STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA

ewuska no widze ze to byl problem tez i Twoj :( ja zresetowalam kompa. Witaj Rudzielec witaj - napisz nam cos o sobie? :)

waikiki.............26 lat..........wielkopolska...........starania od: 07.2009 gagatka...........24 lata........małopolska..............starania od 04.2009 mallgos............28 lat..........mazowieckie............starania od: 05.2009 ewuska99......... 25lat...........zach-pom..............starania od:06.2008 moniq123........ 24lata.......kujawsko-pomorskie.....starania od: 11.2008 Klempa............. ............ Gabrysieńka..... 29 lat ... śląskie ... starania od 08.2009 karla83........... 26 lat ...................pomorskie ... starania od 10.2008 loza................23lat .........podkarpackie ........starania od 07.2009 Pestka............26lat..........dolnośląskie........... ..starania od 11.2008 little lady m.......22lata........malopolskie............przygotowania do staran gafi.................38lat..........mazowieckie......... ...starania od 01.2009 Paula_27...........27lat.........wielkopolskie..............starania od stycznia 2009

waikiki.............26 lat..........wielkopolska...........starania od: 07.2009 gagatka...........24 lata........małopolska..............starania od 04.2009 mallgos............28 lat..........mazowieckie............starania od: 05.2009 ewuska99......... 25lat...........zach-pom..............starania od:06.2008 moniq123........ 24lata.......kujawsko-pomorskie.....starania od: 11.2008 Klempa............. ............ Gabrysieńka..... 29 lat ... śląskie ... starania od 08.2009 karla83........... 26 lat ...................pomorskie ... starania od 10.2008 loza................23lat .........podkarpackie ........starania od 07.2009 Pestka............26lat..........dolnośląskie........... ..starania od 11.2008 little lady m.......22lata........malopolskie............przygotowania do staran gafi.................38lat..........mazowieckie......... ...starania od 01.2009 Paula_27...........27lat.........wielkopolskie..............starania od stycznia 2009

Hej Rudzielec:) Wlasnie wrocilam od gin:)Wymaz zrobiony:)Teraz czekamy na wyniki. Co tam u Was slychac kochane?:)

HiHi..jeszcze nie klikałam na forum-to moje początki:):)..wczoraj nie mogłam sie połapać co i jak...

Chyba sie udało:):)superrrrrrr.....cześć Ewuś-dziękuję za powitanie:),jesteś tam jeszcze??

jestem,jestem:)

Dzieciaczki są cudowne i kochane lecz czasami tak ciężko jest zapoczątkować nowe życie:(:(...w czerwcu tego roku straciłam swojego maluszka w 9 tyg:(...do dziś nie mogę się pozbierać...lekarz stwierdził całkowite poronienie lecz dla pewności wysłał mnie do szpitala na łyżeczkowanie...tam kolejny dr stwierdził, że skoro kompletne poronienie to nie ma sensu łyżeczkować...tydzień krwawienia,tydzień przerwy a później niemal 3 tyg krwawienia, wizyta u lekarza, znowu skierowanie do szpitala. Tam kazano mi sie zglosić rano-przyszłam...na izbie przyjęć na oddział ginekologii kolejka straszna...smutek w sercu, rezygnacja, strach przed zabiegiem,obskurny szpital-żyć mi się nie chciało:(:(do dziś wylewam swoje smutki w poduszkę i ukrywam przed światem swój ból...może chociaż tu z Wami poklikam to mi będzie lżej...

sorki ze mnie nie bylo.Musialam cos zalatwic:) Rudzielec bardzo mi przykro:(:(Ja przezylam 2 ciaze biochemiczne.Ujrzalam II piekne kreseczni.Nie na dlugo:(Trzeba byc twardym kochana.

wpadlam konyrolnie, ale po takich smutnych słowach nie sposob przejsc obijetnie :( rudzielec i ewuska przykro mi :( dziewczynki nie mozemy sie zalamywac - musimy byc silne, wierzyc ze kiedys bedziemy tulic male cuda w swych ramionach :)

dokladnie gagatka,musimy byc silne.Ja po 1 ciazy bioch.Myslalam ze umre.:(Nie moglam sie pozbierac.Nawet przez mysl mi nie przeszlo ze moze dojsc do poronienia.Druga przezylam inaczej.Wiedzialam ze znowu to samo poniewaz zaraz po tescie ciazowym zaczelam plamic.Ale trzeba zyc dalej.Ja jestem dobrej mysli.Przeciez w koncu musi sie udac:)Prawda?:)

