Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

No i po szczepieniu. Jejka wiem że to dla dobra maluszka,ale jak widziałam ta igłę wbijającą się w nóżkę małego to aż mnie kur..ica brała. Ale nie płakał długo. Z ciekawości spojrzałam w książeczkę Daniela,on jak miał 6 tyg to wazył...5800 szok co???? Dorianek wazy niecałe 4900. Teraz śpi słodko i spokojnie. Oby tak było i w nocy,bo obawiam się najgorszego,czyli zaczerwienienia i gorączki. Prubowałam ściągnąć pokarm laktatorem z piersi,z któej mały jadł o 15:00 i nie dało rady. Tylko z twardej i pełnej piersi mi ściągało. Szkoda,bo mogłoby ściągnąć to co mały nie zjadł a co zostało nie? Beata Ty żartujesz z tymi krowami co??? Jeśli Twój mały bawi się już karuzelą i macha łapkami to geniusz z niego. Mój tylko wodzi wzrokiem i co jakiś czas przeklnie"cholerne maskotki się nie kręcą,muzyka się skończyła" . Żartuje,mój mały tylko wywija rączkami i nóżkami patrząc w tv,karuzela go nie interere. Muszę to ustrojstwo zdjąć i zawiesić jak będzie miał 2 miesiące skończone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała mój maluszek jak mu zawiesze karuzele że wisi nad nim to zazyna krzyczeć i tak wywija rączkami ze krowy fruwają jak niewiem. Można n maila wysłać filmik?????????????????/ bo bym wysłała jak sie bawi i tak potrafi z 40 minut spokojnie sie bawić . Jakaś jestem dziś padnięta ledwo zyje mały sie często budzi w nocy bo boli go to cholerstwo co sie mu zrobiło :-( żal mi malenstwa a tu tyle jeszcze trzeba czekać na operaje :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Jak nic się nie przyspieszy (oby nie) to równo za miesiac 18 marca bede miała to cc, zaczynam się już troche bać:)Wczoraj byłam na pierwszym KTG, jedna próba nieudana bo dzidzia sie strasznie wierciła,ale kolejna już oki. wymeczyło mnie to bo spędziłam tam 3,5h. Beatko--- głupie pytanie- gdzie sie montuje na łóżeczku tą karuzele? Bezpośrednio nad głową czy raczej gdzieś z boku?Dzidzia musi mieć ja nad twarza czy własnie niebardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :-D Ale dzis sie super dzień zapowiada :-) jest juz +4 a co bedzie koło południa hi hi wreszcie jest przyjemnie i topi sie ten śnieg bo mam juz go dosć. Dzis znów mam dzwonić do mechanika czy da rade wziac dzis moje auto do naprawy. Mam nadzieje ze sie uda bo pozyczyłam sobie cinkłeczento ale dla mnie to nie auto tylko wechikuł a ja nim kiedys dachowałam i nniechce duzo nim jeździć mam do tego auta uraz bleeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikulam ja nie montuje zaraz nad buźka tej karuzeli bo ona na takim haczyku ma ta pozytywke i dopiero maskotki i jest to cieżkie i jakby spadło na maleństwo to by mogło krzywde zrobic. Ja daje mu tylko jak sie patrzy i wtedy sie bawi a tak to przestawiam bo przeszkadza mi jak mam maluszka wziąc. Nikulam teraz to już odliczanie brrr jak dobrze że jestem po :-D ale zobaczysz bedzie dobrze najgorsze jest pierwsze wstanie z łóżka a później to już ok a jak sie juz ma dziecko przy sobie to juz sie lata bo musi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Z tymi karuzelkami nad głowa dzidzi to śliski temat. Synuś mojego brata dostał zeza od takiej karuzelki, bo wisiała mu ciągle nad głową. Była widocznie za blisko, bo od tego ciagłego patrzenia oczka zaczęły mu się zezować. Potem jakiś czas musieli mu wieszać coś pod samym sufitem i jak patrzył na przedmiot odleglejszy, to mu się te oczka wyprostowały na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikulam, ja też doliczam dni... Termin mam na 8 marca. A co ciekawe czym bliżej końca, czuję się coraz lepiej :D Latam tak jakbym wogóle tego brzuszka nie miała. Trochę tylko wieczorem czuję zmęcznie, ale jeszcze parę dni temu czułam się ciężka i zmęczona jak tylko troche pochodziłam. A już najciekawsze jest to, że jem za dwóch, a waga mi spada... 