Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Shaarei

Chcę schudnąć 10 kilo w 5 tygodni. Niemożliwe czy możliwe???

Polecane posty

Super Ci idzie :) Ja nie jem ani płatków ani mleka, ani żadnych produktów mlecznych bo to sam cukier i na tym - przynajmniej ja - nie chudnę. Ale każdy orze jak może :D Choć mało nas tu zostało, czyżby reszta wymiękła??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy wymiekla to nie wiem, mozliwe.. Ale ja na pewno nie zrezygnuje, musze schudnac i juz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak samo- nie wymiekne:D witajcie dzis:D shareii kurde laska Ty pedzisz jak odrzutowiec-69 kg juz-no rewelacja, gratulacje i oby tak dalej-ale Ci zazdroszcze:):):):) Ale to pozytywna zazdrosc:) Ja tez wlasnie wczoraj myslalam o tym,ze wiekosc wymiekla i praktycznie chyba jestesmy tu tylko 4:) mam nadzieje,ze nie ominelam nikogo:) no ale przynajmniej tloku nie ma:) hehe ja dzis na kanapkach- 2 na sniadanie, 2 na obiad plus danio pitny. Ja to jestem od chleba uzalezniona-jak nie znam 1 dnia chleba to chora jestem;/ tragedia- a chleb to nie za dobre w diecie;/ A dzien , w ktorym zobacze na wadze 6 z przodu bedzie jednym z najcudowniejszych mych dni...ale echh kiedy to bedzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczeta, a tak w ogole, to jakie cwiczenia polecalybyscie?? macie jakies swoje ulubione?? bo moze ja bym teraz cos pocwiczyla,tylko nie wiem co :(i jak :) czy robienie co dzien 100 brzuszkow da jakies efekty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwila zjadlam jeszcze pomidora, chcialam pochlonac jeszcze kanapke z pasztetem, nawet ja posmarowalam itd.. Ale powiedzialm nie i nie zjadlam hehe.. Co do cwiczen, to kiedys skakalam na skakance, ale to byly dawne czasy, efekty sa fajne, tyle ze troche meczoce to jest no i ja skakalam ok godziny bez jakis wiekszych przerw, chyba ze sie napic wody i to bylo tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak,skakanka super -tez kiedys duuzo skakalam-kurde kiedys to ja dzien w dzien tyle cwiczylam,kondycje mialam super- a teraz-wstyd-len i jeszcze raz len. NO ale przed chwila skonczylam 30minutowa jazde na rowerku stacjonarnym-dobre i to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, zalozylam swoj wlasny topik ale niestety nie ustal. wiecie, ja jestem na diecie od poniedzialku, moja dieta to 1000kcal. jestem zalamana:( mam 167cm i 80kg:( niestety jem malo a waga - ani drgnela :( mam duzo wysilku fizycznego, pracuje w szklaniach po 10 godzin nie dosyc ze ciezko to upaly nie mam sily potem cwiczy ani nic :( dziewczyny poradzcie mi cos robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Właśnie znalazłam ten topic i chyba się dołączę bo myślę że to coś dla mnie.Mam 178cm i 87kg :o Jestem na diecie 2,5 tyg dodatkowo zakupiłam hula-hoop kręcę codziennie 2x po 15 min do tego rowerek stacjonarny 30 min.W ciągu tych 2tyg zrzuciłam 3 kg startowałam z 90 :o Mam nadzieje,że wytrwam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jem chleba,makaronów,ziemniaków,nic smażonego,zero słodyczy,żadnych słodzonych i gazowanych napojów. Przeważnie jem to samo zmienia się tylko codziennie obiad. śniadanie -kromka ciemnego pieczywa z plastrem pomidora,lub sałatka z pekińskiej. II sniadanie: -jogurt z otrębami lub owoc Obiad (akurat dziś) -groszek z marchewka+gotowana drobiowa wątróbka kolacja -jogurt z otrębami lub owoc Do tego zielona herbata,sok warzywny,dużo wody i 3 kawy z mlekiem oczywiście bez cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ladniutko !:) ja sie nie moge zmotywowac do rzucenia coli i slodkih napojow, nienawidze wody pijam ja tylko w pracy i wypije w ciagu 10godzin 1.5 litra ale to wypoce a jak wracam do domu to cola, soczki...eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻaBkA17
