Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Shaarei

Chcę schudnąć 10 kilo w 5 tygodni. Niemożliwe czy możliwe???

Polecane posty

witaj salamandro :) kamesko - no ja sobie kupuje takie gotowe surówki na wage, choć zastanawiam się czy nie lepiej samemu sobie robić bo niewiadomo czego oni do tych surówek dodają, ile cukru czy innych bubli, no ale od 3 dni zawsze mam taki mały pojemniczek surówki na 1 lub 2 śniadanie :) Jem 3 razy dziennie - śniadanie, 2 śniadanie i obiadokolacje. Dwa pierwsze posiłki lekkie, ostatni to mięso albo jakaś ryba+ sałata, czasem zjadam jako 3 posiłek jajka na twardo lub jajecznicę. Marzą mi się bardziej ubytki centymetrów. A kilogramy to tak przy okazji. Stawiam na białko, warzywa i jeden owoc dziennie. I tak sobie egzystuje w pracy :D Oki zabieram się za robotę, miłego dzionka!!! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamaONA
Dziewczyny na pewno dacie rade....tylko odstawcie te świńskie tabletki.... sama jadła term line..i tylko puchłam po tym...wodę gówno w organixmie zatrzymuje!!!!!!!!! ale polecam activie....przyspiesdzy przemiane materii...a to naprawde duzo daje....no i rowerek stacjonarny minimum poł godzinki dziennie:) no i zero słodyczy....ostatni posiłek przed 18 a najlepiej 17 i bedzie dobrze...i żadnego podjadania:) Sama tak straciła kilogramy to i wam zyczę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoszkaeloszka
witajcie! wiem ze przeszkadzam, ale nie zajme duzo czasu :) mam problem i licze na waszą pomoc. odchudzam sie 10 dni i schudłam dopiero 1 kg. ;( alee najgorsze jest to ze ja naprawde mało jesm! śniadanie(zawsze) mleko(2%)+4łyzki musli obiad(warzywa gotowane w garnku bez zadnych przypraw i soli!) ryba gotowana bez przypraw i bez tłuszczu! kolacja-małe jabłko bądz nic 2 x w tygodni fitness 60 min. i rower 40 w piątek 15 km rowerm . co robie nie tak! normalnie moje koleyankik juy schudz 3 kg. mam 163 cm i 64-65 kg. ! POMOCy bo juz sie łamie powoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będę nudna, ale odstaw to cholerne musli. Poza tym jedni chudną więcej, jedni mniej, ważne jest czy tracisz centymetry, bo kilogramy są nieważne. Jeśli masz luźniejsze ciuchy to chudniesz więc nie masz się czym przejmować i NIE ŁAM SIĘ!! 🌻 dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
Hej Dziewuszki!!:) tak jak mówiłam dopiero teraz wstałam hhehe:D i nie mam pojecia co by sobie tu zjesc na sniadanko?? hhe macie jakies pomysły? ytylko odrazu mowie ze przy mojej chorobie nie mam tolerancji na laktoze w mleku:( teraz własnie popijam sobie wode ze swiezo wyciisniet,a cytrynką:) taki maly detox z rana:) a potem przyudało by sie cos zjesc:) moze dzis na obiadek zaserwuje sobie łososia ze 100 g upieczonego w foli, a do tego sałeate pokropioną cytrynka:) nio ale nie mam pomysłu co na to sniadanko i kolacje? heh na przekaske zjem sobie moze marchewke:) a Wy jak sie trzymacie dziewuszki? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odradzam marchewkę :P Przynajmniej na początku. Może zrób sobie jajecznicę na oliwce z oliwek, dodaj jakiś szczypiorek, może grzyby jak masz, delikatnie posól albo dodaj bazylii i już masz sniadanko jak królewna :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
heheheh i pewnie sobie tak zrobie:) a łosos z sałatą? dobry obiad?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyszny - zaprosisz mnie?? Zjem z Tobą :P Właśnie wrąbałam surówkę - pyyycha jak nigdy wcześniej mimo że ta sama co od trzech dni :P Tęsknię za moim misiem :( Mieszkamy 150 kg od siebie, mimo że wczesniej mieszkaliśmy razem 1,5 roku. Tak się potoczyły sprawy zawodowe, miało być na chwilę a trwa już 4 miechy prawie i to ja to wymyśliłam :( W takich chwilach chciałabym pożreć trzy rożki francuskie i jakąś pizze :D ehh, życie jak w madrycie ale pociesza mnie fakt że będę miała duperciałko :P Nawet jak nie będzie idealne to zrobie wszystko by było bliskie mojego ideału :) To jak z tym łososiem??:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
