Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

Krisman ale czego sie boisz? moj w srodku tyg robi nadgodziny do 18,30..przyjezdza i albo mnie zawozi albo sama lece truchcikiem to i ruchu mam;) i po mnie przyjezdza a radzi sobie z mala i szymonem jak tylko moze a im wiecej bedzie sie zajmowal tym wiecej sie nauczy w koncu jest tata nieprawdaz;) no i ja tez chce miec czasem chodz te 2 h bez krzykow placzu itp. taka bloga cisza i pogawedka z kolezanka dzialaja cuda..ze pozniej trudno mi zasnac jak mam takie dni wrazen haha w dzien to czasem taxi wyskocze do znajomej co tez ma dzieciaczki , no i na miasto samej tez bym nie miala problemu bo tutaj w srode, czwartek i piatek centrum handlowe otwarte jest do 21;) hihi ale lubie na nakupki z M jezdzic , razem kupowac co potrzeba...samej na nic nie moge sie zdecyowac hmm poczytalam wlasnie na temat wlasnego biznesiku, np. wlasnego butiku z odzierza np. uzywana z Angli;) badz na poczatek sprzedawanie takiej odzierzy na rynku.wiadomo lepiej lokal ale zawsze kasa za wynajem zaoszczedzona kiedy to na poczatku najbardziej potrzebna..i to dofinansowanie ..hmm bede czytac dalej co by sie jak najlepiej rozeznac... no nic cos trzeba bedzie zrobic z tym swoim zyciem... Izabell ja zauwazylam ze mam mniej pokarmu na noc, przez to chyba ze mala sie juz przestaje w nocy budzic...tak jakos sie normuje ale oczywiscie jest wystarczajaca ilosc..a i tez mialam moze z 2 razy takie uczucie jakbym miala malo pokarmu i mala jakby chciala ciagle na piersi siedziec ale jej nie dokarmialam..nie martw sie napewno jej nie zaglodzisz..to moze byc tylko czasowe takie zachwianie w produkcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odziezy* spadam bo mala sie obudzila i czas jedzenia a potem zabawy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelina tu jest to możliwe bo dziecko ma irlandzki akt urodzenia i PPs numer ( polski pesel) no i rodzice muszą pracować min 3 lata Goyek robie kisiel z niecałej małej łyżeczki i rozcieńczam przegotowaną wodą i tym przemywam kilka razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabell-jak na moje oko to kryzys laktacyjny. przechodzilam to jakis czas temu. po pierwsze i b.wazne:jesli nie chcesz stracic pokarm to nie dawaj butli. dokladaj mala co chwile do piersi,zeby pobudzila ci laktacje. herbatki lakt.i cala reszta to mit-poprostu pij duzo byle czego. na ten temat moge duzo powiedziec. mam 2 dni wyciete z zyciorysu,ale sie udalo.jaki mi chlupnelo to zatamowac nie moglam. jak zauwazylam,ze mam mniej pokarmu to zadzialalam szybciutko-polozylam sie z malym do lozka i caly czas wisial mi na cycku-dzien i noc. pokarmu mialam mimo to coraz mniej,maly plakal,ale niepoddalam sie-nie dalam mu butli,dalej go przykladalam. poczytaj cos na ten temat wnecie albo spytaj poloznej. moze i ciebie to spotkalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a izabell-butle sie podaje jak ci mleko do ok 5 dni nie poleci.nie zaglodzisz malej,nie boj sie. ale jak zaczniesz teraz butle podawac to ja rozleniwisz i nie bedzie chciala ci z cycka ciagnac-a tym samym-koniec laktacji:( czesto dziewczyny wlasnieprzestaja karmic-bo maja kryzys laktacyjny i podaja butle. nie poddawaj sie. nie rob nic przez dwa dni tylko lez z mala wlozku i ja dostawiaj najczesciej jak mozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy ja też mogę prosić o książkę? Mam problemy z usypianiem, zwłaszcza dzis jest taki marudny, ze myslalam ze wyjdę z siebie :/ dziewczyna.bonda@onet.pl niania w wawie to fakt - wydatek niezly, ja będe potrzebowac kogos na 5h ale też wole zapłacić więcej i mieć fachową opiekę i zadowoloną nianię. Na pewno M. zamontuje kamery i na pewno poinformujemy o tym opiekunkę. Z zarobkami w PL jest różnie, ja w swoim fachu zarabialam naprawde niezle, ale teraz mam firmę i własnie odczuwamy kryzys i mam nóż normalnie na gradle, eh, proza życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się zgadza kryzys dopadł, ja pracuje w banku podobno jest teraz kiepsko niesamowicie, teraz