Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

Agniecha za dużo tych zbieżności, poza tym skoro 1 laska oferowała że odda jej 2 wory ciuchów pod warunkiem że odbierze je osobiście, a miała blisko inie chciała to znaczy że coś tutaj śmierdzi! Mój mały śpi, byliśmy na zakupach spożywczych, teraz mała literki pisze, mąż poszedł do pracy a ja wyciągnęłam mięsko mi się na obiad rozmraża, dziś karczek w marynacie staropolskiej :) Agal i co wypróbowałaś moje risotto? Dzisiaj mam luzy bo wszystko zrobiłam sobie wczoraj, nie pamiętam kiedy odrobiłam się tak naprzód :) Dziewczynki co taka cisza? Gdzie jesteście? A Zuzia jeśli chodzi o moczenie to ja sama zastanawiam się nad wizytą u psychologa z córką, może to oś pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🌼 Jak to w weekend frekfencja minimalna:( Ambrozja-nie wiem co w ogóle o tym myśleć na razie sobie odpuszcze:( Agal-jak się dzisiaj czujesz?? Doriana-❤️ Goba- powiedz mi co Ty o tym sądzisz?? Anik- napisz żesz coś kochana bo się zamartwimy:( A to dla reszty dziewczyn😘🌼😘🌼 Ja uciekam do prania i prasowania:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj karczek sie piecze, sama jestem, mala pojechala z tesciami do szwagierki, a potem ma wpasc mama, do d*** taka sobota :( na dodatek zlew mi się zatkal i nic nie pomaga ani guma do przetykania, syfon też jest czysty, wsypałam kreta, ale też nic więc zapowiada się na to że musze czekac do powrotu męża z pracy i będzie musiał udrożnić rury w samej piwnicy :( masakra normalnie :( niby fajnie tak odpocząć ale ta cisza mnie męczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) wybaczcie, że się tak żadko odzywam, ale męczy mnie to leżenie i nie mam weny twórczej :) ale czytam was regularnie. U lekarza nic nowego - szyjka znów się trochę skróciła, ale rozwarcie się nie powiększyło, więc leżenie i leki pomagają. Krążek mam zamówiony, czekam na niego, Na następnej wizycie mi go założy. takie pytanko do was mam - mało estetyczne,no ale cóż... znacie jakieś sposoby na zaparcia w ciąży? suszone morele, woda na czczo... nic nie pomoga :O Ściskam was wszystkie, pozdrawiam szczególnie nowe mamy 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik 👄 a suszonych śliwek próbowałaś? Podobno czopki glicerynowe mogą pomóc bo to chyba jedyny dozwolony wspomagacz w ciąży ale ja i tak zapytałabym lekarza, albo picie zielonej herbaty , rano na czczo kubek cieplej wody z cytryną i łyżeczką miodu, to tyle sposobów które ja znam ale może któraś mama się wypowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis normalnie wysiadam od rana sam pech, szlag by to :( normalnie "sobota marzeń" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaga30
Dobry wieczor. Dawno mnie nie bylo ale zwyczajnie nie mam czasu. Gdy siadam do kompa w moje dzieci wstepuje jakis szal i psoca na potege a chlopaki jeszce maja pretensje, ze ich zaniedbuje. Starszy ostatnio zrobil sie niezwykle humorzasty i przeczulony na swoim punkcie i parwie co dzien mamy jakas scysje. Na szcescie moje srednie dzieco nieco wyluzowalo - psoci nadal, ale np z lekcjami nie ma zadnych problemow - wzial sobie do serca moje rady i teraz nie musze juz nad nim sleczec tylko szybko sprawdze i po sprawie. Malutka raczkuje coraz szybciej, nauczyla sie rowniez wstawac - robi to wszedzie - a przewaznie w najmniej odpowiednich miejscach. Nie moge jej tez z oka spuscic, gdyz zabawki ma w pogardzie i chodzi tylko po domu szukajac czegos malego, brudnego, trujacego co by mozna bylo wcisnac sobie do buzi. A inwencje ma niesamowita tak, ze siedzenie przy komputerze odpada - w dzien w domu w ogole nie spi a wieczorem to dopiero ok 9 chodzi spac. Seede - gartuluje ocen:) - antropologia brzmi bardzo ciekawie , moge spytac co studiijesz? Pewnie juz pisalas ale trudno byloby sie do tego dokopac:) Anika - o lezenieu tez cos