Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etera

18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

Polecane posty

hehe to tak jak ja Maya, len:) musze sobie tylko farbe zrobic i moze pozniej odkurzyc... obiadu mi sie nie chce gotowac, ja cos sobie tam zjem a D zje w pracy. na taki gorac mi sie nic nie chce... czytam sobie rozne rzeczy w necie ale jakos niczego ciekawego nie moge znalez... jutro wizyta, boshe znow tyle czekania... dobrze ze nie ide sama, ciekawe czy ten maly gowniarz juz sie przewrocil:) od kiedy zaczynaja sie KTG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre pytanie:) niewiem nunusia od kiedy ktg-ja mam wizyte rowno za tydzien juz sie nie moge doczekac:D ten fenoterol paskudny juz nie powoduje u mnie takich mocnych skutkow ubocznych...musze porozmawiac o porodzie z lekarzem i ciotka ...a o ktorej jutro ta wizyta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Powiem wam ze chyba normalnie pojde na kolanach do czestochowy, dzieki bogu ze to gowno pije sie tylko raz... ledwie wytrzymalam , chociaz jestem raczej odporna na takie rzeczy, bleeeeeee Za to Czesio dostał jobla po takiej ilosci glukozy, ludzie w poczekalni patrzyli na mnie jakbym jakies ufo nosila w brzuchu, tak skubaniec podskakiwal :D Przyszlam to sie spowrotem polozylam spac i dopiero wstalam :D ale mam lenia, ide niedlugo do tesciowej na kopytka a potem na ploteczki do kumpeli. Niby takie upaly, a u mnie w zasadzie to tak 25 jest nie wiecej, nawet mozliwie, jeszcze da sie wytrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya wiesz jak to u mnie z wizytami jest.... o ktorej przyjdziesz i tak czekasz:P co najmniej 2godzinki:) ja mysle ze chyba tak od 36tygodnia i wtedy co tydzien one sa... u mnie to kosztuje 30zl... Mango gratuluje przezytej glukozy hehe ja juz nigdy wiecej tego nie chce, wypic jeszcze wypiłam ale skutki po byly nie fajne, caly czas mi nie dobrze bylo az w koncu pod koniec paw... ble ble i jeszcze raz ble! dobrze ze masz juz to za soba kochana:) wlasnie siedze z farba na wlosach, strzelilam sobie kilka pasemek po gorze-a co:) Mango u nas mam 33 stopnie w cieniu-zaduch niesamowity! ja to tylko mojemu chłopinie wspołczuje bo nie dosc ze jest taki gorac zajeboisty to oni na kuchni caly czas wlaczone piece, caly czas cos sie gotuje, i na dodatek oni tam nie maja klimatyzacji.. i wyobrazcie sobie tak 12 godzin jeszcze caly czas na biegu bo oni tam maja ruch niesamowity... ja bym sie wykonczyła chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mango-wiedzialam ze dasz rade z ta glukoza:) teraz tylko na wyniki trzeba czekac,ale napewno beda dobre... dziewczyny jak macie rossmana gdzies niedaleko a sa wam potrzebne wkladki laktacyjne to tam sa po 4.99zl za 30sztuk. my zaraz jedziemy to kupie sobie:) a gdzie nam sie Iza znowu podziala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4.99? tak tanio? ja kupiłam z Campolu za 15zł i w sumie tanszych nie widzialam... wazne zeby sie wata nie odrywala od nich bo slyszalam ze od takich tanich sie do sutkow lubi wata przyklejac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak rosmanowskiee baby dream...kupilam wczoraj i powiem wam ze zaluje ze nie wzielam 2 paczek bo one niczym nie roznia sie od tych kupionych w tesco za 16zl..sa tylko ciut wieksze ale jakosciowo sa dobre:) bynajmniej dla mnie a wiecej wam powiem jak ich w piatek uzyje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bry:) ja sie melduje jeszcze przed wizyta, zaraz idziemy. Maya no to pisz czy sie sprawdza cena fajna jak sie nic nie bedzie przyklejało to tez zakupie:) u mnie tego sie coraz wiecej pojawia ale jakos nie mysle narazie o tych wkładkach,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia czekamy na najnowsze wiesci jak wrocisz :) A nad tymi wkladkami tez sie zastanawiam, zeby kupic wiecej paczek, na razie nie uzywam ale pozniej na pewno beda niezbedne a takiej ceny pewnie juz pozniej nie znajdziemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie