Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arista

SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

Polecane posty

Fibisiunia a tak poza tym, to gdzie Twój mężczyzna.. Mój pojechał do siebie, więc spędzam samotny wieczór przed kompem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej... POBUDKA!!! Mój wpis był ostatni i jest pierwszy.. Cos tu nie tak. A Scherza???/:Dawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja już jestem, spać nie mogłam pół nocy- tak mi dokucza ból nabrzuchem - nie wiem jak z tym dalej funkcjonowac, bo siedzac, lezac, stojąc czuje to :( mysłałam ze sie przyzwyczaje a jest coraz gorzej :( ale dzisiaj ładnie..... w końcu wiosna zaczyna sie do nas zbliżać - oby :D wczoraj byłam przed ostatni raz na wykładach w szkole-dostaliśmy juz dyplom :D a zajęcia były o kąpaniu przewijaniu i ćwiczylismy na lalkach- mój R jak sie w to zangarzował he he :D i mówił a ja to będę robił i to i to .... :D fajnie oby tak było....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Sherza:) Wiesz co, ja też mam dziwne bóle podbrzusza, nadbrzusza, okolic jajników. Kłucie, ból i nie wiem co jeszcze, takie jakby skurcze. Nie wiem czemu, może dlatego, że nie biorę tabletek już, tzn, tych na owulację.. Nie wiem. Ból nie jest tragiczny, i nie boli mnie cały czas, ma swoje napady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to Czarna pomęczymy się razem !!!! :D Trochę się ogarnę i pójdę na spacer, nie ma co przegapić tak ładnego słonka, a nie dlugo będę już się kręcić na dworze z moim malym bąbelkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie słoneczka, niestety jeszcze nie ma, za to roztapia się śnieg, jest chlapa.... Ale dobrze, niech tak będzie, prędzej czy później roztopić się musi, a do przepowiada wiosnę:):):) Już się doczekać nie mogę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej, kochane:) Czarna- ja się nie gniewam, wiem, że to co dzieje się z młodzieżą nie jest dobre ani normalne... No ale cóż, dla pedagogów i psychologów to powód, by pracować, hehe:P U nas też dziś świeci miłe, delikatne słoneczko... Ale ja pójdę tylko dziś na praktyki, jutro i tak dzieciaki mają imprezę, więc ja tam raczej nie pójdę, a i tak wyjeżdżam...:) Nie mogę się doczekać tego ślubu, ahhh:) Co do brzuszka i bólów, mnie tylko męczy przewracanie się w nocy z boku na bok, to jest trudne, a do tego wtedy czasem twardnieje brzuch... Poza tym w dzień jest raczej spokojnie. Liczba twardnień nie przekracza 8, więc myślę, że nie jest tak źle:) A Maluszek kręci się, wierci, kopie... ruchliwy jest strasznie jak na ten etap ciąży, wszędzie piszą, że już powinno się ruszać co raz mniej, bo ma mniej miejsca...a ono jakby więcej i więcej:) Czarna, a z tymi papierosami to nie przejmuj się aż tak strasznie... znam mnóstwo palaczek, i to takich fest... które mają dzieci i to jeszcze zdrowe i piękne dzieci, ot, np. moja mama- ma mnie:D hihi A pali od około 20 roku życia, a jak mnie urodziła miała 35 lat,...:) Więc tak jak mówi monisia- nie ma reguły. Znam też wiele dziewczyn grubszych od Ciebie i to sporo, które mają dzieci, więc tu też reguły nie ma...:) Ja już też czekam na wiosnę, jak Wy- choć lubię zimę, ale jak pomyślę o tych spacerkach z Maluszkiem...:) ahhh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arista, dziękuję za tak miłe słowa, w to średnio ładne przedpołudnie:) Zawsze to daje nadzieję.:) Wiecie co dla mnie zajście w ciążę, staje się czymś niemożliwym, nierealnym i nieosiągalnym.... Po woli jakoś wizja mnie z dzieckiem zanika we mnie. Jednak mam nadzieje, i cąły czas mówię, że "jak ja kiedyś będe miała dziecko to..