Cześć Kobietki! Przykro mi że spotkało Was tyle cierpirnia ale nie poddawajmy się. W końcu nam się uda. Ja staram się o drugą Dzidzię. Mam już 2,5 letnią córeczkę. Pierwsza ciąża przyszła szybciutko ale ta druga opiera się już 9 m-cy...czasami się zastanawiam czy ja jeszcze mogę mieć dzieci:(

Kochane ja stwierdzilam ze nigdy juz nie bede sie zabezpieczac:).Nawej jak urodze dziecko :)Raraz bedzie drugie:)hihihi!Paula dzieci napewno mozesz miec:)Jestesmy mlodziutkie:)Czasami trzeba dluzej poczekac:)Ciagle sie zastanawim kiedy przyjdzie na mnie kolej:)To juz 17 miesiac:(

Paula zawsze to inaczej jak ma sie jedna pocieche w domciu:):)Jak ma imie coreczka? Lece juz do mezulka:) Spijcie dobrze dziewuszki:)

Córeczka ma na imię Paulinka...przeurocze stworzenie:) Martwię się tym wszyskim...mój cykl wygląda trochę nietypowo, w momencie gdy powinno zacząć sie jajeczkowanie u mnie pojawia się krwawienie i to nie takie zwykłe plamienie....po prostu krwawie na pełny etat że podpaska lub tampon niezbędny...brałam luteine...nie bardzo pomogła....:(

witam wieczorową porą - a gdzie reszta załogi??? mallgos?karla?waikiki?pestka?gabrysieńka? i reszta dziewczynek???? hee??? do tablica ale juz!!! Ja mam wlasnie 3 dc - okres niby jest - tzn jest ale skapszy niz zwykle prkatycznie mi sie juz konczy, pierwszy dzien tez mialam skapy tylko 2 bardziej. A piersi mnie dalej bolą!! co dziwne bo bardziej niz przed okresem. a od czwartku zaczynam mierzyc swoja tem. ciekawe czy cos zaobserwuję!!

Rudzielec witaj! Bardzo mi przykro z powodu poronienia, ale nie poddawaj się! bądź pozytywnej mysli!!!Znam dziewczyne co 2 razy poroniła, a teraz ma sliczna córeczkę urodzona przez cesarke tydzien temu :D będzie dobrze! zobaczysz!! ...co do mnie, to chyba mi sie cykle wydłużyły. Poprzedni miał 34 dni - nigdy nie miałam takich długich, a ten ma już 31 dni i troche piersi bolą i podbrzusze czasem, więc okres przyjdzie, czuje to! tylko kiedy :o eh...niech przychodzi i sie kończy szybko :P chce już nowe starania zacząc :D

Paula jak dlugie masz cykle? Waikiki trzymam za Ciebie kciuki:):)moze @ nie nadejdzie:)Ja mam 32dc.Najpozniej powinnam dostac w niedziele. Gagatka mnie tez piersi bola.Ale tuz przed @ przestaja. Milego dnia:)

Cześć dziewczyny:):)...fajnie ,że jest to forum-widzę, że piszecie tu o wszystkim..może trochę o sobie napiszę:)...mam już nastoletniego syna- niedawno skończył 18 lat:)/o rany jak ten czas szybko leci/..i wiecie co??gdy sie dowiedziałam, że jestem w ciąży to wtedy był dla mnie szok:O. Teraz sobie z tego żartuję, że pierwszy raz i wpadka lecz jak patrzę na mojego Piotrka i widzę tak fantastycznego dzieciaka to aż się serce raduje:):)..chwile kiedy przychodzi i mówi:"nie martw się mamcia-będzie dobrze:)",tak to milo brzmi:)...czuję tak wielką potrzebę posiadania jeszcze jednego dziecka już od kilku lat.. i jak wielka radość była gdy zobaczyłam dwie kreseczki tak później wielka rozpacz, smutek i żal:(...wczoraj byłam u dr, zbadał mnie powiedział, że po tych wszystkich przejściach jest już wszystko z medycznej strony bardzo dobrze,wszystko się zagoił, jajniki ok i nic tylko mieć dzieciątko:)...jestem już w 9dc więc można już próbować:)i później trzymać kciuki aby się udało:)..momentami czuję,że dosłownie zwariuję..wkoło pełno młodych mam, dzieciaczków, wózków, kolorowych ubranek w sklepach...koleżanki rodzą lub niektóre są już w ciąży a ja???to niesprawiedliwe, że tam gdzie dzieci nie chcą to one rodzą się na potęgę a tu gdzie są oczekiwane to tak trudno to wszystko idzie...echhh...