nunusia czekamy na wiesci z wizyty:) dziewczyny a ja mam nawal siary i uzywam wkladek...z poczatku waciki do demakijazu wkladałam w biustonosz ale te klaczki przyklejajace mnie denerwowaly;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) i juz po, dzis bylismy pierwsi:) to chyba dlatego ze juz sie babeczki rozpakowały:) bo wszystkie co ze mna bywały to juz koncowki ciazy a nowe nie wiedza o ktorej trzeba przychodzic hihi:) ogolnie to mały nadal główka do góry, eh coraz bardziej mnie to martwic zaczyna, lekarz mowi ze do 36tyg ma prawo sie obrcic ale ja jakos mam ku temu watpliwosci... rozmawialam z nim tez na temat mojego cisnienia i mowil ze napewno beda na mnie pod specjalistycznym katem patrzec, i dal mi do zrozumienia ze przy ułozeniu malego chyba czeka mnie cesarka, nie powiedzial tego wprost ale zrozumialam co mial na mysli... zobaczymy, jeszcze ma czas na odwrocenie sie bo wod plodowych mam duzo. ogolnie to na nastepna wizyte zaczynam KTG-uf a dopiero o to pytałam:) tak juz sie troszke tym przeraziłam bowiem ze to juz coraz blizej... badan musze troszke wiecej porobic, miedzy innymi wymaz pod katem paciorkowca, musze sie zorientowac gdzie to zrobic wogole, no to chyba tyle nowosci z wizyty... ogolem myslalam ze dzis umre przez ta pogode, jak wracalismy od lekarza to nie moglam na oczy patrzec, a poce sie jak jakis zwierz... chcialam sie pochwalic ze kupilam fajna sukienusie na wesele :) jestem heppi bo myslalam ze pojde w zwyklej tunice, nie szukalam jej wogole weszlismy do sklepu z takimi markowymi ciuchami bo D chcial sobie bluze kupic, a on tylko w markowych a mi szkoda kasy-wole kupic dwie bluzki zwyklej firmy niz jedna firmowa:P no ale znalazlam tam sukienke dlla mnie akurat byla na promocji wiec fajnie bylo skorzystac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) ja dzis nie wyspana bo....noga mnie bolala calla noc i siku wstawalam duzo razy. czuje ze moj niunio w pozycji na nietoperza bo kopniaki dostaje po zebrach ,czasami sie przeciaga to wtedy jest ból...dzis znowu duszno na dworze-masakra:( wczoraj tylko lezałam a pocilam sie ze szok. Kolo południa chce wstac na troche i moze male prasowanko zrobie:) Nunusia-ciesze sie ze jestes zadowolona z wizyty:)Czytalam wczoraj ze rzeczywiscie dziecko ma czas na obrocenie sie,ponoc niektore przed samiuskim porodem sie przekrecaja dopiero. Ja juz nie moge sie doczekac swojej srodowej wizyty-4 cale tyg nie widzialam malego na usg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) Ależ dziś upał , nunusia ma chyba najgorzej bo tam mowili odczuwalna nawet do 40 st :( ja dzis mialam kryzys przez ten upal tak kolo 10, wrocilam z targu zjadlam do polowy sniadanie i koniec... niedobrze mi bylo, brzuch zrobil mi sie twardy na mase az sie wystraszylam, nie wiedzialam czy wchodzic do wanny z zimna woda czy wystrzelic sie w kosmos... Na szczescie po pol godzinie przeszlo, ale zeby bylo smieszniej wczoraj jak poszlam na spacer z kolezanka mialam to samo, ledwo do lawki doszlam, biedna agnieszka az zbladla myslala ze bede rodzic zaraz, ale wczoraj to moja wina bo nie wzielam nospy i stad takie twardnienie paskudne. Dziś siedze w domu az do wieczora, zrobilam sosik i leniuchuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej zgłaszam się jeszcze nie rozpakowana :P trochę zajęć miałam ostatnio dlatego nic nie pisałam. i jakoś nastrój podły:( nie mogę uwierzyć że mój synek już jest w zerówce. a pamiętam jak jeszcze nie dawno się urodził :( dziś go zawiozłam na dni adaptacyjne do szkoły. żeby mógł się troszkę przyzwyczaić do nowego otoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) mam nadzieje ze dzis juz sie pojawicie dziewczynki... jak tam weekend?moj super mi minał:D Znowu nastal poniedzialek i znowu upalny dzien no ale jakos trzeba sie przemeczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza czas leci nieubłagalnie taka juz kolej rzeczy-no ale plus jest taki ze masz juz małego kawalera:)i za niedługo powitasz mala panienke:) a jak