Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość minutka ciszy

jestem kochanka ,nie wiem jak długo jeszcze tak wytrzymam

Polecane posty

Gość Zwłaszcza ten kwiat na szyi
:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka kerish 2
koleżankę w mini podstawiała a on nic! Myślała, że się przy niej na koleżankę rzuci...... A może pisze teraz do tej koooleeeżanki co to tak go uwodziła.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewnie już dawno ją zaliczył
dlatego teraz telefon jest ściśle strzeżony!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka kerish 4
kerish-1989 (kerish-1989@o2.pl) zako0chana " dokladnie. ja z 1 myslalam ze to bajka..potem zaczol wyzywac,wypominac dodatkowe kg..nawet uderzyl i co???ja wracalam na piechote do domu 4 km a ten lezal pijany w domu....a najgorsze bylo to jak ja spalam a ten pornosy ogladal bo go przylapalam;( :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka kerish2
malenkaaa czy ty też jesteś ułomna? jak można wierzyć w takie rzeczy .... leży zwinięty pod kocykiem..... za telefon obiadu nie chciał ruszyć ....... żal.pl a ona siedzi i wyje i stuka na kafe a on bidny bez obiadu , chyba z głodu się zwinął pod ten kocyk......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przykre to jest...
a słowa tej piosenki są idealne................................................................................................. Klik klik Enter jestem w sieci. Czuje się tu panem życia i śmierci. mogę siać postrach jak koza nostra, A co ważne - nikt mnie nie rozpozna. Puszczam posta, gratka będzie ostra zaraz znajdę jakiegoś ofiarnego kozła. Klik klik, wyślę ci plik mych przemyśleń o tym całym przemyśle, ale im pocisnę. Niech wiedzą - my tu cierpimy za miliony a ona zarobiona, a on zarobiony. Udało się im to niech dźwigają brzemię, ja jestem tu po to, by ich wdeptać w ziemię. Chyba mam prawo się rozerwać po stresach i nerwach wreszcie zasłużona przerwa, a czy to prawda czy fałsz - jeden pies, ja tylko kanalizuje społeczny stres. ENTER. Nie pozna nikt twarzy twej, więc plotkuj oszkaluj i opluj przelewaj jad na ten szczytny cel www.opluj.pl! Prawdziwą twarz twoją skrył pseudonim jad sączy anonim, nie chodzi już o portalu cel, najgorszy wstyd to, że że po kropce jest PL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie jestem po żadnej stronie jednak nie przejmujcie się kochanki!!! Jak widać " fanka kerish 2 " to jakaś małolata!!!! Widać to po wypowiedzi do której dodała "żal.pl"... Nikt normalny tego nie używa w słownictwie ani pisowni!!!! Pozdrawiam, trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka kerish 2
mam 32 lata, żadna ze mnie małolata, " żal.pl" , zmam to od córki i nawet takiego zwrotu używa moja 45 letnia księgowa, więc nie trafiłaś :) Jak widać normalne osoby na poziomie takiech zwrotów używają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mario nie miał na psa
".....pamietam jak chcialam miec psa yorka...nie moglam sobie na niego pozwolic bo jego matka nie toleruje 2 psow w domu pozatymmkwestia funduszy...1000 zl...to kupil mi porcelanowa figurke z zaskoczenia i tez mi sie bardzo podobala a teraz..teraz mario kupuje wieksze autko bo chce zeby nam sie maluszek urodzil i a zamiar budowac dom..." A na budowę domu i auto nowe miał???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ona z matką mario mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przykre to jest...
Mi te słowa kojarzą się z małolatami, a poza tym to fajna z Ciebie mamuśka!! Może mówisz też do córki " LOOOFFFFCIAM CIĘ " ???????? Matko, co za porażka......... Skoro teraz nawet księgowe tak mówią to naprawde WSTYD!!! Zero klasy, sam syf i ubóstwo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka kerish 2
