Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiniusia77

Maj 2009 - starania o dzidziusia

Polecane posty

Dzieki Asia, no wlasnie ciazgle ich nie ma :( No a przeciez sa potrzebni :P Dobra ja lece na zakupy, miledo dnia, pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
układzik napisz mi jak sie sprawa rozegrała z twoim bólem pleców? i piersi tez cie bolały prawda? a to było w okresie owulacji? bo ja dzis mam 11 dc, i tak mnie strasznie piersi bola ze szok :( normalnie mnie bolały przed @ a nie w połowie cyklu... masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia19855 - w poprzednich cyklach mialam tak ze 3-4 dni przed @ 36.8 dzien przed 36.7 w dzien juz 36.6. czasem tez mierzylam godzine po wstaniu i zawsze była 37 - 37.1 A ten cykl mam dziwny bo juz 3 dni temu mialam rano 36.6 a dziś 36.55 a do @ jeszcze 3-4 dni wiec jakos szybko spada.. a znowu godzine po przebudzeniu prawie cały cylk mialam 36.8, chyba tylko raz skoczyla na 37.. wygla da na to ze caly chykla mam jakas nizsza temperature.. niestety nie jestem taka dobra w interpretacji... a mierze pod pacha.. owulacja napewno byla bo robilam testy wiec... uz nic nie rozumiem.. a na dodatek zbilam termometr wiec juz nic nie bede wiadziala asia19855 zdarzaly ci sie cylke z nizsza temperatura ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kiniusia moja kochana przyszla mamusia:D 🌻 tesknilam za toba!! co do bolu plecow to nie wiem w sumie co bylo przyczyna,ale przeszlo mi po @ zaraz.no ale bralam tabletki na uklad moczowy wiec moze to pomoglo.nie mam pojecia czy te bole byly zwiazane z owulacja czy z @:O a bole piersi mialam chyba z 1,5 tygodnia przed @,czyli troszke po owulacji,i tak bolaly bolaly bolaly,bardzo mocno,potem na kilka dni przestaly,to znaczy czulam je caly czas,przy dotyku byly wrazliwe-no i potem przyszla @ :O ale to nie jest regula jak wiesz,bo u jednej bol piersi przepowiada @ a u innej ...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinia czemu mialas wczoraj dołek? co sie stalo? mam nadzieje ze wszystko gra!! katia fajny masz nowy nick hahaha,a ja tak czytam i sobie mysle co to za hej hej,jakas nowa staraczka czy co,ale czemu sie nie przedstawila tylko tak od razu z grubej rury męża badania opisuje hehe,a tu na koniec sprostowanie:P wredniaczek-tak przypuszczalam ze to znaczy mdłości hehehe,no to teraz sie tlumacz malenka - skad mdłości u ciebie???:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia u mnie to samo z mezem,tez chce zeby zrobila badania a jego wiecznie nie ma,jak juz przyjedzie na pare dni to albo trafia na weekend albo jakies swieta kiedy wszystkie laboratoria nieczynny,juz nie wiem jak ja tego cudu mam dokonac zeby go zmusic do badan:O na cale szczescie mamy blisko do laboratorium i moze sobie tam do kubeczka ...no wiesz:D w domu zrobic:P stane na rzesach a zmusze go do tego!! chocbym miala sama pobrac ta probke:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kurde nie wiem czemu mnie pociagło :P hehehe bu. szef na mnie nakrzyczał. wrrr nie ma takiego prawa!! spierniczył mi humor, mam nadzieje, ze tylko chwilowo. mamy rocznice swoja i nic mi humoru zepsuc nie powinno!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
układziku tylko ja jestem jeszcze przed owul, tak wiec nie wiem o co chodzi :( co do mojego doła to tak po krótce wczoraj dowiedziałam sie ze ze w 5-6 tygodniu po jednym usg nie mozna stwierdzic ze dzidzius nie zyje, a mnie przy drugiej ciazy tak własnie zrobiłi i jeszcze w ten sam dzien zrobili zabieg :( a powinno sie poczekac jakis czas, bo serduszko mogło zaczac bic.... a nie odrazu zabieg.... i mogło sie zdarzyc tak ze.... moje malenstwo zyło a oni je... Boze jezeli... noramalnie mi ły sataja... od wczoraj mam taki metlik w głowie... rycze co chwila...tylko ze czasu juz nie cofne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinia skad sie dowiedzialas tego? ja nie wiem czy to prawda,nigdy sie nie dowiadywalam nic na ten temat.lekarz ci to powiedzial czy znalazlas w necie? jesli zrobili zabieg to przeciez znaja sie na tym kochana,wiedza co robia,musialo to po prostu byc konieczne:(tak mi sie wydaje,nie placz kiniusiu nasza,tak musialo byc.lekarze tez wiedza o tym co piszesz i gdyby byla inna mozliwosc to na pewno by poczekali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
