Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

Goyek, ja też poproszę tą książkę. qassandra@wp.pl Sorry, że rzadko piszę, ale jako mama dwójki sporadycznie mam wolny czas dla siebie. Starsza córka skończyła 4 latka i jest moją wielką pomocą, zawsze poda mi coś np. pieluszkę, chusteczki, grzechtki jak mam ręce zajęte, albo pogada z synkiem, cobym mogła wyjść do wc.. a synek na nią super reaguje, uśmiecha się, gaworzy itp, więc w tym sensie jest sielanka. Córka też sama potrafi się bawić w swoim pokoiku - za to krótko i wtedy przychodzi do mnie, chce się ze mną pobawić a ja albo karmię, przewijam, noszę i usypiam lub gotuję obiad itp. Największy cyrk jest jak akurat młodego karmię a starsza chce kupkę zrobić (sama się załatwia, tylko przy podtarciu pomagam) więc muszę kombinować ;) Mój Mati robi kupki średnio co 2-3 dni, i takie średnio obfite. Pediatra twierdzi że tłocznia brzuszna jeszcze nie wykształcona dobrze i tak to może wyglądać więc się tym nie przejmuję. Tylko w te dni "niekupkowe" jest bardzo niespokojny, robi dużo śmierdzących bączków i się wije przy karmieniu więc te dni są ciężkie, za to jak już zrobi kupkę to jak aniołek. Mój syn podobnie jak do Waszych dzieci - w dzień jada co 2 godzinki (o ile jest spacer to nawet co 3) a w nocy średnio co 3-3,5 godzinki (o 12, 3 i 6). W nocy śpi z nami bo karmić mi wygodniej na leżąco i nawet go nie odbijam w nocy bo zasypia przy cycu a że je spokojnie a nie łapczywie jak w dzień to nie nałyka powietrza. Przybrał już ponad 2,5 kg więc chłopak sobie rośnie ładnie. Na problemy skórne polecam Oilatum do kąpieli ale krochmal też dobry a na podrażnioną pupę nic nie działa lepiej jak Bepanthen. Ćwiczenia po cc są niewskazane przez pierwsze 6 miesięcy (przerabiam to już drugi raz więc przekazuję co mówili specjaliści), nie powinno się też ciężkiego nic dźwigać - choć to trudniejsze jak się ma wózek wnieść gdzieś albo starsze dziecko podnieść. A ja teraz siedzę sobie na balkoniku, synek śpi obok mnie i jest super. Brakuje tylko zimnego Karmi i jakiś chipsów - no bo o Martini to mogę teraz pomarzyć. W weekend mam Chrzest więc czeka mnie niezła jazda. A u Was jak to jest? robicie Chrzest u siebie w domu (ja tak) czy gdzieś w lokalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikamo cieszę się że się przyda. Qassandra już wysłałam. Miłej zabawy :) Ja zaczynam myśleć o chrzcinach. Ja będę robić w domu. Ale trochę chłopa będzie bo 16 osób w tym 4 dzieci...muszę to dobrze rozplanować...szczególnie talerze :) ...mamy pomogą więc jakoś to będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa Dziewczyny to w każdym razie jest ksiażka pt. " Zaklinaczka dzieci" Tarcy Hogg i tam jest bardzo konkretnie opisane dużo spraw aż po dwulatka. Do tego stopnia że wyznaczone sa propozycje planu dnia z niemowlakiem(pory karmienia, spania itd.) co do minuty. Hm to szczególnie polecam bo "Język niemowląt" się płynniej czyta ale nie ma tam tak dokładnych porad...To nie wiem która ksiązkę Wy macie. Ja mam obie na półce;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goyek to Ja tez poprosze o "jezyk niemowlat" mackowiak.hanna@wp.pl Odnosnie macierzynskiego to biore 20 tyg. + 2 i do roboty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja identycznie jak mała, sama niewiem jak dam radę wrócić do pracy pewnie pęknie mi serce. a chrzciny robimy w knajpie , jakoś nie wyobrażam sobie takiej ilości ludzi w naszym M oraz takiej ilości pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i czy ja mogę prosić o tę ksążkę?? podeśle mi któraś?? z góry serdecznie dzikeuję 🌻 bialo-czarna1977@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy ja moge