wiem, mozna zwariowac. Mnie ratowaly DVD z ulubionymi filami i serialami, ksiazki tez ale nie az tak bardzo mimo, ze wole na ogol czytac niz ogladac. Wytrzymaj jeszcze troche:) - ponoc z krazkiem mozna juz normalnie chodzic. Goba , Patinka, Agniecha, Agal , Zuzia, Ambrozja pozdrawiam serdecznie - troche was poczytalam, ale mi sie pomieszalo klto co pisal i jesli chodzi o moczenie nocne oraz problemy z nerkami nie mam na szczescie zadnego pojecia ale 3mam kciuki, aby udalo wam sie rozwiazac te problemy Buziaki dla wszystkich mam z topiku , ja musze juz konczyc bo maluch spi a starsi zauwazyli, ze jestem zajeta i okropnie halasuja, tak ze ide robic porzadki - o paniu i prasowaniu nawet nie chce wspominac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny z wieczora:) Tak szybciutko- egzamin bardzo trudny,ale nadzieje mam,oby choc 3 to juz bede happy:o Dzieci juz mam,teraz spia smacznie,a ja czekam na M pojechal do znajomych po film ,wiec bede ogladac "Transporter" 1,2,3,naprawde swietna sensacja,polecam:) To papa,bo idzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie to nie on,nie chce aby widzial,ze juz tu siedze,bo zaraz sie krzywi,chyba jest o Was ciut zazdrosny,uhaha:D Jutro nie wiem,czy dam rade do Was zajrzec,bo niedziela,ale w poniedzialek to juz na sete,caluje Was kobitki mocno i siarczyscie:) Agacia-studiuje Zarzadzanie i marketing w edukacji na Pedagogice we Wroclawiu:) rok 1 uzupelniajacych magisterskich,a z wyksztalcenia licencjat zrobilam edukacje wczesnoszkolna i wychowanie przedszkolne,to tak a propos dzieci:P:D ktore baaaardzo kocham:) Dobranoc dziewczyny,slodkich snow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w południe:) Ło Matko.................już dawno tak nie było,żeby takie pustki były:( Nie zaglądałam wczoraj ,bo na dobre siadł mi internet(modem).Mąż wczoraj pojechał do Play i wreszcie mieli zastępczy,Ale ,że w miedzy czasie pojechał do akcji pożarowej(bo alarm bojowy przychodzi im tez jako wiadomość w telefonie),toteż wrócił bardzo pózno,bo jak twierdził posiedział z chłopakami w straży ,powpisywał coś tam do ksiąg strażackich(jest też konserwatorem samochodów strażackich). U mnie słoneczko pięknie świeci:)Aż powołuje człowieka do życia:) Obiadek gotowy,tylko ziemniaczki się gotują.Po obiadku rodzinny spacerek do lasku(jest niedaleko nas) potem film przy słodkościach:P Uciekam kobitki.Miłej niedzieli zyczę wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry🌼 Oszszszsz............czemu tak pusto:( Ja dopiero teraz do drapałam się do kompa:o Wczoraj mój P był w domu i niestety nie miałam najmniejszej możliwości żeby coś skrobnąć.A teraz dopiero dzieciaki odpędziłam:) Jestem troszkę zmartwiona bo Kasperkowi zrobił się ropniak na starej bliźnie co miał kiedys głowę szytą.Wyszło mu dosyć sporo tej ropy,ale czuję że tam jeszcze ma takie zgrubienie:O I nie wiem co zrobić.Czy zostawić to i zobaczyć czy sie coś zbiera czy iść do lekarza żeby to obejrzał:( Jak nie urok to ................ Kobietki pewnie dopiero jutro zajrzę więc sie już pożegnam bo mój stoi na demną i czeka:P Doriana❤️ A dla wszystkich wielki 😘 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! No no ale się rozpisałyście :) Anik - miałam ten sam problem przy pierwszej i drugiej ciąży. Jadłam suszone śliwki, jabłka no i żeby się nie męczyć lekarz zalecił stosować czopki glicerynowe. Co prawda wcale nie były takie rewelacyjne ale trochę pomagały. Agniecha - trochę to dziwne, że na wygojonej ranie zbiera się ropa. Trudno cokolwiek doradzić ale chyba należałoby to skontrolować u lekarza a póki co może chociaż dezynfekować jakimś środkiem??? Matko nie wiem :( Ambrozja - jeszcze nie robiłam risotta ale mam w planie. Jak będę już po to dam Ci znać. Piszesz coś o pechu - co tam jeszcze Ci się wydarzyło oprócz zatkanego zlewu? Doriana - jak spacer się udał? Moje