CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

Witam Dziewczyny, cieszę się ze u Was wszystko dobrze, u mnie brzuszek cały czas rośnie ale na razie jak dobry sweter założę to nie widać :) dopiero jak stanę bokiem... Stefaninka – witamy!!! My sylwestra także na spokojnie u znajomych spędzamy, blisko domu i bez ekscesów… W razie czego gdybym nie zjawiła się do Sylwestra to życzę Wam wszystkiego najlepszego, oby Wasze Dzieciątka rosły zdrowo i w siłę w tym nowym roku i oczywiście lekkich porodów i przespanych nocy na wakacyjne dni ;) To tak na przyszłość ale jakby nie patrzył na przyszły rok w końcu, więc mogę... :P Buziaki

Dziekuje za przyjęcie:) My Sylwestra samotnie we dwójke, aa raczej w trójkę:)) Mąż wypije za mnie:P napewno bedzie miło i przyjemnie :)) Może macie pomysły na jakies kolorowe drinki bezalkoholowe?

Dziękuję za ciepłe przyjęcie:) My również sylwester we dwoje, a raczej we trójke:)) Mąż wypije napewno nasze zdrowie nie jeden raz. A tak swoją drogą macie jakies pomysły na kolorowe drinki bezalkoholowe?

Dziękuję za ciepłe przyjęcie:) My również sylwester we dwoje, a raczej we trójke:)) Mąż wypije napewno nasze zdrowie nie jeden raz. A tak swoją drogą macie jakies pomysły na kolorowe drinki bezalkoholowe?

Dziekuje kobietki za przywitanie. Do dzis rana plany na sylwestra były ze spedzamy je sami. Jednak odebralismy telefon znajomych którzy zaprosili nas do nich, jednak przychodza do nas. Takze bedzie miło:) Zyczę Wam szapmanskiej zabawy przy kolorowych bezalkoholowych drinkach. Buzka Ojj to bedzie rok

wczoraj zaden wpis nie chcial sie dodac.. A teraz patrze wszystkie które próbowałam dodać.

hej :) Ja sylwestra spędzam także dość spokojnie :) z mężulkiem, siostrą i jej chłopakiem :) Życzę Wam Szczęśliwego Nowego Roku, aby ten nadchodzący był lepszy od poprzedniego :D

witam w nowym roku zycze wam wszystkim wszystkiego dobrego i aby ten 2010 był lepszym od poprzedniego , oczywiscie lekkich i krótkich porodów i wielkiej radosci z maleństw he he a tak w ogóle to co sie z wami dzieje? gdzie wy jestescie?

hej, a ja spać nie mogę... mam okropny katar, leje mi się z nosa jak z hydrantu :o i ja także życzę wszystkiego dobrego w nowym roku :) a przede wszystkim w maju/czerwcu :)

Hej :) Ja również życze wam wszystkiego dobrego w nowym roku!! przedewszystkim udanych porodów i zdrowych maleństw :) Juz niedługo będzie wiadomo co każda z nas będzie miała, ja planuje usg ostatni tydzień styczna lub pierwszy lutego więc 21/22 tydzień i mam nadzieje że maleństwo pokaże się w całej okazałości :) Jak tam wsze brzuszki?? moj już jest sporawy :) choć bym chciała to nie ukryje ;)

witajcie w nowym roku. I najlepszego takze wam zycze. U mnie jest ok. Tylko ze ja jestem troszke w tyle za wami. bo dopiero 8tydz. ale bylam u lekarza bo mialam lekkie brazowe plamienie bardzo delikatne ale lepiej dmuchac na zimno i poszłam. Okazalo sie ze wszystko ok tylko ze poprostu czasem tak bywa a ze nie byla to krew nie trzeba sie martwic. Ogolnie czuje sie ok. piersi bola czasem mocniej i czasem zrobi sie nie dobrze ale nie wymiotuje daje rade. A brzuszek u dolu juz mniej boli. Niedługo musze isc na usg i na badania moczu i krwi. A powiedzcie mi na usg jak ostaje sie skierowanie to jest zwykla wizyta u gina z usg czy jak?? a jak sie placi za usg to ile??