mam dobrze płatny macierzyński no ale potem powrót do pracy na normalnej pensji a macierzynski moj to srednia z 12 miesiecy wiec zobaczymy eh lepiej nie martwic sie teraz na zapas ale wiadomo oplaty sa zycie itp. jeszcze do tego moj tata tez ma kiepsko z praca ,ma ponad 50 lat pracuje na wlasnej dzialalnosci i juz miesiac nie ma pracy ( na szczescie ma byc to kwestia czasu ale wiecie jak to jest) martwie sie strasznie kurde do d.... to jest a z drugiej strony maja odlozone pieniadze wiec dadza sobie jakos rade eh czlowiek cale zycie sie martwi jak nie o siebie tak o innych i tak w kolko ide sie wykapac malym zajmuje sie tatus :) eh jak fajnie by bylo nie wracac do pracy ale co zrobic zycieeeee aaa i dziewczyny niedlugo nasz pierwszy dzień matki :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki Poczytuję Was i podziwiam że macie czas pisać! Ja po prostu nie ogarniam, jak tylko mam chwilkę to sprzatam, piorę itp albo padam na pysk. Bardzo poprosze o książę!!! monice@tlen.pl I ściskam Was wszystkie mocno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet stopki nie zmieniłam hahahahahha Zatrzymałam się na etapie 40 tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos mi sie spacja w maila wdarła .... wiec podaję jeszcze raz maila: dziewczyna.bonda@onet.pl no ten kryzys to kiepska sprawa, mój M. od roku bez podwyżki. Mi na macierzyński nie sumuje się 12 ostatnich miesięcy, tylko zus się zeruje od momentu zalożenia działalności, kużwa! Więc bede miała minimalne wynagrodzenie, zresztą od grudnia byłam na zwolnieniu i do tej poru od zusu nie dostałam ani złotówki! A powód, 3 razy o dzień, dwa spóżniony poszedł przelew (składka chorobowa). Poszło pismo przywracjace składki, że Zus nie ma terminów więc zwleka i jestem w d... Kaszana na maxa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saskiana dzieki serdeczne masz racje, butelka to pojscie na łatwizne ale tylko chwilowe bo moglabym sie pozegnac z karmieniem... ciagle cos wolno mi sie mleko zbiera choc pije na potege i tylko do toalety latam. A wiec zrobie jak mi radzisz bede przykladac ja do piersi i juz. Tyle ze ona sie bardzo denerwuje jak nic nie leci, taki mały złośnik - jak mamusia:) jakos przez to przebrniemy. Bardzo bym nie chciala przechodzic na sztuczne mleko tak wczesnie, jeszcze chociaz ze 2-3 miesiace...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isabell, spróbuj kaszy gryczanej ugotowanej na sypko ... wspomaga laktację, na mnie działa rewelacyjnie :) no i korzystniej wpływa na nasze zdrowie, bo ma dużo witamin :) ja Martę też często w dzień dostawiam (czasami nawet co godzinę), w nocy dłużej wytrzymuje powodzenia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dziewczyny moi chlopcy leca po poludniu a mnie juz lzy ciurkiem leca....pierrwszy raz sie rozstaje z moim synkem:( wazka dawaj mi tu zaraz to co czytasz o biznesiku!!!!!! plisssssss ja jestem rezydentka od 12lat tutaj i moje dzieci sa tutaj urodzone, zatrudniona jestem te 12lat, maz moj tez nie jest na czarno, ale moje dzieci pasporty moga miec tylko polskie. widocznie makarony nie sa tak otwarci na obcokrajowcow jak tam u was na polnocy:) moge sie uboegac o obywatelstwo i zapewne bym dostala, ale chyba nie chce , bo ja matka Polka chyba jestem... acha! ja kawe pije caly czas dziewczyny:) i piwko tez wlasciwie, nie codziennie ale czesto po szklaneczce:) z umiarem wszystko trzeba a nic nie zszkodzi:):):) paaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmiacaaa
