niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Mietka ja jakoś sobie radzę przynajmniej staram się:)ale nie wiem jak to będzie po drugiej próbie jak by się nie udała, staram się myśleć pozytywnie chociaż ciężko. Ja robiłam badania genetyczne dla świętego spokoju chociaż ponoć się je robi po drugiej nie udanej próbie lub po dwóch poronieniach.Dobrze, że zrobiłam bo w GMW od razu się o nie pytali na dzień dobry. Pogadaj z lekarzami czy powinnaś robić oni wiedzą najlepiej:)

Liska dziekuje za wyjasnienie :) Co do genetyki to chodziło mi glownie o "zły kariotyp" czy cos takiego...?

oboje możecie zrobić kariotyp jeśli nasienie ok to nie trzeba robić na chromosom Y. Zresztą na wizycie Pani DR. przeprowadza długi wywiad szczegółowy i wtedy decyduje jakie zrobić badania.Bardzo długo się czeka na wizytę i już na pobranie krwi:(odbiór szybciej.

Mietka na wizytę się bardzo długo czeka, umówić się można i działać nadal:)

Ewelka,teraz to już z górki będzie:) Stymulka szybko zleci, rach ciach i już będzie punkcja i transfer:) Trzymam kciuki!!!

A czy kariotyp może wykazac, ze ja i Maz nie stanowimy dobrej pary do poczecia Dziecka? Nie smiejcie sie ale nie wiedzialam jak zadac pytanie :)

Kariotyp robią Wam osobno sprawdzają twój i jego, ale nie czy pasujecie do siebie:)wiem o co Ci chodzi, nie wiem czy są możliwe takie badania, żeby to sprawdzić. Mietka nie myśl o tym cały czas czy pasujecie czy nie:)Zresztą pogadaj o tym z embriologiem czy jest taka możliwość, bo nie wiem czy my Ci doradzimy, a w necie nie ma nic o tym.Od dziś nastaw się , że pasujecie do siebie jak nikt inny na tym świecie:):)przygotowujesz się do kolejnej IUI i masz być pozytywnie nastawiona oki:)

Dzięki Kalinko,faktycznie zbyt duzo mysle, analizuje... i przede wszystkim brakuje mi wiary w powodzenie ale pracuje nad tym MOCNO. Tylko ten cholerny okres mnie zalamuje!!

pomyśl sobie teraz tak mam okres, ale zaczynam od nowa i może to teraz się uda:)ważne, że trafiłaś na dobrych lekarzy i nie bój się pytać o wszystko:)

Ja jestem teraz u dr Siejkowskiego a Wy?

ja Gmw u dr.Tomali, na razie jest oki

Kalinko przyznam sie, ze to byl moj lekarz... ale skwituje tak, ze ciesze sie, ze sie przenioslam.

a czemu co nie pasował Ci?

Wiesz ja nie bylam zadowolona z GMW i ogolnie naciagali mnie na kase,nie maja dobrej opini

rozumiem, ale mi wychodzi tyle samo co w Polmedzie jeżeli chodzi o koszta ivf, a nawet mniej, ale nie wiem jak z innymi leczeniami. Zobaczymy o każdej klinice mówi się dobrze i źle.Jak mi się nie uda drugie podejście to wrócę do Polmedu jak mi zdrowie pozwoli na trzecie podejście.Z Opola do Wrocławia nie jest tak daleko:)

Mnie naciągneli na niby HSG i czulam sie zle a poza tym lekarze z GMW nie maja zbyt dobrej opini ale bede trzymac za ciebie kciuki :)

Hej dziewczyny!w poniedziałek miałam laparoskopie wyszło,że wszystko jest w porządku :)powoli wracam do zdrowia :)teraz tylko zastanawiam się co jest grane wszystkie wyniki w porządku a ciąży nie ma, może jakaś blokada psychiczna jak sadzicie ??Pozdrawiam:)

Mietka mam taką samą opinię o GMW. Ale wiadomo że nie da się wszystkim dogodzić ;) Jutro zaczynam brrrrrr trochę mnie wątpliwości teraz zjadają

Witam!dziewczyny co wy piszecie zamiast dziewczynie pomóc podchodzi drugi raz do IVF to wy ja dodatkowo stresujecie, że lekarze są gorsi i kasę wyłudzają. Ja leczę się w Polmedzie już dosyć długo, ale nie pisze, że kasę wyłudzają, a mogłabym tak napisać prawda bo w ciązy jeszcze nie jestem.Zmieniła klinikę bo tak chciała, a wy jej od razu takie teksty. Kalinka ja na twoim miejscu nie wchodziłabym na te forum, bo jak znam życie to już pewnie masz stresa oczywiście przez koleżanki z forum.dziewczyny potem dziwicie się, ze tu tak cicho na forum i nie jest tak jak kiedyś.Ja nie znam GMW to prawda nigdy nie byłam tam, ale dziewczyny trochę pokory to, że wam się nie udało tam to nie znaczy, ze jej tez nie musi. Każdy przypadek jet inny i czasem leczenie wymaga większych kosztów. Dziękuje i już nie przeszkadzam.