Nie wiem czy z matką mario czy z inną matką!!!! :D:D:D Może teraz mieszka gdzieś przy budzie z tą swoją porcelanową zdobyczą - yorkiem :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem maleńka! Jeszcze przez chwilkę jestem.. :) Zaraz zbieram się na zakupy jakieś małe, pustki są w lodówce ;) A gdzie Kerish??? Pisała coś? Jak u niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolałam Ciebie zapytać bo nawet nie mam ochoty zaglądać na poprzednie strony. Mam nadzieje, że dzisiaj się odezwie do nas jeszcze.. Ja też się martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadisha. Prosze Cie tylko o jedno. Nie wiaz z nim przyszlosci. Niech on sobie bedzie ale nie pozwol zrobic sobie krzywdy. Bo to potwornie boli, gdy zawiedzie Cie ktos kogo bardzo kochasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pytaj o nic prosze. Wez tylko to sobie do serca. Bardzo Cie polubilam i nie chce zebys i Ty to przezyla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko - glowa do gory
Nie chce mi sie czytac calego tematu, za duzo stron i na pewno wiekszosc to tylko bluzgi, ktore nic konkretnego nie wnosza. I tak wiem , ze jestes w trudnej sytuacji. Twoja historia nie jest jedyna. Chce Ci tylko napisac , ze niepotrzebnie bierzesz cala wine na siebie. Ten facet tez nie jest czysty , skoro wszedl w zwiazek z Toba wiedzac, ze to rani. A przede wszystkim winna jest zona Twojego faceta. Gdyby nie zaniedbala swojego zwiazku to nie byloby powodu do zdrady. Ona jest tak samo winna , ze Ty zaistnialas. Kazdy ma prawo probowac swojego szczescia, a nad uczuciami nie mamy kontroli. Glowa do gory, zycie przed Toba. Pozdrawiam Cie bardzo cieplo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie ja też
Ja też uwielbiam czytać jakie głupoty piszę Płaczę ze śmiechu!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maleńka.. ja naprawdę to wiem... Kocham go całym sercem ale mam dystans z drugiej strony i być może gdy pojawi się jakiś facet w moim życiu, wtedy będzie mi łatwiej odejść. Wiem, że jest wrażliwym facetem strasznie ale będzie musiał się jakoś z tym pogodzić.... Będzie dobrze :) On jest tak we mnie wpatrzony, że niczego nie dostrzega. Ja jestem jakby całym "wodzem" tego wszystkiego choć powinno być odwrotnie :D Poważnie tak jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maleńka... ja jestem ciekawa co u Ciebie się wydarzyło słońce.. Napisz tylko czy to coś złego?? O Ciebie też się martwię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastapil przelom... Daj mi troche czasu. To jest foeum.Kazdy moze zajrzec... Wiesz chyba kogo mam na mysli... I tak niepotrzebnie wspomnialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maleńka.. ja chyba zaraz zwariuje, tak się martwię i zastanawiam co się dzieje. A jeśli podam maila to napiszesz mi co się stało???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie to nie powinnam nalegać, wszystko w swoim czasie.. Musisz sobie wszystko poukładać. Wybacz słońce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeeejj....no coz odezwac sie moge....zauwazylam ze poki co jak mnie nie ma jest tu doslownie nalot czarownic...oj szczezrez przeczytalam wszystko co te pomaranxczowe szmaty napisaly i co?????po 1 zauwazylam u nich kompletny brak wyrozumialosci. potrafia przyjac stopke z 2 mies wczesniej za aktualny stan,uczepic sie tego i wkolko gadac o tym..kochane pomaranczowe jedze:zamiencie 100 na 9 z przodu i dwucyfrowe a bedzie chyba lepiej....skoro sama o sobie pisze ze sie spaslam p[o co mi dokladac????hm..chyba dla polepszenia wlasnego nastroju bo anoz ktos jest jescze gorszy odemnie i ma satysfakcje pisania o tym..dlatego mnie to nie urazilo.w sumie maja racje...mam co chcialam.ksiecio z bajki mnie olewa pytanie tylko....dlaczego?? cos co bylo ytak piekn teraz zaczyna sie konczyc.. coz nie bylo mnie bo wylam ciagle.nie wytrzymalam i poszlam sie przytulic..ale bez slowek.w sumie ledwo co zyje...moze faktyczne jego stan wywuluje takie zdenerwowanie???choc sama chyba w to nie wierze.... co do pomaranczek..hm...czasami musi sie pojawic ktos kto tutaj bardzo namiesza;/ a co do cytatu tyczacego sie rodziny i malin..pewnie osleply bo nie zauwazyly o co chodzi z tymi malinami....a i pewnie one bylyby na utrzymaniu swoich facetow...bylyby i moze sa...kto wie... w sumie nie kazdy jest jedynaczka...niekazdy.one mozliwe ze mialy gorzej niz ja......i to one wychowuja sie w patologicznych rodzinach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kerish nie przejmuj się pomarańczami, jak widzisz pomarańczowy nick to go omijaj, to jest najlepsze rozwiązanie. Hmm, czyli już jest wszystko u was dobrze??? Pogodzeni??? No nareszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×