STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

W najbliższy weekend 29-30 sierpnia na warszawskim Torwarze odbędą się targi MOJE DZIECKO - sport, edukacja, zabawa. Targi przeznaczone są dla mam oczekujących potomstwa oraz rodziców dzieci w wieku do ok. 10 lat. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji dla dzieci i rodziców. Można tez będzie nabyć wiele produktów w promocyjnych cenach. Wśród gości targów będzie m. in. Dorota Zawadzka – popularna Superniania. Więcej informacji o targach można znaleźć na tej stronie: http://www.targimojedziecko.pl/index.php ZAPRASZAMY!!!

żolinuś jestem z Toba słońce!!!!!!

niestety nie moge dzisiaj z Wami pogadac bo mamy na cala noc gosci...:(

misia gratulacje kochana ;)))) zolinka, robilas test w dzien, spróbuj moze z samego rana?

Wysłało się puste :(( Żolinka - przykro, że to jeszcze nie to. Misia - gratulacje!!!!

Ostatnio dobra passa na forum, przybywa nam brzuchatek i to jest super!!! Niedługo trzeba będzie zmienić nazwe forum na: BRZCHATKI 2009

Nikogo nie ma :(( Pewnie wszystkie ostro pracują z mężusiami nad brzuchami. To ja też idę, moze coś zmajstrujemy ;))

jestescie?

hej hej, jest tu ktoś? będę jednym okiem zaglądać na forum, a nuż widelec jakas dobra nowina sie trafi ;)

Hej Gdzie się wszystkie podziały? Odpoczywają po ciężkim tygodniu?

hej radosna, ja jestem. jeszcze jakas godzinke ;0

hello.... widze, ze wczoraj nic sie wieczorem tu nie działo... moze dzisiaj bedzie lepiej?;)

o prosze, i koralinka sie pojawila ;) my wczoraj ogladalismy plytke z wesela od znajomych ;) fajna ;) i nabralam ochoty na obejrzenie swojego slubu ;) zaraz po ogladalam ja i ze znajomymi i z rodzina, a potem poszla w kąt, dzis sobie chyba ja wieczorem obejrze ;)

a ja dzis ogladalam zdjecia slubne:D nic mi sie nie chce narazie......

Czesc Dziewczyny! Na poczatku musze pogratulowac nowym przyszlym mamusiom - super dziewczynki - zycze wam wszystkiego dobrego!!!! dbajcie o siebie teraz a wszystko bedzie oki:-D ale dzis pogoda:( ja ostatni tydzien spedzilam u kuzynki na wsi, od czwartku wracam do pracy. chyba po wolutku doszlam do siebie po tym co sie wydarzylo chociaz kiedy weszlam na forum i poczytalam o luleczce to wszystko wrocilo i zlapalam ogromnego dola - stad ten wyjadz. stwierdzilam ze musze pobyc troszke w innym miesjcu, łazilam po lesie, po polach, odpoczelam psychicznie. teraz juz jest dobrze. odliczam dni... juz niedlugo zaczniemy znow staranka. mam nadzieje ze tym razem wszystko pojdzie tak jak trzeba:) a co u was? jak spedzacie weekend?

Ja tez ostatnio ogladalam swoja plytke z wesela chociaz nie lubie na siebie patrzec hehe strzelam glupie miny przed kamerka;)

a najgorzej oglada mi sie slub koscielny - tam bylam tak zestresowana ze mam twarz kamienna, jakbym miala za chwile ryczec:P kurde gdyby mozna bylo cofnac czas.... juz bym takiego stresiora nie miala;)

dziewczynki nie ma was juz????

ja jestem :) Asiula chyba nie znam Twojej historii, musialabym cofnac strony, ale przykro mi:(

no wlasnie niestey zdarzenia podobne do naszych przywoluja wspomnienia.... Asiula, ale ciesze sei ze juz do ans wrócilaś. Skoro raz zaszłaś w ciąże to znaczy ze z tym problemu ie powinno być. A to co sie stało.... to tylko znak ze muszisz potem na siebie uwazac i ewentualnie jakies leki brac... Zobaczysz, bedzie dobrze.

o, jednak jestescie:) tysia wierze ze bedzie dobrze, mam chwilowe znizki formy ale juz jest o niebo lepiej. teraz juz wiem co robic, od razu bede okupowala gabinet lekarza jak tylko sie okaze ze zaszlam w ciaze;) koralinka, nie szkodzi - nie wracaj do tych opowiesci bo to za smutne. mamy weekend, trzeba sie cieszyc a nie smucic:-D

asiula, a powiedz co lekarz ci powiedzial? zlecil jakies badania dodatkowe, dla ci jakies leki? Jesli nie chcesz o tym rozmawaic to napisz.

ale dziś piszę ;) bez interpunkcji, literki mi sie przestawiają ;) ale mam nadzieje ze mi wybaczycie - w koncu juz weekend ;)

no wlasnie myslmy o przyszlosci, a nie o przeszlosci:D lalala :)

koralinka a co ty masz taki dobry humor? ;))

a ja praktycznie codziennie mam dobry humor, niektorzy to sie dziwia jak to mozliwe:P

Tysia moj ginekolog zalecil mi jedynie odczekac co najmniej trzy miesiace przed kolejnymi probami. nie biore zadnych lekow poniewaz badania histopatologiczne nie wykazaly zadnych nieprawidlowosci jesli chodzi o moj organizm, ciaza byla poprostu za slaba, byc moze moj organizm przemeczony... dostalam zwolnienie i czas dla siebie, zeby wypoczac, nabrac sil. wiem tez za jak zajde w ciaze to bede brac duphaston i musze lykac wieksza dawke kwasu foliowego juz teraz. i najwazniejsze to zgłosić się kilka dni po oczekiwanym terminie miesiączki jeśli jej nie będzie żeby zacząć brać ten duphaston. Dostałam również skierowanie na badanie w kierunku toksoplazmozy i na prolaktyne .ale wyniki ok. zbadali mi hormony bo podejrzewali zbyt duzo progesteronu. byc moze poczatek ciazy spedze w szpitalu dla upewnienia sie ze wszystko jest dobrze. dziewczynki, u mnie najwiekszy problem jest z moja slaba psychika... poronienia czesto sie zdarzaja ale trzeba umiec nauczyc sie z tym zyc, uswiadomic sobie ze organizm wie co robi, ze moze bylo zagrozenie jakies albo mozliwosc wady plodu. a ja nie umialam sobie na poczatku z tym poradzic, lezalam i gapilam sie w sufit... ale juz przeszlo:) teraz czekam na 'igraszki' hehe i ich pozytywny rezultat:-D

lubie usmiech poprostu....o taki -----------> :D

koralina, zazdroszcze ci;) tez bym tak chciala - ciagle miec dobry humorek:))))