Topik dla kobiet , ktore chca rozpoczac od dzis nowe zycie.Dieta,pielegnacja

Hej:) Mnie dzis znowu czeka nocka z Jaskiem:( Ehh.Jutro go obudze o 5 rano to moze odechce mu sie tego nocnego latania:D U mnie znowu kilogram mniej.I jestem z tego powodu szczesliwa. I want-to byly tylko warzywa na patelnie w belgijskim wydaniu:)

Hej:( Mam za soba 2 godzinny "maraton placzu".Boze ,ten dzieciak jest gorszy od niejednego niemowlaka:( Musialam dac mu szczoteczke do zebow by sie uspokoil..I na chwile podzialalo.Nie wiem juz co z nim robic..Myslalam,ze padne ze strachu,bo az sie zapowietrzyl i przez kilka sekund nie oddychal..

mgielka, gdy dziecko sie zapowietrza dmuchnij mu prosto w usta (dosc mocno) gratuluje kolejnego zrzuconego kilogramka :D a ja bylam dzis na spacerze- jak normalnie spalam powiedzmy 250 kalorii, to dzis stracilam chyba z 600 ;) musialam przedzierac sie wozkiem przez tony zamarznietych lodow, sniegu...itp...o nie, nie wychodze juz dopoki snieg nie stopnieje :P

I want ja tez bylam dzisiaj na spacerze w parku.tylko,ze ja nie mam tu sniagu,ale za to musialam siebie wnosic na 3 pietro:p To mi wystarczy:D

Hej dziewczeta, u mnie juz lub dopiero -7kg, dzis bylysmy znow na basenie- niezle sie wyszalalysmy, podem maraton z sankami po lesie, bylam na chwile w pracy, od razu mi lepiej, cora juz spi, padla jak kawka, moja rada-maximum aktwnosci fizycznej, moja cora jak siedzi bezczynnie w domu to tez marudzi wymsla i nie chce spac, ja mam dodatkowa motywacje bo maz zarezerwowal wcieczke na madere w maju wiec chcialabym jakos wygladac, choc jak narazie jestem srednio nastawiona do tej wycieczki... mgielka-gratutluje, najwazniejsze, ze waga idzie w dol a nie w gore:-)

Dopiero teraz tak sobie mysle ile zlego w moim ciele wyrzadzil sam cukier. 3 dzien nie jem slodyczy i powiem Wam szczerze,ze im wiecej czytam o BIALEJ SMIERCI tym mniej mnie ciagnie. Chcialabym naklonic meza do zdrowego odzywiania.Zrezygnowania z kawy,papierochow,tlustego jedzenia:( Jasiek juz spi :D

U mnie dzis jakos srednio, trzymam sie diety, bylysmy pobiegac z cora a i tak mam jakies poczucie przepelnienia, niby na wadze wszystko ok, a ja czuje sie jakos inaczej,no nic moze to tylko chwilowe, dzis przyjechal moj znajomy, przywiozl kosz ze slodyczami:-O no nic schowalam i oddam komus na prezent jak bedzie okazja...u mnie w rodzinie nikt nie lubi slodyczy, tylko ja taki wyjatek...

hej! Ja po zakupach i obiadku. Dzis jadlam zupe warzywna. Bylam dzis na marży.To jest cos takiego jak nasz Polski rynek.A raczej moge porownac to do Stodionu w Wawie. No i sobie ide,patrze a tam telewizja..I tak sobie mysle,ze jakas znajoma twarz tej dziennikarki.Ide dalej.Patrze a ona wyciaga mikrofon z napisem TVP.Mysle,ze to niemozliwe,ale idac dalej zauwazylam na kamerze TELEWIZJA POLSKA S.A. Ciekawe po co im to..Po targach chodzili.Kolo policji ..Bede patrzec czy bedzie emisja. A teraz ide sprzatac,bo jeszcze nic nie robilam.Nawroty mojej bezsennosci powrocily. Kiedys,jako nastolatka potrafilam w tygodniu spac tylko 3 dni:( Dzis nie spalam cala noc,nie moglam. Aha! Stracilam kilka centymetrow w pasoe:D Spodnie mi dzis "spadaly"

Hej, u mnie bez zmian tzn niezle, wiesz Mgielka, ja pamietam jak chodzilam do szkoly w uk i spotkalam tvp na ulicy to tez sie ucieszylam, ja jestem bardzo przywiazana do miejsca, gdzie mieszkam, nie ptrafilabm sie odnalezc w innym kraju, i gdy chodzilam tam do szkoly bardzo tesknilam, moja cora juz spi, jutro znow lecimy na basen, a i u mnie spodnie spadaja;-)ale napisalam chaotycznie...

