Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Shaarei

Chcę schudnąć 10 kilo w 5 tygodni. Niemożliwe czy możliwe???

Polecane posty

Gość siubasek
Hej SHAREI NOrmalnie jakbym czytala o sobie :) Wzrost 172cm, waga 76kg;/ I wesele mam tez za 5 tygodni dokladnie 27 czerwca-tez nie moje:) i tez chce schudnac!! Kiedys wazylam 67 kg i wygladalam suuuper:) i marze chociaz do tego wesela zejsc do 70,to tez bede sie czuc dobrze:) a mam super kiecke wlasnie na wage 69-70kg. Teraz sesja sie zaczyna za chwile i duuzo nauki mnie czeka, wiec troche boje sie,ze stres moge slodkim zajadac;/ kupilam sobie rolki fajne ostatnio, ale mam cos lenia;/ Nie wiem tylko na jakiej "diecie" schudnie sie ok 9-10 kilo w 5 tygodni?? Wiem,ze potem moze byc mega jojo i mnie to przeraza;/ no ale coz.. Przeczytalam przed chwila na topiku innym,ze dziewczyna jakas jadka na sniadanie 2 kromki chlebka z dodatkami, a potem tylko jablka 3 i pila duzo. Ja mysle,ze bede na sniadanie tez jadla 2 kromki chlebka z czyms, a pozniej na obiadek jakis jogurcik z owocem i na kolacje tez jogurcik. NO zobaczymy jak bedzie szlo:) Wiec dolaczam sie do WAS laseczki :) prawda,ze moge?:) Aha i mam 24 lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siubasek
aha i oczywiscie czesc nie tylko `share ale i inne babeczki, bo wlasnie przeczytalam co pisalyscie-wczesniej sie bardzo spieszylam aby tylko cos napisac i nie zdarzylam wszystkiego przeczytac. Ale juz to zrobilam:) Co do kompulsow, to ja tez mialam kiedys z tym duuze problemy ,ale jak poznalam chlopaka (jestem z nim 2,5 roku) to jakos sie to mi uklada. Chociaz bywa ciezko. A idac ulica tez nasuwaja mi sie mysli o byciu szczuplom..ba marzenia. I mowie-dieta od razu,ale wpadam wyglodniala do domu i jem wszystko co mam w zasiegu;/ echh tragedia... Dzis na sniadanie zjadlam 2 kromki chlebka, na obiad tez 2 kromki chlebka z serkiem i dzemem Kilka chipsow, banana i duuuzo soku pomaranczowego. jestem w trakcie @ i mam tak wielka chec na czekolade, ze oszaleje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siubasek
Meggi_m2 ale fajnie,mamy tego samego dnia impreze weselna:) fajniutko:) A Ty sharee kiedy masz??? I gdzie macie?? bo moze bedziemy sie bawily w tym samym miejscu?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dobrze, co prawda moj jadlospis wygladal troche innaczej :P O 11 jogurt (180 kcal) 13 pol opakowania surowki (takie male opakowanie, nie wiem ile kcal) 16 jablko I to tyle, czytalam sklad tych jogurtow i faktyczni nic zdrowego, i cukier, tylko nie wiem czym to zastapic ? Macie jakis pomysl ? A i o 19 chce wyskoczyc na ten rower :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meggi_m2
Siubasku , zwykle to tak jest jeśli kogos spotkasz , chce ładnie wyglądać i ładnie się prezentować , ale widaomo że robisz to przede wszystkim dla siebie ;) Jesli o mnie chodzi to dziś jeszcze nie mam dietki..muszę się do tego nastawic psychicznie ;) Wiem wiem.. będzie to takie odkładanie od jutra , od poniedziałku itp. Dziś byłam w centrum i szukałam sukienek. Wiadomo.. trochę przykro było jak spodobała mi się sukienka w rozmiarze 38 ;/ No ale cóż.. trzeba żyć dalej i się nie załamywac...i SCHUDNĄĆ !!! ;)))) Trzymam za Was kciuki !!! ;)) ( a za siebie od poniedzialku ;p)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
Siubasek witaj!!! Ach żabko gratuluje ci! ja nie miałam zbytnio wyjścia, odmowic najdroższemu:( bo uczulony jest na punkcie moich diet i bym miala tylko awanturke ze sie znow odchudzam:):P hehe Jutro już sie trzymam!!! nie dam sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siubasek
Moje marzenie,to wejsc w spodnie 38, chociaz ostatnio kupilam sobie spodnie z H&M'u rozm. M,ale to chyba byla jakas zlaaa rozmiarowka:( A jakies fajne,male jeansy, krotka bluzeczka..echhh byloby super :) A czy Wy tez macie czasami tak,ze np czy na uczelni czy na ulicy czujecie sie jak maly slonik?? Ja tak mam:( szczegolnie jak ide na uczelnie,bo tam same takie "lasie" z brzuchami na wierzchu;/ tandetne sa, ale szczuple i tego im zazdroszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam dietę warzywno-owocową. Przez 6 tygodni schudniesz 10 kg. Je się tylko warzywa oraz jabłka i cytryny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
ja wchodze w 38 czasem nawet 36, ale co z tego jak najwieksza moją zmora jst brzuch? ech. nózki mam spoko ale ten bebzol? ech:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
