dostałam go bardzo wcześnie bo miałam bodajże 17 lat i jak zaszłam w ciąże potrzebowałam tego mieszkania.A moi rodzice go wynajmują starszemu małżeństwu,którzy zostali wyrzuceni na bruk przez swoje dzieci.A oni mają umowę do końca roku a moi staruszkowie nie chcą z nimi zrywać umowy,a ja nie chce się z nimi kłócić..I musimy poczekać aż to małzeństwo się wyprowadzi,zrobić tam generalny remont i dopiero wtedy możemy się wprowadzić.Najlepiej by było gdyby się wyprowadzili najpóźniej we wrześniu,jednak jak tego nie zrobią będą mogli zostać do końca roku najpóźniej:O Tak mój tata postanowił i za nic w świecie nie chce zmienić zdania..Wiesz dla mnie żaden kłopot przeczekać z tym że my naprawdę mieszkamy w małym mieszkanku bo ok.24m2 jeszcze z kotem którego nie chce się pozbywac..Teraz mamy mało miejsca a niewyobrażam sobie jak dojdzie tutaj łóżeczko,wanienka..i musimy się wyprowadzać na parę miesięcy do większego mieszkania..Dobrze że mamy gdzie....:)Tylko kużwa za wynajem trzeba będzie płacić:/ A ile teraz pokazuje ci waga:)?? U nas też strasznie duszno było i jak lunęło aż strach wychodzić z domu było..Dekoloryzacja to ściąganie farby z włosów?/Moja koleżanka zafundowała sobie taki zabieg i jej włosy wyglądały przez najlblizszy czas tragicznie..Dodam że robiła w profesjonalnym studiu fryzjerskim..A jaki masz naturalny kolor a jaki masz zafarbowany?? A zapomniałam ci ostatnio napisac że masz śliczną tą córusię:)Jak się sprawuje?? spadam się kąpać:)Dorej nocki dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyska tesciowa na chyba 10 dni przylatuje jakos, my mamy z nia posiedzec 3 dni a na tydzien leciec gdzies na wakacje, zobaczymy jak bedzie z tym bo tez kase trzeba miec na to. ale nie chce zalowac na podroze bo nigdy nie wyjezdzalam nigdzie, raz bylam tylko i to jak juz polecialam to na calego, mialam slub na Jamajce, pochwale sie :P ale coz mi z tego jak juz powyrzucalam pierscionki i obraczki wszysko ale to dluuuga historia, niestety.... z tym allegro, racja ja tez sie martwie, bo to ciezko sprzedac cokolwiek jak kryzyzs i w ogole.... tez to niedawno czytalam i sei zalamalam, ale mam pelno tych ciuszkow wiec wystawiam, moze zajme sie innymi ciuchami, dla doroslych, no zobacze jeszcze.... a nie daloby rady z tym malzenstwem porozmawiac? moze sie wyprowadza wczesniej... maja jeszcze tyle czasu..... bez sensu wynajmowac samemu jak dziecko w drodze i jeszcze plac za wynajem itd.... kurcze nieciekawie,... ale czasem wiem przeskoczyc sie nie da... :( moja waga... 64,.... 6 kilo mi zostalo i nei mam motywacji do cwiczen itd... ehhh len ze mnie okropny :P moj kolor to chyba juz wyplowialy :P ale mialam ciemny blond, a koloryzowany mam na bordo cos takiego, ja chcialabym sciagnac a juz pisze dlaczego: farbowalam zawsze schwarzkopf natural and easy, przylecialam tu i kupilam z zapasem farby z Pl az mi sie skonczyly i nie dalam rady kupic nowe wiec kupilam tu, Loreal i to byl dramat.... moje wlosy staly sie sianem, konskim wlosiem, szorstkie i inne. ale dzialo sie tak okropnie jak mylam glowe, i naprawde az mnie ciary przechodza no taki zniszczone, bleee, ale wystarczyla odzywka i wloski lsnily, ale wyprostowaly mi sie :O a mialam zawsze podwijane zakrecane lekko, a teraz druty... kupilam poznije clairol i to samo, znow schwarzkopf i niestety przy pierwszym myciu byly normalne a poznie znow kon. i teraz juz znow kon totalny, ale podwijaja mi sie znow ;) no i to jest moj dramat, chce sciagnac warstwy farb, wiem ze zniszczy to wlosy tez, ale co nie niszczy.... i nalozyc kolejna ruda, czy inna jakas.... czy cos zrobic... cokolwiek buuuu dziekuje za Zuzke :) ona to czort jakich malo, wszedzie