Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość werwerwe

dlaczego wierzycie w Boga?

Polecane posty

Baaa, na swiecie jest kilka milionow oszolomow co regularnie graja w Lotto wierzac, ze trafia Wielka Wygrana - to tez cos w rodzaju sekty. Wiara w Boga jest jednakze szlachetniejsza, bo nie o pieniadz tu chodzi. Jeden wierzy, ze uszczesliwi go Lottomat, inny ze Bog, czy to cos zlego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka23.....................
Ja nie jestem z kościoła, więc nie atakuj mnie tak jakbym była jego przedstawicielem. Mogę się jedynie posłużyć tym, co wiem osobiście od przedstawicieli kościoła zaznaczę katolickiego. Jak już napisałam, a ty wciąż widzę nie czytasz tego co piszę, cała księga stworzenia, którą się podpierasz jako dowodem jest tylko symboliczna, powstała jak dobra książka aby prostym ludziom barwniej przyswoić trudną do wyjaśnienia treść. Oczywiście, jeżeli ktoś wierzy w te siedem dni, to jest jego sprawa. Ale żaden dobrze wykształcony ksiądz nie powinien w ogóle głosić takich herezji, tym samym może warto ten argument porzucić? Cała ewolucja powinna być traktowana przez katolików jako ingerencja Boża, jako praprzyczyna istnienia rzeczy. Powstanie świata jest tą siłą, którą powinniśmy utożsamiać z Bogiem. Co do nieba i piekła, trudno mi się wypowiadać, gdyż nie wdawałam się w takie dyskusje. A moje zdanie wyraziłam raz i jasno. Cała biblia jest jednak tylko napiszkowaną symboliką opowiastką dla ubogich, która w dodatku będąc niepełną i źle przetłumaczoną może zakrzywiać nawet tego, co wtedy ludzie chcieli nam powiedzieć. A wbrew pozorom w chrześcijańskiej religii wiele było zapożyczeń z innych, wcześniejszych religii i każda następna jest tylko kontynuacją poprzedniej, skrzętnie przeinaczaną przez ludzi. Mnie interesuje Bóg jako byt, jako siła stwórcza, nie Pan, który na chmurce ciska gromami. Być może jest tylko energią, może kosmiczną świadomością. Nie wiem, nie odkryłam tego jeszcze, zapewne nigdy nie odkryje. Ale fascynuje mnie to zjawisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I katolicy nie pieprzcie o SYMBOLICE, wytlumaczcie mi lepiej, czemu jedne rzeczy bkosciol kaze brac SYMBOLICZNIE (czyli totalne bajkowe bzdety), a inne (np./ 10 przykazan itp) DOKLADNIE SLOWO W SLOWO? A moze przykazania to tez taka symbolika?? i jak jest nie zabijac, tzn, ze mozna zabijac, ale nie okrutnie np. Mozemy sobie to wyjasnic jak chcemy. Sluchacie slepo tego kosciola, wykazujac się taka ignorancją nie jak owieczki, ale jak BARANY. Kosciol Wam wpaja bzdury a Wy się cieszycie i jeszcze tego bronicie. Gartuluje. Troche krytycyzmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosciuol Wam bzdury wytlumaczy symbolika, to co mu pasuje i jest logiczne jesyt ok, nie ma symboliki. Swietnie, ciekawe czy ci, ktorzy decyduja o tym co jest symboliczne a co nie mieli objawienie od boga, ze to wiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak 10 przykazań traktować symbolicznie? :D NP. nie zabijaj?:D Jakim cudem?:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ankesenamon no wytłumacz mi bo nie rozmumiem :D C 10 przykazań jest tak konkretnie napisanych że nawet dziecko wie o co chodzi :DCzasem tez trochę pomyśl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak 7 dni stworzenia traktowac symbolicznie? Dla mnie jak pisze 7 dni tworzyl swiat to 7 dni. A jak nie zabijaj to nie zabijaj. Ale zawsze jak nagle udowodni sie teorie ewolucji i nie ma co zrobic z bzdurami w biblii mozna wytlumaczyc wymbolicznie i heja. Tylko ja sie pytam kto i jakim prawem decyduje co jest symbolika, a co nie? Arka Noego, parowanie zwierzat, to jest symbolika? Prosze katolikow o odpowiedz. Powinna byc, bo opowiesc brzmi kretynsko. Ale w sumie jeszcze zaden naukowiec jej nie obalil, wiec zostawmy, ze to nie symbolika, tylko tak bylo. BZDURY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arpeggio