prosic o te ksiazke? smile0@vp.pl dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamula odezwij sie do mnie na maila bo wole nie dawac numerow itd na forum...:) michta76@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wysyłam wam książki, sprawdźcie swoje poczty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sami śpi. wcześniej bardzo męczyło go coś. Płakał, odrywał się od piersi, nie mógł zasnąć...płakałam razem z nim :( Mam nadzieję że teraz mój Aniołeczek pośpi sobie. A ja się chwilkę zrelaksuję, trzymając moją małą niuńkę, świneczkę na kolanach. Bidulka tęskni za pieszczotami. Ja niestety mam teraz dla niej mniej czasu...a mimo, że to małe zwierzątko, to ma wielkie zapotrzebowanie na czułości :) Chyba już śpicie więc dobranoc...kolorowych snów...wam i maluszkom życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goyek - dzieki!!! zabawy paluszkowe doszły, ale język niemowląt doszedł jako plik O kb więc jakbyś mogła wysłać jeszcze raz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Któraś z Was pisała, że alergia pokarmowa zaczyna się od brwi. U mnie się to sprawdziło ... w zeszłym tygodniu jak poszłam z Małą na szczepienie lekarka Ją obejrzała, zbadała i stwierdziła, że to co robi Jej się w brwiach i nad brwiami po obu stronach główki miała takie suche placki to jest alergia pokarmowa ... ja ogólnie nabiału nie jem ... ale jadłam herbatniki maślane i to chyba od nich, bo jak je odstawiłam i stosowałam maści przypisane przez lekarkę to zeszło to. ale jeszcze się zastanawiam czy to nie była reakcja na pomidora lub sałatę. marcellina, ale ja się zastanawiam czemu we Włoszech nie szczepią na gruźlicę? w Polsce to jest jedno z pierwszych szczepień razem z WZW i dziecko szczepią w pierwszej dobie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka dzięki za konsultacje :) ten Twój lekarz miał racje.. a my przez to po duzych przejściach :( po tym jak dostalismy skierowanie do szpitala, pojechalismy tam... lekarka nawet nie spojrzała na dziecko a ni na badania i kazała klasc małego na oddział, w ogóle była nie miła, wiec powiedzielismy, że pojedziemy jeszcze do poradni dziecięcej na konsultacje... pojechalismy do lublina wcześniej dowiedzieliśmy się jakie badania mamy zrobić.. okazało sie ze maluszek jest zdrowy a żółtaczka po porostu długo schodzi, czasami rzeczywiście może trwać to 3 miesiące.. pani doktor w lublinie poradziła nam nie pokazywac się w tej naszej przychodni 2 tyg. skoro tak panikują powiedziała ze nie potrzebnie mały był kłóty co chwilę tylko się nacierpiał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaat to się w głowie nie mieści co oni z wami wyrabiają z tą żółtaczką, nasz mały miał poziom 18 na nastepny dzien 17 i nie wzieli nas do szpitala tylko kazali przyjechać na kontrole potem spadła i po żółtaczce ani śladu a u ciebie takie jaja przy takim malym poziomie normalnie trafiłaś na jakąś nieodpowiednią osobę. widzisz gosia u nas mały też na brwiach zaczęło mu się coś robić takie wysuszenie zapisała maść i ani śladu po kilku dniach, a maść ta była bardzo nawilżająca i nic już nie ma. a zaznaczam, że jesteśmy na butelce sztucznym mleku. dobra uciekam narazie :) musze obejrzec desperatki i przy okazji pocwicze przy nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcellin
