SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

Haj, ja wróciłam od fryzjera i z delikatnej blondynki stałam się ognistą szatynką.........ale zmiana, od 6 lat nie miałąm ciemnych włosów- moja fryzjerka -powiedziała, ze muszę zregenerować włosy, odpoczną od bloond pasemek i wrócilismy do naturalnosci ;) Z tym testem to z tego co wiem, to tydzień po zapłodnieniu wychodzi pozytywny po 15 minutach, a w dniu planowanej miesiączki po 5 minutach (zwykle wcześniej, ale tak podaje produceny)- testy dostepne na rynku maja bardzo duzą czułość, wiec rzadko sie zdarza, ze wychodzą nie tak jak trzeba... Czearna TY jesteś w 21 dniu cyklu czy 21 dniu od planowej miesiaczki i jej nie masz??? Robiłaś test??? BUziaki

ale sie pogubilam w tych naszych stronkach...... zakrecona jestem jak nigdy... scherza nie martw sie wszytsko bedzie okay, fasolka napewno sie zagniezdzila..... i jest tam wszytsko w porzasiu, na wszelki wypadek jak gin ci powiedzial, odpoczywaj i leniuchoj, nie przejmuj sie praca..... to sie da nadrobic, jak juz bedziesz lepiej sie czula..... a przeciez tak bardzo pragnelas maluszka, juz go masz, zadbaj o niego...... a napewno twoj organizm tez sie przyzwyczaja do nowej wytuacji i moze roznie reagowac na fasolke..... WSZYTSKO BEDZIE DOBRZE!!!! zakleciem zakleta u ciebie mam nadzieje ze tez wszytsko coraz lepiej, odpoczywac i nie martw sie zadomowi sie ten twoj maluszek tam!!!!! MoniaKat witam na naszym topicku...... fajnie ze jest nas wiecej, i dobrze jest miec kogos juz dowiadczonego, ty masz jusz maluszka, starasz sie o drugiego...??? powodzenia oczywiscie i owocnych staran.... Everlastwidze ze tez masz pracy od groma i nie masz kiedy pisac z dziewczynami, tylko dopisujesz i odpisujesz..... ach my pracocholiczki :P (przynajmniej siebie tak nazywam) :):P czarnaONA nie myslalas zeby skontaktowac sie ze swoja gin, to juz wsumie 21 dni jak ci sie spuznia@, nie martwisz sie, oczywiscie nie chce ci stracha napedzac..... ale ja bym byla przerazona..... ty odstawilas tabsy?? ja sie nie znam nigdy nie bralam, ale mozliwe ze tak jak w sumie dziewczyny juz mowily, ze hormony swariuja..... w kazdym badz razie trzymam kciuki, zeby jednak to byla fasolka.... a ni innego!!!!! ACHA i pytanie jak wytrzymujesz w takiej niepewnosci juz 21 dni?????? lolcia52 jak nie urok to str*czka..... i to jeszcze przy jedzeniu nektarynki..... nedzie spoko, lec do dentystki niech ci sfiksuje ta jedyneczke...... cicha woda_ ty tez zapracowana widze, nie widac cie tutaj tak czesto jak wczesniej.... remont nie ciekawa sprawa ha? powodzenia, i oby sie remont skonczyla raz dwa..... apropos gina i pierwsze wizyty... ja tez sie balam pierwszej wizyty i przyznam sie ze pierwszy raz bylam jak mialam 22 lata, czyli rok temu..... w sumie nie ma sie czego bac..... ja mialam motylki w brzuchu, balam sie ze beda na mnie krzyczec ze taka stara dupa i jeszcze sie nie badala... a tu byloo hej, czy cos sie dzieje, nie tylko chcialas sie zbadac? okay 5 minutek pogrzebala.... a potem pobrala jakies tam cos do badan, 2 tygodnie puzniej przyszedl list ze moja ciucia zdrowa i jest wszytsko okay.... i tyle...... a teraz nie moge sie doczekac kiedy znow do niej pujde, ale zeby potwierdzic ciaze! :P:P:P:P

Zanim zrobie sobie fotkę i wyśle do Was chciałąm Wam kogoś przedstawić: Emilka: http://www.bobasy.pl/moniakat/

hej dianka hej monia...

ale slicznosci! to twoja mala coreczka? przeslicznosci!!

