Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agus*

King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...

Polecane posty

Witajcie :) Jak ja się strasznie cieszę ,że pomimo tak złej slawy którą owiany był Michael i tak istnieją Jego wielbicielki.Nikt z moich znajomych nie lubi Michaela, w dniu kiedy umiarł mój świat legl w gruzach,nie miałam się przy kim nawet wypłakać.Każda moja wypowiedź była od razu komentowana -jaki to był idiota,zboczeniec....szkoda nawet gadać. Mialam ochotę ich wszystkich podusić z moimi rodzicami włacznie.I tylko dlatego,że nie zachowywał się jak te wszystkie zepsute i pojebane gwiazdy,że zamiast pławić się z laskami na jachcie wolal siedzieć na ziemi z grupką dzieci, grać w chinczyka i czerpać z tego ogromną radość. Gdyby co noc obracał inna paniene albo pana,gdyby łazil nawalony prochami albo alkoholem byłby normalny-ale skoro wolał towarzystwo dzieci to musial być zboczony. Dobrze że jesteście. A to dla Was moja najkukochańsza piosenka. http://www.youtube.com/watch?v=R9DDTiPzJCk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Inka:-D Abraja Ja juz znalazłam... To jest z płyty Ultimate Collection na której znalazły się m.in.utwory nigdy dotąd nie publikowane... zobacz wklejonego przeze mnie linka z Onetu:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 Odzywam się dopiero teraz, bo mam dzisiaj niezbyt dobry dzień :( Zobaczyłam MJ w wiadomościach w TV i jakoś dziwnie się poczułam. Potem trafiłam na jakiś kabaret i nagle pojawił się w nim paskudny \"żart\' na temat Michaela :( Jest juz 25. dzień miesiąca. Źle się czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mogłybyście ograniczyć pisanie żeby takie żółtodzioby jak ja nadążyły czytać? w pracy dziś przez 8h czytałam was i jestem dopiero na 55 str! it\'s not fair! ;) A w pracy, niektorym powiedzialam a niekorzy sami zauważyli że wciąż M.J. i w sumie żałuje sie nie ukryłam tego nałogu M.J. przed innymi. Mówią i co masz plakaty w domu porozwieszane? A ty wciaz z tym M.J. nie moge już słuchac...to nei jest tak ze sikam jak nastolatka i caluje na dobranoc jego plakat. Widze w nim studnie bez dna, ocean miłości i dobra i przykład moralny porównywalny do J.P.II, samą sztukę, coś pieknego. Ale społeczeństwo odbiera to inaczej. Wyobraziłam sobie co mógł czuc M.J. kiedy on wiedział jednoa, a każdy inny odwracał sie od niego albo stukał w głowę. Jak mu było cięzko, to aż strach myśleć. Takie odosobnienie i niezrozumienie.... Wiem, że nie jestem w aktualnym temacie, ale chcę napisać jedną rzecz. Kupiłam kiedyś książke Moonwalk M.J. czytałam ją wtedy i nie zafascynowała mnie bo tak jak któraś z was napisała, dużo jest o muzyce, procesie tworzenia, współpracy a mało o samym M.J., po śmierci przeczytałam drugi raz i podoba mi sie bardzo, bo teraz inaczej traktuje M.J. każda jego sentencja jest cenna jak skarb. Jeśli uda mi się zeskanuje ją i prześle wam żeby każdy mógł ją przeczytać. Apropo innej książki la toyi przypomniał mi się fragment który zacytuje: \"Zawsze miałem bardzo dobre stosunki z moimi wszystkimi trzema pięknymi siostrami. La Toya jest naprawdę wspaniałą osobą. Jest beznkofliktowa i miło się spędza czas w jej towarzystwie,a le też ma swoje kaprysy. Kiedy wchodzi się do jej pokoju nie wolno usiąść na łózku, nie wolno usiąść na kanapie nie wolno chodzić po dywanie. to prawda. Potrafi wyprosić człowieka ze swojego pokoju. Chce żeby panował tam idealny porządek. Mówię do niej - \"Przecież człowiek musi przejść od czasu do czasu po dywanie\" ale ona boi się, że zostawie na nim ślady stóp. Kiedy człowiek zakaszle przy stole, zasłania swój talerz. Kiedy nie daj Boże kichnie, jest wściekła. taka juz jest. Moja matka mówi, że taka też niegdyś była. Janet natomiast zawsze była narwana. Z wszystkich członków mojej rodziny właśnie z nią łączyły mnie najdłużej bardzo przyjazne stosunki. Dlatego właśnie byłem załamany kiedy wyszła za mąż. Zawsze wszsystko robiliśmy wspólnie. mieliśmy takie same zainteresowania, takie samo poczucie humoru. Kiedy byliśmy młodsi, wstawaliśmy rano w \"wolne\" dni i układaliśmy szczegółowe plany. Zwykle wyglądały one mniej więcej tak: wstać, nakarmić zwierzęta, zjeść śniadanie, obejrzeć kilk filmów rysunkowych, pójsc do kina, pójsc do restauracji, pójsc do innego kina, wrócić do domu i iśc popływać. Tak wyobrażaliśmy sobie najprzyjemniejszy sposób spędzenia dnia. Wieczorem przeglądaliśmy