Oj tak zebys wiedziala,ja tez tesknię:( Ja tez tu konczylam i studia..I rozmyslam nad Dr,ale jakos nie moge sie zdecydowac.Nie lubie sie uczyc.

Oj Mgielka, ja tez nie lubie:-P ale ucze sie tylko jak musze:-P znow wpadlam w wir kupowania corce ubranek za kupe kasy, a maz zamiast mnie stopowac to jeszcze dopinguje...

Hehe..Ja jak na razie nie zapelniam Jaskowi szafy i tak zaraz wyrosnie a poki co to ma w czym chodzic.Teraz dopiero wybiore sie na wiosne do dzieciecego:)

he he, Mgielka, ja to juz mam prawie cala wiosenna kolekcje i pol letniej wykupiona...allegro to moj nalog...

Nigdy nie kupowalam przez allegro.Jakos nie moge sie przekonac do takich zakupow.Zawsze musze cos najpierw sama sprawdzic,by cokolwiek kupic. A! Jasiek dzisiaj padl o 21:D

dobry wieczor :) u mnie na wadze, po urodzinach, niestety kilogram na plusie :O no coz, dzis zjadlam na kolacje salatke...i mam nadzieje, ze teraz waga juz bedzie lepiec w dol. musi :P mgielka, ale dobre te przepisy...mniam gratuluje zrzucenia cm :P mgielka, to ty nie mieszkasz w pl..a to tak jak ja ;) wlasnie niedlugo wybieram sie do naszej ojczyzny :) wiec pewnie znikne na tydzien, bo nie bede miala dostepu do netu. szpindlerwoy, ja mam w ogole manie kupowania...czy to dla siebie, dziecka, czy meza... :P wlasnie jutro jade do centrum miasta, dostalam na urodziny kilka bonow od sklepow, wiec trzeba je wykorzystac :P dziewczyny, jak moja mala nosi teraz rozmiar 74 (ma ok.72 cm) to na czerwiec, lipiec, dobry bedzie rozmiat 80?...bo widzialam juz kilka fajnych ciuszkow, tylko zastanawialam sie nad rozmiarem. a ja zem jeszzce niedoswiadczona ;) ja nie lubie kupowac przez net, ja musze dotknac zobaczyc, przymierzyc ;) hm, mojej malej chyba beda szly pierwsze zabki. wczoraj w nocy co jakis czas sie budzila i dzis juz tez miala pierwsza "pobudke" mimo, ze polozyla sie spac o 21.30. (normalnie nocki juz przesypiala) zaden inny powod mi do glowy nie przychodzi, czemu ona sie zaczela budzic, jakies pomysly?

Wiesz co Twoja dzidzia jeszcze mala,wiec nie radze kupowac "na wynos",bo z takimi to nic nie wiadomo:p A gdzie Ty mieszkasz?

tak myslisz? :) to sie powstrzymam :P w niemczech :)

kurcze, wlasnie zabralam sie do sortowania i przerzucania zdjec na cd dla mojej tesciowki. chciala sobie wywolac- duzo jak powiedziala. wiec mam teraz zajecie na dobre pol godziny (w ciagu dnia nie mam czasu)

ja to jestem uzalezniona od firm typu next, gap, gymboree,itp, moja cora zawsze rosla zgodnie z podzialka next, ale jest raczej duza(wysoka), wiec 80 to nosila w wieku 9-12mies, od zawsze jej kupje ubrania na zas i jeszcze nie mialam wpadki, teraz ogladamy buty, ale to juz meza dzialka, taki mamy uklad od poczatku ja-ciuchy, on-buty, I want-nie doczytalam, ze mialas urodziny, spoznion Wszystkiego najlepszego:-D

a dziekuje, nawet nie wiem, czy to wspomnialam :P dobra, uciekam zrzucac te foty, bo do jutra sie z nimi nie wyrobie ;) ps. mala drugi raz sie obudzila :O