maluchy też zaliczyły dzisiaj krótki spacer większość jednak na rękach ze względu na wszechobecne kałuże. Mąż otworzył samochód i baraszkowali sobie po siedzeniach i przy kierownicy - zawsze to trochę odmiany - a nie tylko siedzenie w domu. Na wózek nie ma jeszcze niestety szans, na nóżkach odpada więc pozostaje tylko kombinować :) Agaaga - zdrowia życzę i mnóstwa podzielnej uwagi. Chłopcy pewnie są zazdrośni o małą bo siłą rzeczy jej musisz poświęcić więcej czasu niż im i stąd ta chęć zwrócenia na siebie uwagi. Znam to z autopsji :( Patinka - dla mnie to zdjęcie jest niewidoczne :( Skończył się urlop mojego męża i jutro idzie do pracy i wreszcie wszystko wróci do normy :) Zamiast odsapnąć i korzystać z jego obecności w domu to czuję się bardziej zmęczona, niż jak sama zostaję z dziećmi - dziwne ale prawdziwe. To do jutra i dobrej nocy wszystkim mamom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) ja duzo czytalam ale jakos nie mialam sil sie udzielac :) weekend od niepamietnych czasów minol mi bardzo leniwe nie robilam prawie nic :O procz gotowania :) i czuje ze jutro bedzie mi ciezko bardzo wrócic do rzeczywistosci :) agal jesli masz konto na nk to powinno wyskoczyc-tylko musze cie wpisac do grona znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki zmowu ,mnie nie było nie czytałam nie pisałam bo jakos mi tak leniwie nawet kompa nie odpalam czuje się chwilami juz zmeczona wszystkim wokól mnie i moim stanem ale wiem ze to przesilenie wiosenne i jeszcze tylko 8 tyg-dzis koncze 32 tydzien kuba rozrabia wiki nie lepsza byłam u ojca w sobote i wydawało mi się ze wyglada lepiej ale... on nic nie je przwie nawet niema siły gryść mma mówi ze cos ma z żoładkiem ciagle gocos tam uwiera i odbija mu sie a do tego nie zje wiecje jak 2 gryzy np.bułki moze za bardzo mu sie zrosło po tej operacji i niama jak dojsc to jedzenie niżej????niewiem śpi czasem na wóżku bo na leżąco mu niewygodnie mama mnie wczoraj załąmałą lekarz mói ze stan pacjebta jest ciężki i ze choroba postepuje-jeśli tylko nabierze troche sił i bedzie wiecej jadł mama chce zabrac dop domu zeby tam nie był wśród obcych tylko z rodziną i jakby nabrał sił mozna szybko go dac na chemie kupilismy mu odżywki forticare-6 opakowan po 125 ml a dziennie musi wypic 3 a 6 sztuk ponad 60 zł wiec drogie ale mamy nadzieje ze dobre i ze go troche wzmocnia to takie specjalne dla ludzi z chorobą nowotworowa no wiecej nie smuce zajze potem jak dam rade całuje was kochane i pozdrawiam serdecznie i mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamuski :) goba jeju jak mi przykro ze twoj tato nadal sie meczy, ze tak wolno wraca do zdrowia ale tez uwazam ze w domu pewnie szybciej by wrocil do zdrowia dobrze jakby pielegniarka zagladala wtedy do niego i lekarz. Kurcze co za debil zaklada jakies durne tematy dla zabawy pelno cyferek literek i ze nikt sie tym nie zajmie :O Wogole moderatorzy maja zlewke na wiele spraw zastanawiam sie nad zmianem nicka dla bezpieczenstwa ale na razie jest cisza i to odwlekam.Ktos napisal za mnie i podal moj adres pelny na forum i opisal wiek dzieci blednie ale adres dobry i to jest zagadka :O oczywiscie nawet posta nie usuneli. uciekam bo pranie sie konczy trzeba wstawic nastepne no i dzis wywiadowka :O ah ciezki dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! Coś widzę, że i dzisiaj nie ma chętnych do pisania :( "Słuchajcie" na innym topiku przeczytałam info., że od dzisiaj zniesione zostało czesne za przedszkola. Bardzo mnie to cieszy bo zawsze stówa zostaje w kieszeni :) Ciekawa jestem czy tylko nie cieszę się przedwcześnie, bo jak znam swoje szczęście to drobnym druczkiem będzie dopisane, że nie dotyczy to mojego miasta :P Nie śpię dzisiaj od 4:30 maluchy zrobiły mi pobudkę i niestety musiałam czuwać do rana. Mój małżonek stwierdził, że swój obowiązek już spełnił bo