Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

Ambrozja daj znać jak wyszło USG córci. goba oficjalnego linka podam innym razem.Podaj mi e-mail to ci wyślę namiary:) Dziewczyny naprawdę na biegunkę dobra jest kasza jaglana ugotowana z dodatkiem masełka, do tego ciemny chlebek(dietka).Ta kasza jest dobra na wiele dolegliwości,gdyż wychwyci z organizmu szkodliwe czynniki czy jakoś tak:PSpróbujcie chociaż.Moje dzieci jedzą ją w pulpetach,jajecznicy ok 2 razy w tygodniu. Agniecha....bo nie wyczytałam dokładnie....co powiedział lekarz na wyciek ropny z rany? Przepraszam,że nie odwołuję sie do każdej z osobna,ale bardzo mocno was ściskam i całuję:) Spokojnej nocki............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was :) Nareszcie mam chwile wolnego wiec musialam do Was zajrzec. Od niedzieli mam taki kociol, ze glowa boli. W niedziele wycieczka do groty solnej sie udala. Dzieci wytrzymaly 45 min. w zamknieciu, nawet najmlodszy grzecznie bawil sie w soli. Ja sie relaksowalam na lezaczku przy fantastycznej muzyczce i zobaczymy czy wizyty w takiej grocie cos pomoga. Dzieci wybawily sie jeszcze w kinderplanecie i tak cala niedziela zleciala poza domem. Od trzech dni moj najmlodszy synus dostaje jakiegos szalu. Nie moge sobie z nim poradzic. Placze non stop, ze snu sie wybudza z krzykiem. Nie mam pojecia co jest grane. Nawet go przepluwalam ale i tak nic to nie dalo. Zachowuje sie tak jakby sie czegos wystraszyl. Zrobienie czegokolwiek w domu ostatnio graniczy wrecz z cudem. Agal syn choruje na padaczke i jest to choroba dziedziczna. Moj tata tez chorowal w mlodosci i wyleczyl sie. Mam nadzieje ze syna tez uda sie wyleczyc ale do tego podobno jeszcze bardzo dluga droga. Narazie bedzie dlugie lata bral leki, ale mam nadzieje, ze choroba kiedys ustanie. Najwazniejsze, ze pozostala dwojka jest calkowicie zdrowa. Zmykam juz spac, bo od 5 jestem na nogach i padam juz. Postaram sie jutro do Was zajrzec o ile moj synus mi na to pozwoli. Pozdrawiam Was wszystkie i witam Asieńkę35 🌻 Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doriana-najdziwniejsze jest to że on tam nie ma żadnej rany tylko 3 letnią bliznę:( Kazała smarować maścią z antybiotykiem i spirytusem przecierać i obserwować.Ale wieczorem znowu wyszła mu z tego ropa:( Nie wiem,pewnie się na tym czyszczeniu skończy:( Agal-jak wizyta u lekarza?Jak chłopcy?? Ja miałam mieć dzisiaj echo serca,ale dzwoniła mi pielęgniarka że kardiolog miał wypadek i jest w szpitalu ,i przesunęła mi wizyte na 25 marca. Ambrozja- coś mi się ten twój lekarz wydaje dziwny:O Kochana jak masz możliwość to go zmień. Ida-tak to się przeważnie kończy.Ja sobie kiedyś na święta bożego narodzenia przyniosłam ze szpitala.Ale dzięki bogu skończyło sie tylko na mnie:) Życzę wam zdrówka🌼 Przesyłam wam gorące 😘 i życzę spokojnej nocki🖐️ Wszystkim chorym zdrówka życzę🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane witam was nawet nie poczytalam co u was slychac :( dzis od rana na nogach Laura do szkoly po szkole pojechalam z Olivka na play group spotkanie z pl mamai i dzieci maja raj po 11 wrocilismy do domu Olivka zasnela wykonczona a ja pojechalam do urzedu pracy tam spedzilam ponad godzine pozniej w domu mialam stos dokumentow pozniej szykowalam ciuchy corce na balet i step wrocilismy po 18 to wykapalam dzieci o malo na sciane nie polecialam 2 razy mnie tak zamroczylo ze sama sie wystarszylam :( wczoraj od9.30 do 3.15 bylam w szkole wrocilam ledwo zywa juz zapomnialam jak nauka wykancza :d jak wrocilam mialam tak powtorny bol glowy ze reszte dnia snulam sie po domu zjadlam 2 paractamole i tabletke na wyciszenie. jutro od rana maraton laura szkola pozniej jade do worcester ok 30 mil odemnie w spr pracy tzn tam sie znajduje glowna siedziba pozniej jestem umowiona z kolezanka i glupio mi juz odmawiac po to 3 raz by bylo :O pozniej po laure i jade do kolezanki ktora wrocila z pl z lekami potrzebuje paru rzeczy na teraz :) wiec znow wroce pozno a piatek to wogole maraton tata z Londynu przyjedzie z meblami wiec bedzie przekladanie ukladanie ahhh wybaczcie pojawie sie jak wszystko wroci do normy a jeszcze w szkole wymyslili dzien ksiazki i dzieci sie przebieraja za slynne postacie z ksiazek najlepsze ze Laura informuje mnie zawsze dzien przed calym wydarzeniem juz chcialam moj piekny sal z marks&spencera ciac na kostium dla ariel ale w sumie mamy piekna suknie czerwona ktora kupilam laurze na swieta bozego narodzenia mamy czerwony szal chusty i ze sciereczki zrobie fartuszek podepne jakos koszyczek wiklinowy jest to i czerownego kapturka wymyslimy na szybko :) wybaczcie ze tylko o mnie nadrobie i odezwe sie do was a wy trzymacie prosze kciuki bym nie padla na zawal serca do poniedzialku aby ten tydzien mi zlecial szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ambrozja kłótnia z teściową-a ja mam kłótnie z moją mamą,skąd ja to znam,co do tego badania córki-oby wszystko dobrze było :) Goba i Patinka,chyba musicie troszkę zwolnić dziewczyny,wykończycie się,musicie dbać o siebie także,nie tylko o innych... Doriana to z kaszą to wiem,dzięki,ale ona ma dietę,która odrzuca ciemne pieczywo,raczej jasne w tym wypadku Zuzia może Twój synek się przestraszył czegoś w TV? Jakiegoś potwora z bajki,czy czegoś w tym stylu,poza tym inne dzieci(m.in. starsze rodzeństwo)potrafi nagadać niesamowitych bzdur małemu dziecko,a ono we wszystko wierzy... Agniecha to dziwne ,jak 3 letnia rana,która powinna być dawno zagojona,może ropieć? :O Może lekarka nie ma racji,że trzeba obserwować? W takim przypadku lekarz powinien chyba działać,ale może chrzanię głupoty,w końcu nie jestem lekarzem... Pozdrawiam gorąco resztę dziewczyn,śpijcie dobrze kochane,a może raczej miłego poranku lepiej Wam życzyć❤️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) Mialam sie wczoraj odezwac,ale niestety nie znalazlam czasu,i tak bywa:) Wstalam nie wyspana,wlasciwie spalam moze 2 godz,po prostu sen nie przyszedl i juz, Blanka 2 razy wstawala w nocy,w tym zrobila kupke:) Filipek jeszcze kaszle ,ale wydaje mi sie ,ze jakby mniej:) Ambrozja umow Ty sie dziewczyno do jakiegos normalnego lekarza,chocby raz ,aby sprawdzic czy wsio ok. Napisz co u corci w brzuszku po usg. Ida to macie kociol z ta jelitowka:o wspolczuje,ale wszystko ma swoj kres:) Anik- do tego jeszcze chorobsko,bidulko ,tak chcialabym Ci jakos ulzyc...