Polmedzianko, ale forum nie jest do tego, żeby pisać tylko same ochy i achy, jeżeli coś komuś gdzieś nie pasowało, ma ku temu powody to niech pisze, nikt Kalince nie napisał, że jej się nie uda. Ale nie można wszystkiego przedstawiać w superlatywach. Ja jestem wdzięczna dziewczynom za ich opinie, może nie stosuję się do wszystkich rad, ale mam je na uwadze i sądzę, że jak ktoś wystawia opinie to nie robi tego bezpodstawnie.

Polmedzianka przecież napisałam że nie urodził się jeszcze taki, który wszystkim by dogodził. Ja nie miałam zaufania do Głąba i dlatego zrezygnowałam z tej kliniki. Kalinka chodzi do Tomali a ja go w ogóle nie znam. Ważne jest żeby mieć zaufanie do lekarza prowadzącego i jeśli kalinka je ma to to jest najważniejsze i nie ważne jest do której kliniki chodzi. Wszystko na ten temat

Nie chodzi o stres a o porade i wskazowki. Mieszkam w Opolu wiec troszeczke wiem co sie dzieje... a temu komu sie ma udac to sie uda... Czego Wam wszystkim życze z calego serca. A przede wszystkim ZDROWYCH, WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIAT WIELKANOCNYCH. Ps. Polmedzianko nie rob szumu i zgnilej atmosfery.

Polmedzianka do twojej wiadomości o moim stresie to się nie martw bo go nie mam, że dziewczyny tak napisały mają do tego prawo co doceniam i rozumiem:)Nie potrzebnie to komentujesz bo przez to jest niezdrowa sytuacja, ale tak jak pisałam wcześniej jest na razie ok i jestem zadowolona zwłaszcza bo mam blisko i nie muszę brać teraz urlopu. Polmed oczywiście nadal lubię i polecam:)Wesołych Świąt dziewczyny i dużo małych bąbelków po świętach życzę:):):)

Ewelka B powodzenia jutro:)zobaczysz zleci i za nim się obejrzysz testować będziesz:)Jak tam Monch jak się czujesz?

M 84,to bardzo dobrze,ze laparo Ci wyszła ok,nieco się rozjaśniło;) Pytasz dlaczego się nie udaje...hmmmm widzisz czasem tak bywa,jakaś blokada psychiczna czy jak...może potrzeba czasu i dystansu choć wiem ,że to proste jest tylko w teorii:( Na pocieszenie powiem Ci,że slyszałam o wielu ciążach w pierwszym cyklu po laparo więc działaj:) Ewelka,kłuj sie dzielnie i oby Ci estradiol pięknie do góry szybował:)

Witajcie :) Kalinko ;) ja na półmetku. I nie wiem, czy coś się dzieje, czy nie, bo tylko brzusio troszkę napompowany, ale chyba przez to, że ciągle piję :) Ps u mnie biało i zimno, ale mam nadzieję, że jakiś bociuś już leci do mnie ;) Buziole moje kwiatuszki

witajcie:) ja juz po wizycie mam brać po progynove i za pare dni wizyta:) ciekawa jestem kiedy transfer;) wiem ze trzba uzbroic sie w cierpliwość ale ja taka troche narwana jestem i chciałabym wszystko wiedzieć co i kiedy:( monch trzymam bardzo mocno zaciśniete kciuki:) pozdrawiam dziewczynki

ANULKA Myslalam ,co tam u ciebie i jak tam twoj estradiol?za ile dni teraz masz wizyte?

irewen wiesz co nie wiem jak estradiol bo dr. nie powiedział ale chyba dobrze skoro od dzis zaczynam brac leki:) wizyte mam za tydzień i wtedy zobaczymy jak na razie mam brac dwie tabletki progynovy ty tez tak brałaś??? a mam pytanie nie trzeba juz robic badan z krwi na wizyte co nie????

Anulka rozumie ,ze masz wizyte 12.04,napewno bedzie tylko usg skoro nic nie mowil o badaniach.chyba na 11 dzien o ile dobrze pamietam po progynowie,bedzie estraddiol i wizyta. ewelka- u Ciebie w opisie jest napisane ,ze w planach inv,moglabys przyblizyc co to jest?