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski juz po zajeciach:) czarnaona ja tez samotnie spedzalam wczoraj wieczor dzis zreszta tez bo studiuje dziennie w innym miescie wiec jestesmy z R osobno jak narazie:) na szczescie jestem juz na 4 roku wiec jeszcze tylko troszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna na Ciebie też przyjdzie czas- zobaczysz ! A mam pytanko teraz juz zadnych leków nie bierzesz tak? Uregulowała się @, czy po prostu jak na razie zaprzestałaś leczenia? Ja patrze w kalendarz a jutro u mnie zaczyna się 9 m-cą i napiszę tylko wam, bo nikomu o tym nie mowiła ale jakoś łapie mnie jakiś smutny nastrój, mysli dziwne nie wiem czy to w wyniku strachu, bólu jaki mnie czeka , malo co mnie cieszy a powinnam tryskac radością ze nie długo bedziemy w 4 ( kota tez wliczam jako członka rodziny :D ) no nie wiem wlasnie co się ze mną dzieje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scherza zaprzestałam leczenia. Przynajmniej na jakiś czas... Niech ten organizm się troszkę zregeneruję.. A poza tym mam teraz troszkę wydatków innych. Chodzę prywatnie od lekarza, dlatego, ze ona zaczęła moją sprawę i ogólnie jestem bardzo zadowolona z ej usług. A nie widzi mi się iść teraz do innego lekarza i opowiadać mu od początku o mojej smutnej historii. Scherza mimo, ze nie jestem w Twojej sytuacji i nigdy nie byłam, ale jestem pewna, ze Twój smutny nastrój jest spowodowany, strachem, nie tyle o siebie co o maleństwo. Boisz się na pewno, czy sprostasz zadaniu bycia dobrą Mamą, boisz się czy dasz sobie radę psychicznie jak i fizycznie. W końcu na świat przyjdzie ktoś za kogo będziesz odpowiedzialna, a życzę tego małego człowieczka będzie zależało od Ciebie.. Więc kochana rozumiem Cię. Na pewno a też bym się bała i z pewnością każda kobieta tego się boi. Ale kochana to minie. Jesteś matką - staraczką.. Już zanim zaszłaś w ciążę myślałaś o tym jak to będzie itd. Jesteś na to przygotowana, tylko obleciał Cię strach. Inaczej jest marzyć o ciąży, chcieć jej i być w ciąży np w 4 miesiącu, ale Ty już za 4 tygodnie (jak nie wcześniej) zostaniesz Mamą i Twój strach jest uzasadniony. Kochana, nie jestem doświadczoną Matką, ani kobietą ciężarną, ale słuchaj się mnie, bo jestem pewna, ze mam rację, i, ze jest właśnie tak jak napisałam:) Niedługo nasz chłopczyk pojawi się na świecie:) I będziemy szczęśliwymi wirtualnymi ciociami:) A Ty najszczęśliwszą Mamą pod słońcem:) Scherza moja złota, jak możesz to po przesyłaj nam jakieś zdjęcia rzeczy dla Dominika:) Uwielbiam tak oglądać te drobiazgi:) Masz już łóżeczko, wózek? Chciałabym zobaczyć:) No i jakiś ciuszek, najładniejszy Twoim zdaniem.. I w ogóle przyślij zdjęcia czego uważasz:) jeżeli to dla Ciebie nie problem:) Fajnie by było. Pamiętam jak kiedyś pisałyśmy o tym, że będziemy sobie wysyłać zdjęcia rzeczy dla maleństwa/ Dziewczyny ta prośba yczy się Was wszystkich... Zróbcie to dla cioci Czarnej :D Całuję Was i odzywajcie się, bo dziś znów czeka mnie samotny wieczór. Niestety. Ale mam nadzieję, ze spędzę go chociaż z częścią Was. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna dzięki :D naprawdę poprawiłaś mi humor :D Myślę ze to też hormony mają jakiś wpływ na samopoczucie i to o czym napisałaś. A zrobienie zdjęć rzeczy maluszka też pozytywnie wpłyneło na mnie więc wklejam : wózeczek : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d77827806d0419b3.html łórzeczko: http://images49.fotosik.pl/264/474b3f0f5a3c8a84med.jpg ubranka: http://images46.fotosik.pl/263/db35c19caf869892med.jpg http://images35.fotosik.pl/119/b4e33fedff9a6e0bmed.jpg kapciuszki http://images45.fotosik.pl/265/538209acc688e84cmed.jpg rożek http://images36.fotosik.pl/151/744d92a63877f26bmed.jpg misio do wózeczka http://images45.fotosik.pl/265/9ca63c84a68bdd6dmed.jpg wszystkie te rzeczy dostaliśmy od babci jednej drugiej, od dziadków i znajmoych takze miło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scherza piekne rzeczy:) najbardziej podoba mi sie łózeczko, te po prawej stronie to szufladki?? no i rozek fajny slodkie wszystko takie:) swoja drogą fajnie ze podarowali ci tyle rzeczy najblizsi:) czarnaona samotny wieczor cie czeka??hmmmm...moze spedzimy go we 2??