jeszcze raz tę listę i wspominaliśmy najmilsze momenty. Przepadałem za towarzystwem Janet, bo nigdy nie musiałem sie martwić czy coś jej sie nie spodoba. Mieliśmy identyczne zamiłowania. Czasem czytaliśmy sobie nawzajem na głos. Była jakby moją siostrą bliźniaczką. Natomaist La Toya i ja różnimy sie od siebie zasadniczo. Ona nie lubi nawet karmić zwierząt, bo odrzuca ją sam ich zapach. Nie ma mowy o wspólnym chodzeniu do kina. Nie rozumie co widzę w takich filmach jak \"wojny gwiezdne\" \"bliskie spotkania\" czy \"szczęki\". nasze gusta filmowe są całkowicie rozbieżne. Kiedy Janet przebywała w pobliżu a ja nie musiałem pracować, byliśmy nierozłączni. Ale wiedziałem że prędzej czy później rozwiniemy w sobie odrębne zainteresowania i zaczniemy zadawać się z innymi ludźmi. Było to nieuniknione.\" Chcę powiedziec ze wszystkie te oszczerstwa które mówiła La Toya na brata, że on ją molestował, że on molestwoał te dzieci, że małżeństwo z Presley było dla kasy....widać po ich stosunkach. Wielka mi siostra miłosierdzia co zna M.J. Nie che czytać jej ksiazki bo wiem ze tam bedzie stek bzdur, nie wiem czy nie przekręciła nawet tego co M.J. naprawde mówił. Przepraszam, że to takie długie. Ps. Mam budzik ustawiony w komórce Man in the mirror, szczerze polecam te pierwsze nutki sa cudowne, tak wstawać raz i mieć nadzieje na zmiane, na lepszy dzień i lepsze jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zauwazyłam smoth ze juz wkleiłas no dobrze ubiegłas mnie ;) ale ta piosenka fall again jest piekna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja spadam swoje odbębniłam teraz wy!!!!!!! jutro wpadne może bedzie moja osobista fanka ha ha ha a tak zycze miłego weekendu,dobrego bzykania i czego tam jeszcze chcecie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betasss
co to jest za płyta Michael Jackson - 7even ???????????? znalazłam na peb 01. Michael Jackson - Gangsta 02. Michael Jackson - Xcape 03. Michael Jackson - Why? (feat. 3T) 04. Michael Jackson - What More Can I Give? 05. Michael Jackson - Todo Para Ti (What More Can I Give) 06. Michael Jackson - What More Can I Give (Todo Para Ti) 07. Michael Jackson - Let Me Let Go 08. Michael Jackson - Someone Put Your Hand Out 09. Michael Jackson - Shout 10. Michael Jackson - I Need You (feat. 3T) 11. Michael Jackson - Ride with Me (feat. Rodney \'Darkchild\' Jenkins) 12. Michael Jackson - Biggerman 13. Michael Jackson - Get Out Of My Mind 14. Michael Jackson - Mamacita (feat. Santana) pierwszy raz o niej słyszę. LET ME LET GO jest jednak Michaela a nie tego gościa, który go naśladuje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P.Y.T.
aBRAJA, ODPISAŁAM cI NA TAMTYM TOPIKU, ALE JUZ ZNIKNAŁ przepraszam za caps let me let go nie jego jest a ta płyta fajna, nie znam chyba 2 , moze 4 nagran fajnie jutro bede szukac na yt pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betasss
słyszałam,że Mamacita też nie jest jego:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betasss
wstęp w "Fall again" przypomina mi którąś piosenkę Stinga:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże, dziewczyny, od samego początku unikałam tego nagrania jak ognia i dzisiaj jednak włączyłam... "Whatever Happens". Popłakałam się. Chyba muszę sobie zrobić jakąś przerwę albo... już sama nie wiem... Nie wiem co się ze mną dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże, 1szy raz słucham Speechless...jest taka piękna, nie umiem wyrazić jak bardzo dla mnie, jego głos, ten tekst, boże :(:( popłakałam się, jest bardziej niż piękna, po prostu speechless...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betasss
a co myślicie o 200wats i Shout?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rogalinkaa
słuchajcie, ja odnośnie memorialu i piosenki Will you be there. albo mi się wydaje albo słowa wypowiadane na końcu przez Michaela brzmiały o wiele bardziej dramatycznie niż w nagranej piosence. to był bardzo załamany głos, jakby wypowiadał to naprawdę płacząc. zastanawiam się z kiedy to zostało nagrane. nie słyszałam aż tak przejmującej wersji... na tym forum piszą też coś o tej piosence. mógłby ktoś przetłumaczyć o co dokładnie chodzi? http://www.mjjcommunity.com/forum/showthread.php?t=70638

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rogalinkaa
oni tam widzą jakąś różnicę w tekście???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×