przecież pomógł mi przy odstawianiu maluchów od cycha a do pracy musi iść wypoczęty. Wstał tylko na chwilkę, żeby im zrobić pić i poszedł dalej spać :( Och ja naiwna myślałam, że już będzie łatwiej i w końcu się wyśpię :( Tak się zastanawiam czego Aines się nie odzywa - mam nadzieję, że nie z powodu huraganu, jakoś nie pamiętam w jakiej części kraju mieszka :( U mnie rano było piękne słoneczko a teraz zachmurzyło się mocno i nie jestem pewna czy zaraz jakiejś śnieżycy nie będzie w ostateczności dużego deszczu :( W sobotę tak jak się spodziewałam Bartosz bardzo dzielnie zniósł leczenie kolejnego ząbka i został nam tylko jeszcze jeden :) Odważnego mam synka :) No dobra trochę sobie popisałam i mam nadzieję, że przerwałam złą passę na naszym topiku i zaraz się kolejno rozpiszecie. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kobietki:) No cieniutko na naszym topiku,ale jak to czasem bywa brak weny,ja tez cos osowiala jestem,a ze nasprzatalam sie dzis konkretnie na nic nie mam juz sily:o Patinka ja tez tej fotki nie widze:(Wystraszylas mnie z tym falszywym postem:o U nas pogoda ladna ,ale ze bardzo wieje dalam spokoj ze spacerem ,moze jutro. Jest jednak sucho i czasem zaswiecilo slonko. Dzieci ok,tylko Fifi bardzo kaszle,bylam wczoraj u lekarza,ale na dyzurze,byla starsza pani,bardzo mila,przepisala mu antybiotyk,niby zapalenie krtani,ale ja nie dalam mu tego antybiotyku,jutro idziemy na wizyte do naszej pediatry,a ze jest przeciwniczka antybiotykow obejdzie sie pewnie bez. Narazie daje mu wapno i mucosolvan,kaszle mniej,nasila sie nad ranem ,po nocy,kaszle wowczas przez pol godziny praktycznie non stop,po czym jest tak zmeczony,ze az placze,ale w koncu przechodzi i tak do nastepnego poranka,dziwne. Mnie boli gardlo,ale czuje,ze to takie wirusowe,szczypiace,wiec pije wapno,wcinam cerutin i czekam co bedzie:) Jula ma sporo zaleglosci z poprzedniego tygodnia,ale mysle,ze damy rade,jakos tak stopniowo....niestety takze z religii ma sporo w plecy,zwlaszcza,ze komunia za pasem,a tu tyle jeszcze do zaliczenia:o zaczynam sie juz stresowac powoli:o No dobra to tyle ,czekam na jakies newsy od Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Czytam was codziennie i uważam, że jesteście dzielne. Ja zaczęłam już 37 tydzień ciąży i postanowiłam pic napar z liści malin i łykać wiesiołek a może poród będzie błyskawiczny, oby nie za błyskawiczny:) Dziś byłam w domu z obojgiem dzieciątek, bo mała chora i nici z przedszkola, zawsze jak oboje są w domu to wciąż się z nimi bawię, nic mi się nie chce sprzątać i tylko czekam na męża...tez tak macie:) Trzymaj cie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja się tylko przywitam 🌼 Jutro do lekarza idę, mam nadzieję ze nie pocałuję klamki-już raz tak było, ale to z winy wielkiego mrozu, byleby już wisona zawitała U mnie sobota do bani, niedziela też nie specjalnie, byliśmy z dzieciakami w lukeczkowie-ale miały frajdę, potem pożarłam się z mężem, dzisiaj też chyba wstał lewą nogą bo burczał coś pod nosem, pogoda taka że nosa za okno nie wsytawiliśmy bo wiało i lało na przemian :( wogóle jakiś dól mnie łapie-sio z nim 👄 to dla was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) chcialam cos napisac przed pojsciem do szkoly na wywiadowke chcialam sie pochwalic ile to ja posprztalam :p ale trwaly jakies konserwacje na kafe i nie szlo pisac :( a wiec bylam na wywiadowce Laura ma problem z wstawianiem duzych liter na poczatku zdania itd,matmaa niby dobrze sobie radzi ale jak dostaje homewrok to nie wie co robic :O ale oni zawsze uwazaja ze jest super :O a ja padnieta dzis opadla z sil normalnie jutro jade do szkoly no i przyjezdza maz wiec moze mnie nie byc :) ambrozja mam nadzieje ze wizyta jutro bedzie i nie bedziesz calowa klamek :D ja tez chce wiosne ,mam nadzieje ze przyszly weekend bedzie lepszy :) aga---p -podladasz