A ja znowu nie moge spac:( Wzielam juz 2 tabletki nasenne.wnerwia mnie to krecenie sie na lozku..a raczej na podlodze,bo na niej spie:D

Hej u mnie od kilku dni zastoj, jakos mnie to doluje tym razem, bo tak bardzo chcialabm jeszcze ze 4kg do konca miesiaca a tu nic, dodatkowo jestem teraz na fazie proteinowej wiec teraz powinnam chudnac...no nic nie poddaje sie, mam nadzieje, ze to przez problemy z zaparciami:-O

Sz.Mlyn skoro masz tak czeste zaparcia to znaczy,ze dieta Ci nie sluzy i nalezy ją zmienic.Czytalam,ze w takich przypadkach organizm nie toleruje tego co jemy.

Ja juz po obiadku Jasiek jeszcze wcina.Musze sprzatac..Masakra..Tyle garów stoi w kuchni.Zmywac to ja lubię,ale kurczę powiem Wam szczerze,że pedantka ze mnie.Nienawidze miec brudno.Siedzę sama w domu,gości mamy tylko w weekendy a ja i tak szruje codziennie podlogę,okna myje conajmniej 2 razy w miesiacu:-o Wszystko musze miec wytrzepane,pomyte i poukladane.Wariatka ze mnie:( Jas dzisiaj wstal wczesniej ode mnie.Nawet nie slyszalam kiedy.Rozebral moj telefon na czesci.baterie znalazlam i karte,ale telefonu niestety nie.Caly ranek z mężem szukaliśmy:(

Mgielka-zaparcia to rodzinna przypadlosc u nas, ja i tak jakos tak mam najlepiej, dzi dolaczylam do diety otreby, a co do bycia pedantem-u mnie totalnie odwrotnie, dobrze, ze 2razy w tygodniu przychodzi Pani i ogarnia nasz dom-swoja droga za duzy jak na 3os rodzine, jakbym go miala jeszcze raz budowac to bylby parterowy i mniejszy bo uzywamy 3pomieszczen z 8 i balagan sie tworzy blyskawicznie, a tez lubie miec czysto ale nie sprzatac!!:-P

ale pusto!ja dzis bylam na basenie ale chyba przedobrzylam bo wyszlam z mokra glowa na dwor i mnie jakos przemrozilo, jutro jade na uczelnie-w sensie na ta w ktorej pracuje i mam ciezko rozmowe z rektorem-ale bede twarda!waga sie troszeczke ruszyla, a swoja droga Mgielka mialas racje c do wody-tak sie przyzwyczailam, ze wypijaam ze 3l dziennie

ale sie wypowiedzialam-chyba mnie jakies chorobsko rozbiera bo robie bledy jak dzieciak...:-O

A ja znowu nie spie:( Dzis w nocy udalo mi sie kilka godzin przespac,ale to za moca TRZECH tabletek.Dzis wzielam jedna,ale pewnie jeszcze 2 wezme.Tylko kurcze one uzalezniają i boję sie je brac. My tu mamy skromne mieszkanko,bo tylko 3 pokoje,kuchnia i lazienka,ale moj rodzinny dom byl wieeelki i przyznam szczerze,ze jak poznalam swego obecnego meza to nie wiem czemu,ale jego rodzinny dom mnie odrzucil.Moze to glupie,ale on wychowal sie w bloku a ja na hektarowym podworku i dziwnie mi bylo tam siedziec:-o A ja od zawsze lubilam sprzatac.Nawet u rodzicow w domu :) Mama nigdy nie musiala mnie do sprzatania ganiac:) Sama szlam.. Malzonek moj ma w niedziele urodziny:)

Ale sie nie wyspalam..Masakra.Tabletka podzialala,ale Jasiek cala noc plakal.Ide na spacer,piekna pogoda.Potem bede gotowala no i sprzatala:D

U nas kiepska pogoda, bylam na krotkim spacerze, ale chyba juz nie wyjdziemy, zimno i wiatr wieje...wlasnie wybieram urodzinowe prezenty dla dzieci znajomych-na roczek, trzy i piec, trudno sie zdecydowac, zwlaszcza, ze dzieci w dzisiejszych czasach maja wszystko...a waga drgnela, jest juz-7,5kg, mam nadzieje, ze jeszcze ze3-4kg w tym mies sie uda... Tigvah-jestes jeszcze?