Witajcie :) No to jednak pustek nie ma hehe :) U mnie jest tak jak pisalam, nic iecej nie zjadlam :D A wam jak idzie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki dzisiaj kolejny dzien :) Mam nadzieje, ze dla kazdego bedzie udany, u mnie super, na wadze mniej :D Dzisiaj sie wazylam, wiec mala zmiana w stopce bedzie :) Ja zaraz na praktyki lece, to 3majcie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i w planach mam na dzisiaj rano truskawki z jogurtem naturalnym, potem surowke i o 16 jablko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja :P Moj jadlospis ulegl drobnej zmianie 7:30 truskawki z jogurtem naturalnym i 2 kromki chleba z szynka 13 surowka 16 jablko I to bedzie tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Norwegigigi
Hej! jesli pozwolicie to i ja się dołączę :) mam do zrzucenia po ciąży 20 kg :/ --Bogata w miłość mierze i waze dokładnie tyle ile Ty ale mój tłuszcz jest skoncentrowany głownie na brzuchu i dupsku więc naprawde nie łatwo się bedzie go pozbyć. Cwicze już od tygodnia (koło 2 godzin codziennie), ale jeszcze nic nie ubyło... nie poddam sie. Za miesiąc jade do polski i chciałabym jakoś wyglądać :) Będe sie ważyć raz w tygodniu żeby nie wpaść w paranoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Norwegigigi
Diete dołącze od 1.06 bo jak bym się wzięła za wszystko na raz to bym nie dała rady. Teraz mam już za sobą pierwsze zakwasy i poprawiłam sobie kondycje wiec niedługo zaczne dietke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE STARE I NOWE DZIEWUSZKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🌻 Chyba moja 6 z przodu przeszła do historii bo wczoraj na kolacje zjadłam chipsy, bułkę z masłem, serem i wędliną (nie jadłam bułek od 2 tygodni:P) i wypiłam dwa drinki z grenadiną, no tak mi się jej zachciało że myślałam że zemrę :P I wage mi kurna schowali gdzieś i nie mogę się zważyć czy znowu mam 76 czy mniej :P AAAAA TAM ;) Dziś kolejny dzień naszych zmagań i damy rade bo jak nie my to kto:) Fajnie że tak gwarnie tu u nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moje panie drogie :) u mnie to bez zmian, na sniadanie 2 kromki chleba ciemnego z wedlina, danio pitny, a na obiad udko od kurczaka :) posmigam dzis na rowerze troche. Jak tak sobie licze,to wychodzi mi ze jadam ok 900 kcal dziennie-wiec lipa;/ a ogolnie to sennie dzis :) sluchajcie dziewczyny-co ile Wy sie wazyciE?? Witam nowa Pania :):) milo,ze dolaczysz sie do nas, napisz ile wazysz i ile bys chciala :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZaBa17
Hm.. Ja tak co 2 dni, ale zdaza sie, ze na wage wchodze codziennie hehe Wiem, ze to glupie :P Teraz jestem przed okresem, i troche z jedzeniem dzisiaj przesadzilam, no i niestety nie bylo tak jak mialo byc.. Ale od jutra przechodze na max 500 kcal, zawsze staralam sie ejsc tak zeby zjesc z 600 jak wychodzilo 300 to zawsze cos dozucalam, ale teraz postanowilam, ze bede starala sie ejsc jak najmniej i tak zeby nie przekroczyc 500 kcal.. No a dzisiaj zjadlam tak : 7:30 jogurt naturalny bez cukru z truskawkami do tego 2 takie mniejsze kromki chleba z szynka potem o 8:30 jeszcze jedna kromka chleba z szynka i jeden cukierek.. Potem