istniejaca nadzieja, ja chodze na usg prywatnie, więc zawsze płace... za pierwsze w 6 tyg w celu potwierdzenia ciąży zapłaciłam 90 zł, a za kolejne miedzy 11 a 13 tyg kosztowało 200zł z tym że w 6tym usg sprawdza sie te rozne wady genetyczne itd...

ja tez chodze prywatnie i za pierwsze i drugie ( to genetyczne płaciłam 150 zł , mysle ze to zalezy gdzie sie robi jaką aparatura i w jakim miescie pewnie tez ma znaczenie z reszta jak ze wszystkim

ja tez chodze prywatnie i za pierwsze i drugie ( to genetyczne płaciłam 150 zł , mysle ze to zalezy gdzie sie robi jaką aparatura i w jakim miescie pewnie tez ma znaczenie z reszta jak ze wszystkim

cześć, ja też dałam 150 za to genetyczne, a tak to różnie - raz 50, raz 100... zobaczymy ile teraz zawoła :) mnie już łaskota dzidziuś - to już na pewno to, bo tak z przodu to nie mogą być jelita, nie ma szans :) zresztą to troszkę inne łaskotanie :) ale bardzo przyjemne :) kurczę przytyłam już 7 kg :o i brzuszek też widać na kilometr :) ale tylko z boku, z przodu i z tyłu nic nie widać na szczęście :) nawet wcięcie jeszcze mam :) dobrej nocki życzę i miłego dnia jutro :)

ja płacę za kazda normalna wizyte (badanie+usg) 50 zl, Za genetyczne NT - 70- ale ja juz 7 lat chodze do mojego gina i znamy sie jak lyse konie dlatego mam taryfe ulgowa w płatnosciach

uuu to ja nawięcej płace :( no alakolo 7 kg to sporo:) ja jak byłam na wizycie 14 grudni to miałam na plusie 2 kg:) w domu sie nie waze bo każda waga inaczej pokazuje..także terz 14 stycznia bede na kontroli i sie okaze ile przez ten miesiac mi przybylo :) ja narazie nie czuje ruchów dziecka, ajuz sie nie moge tego doczekac...

Witam w Nowym Roku... Ja też już nie mogę się doczekać ruchów takich pewnych, a nie tylko bulgotania... ale także nie mogę doczekać się jak Wy zaczniecie o nich pisać, bo jeszcze żadna z nas nie przyznała się ze coś czuje, jakieś kopniaki czy łokcie... :) Koniecznie napiszcie jak to jest żebym mogła i u siebie szybciej wyczuć ::) Pozdrawiam

hej, no ja już napisałam że czuję jak maleństwo mnie smyra :) to takie łaskotanie, bo na kopniaki jest jeszcze za malutkie... na początku będziesz myśleć że to w jelitach ci coś tam wierci, ale wyczujesz że to tak jakby ktoś cię od środka łaskotał :) i to z reguły jak siedzisz spokojnie albo leżysz :) ja w każdym razie od razu poczułam że to to, bo to jest takie inne niż normalne "wiercenie" w jelitach... ale super uczucie, naprawdę... buziaczki :)

mi niby też się wydaję ze coś czuje, ale nie wiem czy to to.... a powiedzcie czy na wizytach kontrolnych lekarz sprawdza wam bicie serca maluszka?? bo czytałam że od 16 tyg. takie badanie powinien robic??

witam ja nie wiem czy powinnien robic takie dadanie czy nie ale pewnie lepiej jak by robił ,moja kolezanka miała robione przy kazdej wizycie . ja nie miałam ale ostatnia moja wizyta była 14/15 tc . w piatek ide do lekarza i bedzie to 19/20 tc -zobaczymy czy mi zrobi u mnie nadal ruchów zero i troszke mnie to martwi nie moge sie doczekac usg bo wtedy napewno zobacze ze jest wszystko ok i ze nie ma sie czym martwic :)