Rudzielec, ja również mam nastoletnią córkę z wpadki (i nieudanego małżeństwa). Od jakiegoś czasu jestem w związku z idealnym dla mnie mężczyzną. Oboje mamy córki z poprzednimi partnerami i bardzo chcemy mieć wspólne dziecko. Nie specjalnie nam to wychodzi, ale oboje śmiejemy się, że nam wróżki wywróżyły tego dzieciaczka. Jemu 10 lat temu jakaś wiedźma powiedziała, że będzie miał dwoje dzieci swoich i jedno przysposobione, a mnie jak przed rozwodem poszłam spytać co mam robić ze swoim małżeństwem kobieta powiedziała, że zakończyć bo widzi w mojej przyszłości udany związek i potomstwo. Tak więc staramy się. Spóźnia mi się @. Dwa dni :) Jutro będę sikała na płytkę !!!!

czesc witam nowe koleżanki:-):-) widzę, że jest już coraz więcej, w grupie weselej:-):-) u mnie wszystko bez zmian ... mielgo wieczorka

Hej dziewczynki! Witam Paulę i Rudzielca :) U mnie nic ciekawego. Czekam z niecierpliwością na tą wizytę w klinice.Z tego wszystkiego coś mi się zblokowało i @ się nie pokazała jeszcze(dziś 36 dc)Kupiłam na wszelki wypadek bobo test, ale jeszcze nie robiłam... Ostatecznie zrobię w dzień wizyty jak nie przyjdzie @.Ale chyba przyjdzie bo wszystkie znaki na niebie i ziemi tak mi mówią ;( Pozdrowionka!

Niby pestka..hm..kto wie ;) a może to jest to!! ;) ...nawet jak nie, to za dwa dni oddacie się w rece specjalistów :D i wtedy juz bedzie szło wszystko szybciutko ku lepszemu :D

A ja zaczynam 18 miesiac!!!!@sie pomalu rozkreca!!:o:o:(Jestem zla na caly swiat!

ewuśka ściskam mocno! znam to uczucie...w pierwszej chwili człowiek jest sfrustrowany i wściekły jak cholera!!! ale mam nadzieje, ze Ci szybko minie a nowy cykl okaże sie owocny :) tego Ci życzę z całego serducha!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziekuje bardzo waikiki:):)Za pare dni bedzie mi lepiej.A teraz ide przytulic sie do mezusia. Buzka

hejka :) ja dzis mialam nawet mily dzien w pracy juz lepiej :) a po pracy bylam na zakupach i kupilam sobie butki na teraz i plaszczyk :) moja nagoroda poszla papa :) waikiki Tobie cykle sie wydluzaja a mi skaracaja ;/ ale to przez luteine (3 cykle z nia mam za sobą) gafi napisza nam koniecznie jaki wyniki :) mam andzieje ze 2 kreseczki :) moniq Niby Pestak a ja jutro postanowialm zrobic test - wiem ze napisalam ze nastepny zrobie jak bede miala jakies objawy, ale no wlasnie niby mialam ten okres - inni i skapszy niz zwykle, piersi mam jakies bolace i wieksze sa!! a jutro mam zaczac zazywac clo i w czasie ciazy powinnam go nie zazywac wiec jakbym tak byla (co raczej malo realne) a clo mialby mi zaszkodzic, wole dmuchac na zimne!! te 12 zeta mnie nie zbawi a sumienie bedzie czystsze w razie czego.

Jedna kreska :((((

I od czego tu zacząć....ogólnie to miałam ciężką noc, nie mogłam spać, kręciłam się z boku na bok... :) I o 5.00. zrobiłam jednak test.I tak sobie myślę czy mi się to dalej śni...bo zobaczyłam dwie kreseczki.Co ja piszę_?! to były II krechy jak nic!!!!!!!!!!!!Dwie grubaśne wyraźne krechy!!!!!!!!!!! :) :) :) :) :D :D :D :D I pobiegłam obudzić męża żeby mnie uszczypnął. I poryczałam się jak bóbr z tej radości. I chyba ze sto razy powtarzałam do niego: TO niemożliwe!!!Czy tu na pewno są dwie krechy?!?!Bo przecież to nie możliwe( miało być).Jezu Jezu Jezu czy to prawda? Boże niech to będzie prawda! ALe ja przecież żadnych objawów nie mam...tylko okres mi się spóźnia.O 8.00 otwierają aptekę koło mnie.Kupię innej firmy żeby się upewnić.Chyba zwariuje do tego czasu.Dziewczyny jak to będzie prawda to wiecie co? To będzie prawdziwy CUD!!!

Niby Pestka GRATULACJE!!!!!!! napewno test się nie mylił:-):-):-):-) Super kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wkońcu , którejś z nas się udało:-):-):-):-)