Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

humorzasty koala

spotkajmy ssię i walczmy z kg

Polecane posty

witam witam juz mam kompa spowrotem bo panda poszedł spac bo jutro do pracy rodacy ( ktos musi pracowac zeby ktos inny mogł leniuchowac :P) a ja siedze i klikam prace i miedzy czasie z wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam takie pory w roku, ze powracam do cwiczen, diet, zawsze przed Wielkanoca i Bozym Narodzeniem, poniewaz jestem "zboczencem matematycznym" ;) musze miec liczby liczby liczby, ale nie w miarze jedzenia ale w konkretyzacji czasu trwania, nigdy w zyciu nie dalabym rady cale zycie byc na diecie, musze wiedziec, ze sie zameczam jeszcze tydzien, jeszcze dwa, ale musze znac konkretna date konca, inaczej nie potrafie sie zmobilizowac a i stosuje bardzo wazna jedna zasade - musze miec jakas "nagrode", czyli np. nie odmawiam sobie kawy (ja pije takie z torebek, wiec kaloryczne), po pewnym czasie nawet przechodzi mi na nie ochota, ale jak zdarzy mi sie ja wypic, to nie mam wyrzutow sumienia, i jakos mi tak latwiej psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
termin mam do konca tego miesiaca ale zostal mi jeszcze tylko jeden rozdzial badawczy wiec troche musze nad nim posiedziec ale mam nadzieje ze uda mi sie zlozyc calosc wczesniej ale len jest przyuklejony caly czas do tyłka i niestety nie chce odpasc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz bym chciala zeby bylo to za mna albo byc juz przed sama obrona bo jak juz napoisze to samo pokazanie sie przed komisja i obrona to juz pryszcz nie mam z tym jakiegos wiekszego prblemu ale zeby to napisac to dla mnie katorga ostatnio stwierdzilam ze wolalambym teraz komus to dac zaplacc i iec spokoj niz sama siedziec i kombinowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczescie ja nie pisalam empirii, ale teraz zaluje, pisalam prace prawna i nie chcialam tam zadnej statystyki walic, pewnie nie bedzie 5 :) a len...tak, tak, znam to stworzonko :) dlugi termin masz, ja mam to jako poprawke, i musze sie w sesji poprawkowej zmiescic, tzn. oni musza :) musialam oddac do 14 wrzesnia, w sumie i tak musialam miec gotowa prace przed wakacjami, bo potem promotorka wybyla i we wrzesniu 2 razy sie z nia widzielismy... :) i to mnie dopiero zmobilizowalo, ze musialabym powtarzac semestr wraz z roznicami programowymi, wiec powiedzialam noł, fenkju to ja juz sobie napisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mialam takie mysli, ale niestety potem na obrone jeszcze sie pracy uczyc..nie, nie, wole sama a jak wyglada u ciebie obrona? masz pytania do nauczenia z wiedzy ogolnej itd? bo ja mam 20 pytan z wiedzy ogolnej, 10 ze specjalnosci (losujemy chyba po jednym z kazdego zakresu), pytanie od promotora do pracy (to pytanie znam :) ) i pytanie od recenzenta plus oczywiscie jakies dodatkowe dyskusje o dupie marynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to wyglada ponoc tak siedzi komisja zazwyczaj złozona z 3 osó promotor, recenzent, i dzekan czy ktos podobny wchodze i przedstwiam o czym piałam rozdzial po rozdziale cos na wzrór wstępu ale takie rozszerzone ( ponoc im dluzej nawijam tym lepiej) potem zadaja mi pytania z wiedzy ogolnej i z zakresu pracy ale jakie nikt nic nie wie ( trzeba zsie obryc ze wszystkiego - z zagadnień przede wszystkim specjalizacji i z zagadnien katedry z jakiej jest promotor) u nas zazwyczaj pytanie zadaje promotorka i dziekan ( ale to róznie bywa) ja mam dlatego taki pozny termin zlozenia pracy bo sobie przebimbalam czerwiec i wczesniejszy czas na pisanie na planowaniu wesele i chodzeniu do pracy i teraz to wszystko nadganiam ( po prostu lenistwo i moja wlasna głupota postępująca) nic dodac nic ujac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestesmy a przynajmniej ja xcały czas bede bo dzis walcze jakos wam sie zwierze ze siedze w dzien i nie moge nic napisac i rownie dobrze mogla bym chodzic do roboty ( tylko teraz nie ma dla mnie ic do roboty w biurze a bu) bo i tak pisze nocami jakos wtedy moge sie skup[ic i nic mnie nie rozprasza choc jest to strasznie meczace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, slepa jestem nie widzialam ze piszecie :) ja tez siedze i mecze sie nad praca z polityki...walneli takim tematem, ze nie moge nic znalezc!!!! a do tego moj " najlepszy" fach- polityka!!!! dziewczyny co studiujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