i wtedy sie dziwisz ze twoje dziecko codziennie wyje i ryczy i ma kolki i cierpi i masz noce z glowy wszystko z umiarem a dziecko niech cierpi !!!!!!!!!! dobre ci to !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam zaczął się kolejny dzień marudzenia. Od 2 mały już nie śpi i jak widze nie ma zamiaru zasnąć :( jak tylko smok mu wypadnie to krzyczy. Nie pręży się i nie wygląda tak jakby Go coś bolało, jest też najedzony, od poniedziałku zasypia mi wyłącznie w samochodzie, na spacerze w wózku i po kąpieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmiącaaa ciekawa jestem jaką Ty diete stosujesz karmiąc, może się pochwal? Albo jak ci tak bardzo przeszkadza że ktoś je lub pije coś czego Twoje dziecko nie toleruje to nie czytaj (nie znaczy to, że każde dziecko cierpii z tego powodu, a może Ty zazdrościsz że musisz pewne produkty omijać a inne mamy nie)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabell-jak moge doradzic jeszcze: ja mialam cale piersi podrapana-maly tak sie zloscil,ze nic nie lecialo-kopal i krzyczal. i wtedy jak pocmotkal i zaczynal sie zlosisc to dawalam mu szybko smoczka-on sie uspokajal i mi w przeciagu tej minuty troche mleka sie wyprodukowalo i dalej go przykladalam i tak w kolko. do tego sciagalam miedzy karmieniami laktatorem-prawie nic nie lecialo:( ale ktos mi doradzil-po kazdym karmieniu 7 min.z jednej piersi i 7 min z drugiej.nawet jak nic nie leci-zeby pobudzic laktacje. jakie 1 i pol tyg.temu mialam zanik.i wtedy dostalam @.widocznie to mialo z tym cos wspolnego. to byly ciezkie dwa dni dla nas-ja nic nie robilam w domu,nawet z lozka nie wychodzilam,-tez mi zalezalo na karmieniu piersia. a slyszy sie czasem jak kobiety mowia:przestalam karmic bo nie mialam mleka. No wlasnie to bylo tym kryzysem spowodowane,ale one nie walczyly o mleko-tylko podaly butelke i po klopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmiaca-nie pindol glupot. dzieci mam,ktore sa na scislej diecie,albo dzieci butelkowe tez maja kolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcelina-ja bym chyba sie ubiegala na twoim miejscu o obywatelstwo(jak mozna miec we Wloszech podwojne)jak masz taka okazje,mozliwosc. moze sie przydac,na pewno nie zaszkodzi miec podwojne. kto wie co jeszcze w tej PL nas wszystkich czeka! ja nie moge sie ubiegac,bo strace polskie obyw. u nas jest tak,ze maz ma niemieckie,ja polskie i tak jest najlepiej-i tu i tam mozemy zyc bez problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Moja panna coś pokaszluje :O byłam z nią wczoraj u lekarza, ale osłuchowo wszytsko spoko, gardło też czyste, nie gorączkuje, doktórka zaleciła inhalacje, oklepywanie i jak coś to dziś do niej iść. Nie wiem iść czy nie iść stan dziecka od wczoraj się nie zmienił, mała kaszle tyle co kaszlała - a w sumie do inhalacji średno się zastosowałam, bo dopiero dziś mąz kupi inhalator. Takie tam inhalowanie nad czajnikiem to jakaś porażka.... W nocy łądnie mi spała, i rano tylko tyle co zjadła i dalej śpi....hm czy to jej spanie powinno mnie niepokoić??? :O Wysypkę którą mała ma na twarzyczce nazwała trądzikiem i nic nie kazała z tym robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie wziełam za odkurzanie skoro mój wiercik i tak nie spał ja włączyłam odkurzacz a on zasnął :) to nagrałam sobie na dyktafon ten szum i jak znów nie będzie mógł zasnąć to mu puszcze. A u nas juwenalia się wczoraj rozpoczeły i jak co roku razem z kortowiadą zaczęły się burze i już dziś jest szaro- buro za oknem :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia-nie chce sie wymadrzac... z tego co wiem to nie wolno dziecka co godzine dostwiac do piersi-jak leci ci mleko normalnie. o wtedy ono sie nie najada-pije tylko to pierwsze mleko-laktoze. moze miec malenstwo problemy z brzuszkiem,z gazami. w ksiazce tracy hogg tez jest wzmianka na ten temat-nalezy karmic co 2,5-3 godziny,zeby dziecko sie najadalo-na str.111 znajdziesz pare info. caly 4 rozdz.jest wlasciwie o karmieniu. na stronie 107 i 108 sa fajne tabelki i ciekawe info na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka23 napisz jak Piotruś zniósł drogę na urlopek, nas czeka wyjazd w wakacje do polski więc wszystkie porady są na wagę złota a mamy 1100 km marcellina mój M. ma podwójne obywatelstwo (jego tata jest Niemcem) i Liliana też tak będzie miała, dlatego chcę załatwić wszystko póki mała. Musimy tylko złożyć papiery o pesel bo urodziła sie tutaj. Jak dorośnie zdecyduje gdzie będzie chciała mieszkać a obywatelstwo zawsze może sie przydać. A z tą pracą masz rację, nie zatrudniają