❤️ Dziewczynki pozdrawiam Was wszystkie i lece robic sniadanka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tylko na chwilke bo mam duzo pracy musze sie zabrac za peanie ciuszków dzieciecych bo czas leci a ja daleko w polu :-) doriana mój meil goba1@op.pl czekam na linka wlece potem pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Patinko wiem ,że nie zawsze to możliwe,ale w twoim stanie musisz troszkę zwolnić.Weszłaś teraz w 2 trymestr ciąży i werwę się posiada ogromną,ale ile tak dasz radę. Agniecha....ja mimo to skonsultowała bym ta rankę jeszcze raz z lekarzem.Z niewyjaśnionych przyczyn zaczęła ona ropieć po tak długim czasie:( goba wystawiam dziś jeszcze 4 ubranka i w tedy wyślę ci namiary:)Właśnie dziś sprzedałam jeden komplecik.Uważam to za sukces,gdyż funkcjonuję dopiero 3-4 dzień,zero komentarzy,a jednak się udało.Bardzo się cieszę,bo naszło mnie natchnienie na dalsze kontynuowanie sprzedaży i wystawiania ubranek. Ambrozja czekam na wieści w sprawie córci. Marakuja.........Czekam:) Dziewczyny czas goni...........Pozdrawiam i całuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌼 pisałam posta i znów mi zjadło 😭 Macie racje w przyszłym tyg robię badania i z wynikami od razu idę do innego lekarza!!! Dziś mała jest po usg brzuszka, zanim weszliśmy mąż się pokłócił z taką starą babą w kolejce, pyta czy wywołują po nazwiskach czy trzeba czekać wg godziny, a ta do niego siedz pan na dupie i siedz! Noż k*** mać to już kulturalnie się zapytać człowiek nie może :O potem ta baba przepuścila ze 3 osoby które miały wejść po niej i pretensje do całego świata że wlazły przez nią, normalnie złośliwa jak nie wiem :( tak mnie wkurzyła że szok!!! Ale na pocieszenie lekarz który robił usg mówił że wszystko w porządku :) ale i tak z wynikami do pediatry iść trzeba, przy okazji małej oddałam mocz do badania po już jest po kuracji furaginą Potem zajrzeliśmy do sh i nie żałuję :P Ale padam, idę na kawkę :) Zajrzę wieczorem :) Może jeszcze do rodziców się wybiorę :) Doriana pisałaś kiedyś że dom chcecie wybudować, my mamy przerobić 2 połowę bo tam jest z szopa i to na mieszkalne chcemy zrobić jak myślisz jaka kwota nas urządza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ambrozja,wiem teraz,co czujesz :) Co za szczęście,kiedy z dziećmi się układa i zdrowieją,my już wszyscy po grypie,już wczoraj czułam,że jest OK,ważne,że nabyliśmy jakiś tam rodzaj odporności na ten szczep wirusa,czasem lepiej przejść parę wirusów,niż nie chorować wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dostalam 5 z egzaminu,tego ,ktorego tak sie balam,niesamowicie sie ciesze,mam nadzieje,ze Wy ze mna tez,musze tak pieknie pociagnac nastepny semestr to od pazdziernika dostane stypendium naukowe:P Gdzie Wy sie podziewacie,Agal dzis w ogole nie wpadla,co jest grane.... Ida🌼 Dziewczyny❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sdee gratulacje!!! No właśnie Agal nie ma,co Wy robicie,ja miałam wymówkę,bo byłam w szpitalu,ale Wy? Dziś byłam na spacerku z dziećmi,poszłyśmy obejrzeć gołąbki,wieszałam pranie na dworzu,piękne słoneczko było,ciągle sprzątam,co się da,robi się błysk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis padam cały dzien w rozjazdach napierw pol dnia z tym ugs nas zeszlo, potem zahaczylismy o targ chcialam dzieciom kupic czapki, ale jak na zlosc zadnego stioska dzieciecego!! Wiec niepotrzebnie pojechaliśmy :o później wpadla znajoma- posiedziala nie wypadlalo mi ktoryś raz z kolei odmówić bo szczerze mówiąc mam swoje zdanie na jej temat ale to innym razem, później mąż podrzucił mnie z dzieciakami do rodziców, więc z nimi się zabrałam do miasta- bo akurat jechali, i potem do babci, a zgrzęna się zrobiła że szok, mam nadzieję że dzieciaki padną szybko dzisiaj 💤 buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny cos jest nie tak, co się z wami dzieje, gdzie wszystkie jesteście? Jak