wogole sie czujesz? skurcze masz? Mango ja tez wlasnie takie twardnienia mialam-fenoterol troche mi pomogl,i pomimo ze mecza mnie troszke skutki branie tego leku to biore go dalej bo zmniejszyly moje twardnienia i pozwolily teraz jakos w miare funkcjonowac. moze powiedz o nich lekarzowi bo te twardnienia to skurcze ktore mecza maluszka. ja wczesniej mialam mniejsze i bralam magnez ale gdy mi sie nasilily dostalam fenoterol . Lekarz nie musi ci dawac tego paskudnego leku ale moze da jakis inny lub zwiekszy dawke magnezu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie na razie cisza poza pojedynczymi epizodami lub tym że mnie boli jak na miesiączkę ale cały czas. czyli to nie są skurcze raz się przestraszyłam jak mnie tak mocno zaczęło piec w dole brzucha. pojechałam do lekarza rodzinnego a on do mnie że wypadało by zrobić usg i musiałam prywatnie załatwiać. z małą jest ok waży ponad 3 kg i już może się urodzić tylko że nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Iza no u ciebie juz koncowka, ostatnio znalazlam taki temat 31/32 tydz ciazy itak sobie poczytalam bo tam dziewczyny juz dawno rozpakowane i powiem wam ze zaczynam sobie uswiadamiac ze i u nas to juz tuz tuz :) nie moge sie juz doczekac, mam tylko nadzieje ze u mnie Czesio poczeka chociaz do 4 listopada to wtedy maz juz bedzie z nami. O tych skurczach powiem przy nastepnej wizycie, bo tak na dobra sprawe jak tylko to sie zaczyna to dostaje wielkie oczy bo nawet nie wiem jak to liczyc czy nie jest ich za duzo, nie wiem czy to jeden dlugi czy kilka mniejszych ... Odebralam wyniki, glukoza w porzadku na szczescie i morfologia tez, jak zwykle w moczu mam za duzo bialka ale to juz u mnie standard, wiec sie nawet nie przejmuje. A i zepsula mi sie ladwarka dzis do lapka wiec musze korzystac z drugiego matki, ale ten ma takie ruchy ze nawet nie chce mi sie go czasem odpalac wiec mozliwe ze zanikne na jakis czas. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) melduje sie po weselu, ale było fajnie:) wiec opisze w skrocie aby nie przynudzac:) imprezka byla na prawie 200 osob, jedzenia bylo tyle ze juz mi nie dobrze bylo na sam widok i to wszystko takie pysznosci ze nigdy czegos takiego nie jadllam, chyba pierwszy raz zalowalam ze jestem w ciazy bo do picia byly rozne zajebiste alkohole, a orkiestra tak super grała ze nie moglam sie powstrzymac zeby nie potanczyc:) ale tanczylismy z D same wolne kawałki, normalnie czasy podstawowki sie przypomnialy hehe wytrzymalam do 3 w nocy, dlugo co? ale bylo tak fajnie ze nie chcialo mi sie stamtad isc, oprocz mnie byly jeszcze dwie dziewczyny w ciazy ale w troszke mniejszej niz ja, wiec jakos tak lepiej sie czulam ale i tak wszyscy caly czas patrzyli na moj brzuch... na drugi dzien na sniadanie nie wstalismy, od 11 palili grila wiec na niego poszlismy, od 16 zaczely sie poprawiny-wytrzymalam do 2 wszyscy byli pelni podziwu ze tak dlugo dalam rade ale mi tam bylo tak dobrze ze sie isc nie chcialo-nie czulam zmeczenia, samopoczucie ok wiec po co uciekac:) dzis wyjechalismy dopiero po poludniu, pochodzilismy sobie tam troszke po okolicach,tam jest tak ładnie:) no to chyba by bylo na tyle. teraz D pojechał do rodzicow po Zuzie-ja nie mam sily, zaraz sobie mala drzemke zrobie dopoki on nie wroci. buzki! iza gdzie robilas badanie wymaz pod katem paciorkowca? u ginekologa czy gdzie to sie robi? bo ja nie mam pojecia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój gin stwierdził że to zbędny wydatek. bez komentarza zresztą wizytę miałam 3,08 a teraz 7,09 o ile się do kulam bo robię wszystko żeby już do niego nie dotrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia fajnie ze juz jestes i ze wesele udane:) ja z checia poszlabym na jakies ale sie nie zapowiada... Byla dzis u mnie caly dzien mama.ogladalysmy ciuszki malego i stwierdzilam ze dokupie jeszcze pajacow ze 3 sztuki w rozmiarach 62 i 68 . Niunio tak sie dzis wierci ze moj brzuch zmienia kształt co chwile:Pfajnie to wyglada...:)wydaje mi sie ze