Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arista

SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

Polecane posty

Gość cicha woda_
hmmm tak sobie mysle nie uwazacie ze jestescie mlode na dziecko? Nie to ze mam cos przeciwqko co sama mam 21 lat ale tak mnie to zastanawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicha woda_
dianka mas zjuz imiona wybrane??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pytania Cichej Wody o nasz wiek... Kolejny raz odsyłam do poczytania wcześniejszych postów, tam przedstawiamy swoje argumenty, którymi same siebie przekonujemy, że to dobry moment:) Tak w dużym skrócie- mamy facetów, kochamy ich, jesteśmy jakiś czas z nimi. Odezwał się w nas tzw."instynkt macierzyński", hehe i chcemy się spełnić jako rodzicielki. Nie mamy raczej jakichś wielkich perspektyw finansowych, mieszkamy u rodziców, lub coś wynajmujemy. Obawiamy się, że będzie nam trdno połączyć wychowanie dziecka z obowiązkami uczennic, studentek, pracownic...a jednak! Bo jeśli nie teraz- to kiedy? Nie chcemy tego przekładać w nieskończoność, nie chcemy być tzw. późnymi mamami. To chyba tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dianka90---- jesli moge cos doradzic to rozejrzyj sie za wozkiem ktory ma i przednie kola pompowane, bo jesli chodzi o ten to sprzedawca napisal ze tylnie pompowane a z przednimi nie wiadomo...jesli sa piankowe to nie polecam! mam podobny wozek (jak znajde link to wrzuce) i jest super tylko te przednie kola sa porazka, kiepsko radza sobie na kraweznikach nie wspomne juz o drogach wyboistych, caly przod wymieka, tyl radzi sobie super. no i fotelik nie powinien byc uzywany, byc moze ''bral udzial'' w wypadku co nie daje Twojemu dziecku juz bezpieczenstwa... Zrobisz oczywiscie jak bedziesz uwazac, pozdrawiam, pomyslnego rozwiazania zycze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicha woda_
chetnie przeczytam wasze wczesniejsze wypowiedzi ale nie dzisiaj jakos nie mam weny wole skupic sie na pisaniu z wami:) ja tam nie uwazam ze 21 lat to bardzo malo na dziecko, mimo ze teraz wiekszosc spoleczenstwa mysli inaczej.Byc moze to dlatego ze jestem niedojrzala,a moze po prostu niektorzy nie rozumieje ze inni maja wieksze prorytety niz kasa,kariera,pieniadze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
refleks_ja ----> wlasnie sie tego troche obawiam, te przednie kola... hmmm no moze vivaro? Sa na allegro. Przymierzamy sie do kupna. ciacha woda ----> wiesz, moze to i wczesnie, moze szkola nie skonczona, ale mimo wszystko, mimo tych przeciwnosci no i tak jak napisala Arista decydujemy sie na dziecko. Czujemy czego chcemy. Sama po sobie widze, ze ciagle dorosleje, staje sie odpowiedzialna (ciagle wizyty, leki, dieta itp) i nie tylko, jestem swiadoma na co sie z partnerem porywamy, ale dziecko to nie kula u nogi jak niejedni twierdza. Powiem tak, nie zaluje ze zaszlam w ciaze. czekamy na dziecko, zycie toczy sie dalej. Wszystko da sie pogodzic. :) Ps. Pytalas o imie, Nicola & Kacper :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, dziewczyny, ja lecę, bo mój ukochany przyszedł i pyta...:"Co to jest? Z jakimiś facetami pewnie gadasz..:P" hehe...więc idę mu wyjaśnić co i jak i trochę go odstresować po pracy! Papa i do jutra:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicha woda_
refleks_ja super wozek :) kurde moglabym ogladac takie rzeczy dla dzieci godzinami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niee no wlasnie tak jak Twoj przednie piankowe (niestety) a tylnie pompowane, stad moja rada by brac w calosci pompowane,dluzej pojezdzisz (moj synek korzysta dopiero 3 miesiace i juz piankwe poscierane;o) i bedziesz bardziej zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Everlat