2 kg mi gdzieś znikło! I wcale za nimi nie tęsknię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Annolia musieli zawiesić nieprawidłowo wiesz? W poradnikach nawet zalecają wieszanie karuzel bo to stymuluje wzrok dziecka,które podąża wzrokiem za ruchomym przedmiotem. To moje 3 dziecko i każde z nich miało karuzelę zawieszoną i mają oczka w takim stanie że w nocy widzą he he. Błędem jest montowanie jej za główką dziecka,albo w taki sposób aby miało je nad główką bo naprawdę oczka się męczą. Ja mam z boku zawieszoną na takiej odległości,gdzie Dorianek ma ten pałąk na wysokości brzuszka. Mały ma leciutko podniesioną poduszeczkę bo ulewa,tak mi poleciła położna. Z tej pozycji świetnie obserwuje te kolorowe szaraki na nitkach ;-) Beata,jeśli masz te krowy czarno białe to powiedz czy świadomie wybrałaś te kolory? Jest tyle pięknych,pastelowych kolorków,nam się to podoba ale naszym dzieciom nie !!. One uwielbiają ostre kolory,widzą tylko trzy kolory dobrze:czarny,biały i czerwony. Czytałam o tych sposobach stymulowania wzroku zawieszając na łóżeczku szachownicę z narysowanym czerwonym kółkiem w środku,ale dajcie spokój. Mój uwielbia oglądać tv-tam jest masa kolorów i chętnie spogląda w lustro szafy-tam również odbija się tv. Nie wydaje mi się,aby mu to szkodziło,bo nie ogląda tego z bliska,ale z łózka,albo z drugiego końca pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry. oj Annolia kochana Ty sie szykuj ;) na krotko przed porodem waga spada..i ta aktywnosc..czyzby "syndrom wicia gniazda"?? Sebus dal mi dzis nawet pospac :) ale rano byl caaaly zasmarkany,wzielam gruszke i cala mase smarkow mu z noska wyssalo..:( nadal oddycha jakby mial smarki w nosku :( i co ja mam z tym zrobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka ja bym się wcale nie pogniewała, gdyby malutka już do nas przyszła! Już nie możemy się doczekać :) A co do tego wicia gniazda, to chyba coś w tym jest, bo dziś mam nieodpartą ochotę umycia okien... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Anka a zapuszczasz małemu wode morska? Mała____ i jak po szczepieniu synek?Bardzo płakał?moja córcia starsza była odporna na ból bo nigdy żadnego krzyku nie było na szczeście.Wziełam się za sprzatanie ale malenka własnie się budzi więc muszę ja nakarmic. Boli mnie od porodu klatka piersiowa nie wiem czy to normalne i od czego to?na samym srodku i taki ból do pleców przeszywający w tym miejscu. Beatko____strasznie mi szkoda Twojego syneczka naprawdę Ci współczuję przez co musisz przejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i 3 okna już mam umyte :) Klaudia ja miałam takie bóle jakiś czas temu. Gin powiedział mi, że to od przesuwania się jelit w środku. Może jak wracają na swoje miejsce to też boli? Nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwe Annolia ale mnie nie boli żołądek tylko wyżej w mostku może to od parcia przy porodzie? Dzisiaj zmobilizowałam się do zrobienia 7 brzuszków i to z pomocą córci która mnie podnosiła za rękę :D Nie mam formy .....:O no i jeszcze za wczesnie na cwiczenia nie mam siły.Nie wiem co jest?czy tyle przytyłam czy biodra mi się rozeszły?bo spodnie w nogach dobre a w okolicy bioder i talii ciężko mi