Ja też przy każdym USG (i w szpitalu na kontroli i w 13 tygodniu) miałam badane bicie serca (czy miarowe i jak szybkie). Co do ruchów to właśnie ja takie bulgotanie czuje od 14 tygodnia kilka razy, ale właśnie już rzadziej czuję mam wrażenie albo przestałam już tak mocno reagować...:) Wczoraj rozmawiałam z koleżanką która jest w 31 tygodniu w bliźniaczej ciąży i mówi że bulgotanie to czuła wcześnie ale ruchów takowych nie da się pomylić z niczym innym (wiedziała że to to pomimo pierwszej ciąży) mówiła ze to jakby "coś" wyraźnie przepływało wewnątrz i jest cudowne aż dech zapiera :) U niej było to wcześnie dość bo bliźniaki więcej miejsca zajmują ale myślę że i my się doczekamy... Podobno trzeba zapamiętać kiedy pierwsze ruchy się poczuło bo to ważne dla gina... Pozdrawiam i miłego dnia

tak owszem na usg miałam za kazdym razem badanie serca ale na zwykłych wizytach ginekologicznych juz nie :(

hej :) Ja do lekarze ide po weekendzie.. to bedzie jakoś 18tc.. :) ciekawe czy bedzie już widać płeć dziecka :) podobno jak poczuje sie pierwsze ruchy dziecka.. to od tego czasu 5 miesiecy i urodzisz :D

hej, no ja poczułam pierwsze ruchy chyba jeszcze przed nowym rokiem, w każdym razie byłam wtedy w pracy, czyli 28 albo 29 grudnia... ale chciałabym żeby urodził się 30 maja bo wtedy M. też ma urodziny i byłoby 2 w 1 :) a co do badania serca to ja na każdej wizycie mam usg i wtedy sprawdza sobie jak bije, teraz idę w czwartek na kolejną, nawet się troszkę cieszę bo znowu zobaczę Kubusia :) ciekawe jak mu tam jest ;) wydaje mi się że mam sporo wód płodowych bo kurczę przytyłam troszkę ale poza brzuchem i biustem w ogóle tego nie widać, np. spodnie (oczywiście ciążowe) mam nadal rozmiar S, i z tyłu nic nie widać :) a przytyłam już 7 kg... z tego przypuszczam że jakieś 5 to piersi, i w sumie to one mnie najbardziej męczą... :o

ja pomału sie zaczynam nie mieścić w moje spodnie.. Tzn. biodrówki jeszcze ubiore.. ale te nieco wyższe to juz mnie za bardzo ściskają w brzuchu :/ Jutro mam wolne.. wiec mam w planach za spodniami pojeździć.. u mnie w mieście może znajde tylko ze 2 sklepy z odzieżą ciążową ;/ Ja też narazie tylko w brzuszku tyje - całe szczęście :D

Cześć Dziewczyny! Długo mnie nie było, ale już nadrobiłam braki w lekturze forum. Jestem w połowie 18 tygodnia i mimo, że jest to moja kolejna ciąża mam problemy z określeniem, czy to co czasami czuję to są już ruchy maleństwa czy coś innego. Brzuch mam spory - o tym, żeby zmieścić się w ciuchy sprzed ciąży nie ma mowy, ale jednocześnie przytyłam niewiele, bo 1,5 kg. Ostatnio dostałam nawet opieprz od mojej lekarki, bo była przekonana, że się odchudzam. Dopiero mój mąż ją przekonał, że jem wszystko na co mam ochotę i w ilości takiej na jaką mam ochotę :) Pozdrawiam gorąćo :)

Hej dziewczyny U mnie wszystko ok dzidzius rosnie ja chyba tez niedługo USG połówkowe - pozdrawiam i dużo zdrowia i radości w nowym roku

witam ja juz po wizycie u gin , tak tym razem osłuchałam sie bicia serduszka mojego malenstwa:) dostałam leki bo ponoc mam troche rozwarta szyjke zewnetrzna a to chyba nie najlepiej , wiec puki co biore leki i za dwa tygodnie znowu mam wizyte troche sie martwie : mam jednak nadzieje ze nic złego nie bedzie sie działo na poczatku lutego ide na usg :) he he mam nadzije ze dzidzia pokaze co tam ma miedzy nózkami

hej a co tu taka cisza....