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scherza koniecznie bedziesz musiala napisac zalety i wady wózeczka:) jak sie prowadzi itd. a my niezaciążone bedziemy zbierac info..mam nadzieje ze przydadza sie na przyszlosc:) ja mam fiola na punkcie wózków średnio co 2dzien ogladam je porownuje ceny itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super te zdjęcia rzeczy dla Dominisia naprawdę :) Czarna nie trać nadziei ja jej nie tracę, najważniejsze że nie jesteś sama,ja też tu jestem i mam nadzieje a nawet pewność że kiedyś zobaczymy swoje maluszki. U mnie w pracy szał ciążowy się zaczął, już wam pisałam że koleżanka w ciąży,dalej pracuje bo nie chce siedzieć sama w domu,i teraz wszystkie chodzą i gadają że chcą też mieć dzieci,szukają najlepszego terminu na urodzenie,wszędzie gdzie nie pójdę to o tym gadają i tylko słyszę codziennie "Monika a kiedy ty się postarasz?", odpowiadam że jak przyjdzie pora :) A jeszcze parę słów o palaczkach. ARTC paliła i jej się udało,Arista paliła i jej się udało, moja bratowa paliła przed ciążą,w ciąży i jej się udało ( mała zdrowa jak ryba),moja koleżanka paliła przed ciążą w ciąży i jej się także udało ( mała zdrowa jak ryba),więc to jest moim zdaniem bez znaczenia,my palimy i nam też się uda,tylko że jak nam się uda to my rzucimy :) A tym razem mojemu bratu wkradli się do samochodu,wybili mu szybę i ukradli radio, złodzieje jeba.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scherza, rzeczy cudowneee:) Bardzo mi się podobaa, łóżeczko bajeszcze, a co do wózka, też jestem, ciakwa, jak będzie się prowadził:) Fibisiunia tak więc wieczór jest nasz:D Monisia ja tez każdemu odpowiadam, ze zajde w ciążę ak przyjdzie czas... Nie każdy musi wiedzieć, ze mam problemy. Kocham Was:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojj, jakiś dziwny ten dzień dzisiaj, nic mi się nie chcę, lenię się calutki dzień....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj czarnula ja tez sie lenie strasznie i senne jestem ze hoho. moze to ta pogoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fibisiunia, ale szczerze to mam dość tego swojego samopoczucia.. Od kilu dni, jak się w dzień nie prześpię, to chora jestem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest ktoras na forum?? kurcze jestem wkurzona az sie trzese. od pewnego czasu podejrzewalam moja wspolokatorke ze podbiera mi rozne rzeczy.....ale nigdy nie przylapalam jej. ostatnio wiedzac ze zbliza jej sie okres policzylam swoje podpaski (moze to glupie ale nie zamierzam jej utrzymywac) i dzis sprawdzam 1 nie ma. pomyslalam ze nie bede jej bezpodstawnie oskarżać najpierw sie upewnie no i poszlam do kosza na smieci a wiedzialm ze to stalo sie dzis. oczywiscie znalazlam zawiniątko!!! co ja mam teraz zrobic w sumie to tylko podpaska ale lezy u niej na polce cala paczka wiec po cholere rusza moje. rozumiem zeby nie miala ale to tez wypada zapytac. ja ją pytam zawsze jesli czegos mi przybraknie!!!!!! mam jej powiedziec zeby nastepnym razem uzywala swoje jak ma cala paczke czy zostawic ta sprawe w spokoju??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fibisiunia, głupia sprawa, z tą Twoją współlokatorką.... Niby to jedna podpaska, ale nie rozumiem dlaczego używa Twoje skoro ma swoje... Chore. Ale smoro to nie pierwszy raz, to zwróć ej uwagę.. Powiedz tak żartem, że jakas oszczędna jest, skoro swoje ma a Twoje używa.. Ja bym tak zrobiła;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslalam tez zeby zabrac je do pokoju jak jutro zobaczy ze ich nie ma to zaczai ze cos jest nie tak....jakos boje sie jej powiedziec wprost chociaz ja nie mam czego i to ona powinna sie wstydzic. do tego razem chodzimy na zajecia razem sie uczymy itd.....dodam ze ona mieszka obok w pokoju z chlopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sytuacja nie jest zbyt komfortowa, ale dobrze pomyślałaś, zabierz je jutro do pokoju :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi zrobie to juz dzis dam jej do myslenia...bo tez nie chce zeby czula sie zawstydzona przy chlopaku....swoja drogą teraz wiem dlaczego wszystkie swoje kosmetyki trzyma w pokoju anie w lazience....jest takie powiedzenie "na złodzieju czapka gore" mysli ze ktos jej podbierze bo sama tak robi parodia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam juz dosyc tego studiowania!!!chce juz zamieszkac na stale razem z R, stworzyc prawdziwą rodzine itd...wziąć ślub.....eh...chyba mam dola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×