tak dalej pójdzie to topik nam upadnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki! TEPSA nie dawała sobie rady z awarią i dlatego mnie nie było. Cała moja ulica była odcięta od netu przez prawie 2 dni. Widzę jednak, że dużo nie straciłam bo jakoś dalej pustki na naszym topiku :( U mnie niestety okazało się, że Kacper ma zmiany w oskrzelach i niezbędny jest antybiotyk i to na dodatek jakiś taki wstrętny, że mam problem z podawaniem go bo Kacperek na widok łyżeczki ucieka i chowa się. Jak do tej pory można było wlewać w niego wszystko bez problemu to tym razem chyba będę musiała iść wymienić na coś innego. Kubuś prawdopodobnie zaraził się tym samym ale u niego jeszcze wszystko w porządku choć lekarka uprzedziła, że wszystko może się jeszcze wydarzyć :( Generalnie jestem wymęczona, niewyspana bo dzieci dają nam w kość po nocach Kubuś chyba z tęsknoty za piersią (dalej niestety) a Kacper przez męczący kaszel :( No to tyle u mnie :) Sdee - gratulacje prymusko !!!! Ambrozja - świetnie, że u córci wszystko oki. z brzuszkiem, a jeżeli chodzi o Ciebie to dobra decyzja ze zmianą lekarza. Agniecha - a u Ciebie wszystko w porządku, bo widzę, że też Cię wczoraj nie było ? Doriana - dla Ciebie również gratulacje za pierwszy sukces na allegro :) Ida - malutka już pewnie zapomniała o pobycie w szpitalu, a jak z Tobą ? Zuzia - trzymam kciuki za wyzdrowienie syna i odstawienie leków, oby jak najszybciej wyrósł z tego!!!!! Dziewczynki dla Was wszystkich buziaki, będę jeszcze później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kobietki🌼 Ja wczoraj miałam tak zalatany dzionek że wieczorem padłam o 20:O Julka ma na 11.30 więc chciałam sobie ugotować jeszcze rano obiadek,potem z nią do szkoły,mały szedł do Cioci więc miałam trochę czasu żeby w końcu posprzątać,zanim się odrobiłam to było trzeba iść po Julkę i Dudusia do przedszkola bo musiałam sobie go wczoraj odebrać.Wróciłam o 16.30 jeszcze musiałam małego odebrać.No i o 17 mój wrócił z pracy,obiad pomyć po obiedzie,pomyć łobuzy i padłam:( Dzisiaj już troszkę luźniej,bo nie muszę iść po Dudka. A jemu znowu wczoraj coś wyszło z tego.Jak się do poniedziałku to nie polepszy to pojadę z nim do lekarza jeszcze raz i pewnie znowu wróce po południu do domu:O Ewentualnie pojadę na pogotowie w niedzielę,przynajmniej nie będę musiała siedzieć u lekarza w poniedziałek:P Patryk też coś mi rano kaszlał,ale na razie jeszcze go nie słyszałam. Sdee-gratuluje!!!!!!!! Agal-biedne te Twoje maluszki a Ty przy nich.Dzięki za troskę🌼 Ambrozja-super że u Kamilki wszystko w porządku.I ciesze się że pójdziesz do innego lekarza. Doriana-🌼 Martwię się o Aines-czemu się nie odzywa?? Ida -jak zdrówko?? Goba,Patinka-odpocznijcie troszkę,musicie zadbać też o siebie. Ja lecę z Julką do szkoły. Całusy dla was wszystkich😘 I do potem🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam wam napisać że rano przeżyłam szok,bo za oknem znowu zobaczyłam śnieg:O Koszmar.Ale widzę że już powolutku topnieje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki:) Agal faktycznie dzieciaczki często ci chorują:(Miejmy nadzieję,że jak przyjdzie wiosna choroby opuszczą twoje dzieciaczki.Przy tym i ty biedna się umęczysz-eh Agniecha......zrobiła bym dokładnie tak samo. sdee...kujonka z ciebie-zazdroszczę i podziwiam za werwę do nauki.Mając 3 dzieci i osiągać takie wyniki w nauce-kochana nie jedna mama z mniejszą liczbą dzieci może