układziku dowiedziałam sie z takiego niepewnego zródła, ale potem zaczełam szperac w necie i znalazłam wiele wypowiedzi na forum, gdzie dziewczyny pisłay ze nie było serduszka ale lerasz kazał poczekac tydzien i po tygodniu juz serduszko biło :( a mnie odrzu na zabieg wzieli... moze sie zzasugerowali pierwszym obumarciem... ja nie miałam zadnych objawów poronienia a ni kropli krwi nic... Boze... ja wiem ze co sie stało to sie nie odzstanie ale nie moge o tym przestac myslec... :( ciezko mi bardzo.... 30 lipvca minie rok a mnie sie wszystko wróciło :( przpraszam za moje smutki :( bardzo was przeprasza musze sie doprowadzic do porzadku - nie chce wprowadzac na topik jakies dołujacej atmosfery - moze bedzie lepiej jak nie bede pisac przez jakis czas ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kINIUSIA PISZ! po to jestesmy tutaj, zeby sie wspierac. wiec nigdzie nie idz tylko tu zostan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kiniusiusia, spróbuj nie myśleć, smutno się mi zrobiło:( buuuuu, aniu s.1 miałam także cykle z niższą, raz w ogóle od pół roku miałam tempkę wyższą od 37, także różnie to bywa, ale twój spadek to malusi myślałam że spadła Ci np. z 37 na 36,5 a tu taki tyciusi spadek, nie ma sie czym martwić póki co:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ratunku. Siedze i płacze razem z narzeczonym od godziny.Bylismy zrobic badanei na bete zeby sprawdzic jak rosnie i wyszla nizutka 110 . W czw byla 78 wiec przez 48h to bardzo malutki wzrost. A bylam przez tych pare dni najszczesliwsza osoba na swiecie. Nie da sie opisac jak strasznie sie czuje i ajk jest mi okropnei smutno. Caly czas rozmawialismy z miom kochanym jakimi bedziemy wspanialymi rodzicami i jak bedzie cudowie. chyba mi zaraz serduszko peknie;-((((((((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bo nikt nei wie ,ze się starałam nawet. Pojde powtorzyc w pon i zobaczymy. Teraz robilam w innym lab moze maja inna czułosc? Glowa mi peka, jestem taka przybita ,ze sobie nie wyobrazacie, wiem ,ze to sam początek ,ale tak pokochałam juz to malenstwo;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze ktos ci odpisal na drugim topiku ze wszystko ok:) moze zadzwon do gina i sie zapytaj ile powinno wzrosnac hcg.albo w internecie poszukaj.ja nie mam pojecia,ale skoro rosnie to chyba jest dobrze !! wiesz co, zadzwonie do mojej przyjaciolki i jej zapytam jak ona miala,teraz jest w 10 tygodniu:) jak sie czegos dowiem to ci napisze,nie martw sie na zapas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana jestes układzik. Modle się zeby wszytsko szybciutko wzrosło do poneidzialku ,ale w ten weekend to chyba zwariuje z niepewnosci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odbiera na razie telefonu,ale na pewno oddzwoni,od razu ci napisze.niby w necie pisze ze powinna wzrosnac w ciagu 48 h o 66%,ALE kobiety sa rozne i nie mozna tego obliczyc jak w matematyce.jak dobrze licze to tobie wzroslo o ponad 41%.moze kilka godzin pozniej gdybys robila ta bete to byloby jeszcze wiecej.musisz isc do gina,nie ma wyjscia bo sie bedziesz zamartwiac. mam nadzieje ze wszystko bedzie super dobrze:)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poznanianka ona mowi ze nie robila badania krwi.po prostu zrobila test a potem od razu poszla do ginekologa,on juz zobaczyl wszystko na usg i nie bylo sensu robic bety.takze niewiele pomoglam:O ale sprawdzilam na necie ze masz w normie ten wzrost hcg:) nie martw sie kochana🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia masz racje, panikuje, ale zawsze juz tak mam. wczesniej faktycznie żle napisalam - nie pół stopnia a pół kreski ;) w sumie i tak juz nic nie wymysle, zbilam termometr wiec nie sprawdze narazie jaka mam, a moze to i lepiej. W sumie nie mierzylam regurlarnie tylko wyrywkowo i to pod pacha wiec to w sumie zadna miara ;) ale oczywiscie bylam dzis na tyle szalona ze zrobilam ten test, juz nie z pierwszegp moczo i to po mocnej kawie i sniadaniu. Oczywiscie negatywny, ale i tak sie nie przejelam. Moze na poczatku ale poźniej pomyslalam ze jeszcze nic nie wiadomo. ciagle mam nadzieje. dzis sobota - do @ (sroda) jeszcze duzo dni wiec zobaczymy ;) ciagle mam 3 testy ;) ale nastepny dopiero po terminie @ ;) poznanianka nie zadreczaj sie. Twoj maluszek wszystko czuje, nerwy i placz mu nie pomagaja w utrzymaniu sie wiecz musisz byc przestac. A pozatym tak jak mowila układ - nie u kazdej jest tak samo, najwazniejsze ze poziom rosnie. bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcielo was na dobre:P:P ciekawa jestem co tam u ciebie poznanianka i bettinka.napiszcie chociaz slowko jak czytacie moje wypociny:D kinia wracaj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem układzik ale muszę nadrobić zaległości haha ....tak wyszło,że przez kilka dni mnie nie było a tu tyles ię działo beze mnie ....ale nic nadrobię to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×