nas :P ja tez pilam od 36 3-5 razy dziennie napar z lisci malin i lykalam wiesiolka a rodzilam tylko 3 dni ale mam nadzieje ze u ciebie bedzie to blyskawica tylkozebys zdazyla zlapac :0 zartuje lekkiego porodu zycze juz koncowka sdee bo musisz miec konto na nk :) a co do komuni to wierze przechodzilam przez to samo u nas najgorsze byly modlitwy w jezyku polskim bo laura mowi po pl ale nie gramatycznie i wielu rzeczy nie rozumie.widze ze wojowalas dzis z brudem tak samo jak ja a teraz obie padniete jestesmy :) sciskam i uciekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ja to mam marzenia, zaledwie 4 posty od mojego poprzedniego :( Pomarańcze nas nie wykończyły ale chyba same tracimy zapał do pisania widzę :( Patinka - cholerka to niedobrze, że ktoś posługuje się Twoimi danymi i jeszcze na dodatek podaje je do publicznej wiadomości. Zgłoś to koniecznie do usunięcia ale żeby zrobić to skutecznie musisz znaleźć topik-śmietnik dla tego działu. Sdee - u mnie kaszle już cała trójka (nawet twardziel Kubuś) a i mnie zaczyna lekko boleć gardło :( Załamka normalnie. Ambrozja - daj znać koniecznie jak po badaniu? aga---p - a nie lepiej poczekać bez wspomagaczy aż dziecko samo zechce przyjść na świat. Już Ci nie dużo zostało a dla dzieciątka to zawsze bezpieczniej jak poczeka do 40 tygodnia w brzuszku mamy :) Chyba, że masz wskazania medyczne to sorki ale sama wiem po sobie, że z wcześniakami bywa różnie :( Mam nadzieję, że nie uraziłam Cię swoją wypowiedzią :) Chciałam dzisiaj zarejestrować Bartosza do alergologa ale okazało się, że skierowanie jest źle wypisane bo brakuje słowa "dziecięcego". Dacie wiarę - lekarz napisał na skierowaniu do alergologa i nie dodał dziecięcego i z tego powodu nie mogłam zapisać dziecka do lekarza. Paranoja normalnie Dobra już nie truję, pozdrawiam i życzę dobrej nocy wszystkim mamusiom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agal tak to już jest, ja też raz recepty nie mogłam wykupić bo lekarz się pomylił 1 literkę w nazwisku i zamiast wypisać nową poprawił literkę na literce, ale farmaceutka była na tyle miła że do niego przedzwoniła i potwierdził że to jego wina Miałam już nie zaglądać, ale chyba się od was uzależniłam :D Licytuje kieckę tak na poprawę humoru :) 3 dni ciągle któs mnie ubiegał jak miałam coś na oku Dziewczyny, co wy śpicie już? Kurcze moje ucho się znowu odzywa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńka35.
Witam was kobietki kochane. Czytam wasz topik już od rana (z małymi przerwami) jestem dopiero na 43 stronie,ale nadrobię zaległości. Jestem mamą trójeczki dzieciątek w wieku 12, 10 i 4 latka i bardzo chciałabym do was dołączyć, więcej o sobie napiszę jutro, a teraz skoro już dzieci śpią pozwólcie że nadrobię zaległości w czytaniu, pa,pa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńka35.
to znowu ja próbuję się zaczernić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńka35.
ale mi się nie udaje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńka35.
dokładnie tak zrobiłam i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie,wróciłam dziś ze szpitala z Zuzą,byłyśmy od czwartku,rozpoznanie-nieżyt żołądkowo-jelitowy,wymiotowała do piątku,odwodniona była,jutro poczytam,co pisałyście,papaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Z tego co czytałam, to ten napar i wiesiołem nie sprawią, że wcześniej urodze tylko, że niby szybciej...ale zapytam dzis gina Moja Amelka jest od soboty chora, byłam u lekarza, niestety rodzinnego bo pediatry brak, i osłuchał ja, było czysto, ale strasznie kaszle i jest potwornie wymęczona, od wczoraj nic nie je niknie w oczach, znowu jade z nią do dr tym razem pediatry, oby wyzdrowiała, nienawidze tych ciągłych chorób..masakra Tym bardziej że w tym roku to nas dziesiątkują... POZDRAWIAM!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×