wpadaj wpadaj zapraszam:) a daleko masz do mnie czy mze tez z wawki? hehe nio ja mam swojego misiaka pod ręką. 15 min od siebie mamy:) a w styczniu razem planujemy zamieszkać:D juz sie nie moge doczekać!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
Co myslicie o rolkach?:D bo na dzis planuje. 15 min hula-hop, 30 min rolek, 300 brzuszków, 8 minutes na nózki i 8 minutes na brzuszek?:) dobry trening?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
moze bedziemy wklejały menu z kazdego dnia?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZaBkA17
Czesc Dziewczyny :) Widze, ze dobrze wam idzie :D Tak trzymac :) U mnie tez nie najgorzej, co prawda mam taki dzien, ze sie tego nie da opisac.. Wszystko jest przeciw mnie, dziwie sie, ze nie pochlonelam 3 czekolad itd (bo zawsze tak robilam..) o 11:15 zjadlam ciemna bulke niestty sucha o 14:00 jablko o 15 z 6 truskawek, i mniejsza polowe szklanki kefiru z truskawkami, potem z 5 wafli ryzowych (jeden ma 35 kcal) i o 16 pomidora, to na dzisiaj tyle.. I chyba wyskocze sobie na rower jeszcze :) Razem ok : 700 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
ja dzis tak: sniadanie dość mizernie bo tylko woda z cytryną, potem 4X25 kcal wasy przennej teraz zjadłam jabłko zielone, i 3 truskawki\ obiad- łosoś z sałatą. także mało!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
Żabka to gratuluję, Ci ze wytrzymałas bez słodyczy!:) duuzy plus ci sie nalezy. Ja dziś słabo z cwiczeniami bo tylko 30 min rolek i 10 min brzuszków. moze jeszcze przed snem pocwicze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZaBkA17
cynamonekiii9 --> Gratuluje :) Ja jednak ide na ten rower :D Bede potem 3 majcie siee :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jak Wam tak ładnie idzie to i ja sie podzielę swoim menu cudownym :P śniadanie: jabłko zielone 2 śniadanie: surówka 3 śniadanie:P : jabłko obiadokolacja: jajecznica z 3 jaj na oliwce z oliwek THATS ALL :D Niedawno wróciłam z półgodzinnego spaceru z psiakiem, aktualnie raczę się cudowną herbatką \"spalanie\". Dziś mama zrobiła na obiad naleśniki... Już prawie prawie.... ale daje rade dalej :) Nie jestem kloc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i jasjksjfjs
na kolacje zjadlam jeszcze troche sucharków ok 80 kcal:P i to wszystko na dzisiaj:_) heheh moze jeszcze zrobie troche brzuszków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
poprzednia wypowiedz moja:D hehe jakis nik mi sie wpisal dziwny:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ide juz spać kochane moje bo od rana na nogach umieram :( I bez ćwiczeń dzisiaj niestety, ale zwyczajnie nie chce mi sie i już. Marzę o tym tylko zeby zasnąć. Może dlatego nie mam energii bo tak mało jem ale to minie po paru dniach, będe mogła góry przenosić. Czymajcie sie moje odchudzaczki - acha- schudłam 3 kilogramy, ważę 73, pewnie sama woda zeszła ale dobre i to :) PAPAPA :* 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZaBkA17
Shaarei --> Kochana Gratuluje :D Swietny wynik :) Ja wlasnie z tego roweru wrovcilam, jezdzilam 1,5 h ale takim nie za szybkim tempem. Moja waga to 55 kg. mam nadzieje, ze szybko te kg zleca hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meggi_m2
Witajcie !!! ;)) Bardzo ale to bardzo sie cieszę ze trafilam na to forum. W wyszukiwarce wpisalam " jak schudnąc w 5 tygodni" hehe , nie uwierzycie ale mam ten sam problem. Dokładnie 27 czerwca moja kochana siostra wychodzi za mąż.. zalezy mi na tym żeby w sukience nogi jakos wyglądały no i ogólnie..żebym schudła. Niestety.. mam słaba wolę... wiele razy próbowałam schudnąć.. tylko że za każdym razem wracałam do swoich nawyków..jakich? a no takich że wpierdzielałam wszystko co sie da.. mam 175 cm i waże 79 kg. W grudniu poszłam do dietetyka... myslałam ze to moje nowe zycie..nowy poczatek... jedzenie było dobre.. nie cwiczylam.. no i schudłam 6 kg do lutego. W marcu odwolalam wizytę i nowy termin dostałam pod koniec kwietnia. Nie wiem dlaczego...ale zaczelam znow jesc... zauwazylam juz zmiany w wygladzie.. ze przytyły mi boczki , kondycja sie pogorszyła. W ten poniedzialek stwierdzilam ze KONIEC!!!! odchudzam sie i musze wytrzymac