siubasek nie przejmuj się tymi tandeciarami, ja miałam w liceum taką dziewczyne która miala figure na prawde idealna, ale ubierała sie i wygladala jak zwykly tandetny lachon. i pomimo ladnej figury ledwo przeszła przez liceum a faceci nia gardzili bo figure ma ale pusto w głowie;/ najwazniejsze ze ty jestes mądra kobitka a figure mozna zawsze zmienic, charakteru nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siubasek
cynamonek19 a Ty ile masz wzrostu i ile wazysz?? bo przejrzalam topik,ale nie zauwazaylam czy pisalas?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siubasek
o juz znalazlam :) 65 kg wazysz:D ojaaa moje marzenie!! to Ty laska jestes!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jaki macie limit kalorii na dzień? ile ich zjadacie? liczycie w ogóle? pozdrawiam wszystkie odchudzaczki! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ! Skonczcie glupio gadac o jakis sloniach, i super laskach.. ! Wszystko mozna osiagnac, i zmienic.. Tez tak bedziecie wygladaly.. Najezdfzacie tak na te dziewczyny, ale one przeciez nic wam nie zrobily, nawet ich nie znacie.. Wydaje mi sie, ze kazdy ma prawo wygladac i ubierac sie jak chce.. Soryy, ze to pisze, ale sama bylam i jestem w sytuacji tych lasek.. Z tym, ze ja mialam idealne cialo, tylko je zaprzepascilam.. Ale teraz chce wrocic do \'\'dawnej siebie\'\' I wiem, ze mi sie uda mimo, ze mialam tyle przejsc z odchudzaniem.. Czy to kompulsywne objadanie sie itd.. Dluga historia.. Co do tej pizzy, to anjwazniejsze zebys jutro dalej 3mala sie dity.. u mnie zawsze bylo tak, ze jak jendego dnia zgrzeszylam to potem przez cztery jadlam po 4 tys kalori.. Porazka.. A to jest najgorsze, strasznie sie wtedy tyje.. Jezeli chodzi o liczenie kalori, to ja licze staram sie nie przekraczac 600, ale jak widac, jem mniej :) Bylam na tym rowerze :D U mnie jak narazie ejst rewelacyjnie :) Ale nie chce zapeszyc, bo nie raz bylam tydzien na diecie schudlam 3 kg, a potem zucalam sie na zarcie 4 dni sie obzeralam i na wadze bylo tyle samo.. Myslcie pozytywnie :) a bedzie dobrze, no i nie poddawajcie sie, nie wszytsko dostajemy odrazu.. Czasem trzeba powalczyc i pocierpiec troch, zeby potem bardziej cieszyc sie tym co sie osiagnelo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
ŻAbko- tak każdy ma prawo ubierac sie jak chce, ale również kazdy ma prawo oceniać swoje osoby. dla mnie osoby które ubierają sie w dany sposob wydaja tylko o sobie opinie.ni tyle;p co do kcal to dzis przesadziłam bo zjadlam pizze, ale tylko kawalek pizzy i rano koktajl wiec nie zgrzeszyłam. staram sie jesc 500,800 kcal max 1000 :) ale i tak spale jak przesadze z kcal. jedna najwazniejsza zasada, zakaz pieczywa, słodyczy, smazonego, tłustego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
każdy ma prawo oceniać swoje otoczenie:P chciałam napisać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przez 2 tyg schudlam prawie 6 kg :D sport duzo :D Reszta na gg pozdrawiam spadam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niby tak.. Ale uwierz mi, ze tym osoba nie jest za wefolo.. Wiem cos o tym bo teraz ejstem w takiej sytuacji.. A to, ze ktos ubiera krotki bluzki, czy spudniczki.. Nie znaczy, ze sie np puszcza itp.. No i gratuluje, ze na tej pizzy sie skonczuylo i ze nie zucilas sie na inne jedzenie.. Bo ja tak zawsze robilam, zjadlam kawalek pizzy, to potem lcial 2, 2 czekolady orzeszki do tego chleb i wsyztsko co bylo pod reka heh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
Zabko kochana to sie zle zrozumialysmy:* bo ja sama nosze spodniczki i bluzki, ta moja kolezanka to przychodziła na lekcje w lateksowych spodniach i skorach, szpilki z lateksu do ud, i stringi na wierzchu a jak jej faceci ciagneli za stringi bo rajstop nie nosiła to sie tylko hichrała wiec wiesz:P no jestem z siebie trosze dumna ze sie nie rzuciłam na jedzenie:D jutro bedzie juz lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, chyba, ze tak.. :P No na pewno :) Trzeba byc dobrej mysli :) ja tez wierze, ze tym razem ebdzie innaczej i ze sie ni zuce na jedzieni heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny a raczej dobry wieczór mile panie. pomozcie. mam 26 lat, 160cm wzrostu i 68kg. marze by schudnac 8kg, obojetnie w jakim czasie byle by nie bylo pol