Dzięki A.R.C. T- do tatusia podobna ;)

nie ma sprawy...... wysylas zdjecia, ja zaraz bede odzylac!!! smacznego Dianka! co dobrego wcinasz?

Hej MoniaKat.. jesetm w 21 dniu od planowanej @, robiłam 3 testy i wyszły negatywne.. musisz poczytać wczesniejsze posty:) Tylko ja tu jestem jakims wyjatkiem.. @ tyle sie spoznia a testy wyszly negatywne, tyule ze robione popoludniami, i to mnie pociesza, czekam jeszcze w czwartek ide do gina

czarnaONA, iodz do gina idz..... zycze powodzenia...... i mam nadzieje ze to jednak fasolka..... i ze nastepna odpadnie z listy starajacych i wejdzie do zaciazonych i tak powolutku, pomatutku wszytskie tam sie znajdziemy!

A.R_CT , wyszły mi 3 testy negatywne, wiec jestem pewna, że to nie fasolka.. Wytrzymac musze, jak już pisąłam dopiero w czwartek do gina.. Martwić tez sie martwię, no ale nic na to nie poradzę, a martwieniem się tez nic nie zdziałam. Ostatnie tabsy zjadłam na samym pzatku kwietnia.. Więc widocznie nadal hormony mi się pieprza

mozliwe, ja do expertoof nie nalerze jesli chodzi o tabsy, ale wydaje mi sie ze mozliwe ze szaleja ci te hormony! a zanim bralas tabsy mialas reg.@?

juz pewnie gdzies pisalas, ale ja bardzij nadrabiam niz sledze takze moglo mi wyleciec z glowy! ;)

Rozumiem:) nie kazdy ma tyle czau, zeby caly zcas tu wchodzic i soarwdzac czy jest cos nowego:) Po to tu jestesmy zeby agadc sobie nawzjaem 2syztsko nawet po 100 razy:)

tak na marginesie, to bardzo sie ciesze ze topick sie rozwija, ja nie mam tutaj w stanach zadnej kolezanki, z ktora moglabym o tym pogadac, oczywiscie mam znajomych, ale nie do gadania o starankach! :P takz edziewczynki, bardzo sie ciesze ze was mam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

zanim nie zaczęłam współżyć miałam starsznie nieregularne, ale gdy zaczęłam się kochać (19 lat) to wystzsko bło jak w zegareczku, piszę, że 19 lat, bo miesiaczkowac zaczelam wczesnie bardzooo mialam 12 lat, więc przez 7 lat miałąm rozjechane cykle...

oooo.... rozumiem..... no ale miejnmy nadzieje ze to te hormony szaleja.... i ze wszystko bedzie okay, a czujesz jakies bole albo cos jak na @?? ja tez dostalam pierwsza @ jako dziecko, mialam 11 lat i pamietam ze plakalam i bilam glowa o futryne, i za nic w swiecie nie chcialam podpaski zalozyc!!! teraz sie z tego smieje, ale jednak dla jedenastolatka cos czerwone z tamtych partii ciala to bylo cos strasznego! i tez nie mialam reg..... pamietam ze czekalam ze 4 miesiace na 2 @ a potem powoli sie regulowaly.... chociaz tak na super extra regularne to dopiero jakies 5 lat temu sie zaczely!!