Skąd wiemy, że Bóg istnieje? Hm... A skąd wiemy, że wypowiadający się w tym temacie są istotami rozumnymi? :D A może to jakieś odpowiednio zaprogramowane robociki, które na podstawie słów zawartych w naszych wypowiedziach wybierają i przepisują tu odpowiednie fragmenty z Niezbędnika Małego Ateisty? :D Kto wie... :D Dowód tego? No ok, sami sobie zarzucają, że jedno drugiego wypowiedzi nie czyta... Czyli może jednak roboty? Jak sądzicie? :D Nie wiem jak Wy, ale ja po prostu w to głęboko wierzę... Choć udowodnić ani jednego, ani drugiego nie potrafię :D Pozdrowienia dla Was i wielkie podziękowania za topik! Ubawił mnie niesamowicie :D Owocnej debaty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka23.....................
Niestety ty skupiasz się tylko na krytyce kościoła, a ten w istocie jest niedoskonały jak ludzie, którzy go tworzą. Nie popieram tej instytucji, ale religii za to nie winię, tylko ludzi. Mnie raczej martwi, że tak mało ludzi naprawdę wierzy, bo z chęcią zobaczyłabym na oczy szczerą życzliwość, pomoc bliźniemu i inne sztandarowe slogany KK. Jeżeli świat miałby być przez to lepszy, to dlaczego nie? Mnie to nie przeszkadza, niestety tak naprawdę niewielu wierzy nie tylko w Boga, ale również w moralność. I tym bym się raczej zajęła, zanikającą wagą etyki w codziennym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tak się sklada że myślę, i widzę co kosciol robi z biblią, stwierdzając, co symboliczne, co moze calkiem wyciac, co traktowac doslownie, a katolicy w to wierza, KTO TU NIE MYSLI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwerwe
A tam, teraz wymawiacie się symboliką. Katolicy czczą niedzielę, bo wtedy Bóg miał "wolne" po tworzeniu. Nie przekonuje mnie to co napisaliście i już. Dla mnie to zwykły brak argumentów A propos 10 przykazań - w pierwotnej wersji brzmiały inaczej. Było przykazanie "nie będziesz robił podobizny niczego co w niebie". Ale kk to usunął (bo przecież kościoły musiały być bogato zdobione, aby przyciągać ludzi), a ostatnie przykazanie "nie bedziesz pożądał żony bliźniego ani żadnej rzeczy która jego jest" rozbił na dwie części żeby zapełnić lukę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
imbirowa - owszem, problemy z ignorancją katolikow. I dotyczy mnie to osobiscie, bo ich cala masa wokół mnie, i boli mnie głupota ludzi:) Taka ze mnie altruistka, ze chcialabym, aby kazdy byl madry i mial otwarte oczy jak ktos go jawnie w konia robi, ale tak widacnie moze byc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwerwe
"Mnie raczej martwi, że tak mało ludzi naprawdę wierzy, bo z chęcią zobaczyłabym na oczy szczerą życzliwość, pomoc bliźniemu i inne sztandarowe slogany KK. Jeżeli świat miałby być przez to lepszy, to dlaczego nie? " Jestem niewierząca, wierzę w ewolucję, wierzę w to że umrę i to bedzie koniec, dlatego korzystam z życia najlepiej jak potrafię zamiast się męczyć czekając na niebo. I mimo że jestem niewierząca, mam się za bardzo dobrego człowieka. Religia nie ma nic do rzeczy. Religia nie uczyni ludzi lepszymi. Wręcz odwrotnie - w historii świata aż mnoży się od przykładów mordów na tle religijnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwerwe
"problemy z ignorancją katolikow. I dotyczy mnie to osobiscie, bo ich cala masa wokół mnie, i boli mnie głupota ludzi Taka ze mnie altruistka, ze chcialabym, aby kazdy byl madry i mial otwarte oczy jak ktos go jawnie w konia robi, ale tak widacnie moze byc" Podchodzę do tego bardzo podobnie. Niby prawda - skoro ktoś przez to czuje się lepszy to niech wierzy. Ale z drugiej strony w zdumienie mnie wprawia ta ignorancja faktów i nauki. To tak jakby wiele osob wokół was twierdziło że nad ludzkością czuwa gigantyczny żółw podtrzymujący Ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro bog jest taki dobry to dlaczego \"stworzyl\" dwie glupie istoty adama i ewe..dlaczego zabronil im sporzycia owocu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwerwe
"skoro bog jest taki dobry to dlaczego "stworzyl" dwie glupie istoty adama i ewe..dlaczego zabronil im sporzycia owocu..." Napiszą Ci że to symbolika i żadnego Adama i Ewy nie bylo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda panna
Chciałam zauważyć, że cuda, objawienia i inne znaki obecności Bożej, aby zostały uznane za rzeczywiste muszą spełnić wiele warunków, między innymi poddawane są żmudnej analizie naukowej. Myślę sobie, że postać Ojca Pio może stanowić "dowód" na istnienie Boga - jego stygmaty, nadnaturalne (wymykające się nauce) zdolności, charyzmaty. Jeszcze dziś żyją ludzie, którzy doświadczyli niezwykłych zdarzeń i łask w swoim życiu dzięki jego wstawiennictwu. Ja widziałam jak Bóg działa - byłam świadkiem uzdrowień potwierdzonych przez lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga777345
gdyby kazdy czlowiek stosowal sie TYLKO DO 10 przykazan ,swiat nie bylby dzis przewrocony do gory nogami...i nie chodzi juz tu o istnienie Boga,i wiara w niego-nie wierzysz-twoja sprawa,nikt Cie do tego nie zmusi... Co to kogo obchodzi skad sie wzial czlowiek...? Jestes i zyjesz-i powinno Cie raczej zainteresowac kim jestes,i jaki jestes...Jaka jest twoja wartosc i jak wychowasz swoje dzieci....Pewnie tak samo jak Ty, W DUPIE BEDA MIALY TE 10 PRZYKAZAN....i jak pozniej ma nie byc rozwodow ,morderstw,brak szacunku do drugiego czlowieka i do czyjejs wiary... Gowniarze w szkole czuja sie wazniejsi od nauczycieli,kosze na glowe zakladaja czlowiekowi,ktory chce im cos przekazac....To jest wlasnie wynik tego,ze dorosli smieja sie z DEKALOGU,jest im tak wygodnie,bo robia co chca....a dzieci biora z nich przyklad... Ja nie jestem przykladem wzorowego katolika.Ale wierze w Boga i sie tego nie wstydze. Wstydze sie tego,ze nie jestem tym WZOREM DO NASLADOWANIA,NIESTETY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze naukowcy potwierdzili fakt o istnieniu jezusa,nie swiadczy o tym ze istnieje bog.czy katolicy ,jechowa,ewangelisci itd to sa tylok sekty oglupiajace ludzi.a wiekszosc ksiezy to babiarze ,zboczency i chomosexualisci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga777345
A NIECH SOBIE BEDA KIM CHCA,CO cIE TO OBCHODZI???? Idziesz do lekarza- w swojej sprawie,ze swoja choroba...-powie Ci NIE PIJ ALKOCHOLU -chociaz sam PIJE... To ,ze on pije,twojemu zdrowiu nie zaszkodzi! Ksiadz to zawod jak kazdy inny-ma przekazywac jakos wiedze,a ze on ma jakos babe to mnie to gowno obchodzi,jego zycie i jego sumienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnik---