moje dziecko wogole nie spi...Jutro bede sie powoli przygotowywac do wizyty a w srode zobaczymy synka!:D:D no i wczesniej ostatnie zakupy.. Ide juz spac. dobranoc mamuski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry a w sumie to dobry wieczor:) my dzis caly dzien w rozjazdach, kupilismy szafe bo juz bym chciala wszystko ładnie poukladac a nie mam gdzie, stwierdzilam ze komoda to nie za dobry pomysl bo wole cos z polkami zeby widziec co gdzie jest i kupilismy szafe,wszystkie nasze bety beda tam wisiec a rzeczy malego pojda do naszych szafek, a ze ona jest przy samym lozeczku to bedzie git:) tylko fotel bedzie musial isc do piwnicy. ale sie umeczylam dzis-normalnie masakra, przejde kawalek i juz mam dosc... a tu jeszcze miesiac... damy rade:) rozmawialam dzis z sasiadka ona ma maego synka i chciala mi dac rzeczy po nim (wanienke, łóżeczko,itd..) ale juz mam wszystko, mowila ze nie ma komu wydac bo nikt nie chce ale ma mi ubranek naszykowac, mowilam ze mam duzo ale nalegala hehe... Maya wiem o czym mowisz z tym wierceniem sie, bo u mnie jest to samo az mi dechu brakuje:) a zwlaszcza jak sie poloze na plecach to brak tchu normalnie i oddychac nie ma jak dlatego tej pozycji staram sie uniknac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) to teraz nunusia czeka cie ukladanie:D zobaczysz jaka to radosc gdy juz wszystko bedzie na swoim miejscu. Ja dzis wkoncu na 16 ide do lekarza i zobacze mojego malutkiego skarba:D Od 4;30 nie spie taka jestem podekscytowana:P mój K jeszcze spi,ale ide zrobie mu kawe i zaraz bede budzic bo chce przed lekarzem na zakupy pojechac w pare miejsc-mam nadzieje ze kupie wszystko:) tylko jeszcze zastanawiam sie nad iloscia pieluch tetrowych-ile ich macie dziewczyny?ja kupie 10sztuk narazie a potem wrazie czego jeszcze sie dokupi.... a flanelowe tez kupujecie?ja myslałam zeby 3 sztuki miec... wieczorem sie odezwe-zdam relacje z wizyty:) milego dnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) i jak Maya po wizycie? pisz tu wszystko:) ja zrobiłam dzis mały porzadek z betkami,poukładałam w szafkach ale i tak mi sie wszystko nie pomiescilo, jeszcze zostało cale pudło ale to juz troszke wieksze sa, to te wsadze do szuflady jak tesciu zrobi, w przyszłym tygodniu biore sie za pranie, bo jest tego sporo do tego-wszystkie posciele, jakies reczniczki,podkładki rozne zebym zdarzyła hehe D dzis skerecał wszystkie szafy i szafki bo juz byly troszke rozleciałe i sie chwiały-ogolem to dzis dzien porzadkow mielismy z czego ja praktycznie caly czas lezałąm hehe bo tak mi juz ciezko ze nawet obiadow nie gotuje, D to robi w koncu kucharz jest. takze zwalniam sie na ten ostatni miesiac z wszystkich obowiazków.n brzuch to mam taki ogromny ze jak zrobiłam ostatnio zdjecie to az sie przestraszyłam hehe ja kupiłam 10 tetrowychpieluch i mysle ze to narazie wystarczy,flanelowych nie kupuje... jutro tez mnie nie bedzie bo jedziemy do mojej babci bo D cos ma jej tam porobic ale obiecuje sie poprawic i wiecej pisac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) po wizycie wszystko dobrze-niunio jak najbardziej zdrowy:D wymiary ma idealne co do tyg ciazy a wazy 1,5kg czyli bedzie taki sredniaczek raczej:D głowka jest w dól i tak juz pewnie zostanie. Jak zwykle sie denerwowal ze mu sie przeszkadza bo zasłanial raczkami głowke jak tylko mógł-i tatus niestety znowu nie zobaczyl syneczka ( jak bylam 3.08 sama na usg to widzialam dobrze buzke) Lekarz twierdzi ze tatus bedzie po urodzeniu dopiero ogladal:P Jesli chodzi o szyjke to jest długa i dobrze trzyma. A co najwazniejsze za 3 tyg moge odstawic fenoterol:) pytalam lekarza czy nie zaczne rodzic po odstawieniu to stwierdzil ze napewno nie bo szyjka zanim sie skróci itp to minie troche czasu. Takze zaufam lekarzowi. Nadal mam duzo wypoczywac i lezec ale nie musze byc przykuta do łozka non stop. O porodzie mamy porozmawiac na nastepnej wizycie. Nastepna wizyte mam 21.09. Dzisiaj zaczełam 32 tydz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×