Wiesz co, odkąd mi się zpóźnia @ czułe kłucie czy mrowienie, sama nie wiem jak to nazwac w podbrzuszu a czasem tak jhakby w jajnikach .. W pierwsyzm tygodniu po spodziewanej @ polało mnie z lewej strony a z prawej wieczorem prze 3 dni.. wtedy własnie bolało mien w jajnikach.. teraz w bodbrzuszu i tylko z lewej strony. Ale nie jest to jakis ciągły ból, łap[ie mnie co jakis czas na chwilkę. Nie wime co to, ale nigdy mnei task nie bolało.. a tak to, nie zauważyłam u siebie żadnych zmian w oranizmie.

hmmm.... to ciekawe..... w sumie nie mozesz porownac jak mialas przed @ wczesniej bo chyba przy tabsach za duzo sie nie czuje, tylko konczysz paczuszke i masz@?! tak mi sie wydaje....

Mintaja z ziemniaczkami juz wchlonela, teraz wcinam krupnik. Fajna ta niunka Moni :)

Tak własnie po tabkletkach tak jest, ja zawsze w poniedziałek brała ostatnia i w piątek popołudniu dostawąłam@, w sumie bóle miałam zawsze przed @ w czaise brania tabletek. Ale gina opiwiedziała mi, ze mama zespól policystycznych jajników;/

Dianka nienawidzę krupmniku:):)0

hehe a mi smakuje, a szczawiowa mmmm kurde, mozzna gdzies swierzy szczaw dostac?

Wydaje mi sie, ze na jakims ryneczku powinnas dostac:)

Czarna, jak masz PCO, to jakas terapia hormonalna by sie przydałą, stąd tez te przedłuzajace sie cykle....niewskazane tu tabletki anty, do gina i USG robić!!! Pewnie do tego masz podwyzszoną prolaktynę, dlatego Ci sie przedłuża....najlepiej gdybys monitorowała cykl testami owulacyjnymi, bo przy PCO ma sie owulacje nieregularne, tak jak cykle.....a dosć często nie ma owulacji. Tego sie nie da wyleczyć, ale dziewczyny z PCO rodzą zrowe dzieci, tyle, ze do tego dłuższa droga....poza tym jeśli jeden gin powiedział, ze masz PCO, to idz do drugiego, zeby to potwierdzić... Buźka

Monia dzięki Ci bardzo.. Martwię się trochę tym wsyztskim, nie troche a bardzooo.. Nadal nie rozumiem dlaczego tak jest, że gdy kobieta chce bardzo dziecko to nie może mieć.. A inne takie które nie nadają sie na matki mają te dzieci:(

gina stwierdziła, że mam PCO po tym jak jej powiedizłam, że miałam bardzo nieregularne cykle silne bóle.... Ale zarówno może to być od czegoś innego, nie wime już sama. Ale czy na podstawie tego co jej pwiedziłam, mogła stwierdzic jednoznacznie, ze mam PCO??? Sama nie wiem

Czarna, niech Cię to nie przerażą, zazwyczaj jest tak, ze te kobiety, które chcą mieć dziecko zwykle dopinaja swego- głowa do góry, taką diagnozę trzeba poprzeć badaniami i nie ma co sie na zapas martwić idz do lekarza i postępuj jak Ci podpowie....a skąd Ty jesteś??? Mam koleżanki w całej Polsce, mogę popytać o jakiegoś sprawdzonego lekarza.....no widzisz, muszę się cofnać 2 strony wstecz, zeby sie dowiedzieć skąd jesteś :) Buźka

Zachodniopomorskie, mam koleżankę w Szczecinie, mogę popytać....za tydzień ma być u mnie :)

wiecie cod ziewczynki ja troche namieszłaam z moimi cyklami staran znalazlma teraz mój kalendarzyk 6 kwietnia wzielm ostatnia tabletke dostalam @ czyli jeszcze tabletkowa, okres z odstawienia dostalam15 maja, pozniej 13 czerwca i nie mam do tej pory.... więc nie licze tego cyklu z odstawienia, licze od 15 maja.. Czyli to moj drugi cykl starń.... Ja pioerdziele, jak można byc takim zamułem jak ja, nawet liczyćne porafie;):0;

Mieszkam nie daleko Sczecina, więc możesz popytać:) dzieki Ci bardzo:*