jest, http://nasza-klasa.pl/profile/1639581/gallery/album/3/107 tak wyglada teraz :) pozdrowionka buziaczki milej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem :D :D :D co do teściowej to wtrąca się we wszystko. mój mały jest alergikiem - skaza bialkowa, alegia na soję, ryby, pora, selera, cytrusy, ogórka....karmię go piersią i ciagle od teściowej słysze ze powinnam go przyzwyczajać do nowych rzeczy, ze troszke mleczka by nie zaszkodziło, że ona nie wierzy że nie mogę bułek jeść, że na selera nikt uczulony nie jest, że wydziwiam i inne takie. co z tego że po bułkach mały robił kupkę z krwią i się wydzierał całe noce, co z tego ze po selerze jest caly wysypany swędzącymi krostkami i kupki przez tydzień nie robi, co z tego że on się męczy. ona wie lepiej!!! no bo dlaczego ja mu ziemniaczka nie dam, troszkę sosikiem polałabym i by zjadł, albo czekoladki odrobinkę, albo żelka, albo serka! nie dociera do niej że on jest za mały, ze serków to jeszcze długo nie zje, że w ogóle nie chcę mu podawać słodyczy. poza jedzeniem to moje dziecko za dużo śpi w dzień (ma 1 drzemkę 3 godzinną i 1 30min-godziny), bo Bartuś (syn jej córki - 3 letni) nie śpi wcale w dzień i przesypia cłe noce! nie dociera ze mój mały ma 5 miesięcy a Bartuś 3 latka! a tak poza tym to dlaczego moje małe nie ma jeszcze zębów, dlaczego jeszcze samo nie siedzi, dlaczego nie raczkuje.....i tysiące zarzutów. eh. jak był malutki i miał kolki całe dnie (jak się później okazało przez to ze serki jadłam i ta nieszczesną soję) i go nosiłam bujalam, kołysałam, czyli robiłam wszystko co mogła żeby był spokojny, zeby brzusio nie bolał, żeby czuł się dobrze to ona przychodziła i powtarzała ciągle \"bujbujbuj nie ucz dziecka noszenia bo nawet do kibla nie pójdziesz\". nie docieralo do baby że on ma kolkę i go boli a noszenie odręża i potem może sobie poprykać i kupki zrobić.teraz jak jest duży i noszenia nie potrzebuje w takim stopniu jak kiedyś bo woli się bawić leżąc an brzuszku to ona przychodzi i marudzi dlaczego go nie noszę, że się nim nie zajmuję, ze on taki biedny zaniedbany ciagle tylko leży i leży i mi go bierze i buja :( ciągle na odwrót.... wczoraj gotowałam sobie swoją \"extra zupę\" z marchwi pietruszki ziemniaka i buraka a ona przyszła i mi kawał selera włożyła. dobrze ze zauwazylam ze coś innego mi w zupie pływa! bo ona chciała mi udowodnić ze on może selera jeść!!!!! no i cały gar do wylania :( i bez obiadu chodziłam cały dzień. a jaka obużona ze moje dziecko zasypia bez bujania, bo \"tak dzieci nie zasypiają\" trzeba je nosić, bujać w wózku, śpiewać im. tak się nie da!!! a jkednak sie da bo synek zasypia sam odkąd 2 miesiące skończył :) przykładów możnaby mnożyć i mnożyć...... oj mam nadzieję ze w końcu to mieszkanie kupimy bo zwariować z nią idzie!!! ja też większość rzeczy dostałam. wózek kupiliśmy urzywany ale w super stanie i taki jak mi się marzył, łóżeczko dostaliśmy, wanienkę też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do wagi to ja w czasie ciąży przytyłam 12 kg. zaczynałam z wagą 65 kg kończyłam na 77 kg. obecnie mam 56 kg, czyli 21 mniej niż w dniu porodu :) jednak dieta eliminacyjna robi swoje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala agatka ja ta babe to bym chyba z nerwow... grrrrrrrrr ale to by zle wplywalo pewnie na relacje miedzy mna a synalkiem i tez dzieckiem, nerwy odczuwalne sa... co do wagi Ty chudzinooooo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alantoina na szczęście mąż zawsze po mojej stronie staje, więc choć z nim nie muszę walczyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U was też tak brzydko za oknem??? Nakupowałam sobie dzis same smakołyki:śledzika matyjasa z którego własnie sałatkę