ci pozazdrościć.I jednak można pełnić rolę mamy i kontynuować naukę:D-Gratuluję!!!! Ambrozja..cieszę się ,że z córeczką wszystko w porządku..pozostało tylko czekać na wyniki pozostałych badań,które tez mam nadzieję wyjdą oki:) Manika.....a ciebie to już wcięło na dobre....gdzie się podziewasz? Aines :(Kazdej z nas zdarza się nie zajrzeć dzień dwa,ale ciebie nie ma juz kilka dni.Oby tylko wszystko było oki:( Anik.Pamiętam jak groził mi przedwczesny poród z Doriankiem(już 6 mc)Ograniczenie ruchów przyprawiało mnie o depresję,chandrę,płacz ,ale warto było:DWiem do jakiego stopnia może obrzydnąć łózko......ale wiem jak bardzo pragnęłam z niego nie wstawać jak już dzieciątko było na świecie:PTrzymam kciukasy:) Marakuja❤️ Ja zabiegana jestem ostatnio.Wymyślam MENU dla kucharki na Komunię.Spotkania,zaliczenia,wywiadówki.Już nie mogę doczekać sie wakacjii!! Pozdrawiam pozostałe mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny 🖐️ Od powrotu ze szpitala robię "wiosenne" porządki w domciu,chodzę z dziećmi na spacer i odpoczywam,także dlatego też piszę mniej.Jeśli chodzi o nasz topik,myślę,że ta cisza nie będzie długo trwała,pewnie zabiegane wszystkie jesteśmy akurat teraz :)Dziś mam więcej czasu dla siebie,bo wszystko powoli wraca do normy po tym szpitalu i nadgoniłam z pracami w domku,więc więcej napiszę. R o 10 rano pojechał po bułki dopiero,byliśmy już tak głodni,że kiedy już jadłam,czułam jak mi wielkie kawałki wpadają prosto do pustego żołądka :D Co za uczucie... Miałam na śniadaniu brata,posiedział chwilkę,też jakiś przybity,to chyba przesilenie jakieś nas wszystkich atakuje,dzieciaki moje zdrowe,Zuzi wraca apetyt,ale je o wiele mniejsze ilości niż kiedyś... Agal współczuję choroby wstrętnej,ale co dzieci wychorują to ich,może później będą bardziej odporne,te przeciwciała tam też działają,szkoda,że antybiotyk dostał Kacperek.Kubuś za tym cycuszkiem tak tęskni,pewnie bardziej uczuciowy będzie,co? :) Sdee jak synek?Kaszle jeszcze? Ambrozja kupujesz już jakieś ubranka dla dzidzi?Ja wszystko rozdałam,teraz nic nie mam,oprócz wózka :) Agniecha co z synkiem? Marakuja,Doriana,Anik,Asik,Rusinka,Zuzia,Zosia,Agacia83 ❤️🌻 Patinka,Goba odpoczywacie?Czy znowu szalejecie? :) Jeśli kimś zapomniałam,przepraszam,rzadko mogę zwrócić się do każdej z osobna,czas mnie goni,a kiedy do Was dołączyłam,to właśnie mi się u Was podobało,taka rodzinna atmosfera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mogłam zapomnieć o Manice i Aines(naszej dyżurnej od galerii) ???? Kochane pozdrawiam Was i piszcie co słychać,bo już się martwimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to jest jakaś prawidłowość,że kiedy już coś napiszę,to potem z 2 godziny ciszy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam raz jeszcze! To, że moje dzieciaki chorują to zasadniczo wina przedszkola. Dopóki Bartosz nie chodził do niego to chorował książkowo 6 razy w roku w tym 2-3 razy tylko antybiotyk - jak to lekarze mówią bezpieczna norma, a odkąd poszedł do przedszkola nie widać końca chorób :( Może późno faktycznie ale chyba wypiszemy go i pójdzie dopiero we wrześniu do zerówki. Nie ma sensu płacić za kolejne chyba jeszcze 4 m-ce (nie bardzo wiem, czy za marzec już płaciliśmy) jak i tak połowę go nie będzie, tym bardziej, że mamy te badania, potem ewentualny zabieg więc przedszkole odpada bo do zabiegu powinien być zdrowy. Maluchy też raczej same z siebie by tak