dopiąc.Już postanowiłam że zacznę ograniczac jedzenie bo karmienie karmieniem ale gdzie tyle jesc? Wam tez wyskakuje żeby wpisac kod z obrazka przed wysłaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wreszcie w domku ale tylko na chwilke bo zaraz lece do ciotki zeby mi pita zrobiła :-) Udało sie i dzis tak molestowałam mechanika ze wzia mi auto do naprawy ale niestety 2 tyle niz myslałam pójdzie na naprawe :-( no ale auto mi jest potrzebne. Moje malenstwo coraz bardziej jest nerwowe i boje sie czy zaraz mu ta przepuklina nie uwieznie a tego bym nie chciała. Klaudia mi tez wyskakuje zeby kod wpisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia mnie nie bolał żołądek tyko tak w mostku i pod lewa piersią i promieniowało do pleców. A to przepisywanie literek z obrazka jest wkurzające! Niby po co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Bez sensu z tym kodem 😠 Kurcze ten moj maluszek ma naprawde zawalony nosek...:( jak oddycha to slychac jak te smarki mu tam siedza.Klaudia tu nie ma takich cudow jak woda morska,no chyba ze ta w oceanie. Musze eMa wyslac do apteki,bo inaczej dzis nie zasne tylko bede sluchac czy maly oddycha,bo slychac,ze mu ciezko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka a sól fizjologiczna?zapuszcza sie i kładzie na brzuszek żeby ściekło. Właśnie wykąpałam starszą i młodsza córcię i mam chwilę odpoczynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wykompałam córcie i synusia :-) hi hi tylko ze mój mały głodomorek nie chce spac tylko na rekach byc i zeby do niego gadac :-) Mała te krowy sa pomaranczowo zółte hi hi wygkadaja jak zyrafy ale jednak to krowy. Artur je dobrze widzi bo to widac po reakcji na nie i ze sie bawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M byl w aptece i kupil jakies kropelki na bazie wody morskiej,zakroplilam i chyba jest lepiej,bo maly spi i nie charczy.Na brzuszek czy na plecki? bo to chyba musi do noska wcieknac,nie?czy jak bo nie kumam. Ja mpjego grubaska bede kapac za chwilke.Zaraz sie piec wlaczy i sie cieplutko zrobi w pokoju.jeszcze musze na noc papu przygotowac. Kupilam dzis przedluzacz,zeby postawic podgrzewacz na szafce zamiast na podlodze i wyobrazcie sobie,ze korki od niego wywalalo :o i dupa...dalej bedzie stal na podlodze. Milej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek :) Ania____jeśli zapuszczasz zwykłą sól fizjologiczną to na brzuszek bo to cieknie do gardła a jak masz w spayu to na plecki nie ma problemu.Ja już po śniadanku. W biodrach mam 7 cm wiecej niz przed ciążą masakra :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej a co to za nowości z tym kodem z obrazka? Teraz już tak zawsze będzie?meczace to troche... Annolia---jeju to ty już na dniach!Spakowana torba? U mnie z pakowaniem w lesie, własnie ejstem na etapie prania i tego CHOLERNEGO PRASOWANIA :( Czyli mówicie,ze ta karuzele to tak na wysokości mniej wiecej brzuszka a nie główki montować? - dzięki zapamiętam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! No i dwa kolejne okna umyte... te największe. Reszta na póżniej. Niestety na jutro zapowiadają brzydką pogodę, to mycie odpada. Niedługo wybieram się do mamy, bo się stęskniła... :) Wieczorkiem idziemy do znajomych na pogaduchy. W niedzielę na urodziny... Trzeba korzystać z ostatnich chwil "wolności" :D Nikulam torba juz spakowna czeka. Jak nadejdzie godzina "0" to tylko dorzucę szczoteczkę do zębów i pastę. Dziewczyny u was w szpitlach też trzeba tyle swoich rzeczy mieć? Przecież ja takiej torby to nawet na wczasy nie brałam!