Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Shaarei

Chcę schudnąć 10 kilo w 5 tygodni. Niemożliwe czy możliwe???

Polecane posty

Gość siubasek
a ja siedze i drukuje notatki wszelkie na egzam-jakas sciaga tez wpadla:D i juz czuje ze w brzuszku mi burczy... Chlopakowi jakies dobre jedzonko musze zrobic ech :) a sobie... lepiej kanapke czy zupke jakas ciepla?? hmmm kanapka sie lepiej najem i szybsza w zrobieniu jest, ale czy lepsza?? jak myslicie?? :) musze isc cos zjesc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do kanapki to nie wiem :P Hehe widze, ze sie trzemacie :) I dobrze :D Jak narazie swietnie nam idzie, teraz musi byc tylko lepiej :D Dzisiejszy dzien tez zaliczam do udanych, ale niestety na rower isc nie moge, bo burza u nas jest :/ Dzisiaj zjadlam: 9:30 mala ciemna bulka 12:13 surowka (ok miski) kapsusta w niej byla, marchewka i koperek 15:00 truskawki (nie wiem ile) 16:15 tez kilka truskawek.. I to tyle, nie wiem ile kcal, bo nie wiem ile miala ta surowka i te truskawki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siubasek
Zabka17 to ladnie Ci idzie z jedzeniem :) ja zjadlam o 12.30 platki fitness z mlekiem-miseczka mala ok 16 -2 kromki ciemnego chlebka z wedlinka i serkiem I moze potem zjem sobie jakis owoc albo jogurcik :) mam nadzieje,ze z takim jedzeniem schudne ladnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siubasek--> Hehe :) Dzieki :) No ja tez mam nadzieje, ze schudne.. Tylko, ze ja od wrzesnia dochudzam sie w taki chory sposob, raz jem 500 kcal, zdazalo sie nawet 300.. Jem tak po 4 gora 6 dni.. A potem przez 4 dni jem po 3 tys kalori.. Wiec boje sie, ze u mnie z chudnieciem przez to bedzie gorzej.. Ale wierze, ze sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo a czemu zabka tak robisz?? ze przez kilka dni 3 tys kalorii?? mozna tak schudnac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej nie.. Ja rok temu wazylam 46 kg.. To wlasnie to kompulsyne jedzenie, o ktorym pisalam.. Chcialam schudnac, jedlam jogurt i jablko i to jabko o 16 a potem nic.. Fakt przez te kilka dni chudlam, ale potem zucalam sie an ejdzenie i jadlam wszytsko co mozna bylo, nie patrzac na godzine.. Po tych kilku dnaich obzarstwa znowu sie odchudzalam.. Zas schudlam.. I tak wkolko.. I tak z 50 kg (bo z tej wagi zaczelam..) zrobilo sie 56.. To dluga historia, i malo przyjemna, nie zycze tego nikomu.. No i teraz chce jesc te 500 kcal do poki nie schudne do tej wagi co chce, mam nadzieje ze sie uda.. Potm chce wyjsc z diety dodajac 100 kcal co tydzien no i przy tym cwiczyc.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wogole to jak sie czujecie ? Ja troche glodna jestem :/ Ale tak po za tym to okey :D Bolow glowy nie mam itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ponownie. u mnie dzisiaj super. rano nie zdarzylam zjesc polecialam na kurs (matka pracujaca nie mniej kochajaca )z pelna determinacja ze od dzisiaj ani rusz slodyczy, slodkich napojów, i same warzywka i nisko kaloryczne potrawy. jak wrocilam zjadlam kilka rzodkiewek surówke i troszke pieczywa pelnoziarnistego. pilam caly dzien wode. i o dziwo nie chce mi sie jesc, ale nie zapeszam wiec klade sie do lozka zeby sie na cos dobrego nie rzucic. pozdrawiam was. trzymajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha wczoraj napisalam ze waze jakies 68 kg. mam nadzieje ze tak jest. nie mam wagi, nawet gdybym miala to balabym sie na nia wejsc. ale wczoraj pomierzylam sie tu i uwdzie, zrobilam tabelke i tak srednio co dwa trzy dni bede sie mierzyc:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wlasnie wrocilam do domu-bylismy na parapetowce u znajomych. Kilka grzeszkow bylo jak np.paluszki ;/ ale na szczescie bylam kierowca,wiec najwiekszej bomby kalorycznej jaka jest alkohol nie ruszylam:) ale nadal czuje sie lekka jak 76kilogramowe piorko:D dobrej nocki kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak narazie nie grzesze hehe U mnie na wadze jest juz 53 :D Dzisiaj o 10 surowka 14 platki