przeciez to od nas zalezy jak wychowamy swoje potomstwo. i wcale nie trzeba przy tym poslugiwac sie przykazaniami. kazdy czlowiek ma swoja moralnosc, zarowno wierzacy czy niewierzacy. ja nie bede moim dzieciom mowic ze maja postepowac zgodnie z przykazaniami bo tak kaze bog. powiem ze maja byc dobrymi ludzmi, postepowac tak zeby innym ludziom nie dziala sie krzywda. zeby byli szczerzy, potrafili udzielic pomocy innym i zeby potrafili kochac. na co mi do tego przykazania. kazdy taki powinien byc! ja nie zamierzam moich dzieci ciagnac do kosciola. nie zamierzam ich tez chrzcic, sami podejma odpowiednie decyzje jak bede w pelni swiadome. jezeli beda chcialy nalezec do kosciola to niech sie chrzcza. ja mam zal do rodzicow ze nie pozwolili mi dokonac tego wyboru. gdybym miala taka mozliwosc na pewno nie bylabym katoliczka. chrzcic powinno sie osoby dorosle, w pelni swiadome a nie niemowlaki ktore nic nie rozumieja!! tak sie jakos glupio przyjelo ze rodzice decyduja w takiej kwestii za dzieciaka. wina kosciola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga777345
powiesz pewnie,ze skoro IM WOLNO TO MNIE TEZ I TEZ TAK BEDE ROBIL...,ale to dziala w dwie strony-ONI WIERZA,JA TEZ BEDE...,-ale Ty nie bedziesz wierzyl,poniewasz wolisz to,co dla Ciebie jest wygodniejsze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnik---
no tak aga, tylko ze dla mnie to szustwo. ksiadz sklada sluby czystosci. a jak sklada takie sluby to nie moze miec kobiety i tyle. a taki ktory te sluby lamie to zwykly oszust. i jak tu wierzyc ksiedzu? za to jak przecietny kowalski lamie ktores z przykan to ksiadz by go za szmaty wywala z kosciola albo daje takie kazanie ze hoho. nie maja prawa pouczac innych osoby ktore maja wiecej na sumieniu niz oni sami!! i dlatego tak nienawidze kosciola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda panna
A co z cudami potwierdzonymi naukowo: uzdrowieniami, stygmatami, nadnaturalnymi zdolnościami... One też są potwierdzane przez niezależnych naukowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie boli brak tolerancji. Nie jesteście osobami które chcą kulturalnie porozmawiać, tylko za wszelką cenę wygrać w dyskusji. Ewidentnie macie z czymś problem.Inaczej nie sączylibyście tego jadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga777345
oni nie chrzcza swoich dzieci im na zlosc,tylko taka jest ich wiara,ze maja je wychowywac w wierze katolickiej... Gdy sa dorosle,moga z tej wiary wystapic,przeciez. Nie wiem dlaczego masz zal do rodzicow? czy to cos zlego Wierzyc w BOGA? To co napisalas,ze kazdy moze wychowac dzieci na pozadnych ludzi to prawda,i zgadzam sie z tym. jesli one zadaja Ci pytanie-PO CO MAM BYC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga777345
a jesli one zadaja Ci pytanie- ,,PO CO MAM BYC DOBRYM CZLOWIEKIEM''? Mysle ,ze wiara w BOGA pomaga byc LEPSZYM...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnik---
mam zal bo nie lubie kiedy ktos podejmuje za mnie decyzje, szczegolnie takie. wystapic z kosciola, owszem mozna. szkoda tylko ze nawet na takim czyms kosciol zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnik---
po co mam byc takim czlowiekiem? po to zeby inni cie szanowali. szanuj ludzi a ludzie beda szanowali ciebie. natomiast jezeli trafi ci sie na drodze jakis idiota i gnojek ktory probuje zrobic ci krzywde to sie bron! a nie nadstawiaj drugi policzek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×