witam! no szok, moj maly 4latek ma takie ogromne migdaly ze szok , w poludnie piegniemy do pediatry, sytuacja nieciekawa, bo w piatek ma leciec z moim M do PL... mnie tez gardlo boli jescze , mala narazie ok, ale obserwuje ja dokladnie. wczoraj w dzien praktycznie wcale nie spala! i taka byla fajna, wieczorem chyba juz zmeczenie jej dowalilo, bo zasnac nie mogla, ale w koncu padla o 20.00 i obudzila sie o 1.00:) dziewczyny w niemczech, autka szukam fajnego:) a z niemiec autka dobre:) navara mnie szczegolnie interesuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! Wkoncu moge cos napisac, Mała spi, ale i tak zaraz wstanie. Ja po tej ciazy to mam pecha, znowu wyladowalam w szpitalu ... no i czloiek nie moze dojsc do siebie. Musielismy zastosowac mieszanke i na szczescie corcia ja dobrze tolerowala, obylo sie bez wymiotow, boiegunki, tylko że nie chciala zbyt jej jesc, tym bardziej, ze ja bylam obok. Tragedia, trzymam ja na rece a ona szukala cyca i sie ulila strasznie a ja nie moglam jej da (tabletki). Na mieszance tak ladnie spala a na cycu to co ok. 2 godziny pobudka i niedospany człek-poza tym wszystko dobrze. Jutro i pojutrze kolezanki z pracy do mnie wpadaja wiec bedzie fajnie. Co do chrzcin to robimy dopiero w sierpniu i w lokalu i znalezlismy miejsce po korzystnej cenie 20-30 zl za osobe. Mała spi to sobie pojde pociwczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Attt co sie nacierpieliscie to waszee ehh ale dobrze ze trafiliscie wreszcie na kogos kompetentnego. i moze zmien sobie pediatre albo przychodnie ze wzgledu na tamta babe? i zeby pamietac zoltaczka zchodzi od 'stop do glowy' ;) moze ja tez poprposze ta ksiazke, zobacze co tam czytacie hihi (karolain211@wp.pl) Quasandra z lazienka mam tak samo, jak na zlosc mala np. akurat wtedy placze na rece hehe teraz wlasnie spi na gorze, o nie juz nie spi..zaczela kwilic nadeszla pora karmienia...wogle mala mnie zadziwia,..wczoraj o 22 juz spala mocno na noc i dopiero o 4,30 na jedzenie wstala...dobrze ze chociaz w nocy da mi pospac bo w dzien juz coraz wiecej nie spi no i lezec juz jej sie coraz mniej podoba hehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tutaj na dole w sluchawce slysze jak kwili, polecialam na gore a ona smacznie spi hmmm to jeszze cos niecos napisze;) my szymonka chrzciny robilismy w domu..makabra ile roboty ..wiec teraz decydujemy sie na lokal..nie ma bataa , chce abysmy i ja i mama i tesciowsa mialy rece wolne przez cala imprezke ;) Marcelina trzymam kciuki za malca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie ważka ja wychodzę z tego samego założenia, nie chcę aby teraz wszyscy musieli na około mi pomagać :) bo wiedzą jaka sierotka jestem w gotowaniu :) bo u nas w domu gotuje mój M :) więc trzeba by było wszystko przygotować itp. a tak idziemy na gotowe i wychodzimy i nie ma nic do roboty, a my mamy za 40 zł za osobe, obiad , ciasto napoje itp. a że mamy 10 osób to 400 zł to naprawdę nie dużo a ile roboty zaoszczędzone. a w skład tego wchodzą 4 rodzaje mięs, zupa na 1 danie itp. więc naprawdę korzystnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olena koszta sie i tak zwroca hihi;) po prostu lepiej bo gotowanie z glowy a gotowania jest co niemiara i z tym jest najwiecej roboty..juz raz to przerabialam i co sie napocilam to moje...a osob bedziemy miec z 20 jak nie wiecej...mamy duza rodzinke i chcac nie chcac duzo osob bedzie. mala nakarmilam, zostawilam na gorze przeciagajaca sie i nasluchuje czy wstaje czy zasnie sobie dalej hehe licze na cud ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobiety;) eh czasu mało na czytanie i pisanie ale jakoś dajemy radę :) widzę że temat chrzcin na tapecie u nas też temat się pojawia i chyba zdecydujemy się na sierpień Olena to macie super tanio u nas za chrzciny liczą sobie 140 zł hmmm kolejny spory wydatek kurcze my za nasze wesele płaciliśmy 145 zł od osoby ;) a osób na chrzcinach trochę będzie eh tak patrze na te maluszki na NK takie słodziaki :) :) muszę wrzucić i fotkę swojego brzdąca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila7