z mlekim 0,5 % i o 16 jablko Potem na rower wyskocze bo ladna pogoda jest 3 majcie sie :) :* Teraz lece na praktyki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:) ja juz po sniadanku-platki z mlekiem a ogolnie, to nie czuje sie najlepiej;/ ech a gdzie sa pozostale dziewczyny?? autorka topiku i inne babeczki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę się przyłączyć do Was????? ja po ciąży zamiast chudnąć zaczęłam ciągle tyć przy wzroście 170 ważyłam 81 kg i wtedy powiedziałam sobie stop od września do połowy grudnia schudłam 18 kg przez półtora roku utrzymywała mi się waga na poziomie tak 60-62 kg ale od tej zimy znowu sobie pofolgowałam siedziałam w domu, nie miałam pracy i kilogramy zaczęły wracać znów mam 70 kg też chcę schudnąć 10 kg do wakacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja będę na diecie tej co wcześniej czyli jem wszystko ale w mniejszych ilościach no i oczywiście dużo ruchu wiecie ja byłam u doktorki co prawda nie dietetyk ale kobitka mi doradziła,żebym jadła to na co mam ochotę ale w mniejszych ilościach miałam ochotę zjesć coś słodkiego to zjadłam sobie kostkę czekolady ale nigdy wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
Witam dziewczynki! Ja dopiero wstałam o matko heheh dzis sniadanko- 12: serek danio waniliowy o 14 zjem wase z czyms:) obiad jeszcze mysle:P moze jakas suróweczke:D kolacja??? a wam jak idzie dziewuszki:D marta 1902 Witamy serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dobrze, tyle, ze moj jadlospis na dzisiaj ulegl drobnej zmienie: 10 surowka 13:30 platki z mlekiem, pomidor, 2 wafle ryzowe (jeden ma 35 kcal) o 16 zjem brzoskwinie I ide na ten rower dzisiaj :) A u was jak tam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadlam jeszcze jednego wafna ryzowego heh ale to juz koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wymieklam :/ Masakra.. Moglam sie domyslic, ze tak bedzie.. Zjadlam: surowke, platki z mlekiem(250), paczke wafli ryzowych(400), brzoskwinie, pomidora, 2 rzodkiewki pol kluski na parze, i jeszcze troche platek na sucho (o takie do mleka mi chodzi) i do tego milke (570) Razem : hm.. ok 2000 kcal :/ Porazka jak nic, ale zawsze zjadlam w takich chwilach 4 tys i lezalam na lozku, jest 16.. jutro zjem pierwszy posilek o 11.. I dalej bede sie trzymala diety.. Zjem jakeis 500 kcal, a dzisiaj pojde na dlozsza przejazdzke rowerem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonekiii9
Żabko nie przejmuj sie!! Jutro trzymaj sie dietki!!!!! wazne zebyś nie przestała!! zaczelam dziś cwiczenia z Tamilee Webb , są genialne:) dziś zjadłam sniadanie: serek danio II sniadanie- grachamka z twarozkiem i plasterkiem pomidor przekąska-koktajl z kiwi(jogurt + kiwi) obiad- ryż z miesznką chińską i odrobiną sosu sojowego:) i to wszystko:D ćwiczenia: 15 min biegu, ćwiczenia z Tamilee Webb- Ja chce miec taki brzuch, i 500 brzuszków:D Dobranoc do jutra,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cynamonekiii9--> Gratuluje :) U mnie zawsze jast tak, ze jak przychodzi sobota, to tyle jem i potem sie to ciasgnie przez 4 dni :/ Ale nie dam sie, jutro ciag dalszy diety :) Bylam na tym rowerze 2,5h chyba troche kalori spalilam, bo glodna jestem mimo tego, ze tyle zjadlam.. No i oczywiscie po rowerze nic nie jadlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITOJCIE!!!!!!!!!! 🌻 Prawie 3 dni mnie tu nie było, myślałam że topik umarł a tu proszę jak tętni życiem SUPER :D:D WITAM STARE I NOWE KOBITKI ;) Nie pisałam bo w czwartek miałam ten zabieg wymrażania nadżerki (brrr), w piątek przyjechałam do chłopaka i prosto z pociągu poszliśmy do klubu na impreze pożegnalną jego koleżanki z pracy a dziś były imieniny jego babci więc dopiero co wróciłam. Co do mojej dietki - ma się ona cudownie, mój ukochany dziś stwierdził że bardzo schudły mi nogi i mam dwa patyczaki :P No ale teściowa (przyszła:P) stwierdziła że dziś są imieniny babcie i mam nie szaleć :P Więc zjadłam pierwszą od tygodnia jedną kromke chleba, dwa