nie chorowały a w zasadzie Kacper, tylko za każdym razem zarażają się od Bartosza z wyjątkiem obecnej choroby, bo tym razem to podejrzewam, że jak byliśmy na bilansie to złapali jakiegoś wirusa. A tak przy okazji to chyba oduczyłam się leczyć dzieci na własną rękę, gdybym poszła z nim o dzień wcześniej to może oszczędziłabym mu tych oskrzeli :( Mój teść znowu miał rozbijany kamień i leżał w szpitalu 3 dni (od wczoraj jest już w domu) ale wyobraźcie sobie, że teściowa, żeby pojechać do niego wymusiła szantażem na moim mężu, żeby zwolnił się z pracy i zawiózł ją do szpitala na 10 min (bo dokładnie tyle byli u teścia) bo dla mojej teściowej nie istnieje komunikacja miejska. Wczoraj też teść sam przyjechał ze szpitala taksówką a ta poszła sobie do fryzjera bo miała umówioną wizytę. Wiecie co nie przepadam za facetem ale normalnie współczuję mu, tym bardziej, że przeważnie po takich zabiegach teść ma ataki i trzeba z nim jeździć na zastrzyk a kiedyś nawet krwotok mu się przydarzył a ta zostawiła go samego w domu bo przecież fryzjer. Pozbyłam się już nawet resztek tolerancji dla tej kobiety. Oj dużo by pisać Aines rzeczywiście coś długo się nie odzywa, może po zabiegu synka (odpukać w niemalowane) są jakieś problemy, oby nie oczywiście :( Agniecha - u nas wczoraj jak wstaliśmy rano pełno było śniegu ale na szczęście szybko stopniał. U mnie już 3/4 ogródka widać spod śniegu, już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła wkroczyć z motyczką :) Uwielbiam sadzić, przesadzać a potem patrzeć jak wszystko pięknie rośnie i kwitnie. Odkąd tu zamieszkałam to ożywiłam ogród ... Kończę bo maluchy wzywają ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ,pisze jedna reka bo leze na ziemi. rano czulam sie super wsiadlam do auta i nagle poczulam klucie bol w plecach to nie korzonki bo wyzej ciut brzuch twardy nie plamie ale czuje fale ciepla goraca i boli ruszyc sie juz teraz nie moge. w szpitalu dadza mi morfine i mnie poloza nic wiecej robic nie beda w tak mlodej ciazy. czy cos sie moze dziac czy tylko mi cos w plecach strzelilo.jeju :( wzielam 2 paracetamole ale nie pomagaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ja mam dziś nerwa i jeszcze na dodatek moja pani do dzieci nie przychodzi więc nie mam szansy nawet na mały spacer, żeby się wyciszyć :( Maluchy marudzą jak to przy chorobie, biegam koło nich non stop do tego jeszcze Bartosz a to pić a to jeść, to znowu gra nie chce mu się załadować - mam dość, chcę spać albo choć na chwilkę się położyć - nawet teraz jeden siedzi mi na kolanach i chce pisać ze mną. Nie wspomnę, że szału dostaję jak mam im podać leki - normalnie jakieś fatum, nawet słodkiego syropku nie chcą pić 😭 Patinka - spokojnie, może to kręgosłup jednak. Poleż trochę aż tabletki zaczną działać. Póki nie krwawisz i nie masz skurczy to nic złego się nie dzieje, mam nadzieję. A na usg kontrolne nie masz szans tak prywatnie skoro na szpital nie masz co liczyć ? Zadzwoń, może do jakiejś znajomej, żeby przyszła do Ciebie, kurcze no nie wesoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadrobię czytanko wieczorem Ida ja też wszystko rozdałam ale mnie zawsze uczono że jak ja się podzielę to może ktoś ze mną tez się podzieli, co prawda część ciuchów znajomej powiedziałam że pożyczam a teraz mi głupio się o nie upomnieć :( Na spokojnie poklikam jak dzieciaki już zasną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×