Witam ciepło Czy ja też mogę prosić o przesłanie tej książki: ola_praca@poczta.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olena, ja w sumie nie wiem czy to była alergia czy nie ... za parę dni znów spróbuję pomidora albo sałaty to się przekonam :) ja na początku myślałam, że to Marcie ciemieniucha się robi i zaczyna od brwi, ale lekarka stwierdziła, że to na pewno nie ciemieniucha. a co do chrzcin, to my robimy za tydzień i do tego w domu, zobaczymy jak to będzie, bo będzie 10dorosłych osób, 3 dzieci no i Martusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qassandra nasza na chrzest pod koniec maja, robimy obiad w domu, tyle, że jedzenie zamawiamy w firmie cateringowej, także gotuję tylko rosół z makaronem i robię ciasto. Będzie tylko 10 osób. Znajomi mieli niedawno komunię więc firma sprawdzona. Kobietki macie jakiś sposób na przecinanie czopków. Pisze, żeby ciepłym nożem ale nie zawsze wychodzi i czasami się łamią, jakąś 1/3 opakowania przez to marnuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. U nas choróbska dzień kolejny. Niestety przeszło na małego. Ma lekki katar i stan podgorączkowy... Przez to nie ma najlepszego humoru a i problemy ze spaniem. Goyek prześlij i mi ten book bo mam tylko część wydrukowaną. A i mały zaczał robić kupki co 2-3 dni ale jak już zrobi to poleci na bodziak i resztę ciuchów :p U nas krostki zaczęły się od policzka. Ja już sama nie wiem ale dietę trzymam :) Juz mnie nawet do tamtego jadła nie korci. Lece na sucharach :D Wiecie co pępuch nam się w końcu zagoił :) A lekarz rodzinny już myslał o chirurgu... Nadgorliwi są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam środowo;) wiecie nie mam za bardzo czasu zeby czytac nasza ksiazke ale to co juz przeczytalam i tak mi pomoglo. najbardziej ten rytm dnia tzn. kolejnosc. jak mała zje to przebieramy, troche pospiewamy potanczymy i ona w koncu zaczyna marudzic. kiedys wynajdywałabym coraz to nowe zajecia zeby ją rozbawić nie wiedząc, o co jej chodzi a teraz wiem, ze chce spac bo juz sie zmeczyla. I RZECZYWISCIE! tak wlasnie bylo napisane w "jezyk niemowlat", cos takiego: jesli po karmieniu bawisz sie z dzieckiem a po 20 minutach zaczyna plakac to wloz je do lozeczka bo jest zmeczone. chocby nie wygladalo na to ze chce spac, bo ma oczy jak 5 zł, to rzeczywiscie wloze ja do kolyski, dam smoka, pobujam chwilke i spi:) świetna jest ta ksiazka juz ułatwia mi zycie, ciekawe na jakie wskazowki jeszcze natrafie:) co do chrzcin to my tez w sierpniu (bo wtedy jedziemy do polski) i tez w lokalu, nie bedzie wielu gosci (ok.10) a nie chce zeby tesciowa brala sie za przygotowywanie w domu bo wszyscy beda sie czuli jakby przyszli do tesciowej na przyjecie a nie do nas (chociaz wiem ze bedzie sie upierac tak jak przy naszym slubie cywilnym, ale wtedy tez postawilismy na swoim). Mam nadzieje ze niewielki to koszt.. ale jeszcze sie nie orientowalam jak to wyglada we wroclawiu ach pochwale sie dzis mam naprawde dobry humor dziewczyny:) a to dlatego ze obecny nasz agent mieszkaniowy zgodzil sie, ze jak znajdziemy kogos na nasze miejsce to mozemy sie wyprowadzic miesiac wczesniej! wiec zostało nam tu tylko 6 tygodni i wiecie co? jak o tym mysle to halasy juz mi tak nie przeszkadzają:) natychmiast zglosilam sie do nowej agencji i na jutro juz jestem umowiona w sprawie ogladania nowego mieszkania:) ochh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Czytam Was regularnie. 29 marca urodziłam Maciusia.Zapomniałam sobie zapisać przepis na krochmal. Czy któraś z Was może mi go podać jeszcze raz. Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×