do czerwca. Poszlam biegac- OCZYWISCIE NON STOP się zatrzymywałam bo nie miałam sily ;( Wczoraj poszłam na basen. Jakos sie trzymałam. Dziś mialam juz isc znow pobiegac.. bo sobie zaplanowalam co drugi dzien.. i co?? Moja mama zrobiła ptysie...zlamalam się.. jadlam prawie wszystkie.. oczywiscie mama zaczela mówić ze nie wyobraza sobie mnie za 5 lat , ze w koncu żołądek mi rozerwie bleble ble.. chyba potrzebuję porady psychologa... albo to siedzi w mojej głowie?? Nie wiem co mam robic... Wybaczcie ze az tak się rozpisałam.. ale jak się człowiek wygada to od raqzu lepiej się robi.. macie moze jakies rady? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻaBkA17
Meggi_m2 --> Witaj :) Za duzo o swoim problemie nie napisalas, tzn czy caly czas tyle jesz itd.. Moze to kompulsywne jedzenie ? Poczytaj na internecie o tym.. Ja mialam, i czasem dalej mam cos takiego.. Po kilku dniach diety przychodzi objadanie sie, wtedy jesz nawet gdy nie ejstes glodna, nie wazne czy ams zochote czy nie.. nie liczy sie to ze to juz 3 czekolada czy 15 ciastko.. A co do schudniecia, to juz od Ciebie zalezy.. Mi tez nie ejst latwo, zawsze wazylam gora 50 kg, i to bylo takie max, po ktorym przechodzialm na diete.. zawsze wazylam 46 kg.. Tez mi trudno, od wrzesnia walcze o sylwetke ktora stracilam, z efektem takim, ze wygladam coraz gorzej.. ale nie poddaje sie, i nie poddam.. Wierze, ze etraz mi sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meggi_m2
Dobrze że jesteś optymistką ;) Dzieki że odpisałaś :) Sprawdziłam tak szybko w internecie o jedzeniu kompulsywnym i wiesz... po części to jest mój problem.. tylko że najlepsze jest to że ide sobie ulicą , patrzę na szcupłe..powiedzmy smukłe kobiety i mówię sobię - dzis się odchudzam , nie będę głupia , będę jak one.. po 20 minutach wracam do domu i obszukuje szafki czy moze jakis cukierek się gdzieś nie zachował , za chwile budyn.. achh szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻaBkA17
Mam to samo.. Ogromna chec bycia szczupla, osiagniecia idealu sylwetki.. Tylko ze to jedzenie ejst od tego silniejsze.. Jedzeniem chcesz zazstapic brak czegos, albo poprawic sobie humor.. powodow moze byc wiele.. albo myslenie od jutra sie odchudzamto dzisiaj moge sobie pozwolic.. Ja potrafie schudnac w ciagu tygodnia 3kg, ale wsyztsko zaprzepaszczam tym ze potem zaczynam tak jesc.. I tak jest w kolko.. Mozna to leczyc.. ale ja postanowilam sama sobie z tym poradzic.. Mam nadzieje, ze teraz mi sie uda.. Duzo zalezy od nas samych, podejscia, nastawienia.. To wsyztsko lezy w psychice.. Zeby sobie pomoc musisz sie sama zastanowic nad tym dlaczego to robisz, i co Ci to daje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzisiaj dzien 2 ! :D Na pewno sie nam uda :) Co macie w planach na dzisiaj ? Ja o 10 platki z mlekiem 0,5 % o 13 jablko o 16 surowka i to tyle no i po 18 na rowerek wyskocze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
Meggi_m2 Witamy Cie serdecznie! ja dzis jeste,m z siebie dumna bo wstałąm o 8.30 a nie tak jak wczoraj o 12:P hehe dzis zjadłam szklanke jogurtu naturalnego zmiksowanego z truskawkami:) a pozniej jeszcze nie wiem cio:P jak sie trzymacie dziewuszki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meggi_m2
Wiem wiem że to wszystko w psychice siedzi.. ale wiecie.. te wszystkie rzeczy sa tak pyszne heh ;p Jak mówie to komuś kto rzako jada słodycze to sie śmieje , dla mnie nie ma nic w tym śmiesznego , jestem uzalezniona od słodyczy. Spróbowałabym z Wami dietki tylko że boje się ze np. po 4 tygodniach wrócę do dawnego jedzenia i będzie ogrooomny efekt jojo bo w końcu nie da sie tak cale zycie jesc jablko , surówka i platki z mlekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
zgrzeszyłam:( mam dzis 2,5 roku z chłopakiem, wpadl z wielkim koszykiem pełnych kwiatów,i zabrał do restauracji i zjadlam kawalek pizzy ech:( wstyd mi ,.. ale w takim razie do konca dnia nic dzis nie zjem:) tylko to co na sniadanie zjadlam kwawalek pizzy. ale naturalnie dietke trzymam dalej!!! a jak wam idze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×