ziemniaki, pieczonego kurczaka i kawałek ciasta. TRUDNO, jakoś nie żałuje, nie dajmy się ludzie zwariować :P Będę miała więcej czasu to poczytam o czym pisałyście bo teraz nie marze o niczym innym jak o śnie z moim kochanym mężczyzną którego przecież widzę tak rzadko :( I jestem dumna z Was kochane że Wam tak pięknie idzie syćko :P Ja od jutra ranka znów swoje harce dietetyczne wprowadzam w życie, bo jak mój Kotek mnie komplementuje to dla mnie najwyższa nagroda :P BUZIACZKI KWIECIACZKI MOJE KOCHANE 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzuciłam jeszcze tak szybko okiem, o czym pisałyście. Parę grzeszków macie za sobą :P Kilka z Was czeka z dietką do tak zwanego poniedziałku :P hehe to prawda -vdo tego trzeba nazwijmy to ''dorosnąć'' :D Ja chyba dorosłam od 18 maja i do dziś do południa nie zrobiłam nic grzesznego. Wczoraj mój Kotek namawiał mnie na lody i na pizza hut ale ja - głodna i zmęczona po podróży - byłam twardziel i odmówiłam :D Zgubiłam ok 4-5 kilogramów przez 6 dni. Dziś niestety zjadłam to co zjadłam dlatego jutro owocowy dzień sobie zrobię i będzie git. Pytacie czy trzeba liczyć kalorie - zależy na jakiej diecie. Ja nie liczę. jem ok.500-800 dziennie i naprawde nie czuje sie głodna. Wieczorami po prostu o tym nie myślę. Ide na fajka (paczka papierosów = 200 kcal mniej ALE TEGO WAM NIE POLECAM ABSOLUTNIE!!!!!!!!!!!!!!!) i myślę o swoim ukochanym który jest daleko. Żal mnie karmi można by poetycko rzec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shaarei--> Witaj Kochana :** Ale Ci zazdroszcze, jak tego dokonalas ? U mnie byly juz 53 kg, a dzisiaj na wadze jest 54.. :/ Sama nie wiem czemu, fakt zjadlam wczoraj wiecej, ale bylam 2,5h na rowerze, od 16 juz nic nie jadlam, i wieczorem glodna bylam (wiec chyba sie to spalilo) Masakra u mnie zawsze tak jest :/ No i ciesze sie, ze do nas wrocilas :) Co macie w planach na dzis ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i zrobilam wymiary swojego ciala: udo 55 cm :/ talia 65 lydka 34 waga 54 Mozecie mi napisac, jak sie ta stopke zmienia ? Bo nie mam zielonego pojecia hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczny:) moim celem tez jest 10 kg ale daje sobie czas do konca sierpnia:) dieta 1300 max plus duzo ruchu:) moge?:) aaa i mam 21 lat:) dzisiaj jestem na samej wodzie tylko bo nie mam nic kasy a facet przyjedzie to mi da dopiero wiec dobry wstep oczyszczam sie od rana sama woda i od jutra startuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka_kasia--> Witaj :) Widze, ze nas coraz wiecej :D 3 mam za was kciuki :) Ja juz jetsem po snaidaniu 10:15 jajko na mieko, pol bulki ciemnej z mala iloscia masla, 2 polowka z serkiem almette, do tego 2 wafle ryzowe (70kcal) i troche kefiru (60 kcal) Wiem, przesadzilam z tym sniadaniem :/ Ale i tak nie ejst az tak zle, zawsze bywalo gorzej.. Chce wyskoczyc na rower, Potem o 14 zjesc aktivie (125) o 16 jablko i potem znowu wyskoczyc na rower :) No i potem juz tylko woda.. A wam jak idzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lece na ten rower :) Odezwe sie pozniej :) A i stopke juz zmienilam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadłam jabłko, bo dziś dzień oczyszczania za wczorajsze grzechy. No i zaraz fajeczka na dobry początek sobie zapalę hihi :P:P PS. Zapytam Was o coś ale proszę się nie dąsać i nie obrażać, nie mam niecnych zamiarów kogokolwiek tu obrażać :D ALE :D NIE DRAŻNIĄ WAS TE ZDROBNIENIA KTÓRE PISZECIE - chlebka z masełkiem i wędlinką zjadłam, a ja zjadłam jogurcik z owockami no a ja miseczkę płatków z mleczkiem i jednego bananka NO LUDZIIIISKA LITOŚCI DLA BIEDNEJ SHAAREI jak najmniej takich zdrobniutenieczkich wyrazeczków bo mnie szlaczek niestety trafia i ide wtedy palić :P:P:P A tak na poważnie jeśli Wam to jakoś pomaga to zdrabniajcie sobie wyraziki ale wiedzcie że doprowadzi mnie to kiedyś do zawałku :P (nie lubie tego no ja poradze :( ) TYMCZASEM KWIATUSZKI DLA WSZYSTKICH :P:P:P:P 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×