roku. mam nadzieje ze pomozecie i bedziecie wspierac. zaczynam od jutro bo po co czekac do poniedzialku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche o mojej tendencji do tycia. jesli mam problemy i stresy samoistnie chudne po 5kg. kiedy wszystko zaczyna sie ukladac tyje tyje tyje, puchne w oczach. niby ciuchy dobre ale zle wygladam, boczki sie wylewaja, brzuch trzeba wciagac, i czuje sie jak taka spuchnieta slonica:((((( lubie dobrze zjesc, potrafie nawet o 23 zjesc cos smazonego co zostalo z obiadu. ale od jutra koniec koniec koniec. trzymajcie kciuki. ja poczytalam wasze wypowiedzi i wierze w was bo widze jakie jestescie zdeterminowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
magdalenak11 Witaj kochana:) i zapraszamy gorąco:) masz podobnie jak ja , też zajadam stresy, u mnie najgorszy mam problem z brzuchem, obwód ud odpowiada szczuplutkiej dziewczynie a brzuch jak bym wazyla z 10 kg wiecej niz waze, niestety typ Jabłko:( no dziś jesetm dumna, śniadanko poszło mi nienagannie:) I sniadanie: 1 kromka chleba grahama a wzasadzie tost na to 3 plasterki pomidora:D II sniadanie- planuje jabłko obiad- zupa pomidorowa nie zaprawiona czyli 1/4 kostki rosołowej i koncentrat:P kolacja- jeszcze nie wiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
a gdzie podziewa sie nasza Shaarei?? mam nadzieje ze nie skonczyła odchudzania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siubasek
hej laseczki :) a ja niedawno wstalam i jeszcze w lozu leze:) za oknem niezaciekawie,wiec nie chce mi sie wychodzic, a dzis dzien wolny:) wprawdzie mialam sie zaczac dzis uczyc, bo zaczynaja mi sie juz egzaminy:(:(:( ale chyba nie dam rady i moze od jutra :D ale dietka ..hmmmm fajnie sie czuje tak lekko ,bo nic jeszcze nie jadlam, ale juz planuje,ze na sniadanko zjem platki fitness z mleczkiem-pychotka :) a na obiadek... ktoras laseczka pisala o zupce z kostki knorra, przecier moze kilka do tego kluseczek...brzmi smakowicie:D wiecie co, ja nie wierze za bardzo,ze schudne 10 kilo w 5 tygodni;/ ale czy realnym jest schudnac ok 5-6 kilo w tym czasie?? to wtedy trzeba ile jesc dziennie kalorii?? magdlaenka11 witaj 🌼 zabka17 a co do tych "lasek" to mi tez nie chodzi o dziewczyny,ktore ubieraja mini, bo ja sama nosze takie spodniczki bo lubie, tylko wlasnie - takie laski, ktore zaloza szpile na 20cm obcasie, spodniczke taka , np,ze widac jej p i p k e;) a o bluzce to nie wspomne:) fakt, o gustach sie nie dyskutuje,ale czy to w ogole gustem mozna nazwac:D no ale koniec tematu najwazniejsze, ze doszlo sie do porozumienia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiavka
czesc kochana ja mam taki sam problem waze 66 kilo przy 170, w lipcu mam weselicho, pod koniec chce schudnac z 8 do 10 kg, nie wiem jak sie za to zabrac, baaaaaardzo brakuje mi silnej woli, mysle zeby zrobic sobie glodowke jakas dwu tygodniowa na 100 procent wtedy zgubie duzo ale jak wytrzymac myslalam nawet nad wciagnieciem czegos, juz probowalam i schudlam wtedy 5 kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
siubasek kochana, wszystko jest realne mi juz 1 kg poleciał a to dopiero 3 dzien na wadze 64:) wiem ze to tylko pewnie woda ale motywuje strasznie:D Postanowiłam sobie ze bede jesc wg schematu: posiłki o 10,12,14,16,18. 5 malych porcji i zawsze coś ciepłego musi sie znaleźć. albo o 14 lub o 16:) co do zupki jest rewelacyjna za to jak maloo kcal:D i spoojnie mozna sobie ja doprawic solą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
katiavka Witamy Cie serdecznie:) Osobiście odradzam Ci głodówki, po co wykańcać organizm i chodzic przez cały dzien padnietym. my jemy 500-600-800-1000 kcal, jak sie komu ułozy menu, bez przesady odchudzanie ma byc przyjemnoscia:d pozaym po glodowkach odrazu zaczniesz rzucac sie na jedzenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katiavka , jeśli to wesele jest pod koniec lipca (popraw mnie jeśli się mylę), to masz ponad 8 tyg.! Znam ludzi, którzy w tym czasie i po 15-20kg chudli. Sęk w tym, że jedli głównie potrawy z warzyw i owoców. I wierz mi, że nie chodzili głodni. Najadali się, a cała tajemnica w tym, że te dania były niskokaloryczne:) Tak więc nie rób głupot, nie truj się, jedz warzywka, owoce, pij zieloną, czerwoną herbatę, ćwicz i chudnij :) Lece na pilates, miłego dnai dziewczynki! ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×