z dziećmi. Skończyłam w Polsce bankowość i ciężko było znaleźć pracę bo młoda to napewno zaraz wyjdzie za mąż i będzie miała dzieci. Dostałam pracę w firmie jako księgowa dlatego, że moją kontrkandydatką była koleżanka z podstawówki mająca 3 letnią córeczkę. Szefowa wybrała mnie bo wiadomo dzieci chorują. Izabell1982 ja też zawsze mam sztuczne mleko no i jest napisane po otwarciu używać 3 tygodnie. Zdarza sie, że dam małej butelkę dwa razy w ciągu tych tygodni i prawie 11 w błoto wyrzucone. Kupiłam więc mleko PRE HIPP w saszetkach (na ich stronie internetowej). Wyszło taniej niż w pudełku i nie muszę wyrzucać bo saszetka ma 20g i jest na 140 ml. wody. dziewczyna_bonda, Minea777 książkę wysłałam. Ej, Karmi na do 2,5 % zawartości alkoholu bo miałam na nie ochote w ciąży. Dziewczyny jak długo w nocy wasze bobaski jedzą. Lila potrafi zasnąć po 10 minutach, więc chcąc nie chcąc muszę ja przebrać, żeby sie rozbudziła. Jak budzi sie czasami po raz drugi około 6 to staram sie jej nie przebierać ale zasypia szybko. W książce doczytałam, żeby budzić dziecko wewnątrz dłoni palcem robiąc kółka a na nią nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laski co do ściągania laktatorem to czytałam o takiej metodzie: po karmieniu z obu piersi na przemiennie- najpierw po 7 minut, potem po 5 a na kocu po 3-w sumie 40 minut. U mnie tez już był kryzys laktacyjny-też się mała darła a ja w szoku. Ale szybko przeszło:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam troszkę o wynagrodzeniu dla opiekunki. Może ktoś na forum ile płacą opiekunkom w troszkę mniejszych miastach. Dokładnie chodzi mi o Rzeszów, tutaj zarobki są "troszkę" niższe niż w Wawie więc nawet 800zł wydaje mi się za dużo. Za 3 miesiące kończy mi się urlop macierzyński i nie wiem co dalej. Wrócić do pracy czy zostać w domu z córeczką. Zjednej strony chciałabym wrócić do pracy a z drugiej szkoda mi zostawić takie maleństwo w domu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saskiana - ale jeśli dzecko sobie życzy co godzinę, to jak najbardziej go przystawiać! Nie koniecznie tzreba zmieniać pierś, można podać tę z której jadło skoro do końca jej nie opróżniło a moja śpi już ponad 3 godziny i nie wiem czy mam jej na to pozwolić, czy iść ją trochę pozaczepiać, obudzić....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badka podaje link to kwatery to sobie obejrzysz jak to wygląda http://www.uelzbiety2.nadmorzem.net/ najlepiej dzwoń od razu na kom. Tina Piotruś spał prawie całą drogę, zrobiliśmy jedną przerwę na karmienie i dalej spał, przebierałam go w aucie na tylnim siedzeniu. Co do karmienia to w ciągu dnia je nie dłużej niż 15min, w nocy różnie 10-12minut i wystarcza mu na długo bo w dzień je co 3-4h a w nocy najpierw śpi od 20 do 1 albo 2 a później co 3-4h się budzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny karmiące piersią - podajecie swoim pociechom smoczek do uspokajania? Isabell - to może być tzw skok rozwojowy - wtedy dziecko potrzebuje więcej i częściej jeść, a zanim produkcja mleka dostosuje się do potrzeb dziecka to musi minąć jakieś 2-3 dni. Mleka pewnie masz tylko takie wrażenie. Pij dużo i przystawiaj często nawet co 1,5 godziny bo tylko wtedy produkcja ma szasnę ruszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bialo czarna-wlasnie tam jest w tej ksiazce duzo na ten temat. ze dziecko sobie nie zyczy samo-mama zle odbiera :te zyczenia:dziecka i przyklada je do piersi myslac,ze jest glodne. te pierwsze mleko ktore leci-dziecko sie nim nie najada-ono jest jak zupa.dopiero mleko po paru-parunastu minutach ma wszystkie skladniki potrzebne do rozwoju maluszka. zaleca sie karmienie ok.30min.a wtedy dziecko na pewno nie zawola po godz,o piers-bo bedzie najedzone. a jak zawola to nie o piers-tylko ma inna potrzebe.wziecia na rece,zmiany pieluszki itd. mi pediatra i polozna tez mowily,ze co 2-3h dziecko musi byc karmione. co godz.jak jest karmione tzn.ze albo nie mamy mleka albo my cos zle robimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×