Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arista

SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

Polecane posty

Cześć kochane Wczoraj spałam całe popołdunie, bo miałam doła.... Nie dawało mi spokoju fakt, że 2 testy pokaząły dwie kreski, ta druaga fakt, że była blada, ale była....... Dziś rano zrobiłam kolejny bobo test, wyszły 2 grube krechy! Ślepy by je nawet zauważył..... Co ja mam myśleć? Tylko się boję, że to może pozamaciczna :( skoro nie widać jej w usg. Nie wiem co myśleć.... muszę czekać do przyszłego tygodnia by zrobić test z krwi. Z jednej strony tli się nadzieja z drugiej ...jestem przerażona, bo nie wiem na co mam się nastawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Everlast a może wybierz się do gin. prywatnie, albo do innego, bo może ten miał kiepski sprzęt i dlatego nie było widać pęcherzyka....a szkoda zebyś tyle czekała w niepewności........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewerlast własnie zrób tak idz do innego gina i najlepiej prywatnie i powiedz jak sprawa wygląda moim zdaniem 3 testy pozytywne napewno oznaczaja ciąże może faktycznie ten lekarz miał słaby sprzęt albo był slepy i nie dowidział na pocieszenie powiem ci ze moja kuzynka też miała podobną sytuacje, test pozytywny(jeden) poszła od razu do lekarza a on sie zaczą z niej śmiać ze zadnej ciąży nie ma a ona ma urojenia poszła prywatnie i lekarz potwierdził ciąże tylko bardzo wczesną tak to jest z tymi państwowymi lekarzami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja koleżanka która niedawno urodziła w 8 miesiacu nagle ją zaczal boleć brzuch wiec pojechałyśmy do szpitala. pukamy do pokoju gina który wtedy miał dyzur i mówimy ze boli ją brzuch i zeby ją zbadał a on siedzi sobie z założonymi nogami na biurku i mówi tak " no teraz to jest nie możliwe bo mam przerwe proszę przyjść za 40 minut a najlepiej za godz" dacie wiarę jaki skurwiel jej ojciec tak sie wkurzył jak zbluzgał tego doktorka to szok no i nawet nie chciał ja zbadać tylko podotykał jej brzuvha i stwierdził ze nie ma takiej potzreby bo wszystko jest ok a bóle to normalna rzecz i ze wszystkie tak maja nastepnego dnia poszła do swojego gina prywatnie a ten natychmiast skierował ją do szpitala i leżała do końca ciży na podtrzymaniu takie sa lekarze jak im sie nie da w łapę to mają wszystko gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u gina prywatnie, miał dobre opinie na necie to poszłam, miał usg i sam mi powiedział, że usg jest dobrej jakości, ale pęcherzyka nie widać, miałam ostatni okres 27 lipca i mówił, że była u niego dziewczyna, która miała ostatnią miesiączkę podobnie jak ja 23 lipca i u niej był już ewidentnie widoczny pęcherzyk.... Nie jest prosto umówic sie do gina po godzinie 17: 30, wczoraj jeździłam i szukałam, terminy są na 30 listopad, albo 21 września prywatnie. Więc udało mi się do tego wbić na już. Boję się tylko, że to pozamaciczna? ale to też nie widać na usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orientujecie się czy byłoby coś widać jakbym poszła na usg ale nie dopochwowe tylko na brzuch przez powłoki? To by mnie mój Mąż zabrał do siebie do szpitala gdzie pracuje, ale to nie jest dopochwowe, tylko normalne, bo tam nie ma ginekologi. Czy na bete trzeba iść rano czy popołudniu też można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to w takim wypadku to rzeczywiscie trzeba czekać zobaczysz tydzień szybko zleci i okaże się że wszystko ok.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co ci powiedziec i co wogule mysleć na ten temat moze sprubój jednak umówić sie do jakiegos innego lekarza i zobaczysz co inny ci powie na ten temat powiedz ze 3 testy wyszły ci pozytywnie i przyszłaś i nie mów nicco ci tamtwen lekarz powiedział. zobaczysz co powie inny lekarz i wtedy będziesz miała pewność ja bum tak zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kobietki ja tu nowa jestem, czytam co jakis czas i postanowiłam sie dołączyc. My z mężem tez sie staramy... jestem jak na moje oko tuz przed owulacją, więc działamy ostro, ale niepokoi mnie jedno, nie bardzo rozumiem co się dzieje z moim śluzem, niby jest rozciągliwy, jak być powinien w tym dniu cyklu, ale z tego co mi wiadomo powinien byc równiez przezroczysty jak kurze białko... a mój jest taki jakby troche białawy... nie wiem moze to juz schizo jakies, ale sie martwie, czy aby nie jest to wrogi sluz... czy któraś z as wie jak ten sluz wrogi wygląda??? bo jakos w necie znalezc nie moge ... no i jak zwykle sie zamartwiam Pozdrawiam i czekam na odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj nowa koleżanko powiem ci ze co do śluzu to niewiele ci moge pomóc bo dopiero od niedawna sie staram i nigdy wczesniej nie zwracałam na to uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Everlast, do lekarza i to biegiem!!!! Może ten u kórego bylaś, to laryngolog sa nie ginekolog, bo wiez wiele ich łączy i ten i ten w dziurke zagląda:) Kochana, moim zdaniem jest t ciąża, mimo to, że nie jestem lekarzem, ale 3 testy pozytywne to normlanie masakra... Kochana a może mogło byc tak, że przy naszych 60 dniowych cyklach, mialaś wszytsko w innym terminie poprzestawiane.... Kochana fakt, do zapłodnienia dochodzi w ok 2 tygodniach, a Ty sie kochalas 3 tygodnie temu ostatni raz, wiec moglo byc tak, ze akurat Twój meżulek walnal tak silnymi żołnierzykami, że ten przetrwał tydzień a później bioegiem do komórki... Cały proces zapłodnienia trwał 2 tygodnie i dopiero teraz coś tam sie dzieje:):):):):):):):0 Może akurat było tak jak mówię.. A może Pan doktor niedowidzi lub Twoja fasolka bawiła się z nim w chowanego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny patrząc na to chłodno i tak nic nie zrobię w tym tygodniu, bo : 1) Na bete hcg mam iść rano, a ja wychodzę do pracy o 6:15 , więc żadne laboratorium o tej godzinie nie pracuje. Wracam z pracy po 17:00 żadne laboratorium próbki mi nie pobierze o tej godzinie. 2) Najbliższa wizyta u gina jakiegokolwiek innego i to po godz 17:00 jest trudna do wykonania, terminy nawet prywatnie są odległe, albo są rano, a ja w pracy jestem. Nikt mnie nie umówi po godz 17 : 00 w ciągu 3 dni... jak już to mogę poszukać na przyszły tydzień. Na rano. Ale znów nie jest prosto znaleźć ginekologa, który ma w gabinecie USG. A tak poza tym nie mam żadnych objawów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Everlast, to rzeczywiscie problem z tymi lekarzami, u mnie jest babka, która przyjmuje 3 razy w tygodniu od 16 do 18 i od 18 do 20...A w drugiej blisko połozonej miejscowosci jest tez 4 ktorzy przyjmuja w godzinach popoludnioych i wszedzie jest usg.... Kochana ale z drugiej strony 3 testy pozytywne to juzu cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyno objawy u jednych przychodza raz wczesniej raz póżniej to zależy od organizmu dobrze o tym wiesz. radziłabym ci zrobic dzień wolnego i jak najprędzej wyjasnic tą sytuację, bo 3 testy pozytywne to nie są żarty zdrowie dziecka jest najważniejsze i dla niego mozesz poswięcić jeden dzień wolnego od pracy wiem jak sie pewnie czujesz z ta sytuacją ale musisz ja jak najpredzej wyjasnic bo sie zadreczysz powodzenia mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i zo to tylko przeoczenie tamtego gina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialam napisac test a wyszlo mi ten ojej ale dzis numer odwalilam obieralam ziemniaki i z jednej strony miałam miseczkę z obranymi ziemniakami a zdrugiej kosz na obierki... i tak sobie obierałam ze obierki strugałam do miseczki z ziemniakami a ziemniaki wkladalam do kosza zobierkami... skaplam sie jak mama do mnie mówi co ja robie... chyba cos ze mna nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny może dziś uda mi się zrobić test z krwi po pracy :D Mój Mąż załatwij u siebie w szpitalu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to dobrze napiasz jak będziesz po badaniu. czarna wiem cały dzień jakaś rozkojarzona jestem ide do apteki po ten test i na jakiegoś loda. buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes ja to samo dzisiaj zrobiłam z ziemniakami co ty :) :) ja to juz chyba musze być w ciąży w tym cylku bo muj S zmienial wczoraj prace i powiedział swojemu nowemu szefowi ze jego żona zafasolkowała i musi go przyjąć,i jutro zaczyna pierwszy dzień w nowej pracy :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisia no to zajebiście:D:D:D:D:D:D Ale agent z tego Twojego S :):) Ja pierdzielę, śmiać mi się chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane moje, nei wiem czego sluhacie, ja wsyztskiego, serio, od techno po muzykę klasyczną, ale od wczoraj mam fetycz na piosenkę don't let the music- INNA, fajną nutkę ma:) polecam a tu wklejam link do tej pioseneczki http://krzysixx.wrzuta.pl/audio/653tTneRBRg/inna_-_don_t_let_the_music_original_mix Powiedzcie mi kochane jakie sa wasze ulubione piosenki?? Ja osobiście mam kilka staroci, których nigdy nie zdradzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna rozwazam tą mysl o ciaży bo wkońcu 5 dni spóżnienia, to roztargnienie moje, ból sutków to już coś... mam taką nadzieje no i w głowie mi sie jeszcze kręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do muzyki to słucham to co mi sie podoba i co mi wpadnie do uchaale tez mam parę starych piosenek które przywołuja mi wiele wspomnień np Stachurskiego te stare albo lombardu, lady pank itd ostatnio mi wpadła w ucho ta nowa piosenka feela "kochaj mnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×