zrobiłam,truskawki a na kolację szparagi zamierzam pochłonąć.Ja już przytyłam 10kg a tu dopiero 20 tydzień..Ale muszę się pochwalić że palenie rzuciłam i pewnie dlatego tak do tej lodówki mnie ciągnie;) Samcor dzisiaj komputer dał do naprawy i wyobraźcie sobie że juz pokera sobie zainstalował na moim laptopie..Czuje że ciężkie dni przed nami;) Alantoina--zaczarowałaś mnie swoją córeczką:)Dobra jest:)A jej minki są tak rozbrajające że śmiałam się do monitora jak głupia:D Mała artystka:)Wygląda na cwaną strasznie,po jej uroku chyba wywalczy wszystko co??:)Powiem Ci jedno-po prostu jest Boska:D Wiesz a ja zawsze na jamajkę chciałam jechac:)Poważnie.Lubie takie klimaty:)na razie fundusze nas trzymają i nie damy rady:(..Ale na przyszły rok do Amsterdamu planujemy uderzyć:)Byłas któraś tam może?? Co do mojego mieszkania,pewnie i można było ale to moi rodzice z nimi załatwiają pewne rzeczy i nie chce się też wtrącać.Chociaż co to za wtrącanie skoro to moje mieszkanie..A wiesz dam sobie radę:)dwa lata z nimi nie utrzymywałam kontaktu i sobie sama poradziłam teraz też dam radę.Nie mam sił żeby się z nimi kłócić.. Odważnie chcesz z tymi włosami..Ja bym jednak ci odradziła te ściąganie..A może przejdziesz się do fryzjera,żeby ktoś profesjonalnie do tego podszedł.Z twojego koloru na rudawy przejść nie problem..Albo skoro tam maja takie beznadziejne farby to przecież z Pl można ci przesłać..Myślałaś o tym?? Mała agatka-chyle czoła Ci normalnie:)teściowa wredna to fakt:/skąd ty dziołcha cierpliwość do niej bierzesz?? A jak wygląda taka dieta dziecka-alergika??Musisz mu stopniowo dodawać nowe rzeczy do jedzonka??Jemu to przejdzie z czasem? Zazdroszczę wagi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyśka - co do diety to na razie mały je moje mleczko plus od piątku kaszkę dla alergików sinlac. ja muszę się bardzo ograniczać z jedzeniem, bo np soja jest praktycznie we wszystkim (łącznie z wędlinami, paszą dla kurczaków więc w konsekwencji i w mięsie kurczaków, jajkach i gdzie tam sie tylko da). ogólnie jestem na diecie ryżowo-marchwiowo-buraczano-schabowej :P oczywiście nic smażonego, ostro-przyprawionego, nic w czym jest choćby sladowa ilość mleka. ogólnie jest ok 22 produktow które mogę jeść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała agatka--a długo zamierzasz być na tej diecie??Jak potem będzie wyglądało karmienie małego??(mam na myśli okres jak odstawisz od piersi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo Tyska toc to czort z niej okropny :P no taka maruda i lobuziara mi sie trafila ze no nei moge :) smieszna jest, ale jak czegos nie moze albo chce wymusic to mina jak odkurzacz wygina sie do tylu, jak na filmach takie psotnice, musze ja nagrac kiedys to zobaczycie czorta malego. z ta farba to jest tak ze musze isc do fryzjera bo sama sobie nie chce robic, ale kurcze tu jest w salonach strasznie drogo, nawet w polskich salonach, ale jak pisalam do znajomej fryzjerki to mowila mi ze ona rozjasnia farba rozjasniajaca po prostu i naklada nowa, a ja chce pozbyc sie tych warst ktore oplotly moje biedne wlosy i teraz pytanie czy one oplotly czy po prostu tak mi zniszczyly, ale kurcze ja uzylam loreal przeciez to dobra firma.... buuuuuu normalnie kon jak juz pisalam.... co do Jamajki no to ogolnie jest bieda straszna tam ale wiadomo nie w hotelach :P naciagaja strasznie tez, np wycieczka jest , placisz za wycieczke to jeszcze dodatkowo jakis napiwek kierowcy i tak zawsze, oni tam maja caly system polaczony, np wyjezdzasz z hotelu jednego na taki wodospad, to przyjezdza kierowca i jezdzi od jednego hotelu do drugiego i zbiera ludzi, pewnie dostaje swoja dole za to, albo i nie... od hoteli... a od ludiz