Ja też wróciłam do domku ;) Trochę późno, ale byłam na piwku z mężem i przyjaciółmi tak na odstresowanie i rozładowanie napięcia przedmiesiączkowego, bo ta @ zbliża się wielkimi krokami i daje mi się w znaki :/. Od Sierpnia zaczynamy starania ;) Miłego weekendu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Test negatywny.Wyję od paru godzin, ale raczej ze złości.Nie chcę tak o tym myśleć, ale jak bym nie mogła mieć dzidzi to bym chciała adoptować. mój mąż jest przeciwko, bo mówi żebyśmy próbowali wszystkiego w razie czego, a to znaczy kłucie mnie wieczne jak moją szwagierkę. Co myślicie?? W sumie jak studiowałam pedagogikę i widziałam te niunie z domu dziecka to bez problemu bym pokochała.Wiadomo, że chciała bym swoje, ale już się boję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mala! Kurcze, tak mi przykro... No ale nie trać optymizmu, na razie nie staracie się jeszcze tak długo. Może wyjedźcie sobie gdzieś na urlop- jak nam np. mówił lekarz? Wiesz, co do adopcji- wiadomo, każdy wolałby mieć SWOJE dziecko, a nie adoptowane. Ale w pewnym momencie leczenia niepłodności pojawia się takie oddalanie się od siebie partnerów, mechaniczny sex tylko w wydzielone dni, i to nastawiony na cel główny: spłodzenie potomka. Co raz mniej przyjemności z seksu, co raz więcej strachu i wątpliwości- czy tym razem się uda? Ja bym próbowała ile mi starczy sił, ale po około 5 latach zaczęłabym się starać o adopcję. Wiadomo, człowiek nie żyje wiecznie, a dziecko to dziecko- wiele z takich małych istotek czeka na dom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arista A no właśnie dużo maleństw czeka.W sumie to jeszcze okresu nie mam więc może za wcześnie zrobiłam test?? Ja tam nie chce się męczyć jak szwagierka, a pieniędzy to wydali, że szok.Za samą kroplówkę płacili 4 tysiące, a miała co 2 tygodnie. Chociaż sama nie wiem, bo jeszcze wierzę w swoją dzidzię. Później się okaże czy nie zdecyduję się na takie radykalne kroki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra zmykam robić obiadek z mężem.Dziś domowa pizza.Pycha.Do wieczora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, mala, mnie to nawet by nie było stać na takie zabiegi:( Więc jeśli nawet będziemy się starać i nic z tego nie wyjdzie...to i tak nam zostaje tylko adopcja. Ale nie! Ja w to nie wierzę! Wierzę w to z całego serca, że wszystko będzie w porządku, że już niedługo będę chwalić się brzuszkiem, latać za śpioszkami, gryzaczkami, a wszyscy na ulicy będą się za mną oglądać- taka zajebista ze mnie będzie ciężarówka:D Naprawdę mocno w to wierzę, bo co innego, jak nie wiara w sukces właśnie daje nam taką moc, że możemy przenosić góry? My staramy się od kwietnia... I tak jak lekarz powiedział, co około 5 cykli kobieta jest najbardziej płodna, więc mamy jeszcze czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smacznego, Mala:) Ja też zmykam robić obiad no i na 14:00 do pracy...cieszcie się weekendem, dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherza
no i zrobiłam test dwie kreski !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scherza gratuluję! :) nie jestem juz jedyną ciężarówka :) podziel sie z tatusiem nowina:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce miec dziecko
sherza gratulujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherza
już tatuś o wszystkim wie, był jak robiłam test...wiecie co tak dziwnie sie czuje...zarazem cieszę i boję strasznie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej sorki ze sie nie odzwywalam ale nie bylo czasu:/ do chce miec dziecko- moja sytuacja wyglada nastepujaco: studiuje dziennie w innym miescie,utrzymuja mnie rodzice no i mam jeszcze kredyt studencki. jestem w stalym zwiazku od kilku lat:)planujemy razem przyszlosc....coz nie mam zaplecza finansowego ani mieszkania...na kredyty nie mamy szans (ja nie pracuje)....coz ale mimo to chcialabym miec juz dzidziusia...choc czasem sie boje jak damy sobie rade, jak to bedzie:/ chcialabym zeby mojemu maluszkowi nic nie zabraklo ale coz...roznie bywa szczegolnie na poczatku. ach no i latek mam 22:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce miec dziecko
fibisiunia- o ja tez zapomniałam ze mamy kredyt ;/ 400 zł miesiecznie przez 3 lata ;/ no ale mój instynkt jest tak silny ze chyba nic mnie nie powstrzyma zerknijcie na temat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4162410&start=0 tam dziewczyna pisze jak utrzymuje dziecko za 50 zł miesiecznie ... moze karmi piersia uzywa tetrówek a ciuszki kupuje w sekendach??? pocieszajaca sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlanise sledze ten temat ;) Ciekawe 50zl... To nie kupuje mu witaminy K i D? A Pampersy? Chyba ze tetrowki, no ale woda,prad,proszek... Hmmmm, czekjam na jej wypowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce miec dziecko
ja tez sie niecierpliwie:) to chyba nierealne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×