zjadlam grzeska tofi i jednego zwyklego, troche surowki.. Cala czekolade :/ i jeszcze bulke z ziarnami No i to tyle, albo az tyle razem ok 2000 kcal, wsumie to tragedi nie ma bo mogloby byc gorzj- czyli tak jak zazwyczaj bywalo.. No i ostatni posilek bylo 16, a nie o 21 hehe No i chce znowu wrocic do cwiczen, zeby jak najszybciej schudnac, wiem ze to bedzie niezdrowe, i bardziej wygladalo jak glodowka a nie dieta ale mowi sie trudno, jak schudne jeszcze z 5 kg to bedzie juz bardzo dobrze :) A wy macie jakies nowe postanowienia ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm.. Ja tak co 2 dni, ale zdaza sie, ze na wage wchodze codziennie hehe Wiem, ze to glupie :P Teraz jestem przed okresem, i troche z jedzeniem dzisiaj przesadzilam, no i niestety nie bylo tak jak mialo byc.. Ale od jutra przechodze na max 500 kcal, zawsze staralam sie ejsc tak zeby zjesc z 600 jak wychodzilo 300 to zawsze cos dozucalam, ale teraz postanowilam, ze bede starala sie ejsc jak najmniej i tak zeby nie przekroczyc 500 kcal.. No a dzisiaj zjadlam tak : 7:30 jogurt naturalny bez cukru z truskawkami do tego 2 takie mniejsze kromki chleba z szynka potem o 8:30 jeszcze jedna kromka chleba z szynka i jeden cukierek.. Potem zjadlam grzeska tofi i jednego zwyklego, troche surowki.. Cala czekolade :/ i jeszcze bulke z ziarnami No i to tyle, albo az tyle razem ok 2000 kcal, wsumie to tragedi nie ma bo mogloby byc gorzj- czyli tak jak zazwyczaj bywalo.. No i ostatni posilek bylo 16, a nie o 21 hehe No i chce znowu wrocic do cwiczen, zeby jak najszybciej schudnac, wiem ze to bedzie niezdrowe, i bardziej wygladalo jak glodowka a nie dieta ale mowi sie trudno, jak schudne jeszcze z 5 kg to bedzie juz bardzo dobrze :) A wy macie jakies nowe postanowienia ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie odchudzaczki! ;) Gratuluje Wam:) i sobie:P spadających kilogramów. :D U mnie - 3kg jak na razie i licze na kolejne -4 - wtedy będzie lux.:classic_cool: Mam pytanie: czy czerwona herbata naprawde dziala? pomaga spalic tluszczyk? pozdrawiam i 3mam kciuki!:) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, wczoraj sie odezwalam, no ale potem juz nie mialam czasu zajrzec:) ja dzis na sniadanko zjadlam jogurt pitny, na obiadek dosyc duzo ugotowanych warzywek, no i na kolacyjke pol malego ogorka:P:) jestem zla, bo moja waga ani drgnie:( pomozcie mi co jeszcze robic, no oczywiscie cwicze i chodze do pracy do szklarni codziennie na 10godzin wiec cos chyba nie tak... jestem bardzo zmotywowana! oprocz tego mam kremy wyszczuplajace i ujedrniajace:P, chce sobie ladne cialko zrobic:) a powiedzcie mi czym ja moge zastapic zwykla wode? nie lubie takiej zwyklej, pije w sumie bo musze, ale czynie znacie moze jakies fajnej smakowej zebym mogla pic pic pic i pic?:P pozdrawiam dziewuszki:):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
finexx , ja dla smaku wody wkrajam plaster cytryny ;))) chcialabym pic zywca o smaku truskawki ale boje sie ze smakowe wody sa slodzone... :O tak samo unikam pepsi itp. czytalam gdzies ze w 1 butelce jest 18 lyzek (nie lyzeczek) cukru! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... a ja nie moge sobie odmowic coli:( i lykam kilka lykow dziennie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam robić sobie do pracy zimną herbatę cytrynową, do smaku można sobie dosłodzić słodzikiem, wiem - niezdrowe no ale co na tym świecie jest zdrowe - pędzona chemią sałata, nafaszerowany chemią kurczak czy chemiczny słodzik... Ja się coli wystrzegam jak ognia, bo nie dość że niezdrowe to jeszcze rakotwórcze. Mnie w zupełności wystarczą moje fajki - wystarczająco się truję, choć właśnie sobie przypomniałam że dziś nie wypaliłam ani jednej!!! Zapomniałam... Ide na dymek! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkasdsjgsg
tja... jestem cholpem nie kobitka (tak da informacji) :P tez kiedys dawno temu wazylem 92kg przy wzroscie 184cm (16lat), wygladalem zajebiscie.. trenowalem wtedy taekwondo.. dalem sobie z tym spokoj.. zgrublem strasznie wazylem 120kg (18lat).. pewnego dnia zaczalem cwiczyc... kondycje mialem taka slaba ale mialem rano okolo 5:30 wstawalem i biegalem przez 15 - 20 minut na poczatku, wstawalem wczesnie bo nie chcialem by ktos mnie widzial.. hehe taka prawda.. robilem w ciagu dnia 2 serie po 50 brzuszkow, troche pompek.. tyle ile moglem bylo to w granicach 15, 20 to byl max.. dzisiaj mam za miesiac beda urodzinki (19stka) waze 98kg, wygladam duzo lepiej, czyje sie duzo lepiej, kondycje mam dobra, moge biec do centrum bez przerwy ( okolo 3km), robie dziennie 3 serie po 100 brzuszkow, jedna rano dwie wieczorem, robie 60 pompek 30 na kosciach 30 normalnych oczywiscie mieszane na biceps i triceps (roznica taka ze na triceps rece prawie zlaczone), skacze na skakance rano 10 minut i wieczorem 2 razy po 15, cwiczenia w domu duzo daja.. no i zapisalem sie na silownie.. jem caly czas tak jak jadlem nie ograniczam sie bo nie czuje potrzeby, jedyne rzeczy jakie przestalem jesc to pizze, frytki, ogolem fastfoody (KFC, MCdonaldy) czasem zjem kebaba bo lubie :P PS. jedz duzo pomidorow jesli lubisz, to spory przyplyw potasu, pij kefir bo to najlepsze zrodlo bialka prawie zero tluszczu, owoce (nie jedz bananow), owocow tez nie duzo max 3 dziennie po pierwszym sniadaniu, drugime i na lunch (kolo 13, 14) (jablko, pomarancza, najlepiej grejpfruty), faszeruj sie witaminami C,D i B12 (B12 dla przemiany weglowodanowej i zapewnia aktywnosc miesni na nastepne dni).. to chyba tyle ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe a propos urodzinek, ja świętuję 25-te w czwartek czwartego :D A czuję się jakbym cały czas miała 15, chyba nie dorosłam do swojego biologicznego wieku, ale co tam biologia, wszytskiego najlepszego dla wszystkich zodiakalnych bliźniaków! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkasdsjgsg
hehe jeszcze raz ja.. tak dla sprostowania.. niektorzy pewnie zastanawiaja sie po co witamina D.. otoz.. potrzebna jest ona dla lepszego wchlaniania fosforu i wapnia. Ma dobry wplyw na kosci, ich tkz kondycje (wytrzymalosc), jesli zamierzasz biegac, napewno Ci pomoze. Wapno w organizmie dziala w ten sposob ze gdy go brakuje w pokarmie, pobierane jest z kosci co nie rokuje zbyt dobrze.. wapno takze wplywa korzystnie na uklad nerwowy i na skurcze miesni i serca.. jesli chodzi o wysilek fizyczny, domowe cwiczenia, napewno pomoze.. hmmmm hehe jak nie chcesz byc garbata w przyszlosci to faszeruj sie ;d co jesc? nie polecam bialego chleba, za to polecam ziarnisty (ten.... brazowy taki), nie polecam jogurtow z tego co czytalem jakies jogurty jecie/pijecie... odradzam :P, wszystko co tluste odradzam ;d (to zreszta logiczne) polecam za to duzo zieleni.. salaty jakies warzywa (zielone!).. moze byc salata, brokuly... robcie sobie salatki jakies pomidor/ogorek/smietana (koniecznie najmniej tlusta prawdopodobnie 12% najlepsza) Co do urodzinek ;d tez zycze wszystkiego najlepszego ;) dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×