wiezionych napiwki, ciekawa jestem czy cos dostaja od hoteli... ogolnie to byl moj pierwszy wyjazd i bardzo udany, kurcze az mi sie chce tam leciec znow.... buuuuuuuuuu nasza sytuacja finansowa jest taka ze my nie oszczedzamy, bo nie ma tez za barzdo z czego, chociaz robimy postepy, ale tez nie mamy kredytow czy rat czy czegos takiego dlatego chce teraz jezdzic sobie poki moge, oszczedzac wiadomo w miedzycasie cokolwiek zeby na pozniejszy start bylo , bo jak juz kredyt wezme to juz nie bedzie tak kolorowo..... mialam jedno zdanie napisac o moich konskich wlosach i znow sie rozpisalam. Agatka baaaaardzo Ci wspolczuje z ta skaza.,... trzymaj sie dzielnie a tesciowej zrob zupe coli z mlekiem i dorzuc kalafior zobaczymy czy bedzie sie dobrze czula po tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama84 maalinka84 agivp mimi840 kilijanka brzusiowa czuła wełna Kasieczka go-for-it Pampusia MonikaKow mimi840 marcia martynki 84 mam nadzieje ze zadnej nie ominelam, haaaalo gdzie jestescie????? :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was ! Ja oczywiście już tak raniutko się melduję:) Zaglądam do Was codziennie, ale z pisaniem gorzej. Naprawdę macie z tymi teściowymi... moja jest w USA, więc nie mam z nią problemów, czasem rozmawiam z nią przez telefon, ale nawet nawet ok. Budowa moja stanęła na zalaniu pierwszego stropu:) Teraz trochę przerwy, więc można powiedzieć że mam luzy. Kurczę tak trochę się zaczynam martwić bo mój najmłodszy synek (9miesięcy) nie ma jeszcze ząbków, ani jednego. Starszy miał pierwsze ząbki jak miał 6,5 miesiąca. Ponoć ma jeszcze czas, ale ja i tak się martwię... Co tam dziś u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buba84
witam:) ja tez jestem swiezo upieczona mamusia rocznik 84(synus ma 6, 5 tyg) i dzis własnie wypatrzyłam Wasz topik na forum:) Mimo ze grono dośc wąskie mam nadizje czasem tu zaglądac, pozdrawiam i zycze miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj buba84 maalinka nie boj sie moj Paczek nie mial zebow do 7 mca, pozniej miala tylko dwa i zanim jej zaczely wychodzic nastepne to tez minelo :D a mowia nawet ze lepiej jak pozniej, nie bedzie prochnicy tak szybko :P odwiedzacie czasem tesciowa w USA, wiem ze to wydatek znaczny ale moze kiedys byliscie tam? uciekam bo moje dzieci mi si epobija zaraz :P Tyska toc gdzie zes dziochla pojszla:P:P ze Cie nie ma:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj buba84!!! Jak ma na imię Twój synuś? Alantoina - nie byliśmy nigdy u teściowej, ona jest już tam prawie 6 lat, a my z mężem znamy się 6,5 lat, więc tak naprawdę mało się znam z teściową. Choć jak jeszcze tutaj była , to bardzo mile ją wspominam, fajna osoba. Ona planuje przyjechać może w przyszłym roku, ale wiesz co roku słyszę \"w tym roku przylatujemy\" a i tak potem plany sie im zmieniaja i zostają jeszcze w USA. Nie wiem, my narazie nie planujemy tam jechać bo mamy budowe itd, kasa... Ale znowu mąż ma tam chrześniaka, który za 2 lata będzie miał komunię i widzę ,że tak cicho mąż sobie marzy tam jechać na tą komunię. Choć mi się to nie bardzo uśmiecha, bo naprawdę spory wydatek na tą podróż. Ale będe się martwić za 2 lata:) Jakie prezenty robicie na Dzień Matki?? Buźki dla Was !