Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majeczka87

W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

Polecane posty

Powiedz dla gienia co i jak. Ze jestes senna i wstawanie do pracy to koszmar... nie wiem ja naszczescie nie musialam sie wysilac. A, ze w porzadku to napewno bedzie. Bo inaczej nie moze byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, tylko ze ja tak nie lubie, nie umiem sie prosic... mój M uwaza ze mi sie nalezy i koniec :P no i dlatego stresa mam..... a jak powie ze nie bo nie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki....byłam z tym u gienia wcześniej ale olał sprawę i powiedział wtedy że nie wiadomo dlaczego bo szyjka ok, macica ok.... a krwawienie było...:(:( I Teraz zmienilam lekarza ale termin na 19 mam.....zastanawia mnie co mogą oznaczać te plamienia akurat przed @...:(może wreszcie zlecą mi jakieś konkretne badania....:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nerusek to pomysl, ze nie prosisz dla siebie a dla dziecka :) Szarlotka, no coz to przyszlo ci czekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem i dlatego ide dzisiaj... mam nadzieje, ze nie bedzie robił problemow :) ze ludzki bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem:):):):)...ale zaraz spadam z pracy do domciu.....i tak jak pisałyście, zostaje mi czekanie:(:(:(....kurde felek..ale mamy lekarzy w tych czasach....już 4 cykl z głowy zamiast zaraz zlecić jakieś badania konkretne.....:(:(:(Myślałam że może kóraś z was też tak ma że przytulanka przed @ kończą się plamieniami////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanka przykro mi że @ do Ciebie zawitała- oby ostatni raz. nie poddawaj się i walcz dalej. szarlotko mam nadzieję że ten ginek Ci pomoze w ustaleniu czemu tak właśnie sie dzieję po pranku. ja jutro do niego idę i potem piątek i poniedziałek- mam nadzieje że wszystko będzie dobrze. nerwusku bądz dzielna - wszystko bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jakoś mi smutaśno :( chciałabym żeby się udało ale wątpie w to :( zero nadziei we mnie w tym miesiącu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej slonka. ja wrocilam wlasnie z zakupow. nerwusku nie stresuj sie napewno dostaniesz l4 i bedziesz wypoczywac z dzidzia. a u mnie dzis 8 dc i dwa dni do wizyty w szpitalu:( tak bardzo bym chciala zaczac staranka a nie moge....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justys Maleńka musisz wytrzymac i nie denerwowac sie teraz !!! badanka szybko Ci zrobia i zaczniesz staranka ze zdwojoną siłą :) a wtedy to bedzie sie działo :P ja staram sie nie stresowac dzisiejsza sprawa..... dzięki ze jestescie ze mna !!! wczoraj na forum (innym) przeczytałam ze trzeba byc głupim zeby isc na zwolnienie w ciazy.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez wrocilam z miasta. u mnie 14 dc i lepszy humor M co prawda na popoludnie do pracy ale bede na niego czekala w nocy i dalej staranka. skorzystam z waszej rady i pojde go ginia ale juz w przyszlym miesiacu. termin @ mam na 19 kwietnia wiec poczekam poza tym tak teraz pracuje ze nie bardzo moge. a co u was? Joanna30 tak mi przykro ale jeszcze damy rade. zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana a co cie obchodza inni. to zwolnienie jest dla ciebie i dzidzi. lepiej wypoczac i urodzic zdrowe i silne dziecko niz biegac przez 9 miesiecy i miec pozniej problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justys ciesz się kochana że w ogóle chcą Cię badać nie to co u mnie......przynajmniej lekarz się Tobą zajmie:)badanka porobisz i wszystko z głowy....:).. Nerwusek...nie daj się !!!!!!!!!! Bierz L4 i koniec!!!! Co za pacan .....ja sama też bym wzięła zaraz na początku ciąży...a co będę się przemęczać:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nerwusek wiesz to zalezy jak sie kto czuje. u mnie babeczka pracowala do 8 miesiaca. moja bratowa skonczyla swoja zmiane i poszla rodzic, kolezanka byla rano na uczelni w czestochowie a po poludniu dzwoni ze urodzila syna, ale moja siostra cioteczna musiala od samego poczatku byc na l4 bo caly czas ja mdlilo i zawroty glowy miala, tak ze nie ma regoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na twoim miejscu tez b ym brala zwolnienie i spokojnie w domku siedziala. zdrowie masz tylko jedno i dzidzia musi sie dobrze rozwijac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego tzreba być głupim żeby iśc na zwolnien ie w ciąży?? osobiście uważam że kobieta powinna zaraz jak się dowie iśc na L4 żeby wypoczęła i sie nie stresowała a wiadomo każda praca chociaż najlepsza wiąże się ze stresem co wpływa neagtywnie na kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec mam nadzieje, ze gin dzisiaj zrozumie.... a własciwie nie wiem co mam mu powiedziec, przeciez bylam u niego tydzien temu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie planowalam zwolnienia od samego poczatku. Ale wyszlo inaczej... Teraz siedze i sie nudze i poszlabym chociaz pogadac z ludzmi... Co innego jak siedzialam na bezrobociu. To tu do kumpeli na piwko, to na imprezke to cos innego... A teraz... zmulka... no, ale to dla dobra Niunki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej powiedz mu prawde ze sie boisz ze cie boli i masz stresujaca prace :P no troche naciagnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuje w banku na obsłudze :( moja praca to katorga dla mnie !!!!!! pracuje po 8 czasami 10 godzin... ciagły kontakt z kientem no i pieniedzmi, strsior jest niezły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie w pracy dzisiaj właśnie była koleżanka ....początek 9 miesiaca i dopiero idzie na L4 ale żałowała że wcześniej nie poszla bo nie jest kompletnie przygotowana materialnie na dzidzię tzn..ciuszków,łóżeczka.....nic nie ma bo nie było czasu.....:( A teraz już tak się źle czuje że też nie ma siły po sklepach łazić......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jqak ja marze o tym zeby kupowacciuszki i wozek. oddala bym wszystko co mam zeby uslyszec placz swojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Top powiedz, ze siedzenie 8h jest meczace, w krzyzu cie boli i brzuchal... Dotego czeste bieganie do ubikacji. Jak masz klienta nie bardzo wypada zostawic go. Rozdraznienie, sennosc.... i wogole... Napewno da, a jak nie to rodzinny moze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×