choc dzis mnie rozprasza topik bo jestem ciakawa co piszecie i tak pisze pare zdan tu pare zdan w pracy mam nadzieje ze sie nie pomyle nie bedzie jakiejs wpadki bo sie promotorka przy sprawdzaniu usmieje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak studiujesz polityke to ja cos co lezalo kolo polityki bo zarzadzanie i marketig malo przyszlosciowe tak wiem ale coz zazelo sie to trzeba to skonczyc a wy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehhe napisz jej cos ciekawego w srodku, bedzie kobieta miec chociaz dobry humor przy czytaniu!!! nie zarzucajac ci przy tym ze w pracy piszesze nieciekawe rzeczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj daj spokoj ona jeszcze troche bedzie mniemiec po dziurki w nosie zreszta taki z niej promotor jak z koziej ....traba nawet za bardzo sprawdzac jej sie nie chce ale coz bede ja meczyc do upadlego az w koncu dobrniemy do konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak wymeczylam moja "doktorke" z moja praca...niestety nie moglam oddac pracy w terminie, poniewaz wyskoczyl mi pogrzeb w rodzinie...i tak jej trulam glowe...ze w koncu poszla na moje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mialam taka promotorke, ale w sumie nie miala wiele do powiedzenia jesli chodzi o terminy, gdybym teraz nie oddala to powtarzam semestr, nie ma zlituj, obrony sie koncza 16 oazdziernika, oczywiscie ja mam wtedy obrone, na dodatek to sa moje urodziny...no masakra... ja znam te 30 pytan, z tego zakresu bedzie na pewno losowanie (wkurza mnie to, ze musze sie tego uczyc, w sumie to oni mnie powinni w ciagu tych 5 lat tego nauczyc :) ), znam pytanie promotorki, nic nie nawijam o pracy, tylko to o co zapytaja ja studiowalam podatki :) wiem, wiem, dla wiekszosci to koszmar, ale ja lubie te klimaty, ale prace pisalam o prawie podatkowym - o kontroli podatkowej w swietle przepisow prawa, mniej wiecej mowiac, na licencjacie to samo, o prawnych aspektach egzekucji...takie tam :) ale lubie to co pisalam, dlatego pisalo mi sie calkiem niezle acz mozolnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to u nas nawet jest z tym ok nie trzeba powtarzac semesru tylko trzeba bylo zlozyc podanie do dziekana o przedluzenie terminu skladania pracy mgr ja mam do konca tego miesiaca a pisze o zarzadzaniu zasobami ludzkimi w na podstawie konkretnego przedsiebiorstwa i nie jest to jakies trudne czy nudne bo ja tez jakos w pewien nie zrozumialy nawet dla mnie sposob to lubie tylko sie mecze z tym bo moja promotorka nic mi w ty nie pomaga chodzi mi o ukierunkowanie mnie choc troszke lub sprawdzenie czy nie pisze jakis glupot a ona ma to gleboko w nosie i mowi ze przejzala i dopatrzyla sie klku bledow w stylistyce czy gramatyce ale to chyba jej obowiazek sprawdzc i jak cos aznaczyc o trzeba poprawic a nie przejrzyc wzrokowo i powiedziec rac se jak umiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze dziewczyny, ze wy juz w sumie na samym koncu jestescie...mi pozostal jeszcze rok....i mam nadzieje ze skoncze w terminie...poniewaz u nas dosyc pokrecili ze studiami....i studiujemy na punkty!!!! dlatego mam niestety przeczucie, ze nie dam rady ukonczyc ich w terminie!!!:( a chcialabym wyjsc w koncu z ksiazek i zabrac sie za prawdziwe zycie...a nie bieganine ze szkoly do pracy i tak w kolko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mialam prawie wcale matmy :) promotor nie jest od poprawiania bledow gramatycznych i stylistycznych a jedynie od ukierunkowania, ewenualnie zapodania jakichs materialow (to slowa mojej promotorki :) ) oczywiscie daleka byla od realizacji swoich postanowien, ale nie narzekam, chocby za to ja lubie, ze jej pytania juz znamy :) ja juz koncze, ale juz to duzo powiedziane, stara rura ze mnie :) pozno zaczelam, wiec teraz na stare lata sie mecze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fanta nie narzekaj ja bym jeszcze sobie z checia pobiegaala na sutdia i miala szukanie pracy jakiejs konkretnej gdzies daleko tym bardziej ze tereaz z tym nie jes latwo a tak zawsze mozna powiedziec tylko dorabiam bo mam studia :D glowa do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam ten sam problem...zaczelam pozno....w polsce skonczylam studium o kierunku turystycznym....przyjechalam tutaj bez jezyka...wiec zanim go opanowalam...latka polecialy!!! i teraz sie mecze!!!! teraz studiuje zupelnie co innego...mam 28 lat...i jakos ciezej mi jest teraz skupic sie nad nauka niz kiedykolwiek!! w dodatku pracuje jeszcze i staram sie jakos pogodzic dom, szkole nauke i prace!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czrna ale ona mnie dobiaj bo calej reszcie poprawia bez gadania nawet glupie przecinki a mi oddaje prace zero poprawiona nawet nie przeczyta czy ja dobrze mysle i pisze a juz o jakim kolwiek uierunkowywaniu i materialach to mozna zapomniec jak sie dowuidziala ze pracowalam w biurze projektowym to uznala ze jak juz tak pracuje to sobie dam ze wszystkim sama rade a tu czuje sie toroche niesprawiedliwie traktowana bo to ze sama sie itzrymywalam nie upowaznia jej do tego zeby mnie inaczej traktowac niz reszte bandy z obrony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie... tymbardziej ze lata szkoly licza sie do emerytury..ale gdzie tam jeszcze.....ale ilez to mozna byc wiecznym studentem!!!! a za szkole place dosyc duza sume...wiec im predzej, tym lepiej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fabta wiem cos o tym :) w dniu obrony skoncze 30 :) ale ja na dodatek studuiuje w Polsce i latam wte i nazad, juz mnie to meczy, ani pracy nie moge miec tutaj, ani pobyc ze swiezym (prawie ;) ) malzonkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×