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł:) Ale się cieszę że już dziś środa jeszcze dwa dni i będzie weekndzior:D I nareszcie się wyśpię:) Nie moge się też doczekać piątku bo idę do swojego szperacza i moje maleństwo będzie wzdłuż i wszerz oglądane i porobie dla was fotki i na pewno sie pochwale:) Byłam dziś na zakupach i kupiłam sobie bardzo malutki i zgrabniutki...odkurzacz:) Miałam kupić taki bez worka ale jak mi ziomus pokazał ile jest czyszczenia tego filtra to wybrałam z workiem.I jeszcze dostałam bonus 30 zł (taniej) i paczuszkę worków jednorazowych gratis:)To się nazywa miła i fachowa obsługa:D I kolejne pól kilo truskawek sobie kupiłam i właśnie się nimi zajadam a moje kubki smakowe dostają orgazmu:)Proszę jak mi dużo do szczęscia nie jest potrzeba:) Alantoina--już już przyszłam do was i melduję się grzecznie na posterunku:) Wiesz cieżko jest mi cos doradzic na te Twoje włoski,ale proponuje zakupić szampon albo chociaż odżywkę z jedwabiem - robią cuda na włoskach:)Jest jeszcze olejek z jedwabiu którego wystarczy naprawdę niewiele a włosy są po nim bardziej błyszczące.Naprawdę polecam:)Gadałam dzisiaj z koleżanka fryzjerka na twój temat a raczej twoich włosów i ona mi powiedziała żebym ci przysłała farbę z Polski i koniecznie koleżankę masz jakąś spętać żeby ci dokładnie zafarbowała:)Wtedy Ci powinno wszystko zakryć:)a dla mnie zaden problem ci przesłac tylko poszukaj na necie kolor który cie interesuje i ja ci taki zakupię.w poniedziałek wypłata więc i tak pójdę do kosmetycznego zaszaleć:)A z pieniązkami jakoś się dogadamy;) Patrz jaki wyzysk na tej Jamajce nawet bym nie przypuszczała:O A ludzie którzy tam mieszkaja pozytywni są chociaz?? Maalinka--gratuluje pierwszych postępów z domkiem:)A kiedy planowo ma byc zakończenie budowy?? Właśnie nie mam pojęcia co mojej mamie kupić na jej swieto.A muszę się pośpieszyć bo w niedziele idziemy z moim łobuzem do moich rodziców na obiad i chciałam przy okazji coś jej zapodać.Myślałam o jakieś bransoletce albo ładnym kwiatuszkiem doniczkowym.Albo może sponsoring jej zrobić i wysłać do kosmetyczki??Myślałam jeszcze o takiej ramce 4 w 1 i powsadzać zdjęcia:taty z mamą,pieska,brata no i oczywiście siebie i do tego kupić wypasiona swieczuszkę..Dam znać co wymyśliłam bo na pewno będę w tym tygodniu kupować.A Ty masz jakieś pomysły?? Buba a witamy witamy i zapraszamy🌼 a skąd to nas piszesz?? Miałam do was skrobnąc a ja znowu z referatem wyskoczyłam. Jak cos ja na posterunku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buba84
dzieki za miłe przywitanie:) piszę z wawy. Co do synusia to ma na imię Danielek i jest suuuperr, ale pewnie kazda mama tak pisze i mowi o swoim dzieciatku, zwłaszcza ze to pierwszy moj Skarbek.Ogólnie jest grzeczny, nawet daje sie wyspac w nocy i nie marudzi za bardzo, uwielbia spac na brzuszku i dłuuugie spacerki - z reszta tak jak mama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się i ja W dzień ostatnio nie włączam komputera bo już mnie głowa bolała od patrzenia w ekran. Zawsze włączałam rano i tak chodził cały dzień a ja od czasu do czasu doskakiwała i odświerzałam stronę. Ale jak Julka szła spać to ja zamiast coś pożytecznego zrobić to przesiedziałam całe spanie. No i zaczęły się problemy z głową i z oczami. Teraz staram się włączać jak najpóźniej i nie wchodzić nigdzie poza moje tematy na kafe i pocztę. Od wczoraj padam ze zmęczenia. Julka ma problemy ze spaniem. Wybudza się z wielkim płaczem. Nie wiem czy ją ząbki męczą czy co? Ma dwa na dole a teraz jak ma napad wściekłości to rzuca się na wszystko z gryzieniem. Wczoraj nie spała do 22.30 i jeszcze na dodatek zadzwoniła sobie do cioci bo dałam jej komórkę do zabawy. Teraz zasnęła na podłodze oglądając reklamy w tv - jedyne co ją uspokaja. Ja to już zaczynałam płakać razem z nią. Z bezsilności, samotności i zmęczenia. Tak bym chciała mieć męża w domu. Już nawet nie po to żeby mnie wyręczał czy z nią zostawał bo jak mam potrzebę to zostawiam Julkę z babcią i jadę sobie coś załatwiać. Chciałabym się po prostu wyżalić, albo nawet wypłakać. Po prostu mieć go przy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×