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie z torbą były jaja...jak wiecie byłam już wcześniej spakowana wszystko było wczesniej naszykowane żeby niczego nie zapomniec.Pojechałam do szpitala a na miejscu okazało się że mąż nie może wejsc na porodówkę ze wzgledu na zakaz odwiedzin z powodu grypy i mogłam wziac tylko najpotrzebniejsze rzeczy wiec wziełam recznik,koszule i kosmetyki. Potem okazało się że mam słabą baterie w tel.a ladowarka oczywiscie w duzej torbie którą m zabrał do domu.... Jak urodziłam nie miałam w koncu nic ani pampersów,chusteczek,podkładów :O na szczęście w szpitalu mi wszystko dali.I jeszcze najlepsze na drugi dzien M zamiast mojej spakowanej torby przywiózł mi inną nie te co trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry. Klaudia,ale przeciez jak mu zakrople i poloze na brzuszku to to wszystko wyplynie..to jak ma dzialac jak nigdzie nie dotrze?? M dostal kropelki w aptece,bo powiedzieli,ze spray nie jest dobry dla takiego maluszka. Wlasnie ryjka drze,bo chce na rece.nie nie nie..nie ma wymuszania,pokrzyczy i zasnie.wczoraj tez tak robil.M go nauczyl..pisnie i na rece a potem ja slucham krzyku.Dostal jesc,w pieluszce sucho,wiec moze sobie sam polezec. Z jaka zloscia sie drze.. Annolia ja musialam miec 3 torby ze soba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia----współczuje tych przejść z torbą,całe szczęście,ze w szpitalu wszystko mieli. Annolia-----u mnie trzeba mieć zdaje się dosłownie wszystko!Ja biore dwie torby, w jedna bym sie nie zmieściła, wezme jedna dla siebie i jedna dla bobasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny a ja dopiero do domu weszłam :-) jak rano wyjechałam córcie zawieźć do szkoły na 8 to o 10 na chwile byłam w domu dosłownie 30 minut bo byłam w szpitalu Arturkowi robić badania i wiecie co masakra 5 fiolek krwi wzieli 3 duze i 2 mniejsze :-( jak biedactwo płakało no ale mamy to za soba. Odebrałam córcie ze szkoły i pojechałam po wyniki i wziełam sie za robienie obiadu bo nie zdążłam wcześniej. Ja mialam 1 wielką torbe do szpitala ha ha wygladałam jak bym na wczasy jechała a M nie mógł isc ze mna na sale to pielęgniarka mi niosła wielka ciężka torbe :-D Byłam jeszcze w urzedzie skarbowym żeby złozyć zeznanie i zeby szybko dostać pieniążki. Wiecie ze teraz za to ze jestem samotnie wychowujacą matka dostaje 500 zł :-) miło z ich strony ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka____normalnie zapuszczasz i momentalnie ta woda płynie przez nosek do gardła i dziecko sie dławi wiec trzeba je położyc na brzuszek żeby to sciekło i ewentualnie sciagnac gruszką.Ja mam wode moeska w sprayu disnemar i jestem bardzo zadowolona. Beata____współczucia....wiem jak ciezko patrzec na cierpienie maluszka. Dziewczyny macie jeszcze odchody poporodowe?bo mi się już koncza czasami mam jeszcze momentami cos tam. Moją niunie brzuszek pobolewa napina się i pręży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania ja mam tą wode morską co Klaudia i tez jestem zadowolona i położna mi kazała wpóścić to do noska i połżyć na boczku i oklepywać plecki pomiędzy łopatkami zeby nie spłyną katarek do oskrzeli bo mógł by być chory. Klaudia z tymi odchodami to u mnie kiepsko bo jeszcze mam niby niewiele ale czasem coś poleci a juz nie powinno po cesarce. Jutro moze da mi sie rano wyrwać do szpitala do mojego gina to niech sprawdzi co jest grane bo brzuch mnie ostatnio boli i nie chce przestać :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×