W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

ja jeszcze monitoringu nie miałam, ale ja chodzę prywatnie, to pewnie by mnie pięknie kasowali..... :( ja za wizytę płacę 70 zł, więc jakbym miała iść co drugi dzień, to chyba musiałabym z miesiąc do nocy korków udzielać, żeby się mi to zwróciło :P

S28 dziekuje za rady :-) Ja ide do tej lekarki i wiecie na stronce pisze ze konsultacja w niepłodnosci z usg 150 złotych. To okay bo tyle placiłam u mojej poprzedniej gin która mnie do tej skierowała. Ale zopbaczymym co bedzie dlaej, jakby co to bede pytała ile kosztuje SAM monitoring ! Ale to czekanie ................ GDZIE TAM 02.06 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

czekająca, bo łazy są też koło tychów :) tylko to dość duże miasteczko, a ja to wiejsko dziołcha :)

czekająca, przeca Ty masz dopiero 2 cykl starań, może nie warto jeszcze się pisac na monitoring?

werna ty mowisz ze to wies a ja mieszkam w Twardorzeczce i co mam powiedziec:)

WERNA JA tez chodze prywatnie! A maz tylko pracuje. I u poprzedniej gienkolog 150 z cytologia a wizyta z usg 100.... A ta nowa bierze podobnie. Tylko ze ona pracuje w takiej klinice... I jak do niej pójde to powiem ze mnie nie stac na ta klinike i niech mnie leczy na miejscu !

Justyś, to Ty jesteś ziomalką Moniki Brodki??? Coś mi się właśnie tak wydaje

JUSTYS z Twardorzeczki pochodzi chyba Brodka co????????? WERNA aha , teraz kojarze :) WERNA ale ja sie nie staram 2 miesiace, tylko dwa moje cykle !!!!!! A mój cykl starankowy sie zaczoł w grudniu........ :( Czyli to juz 4 miesiace! A moja lekarka powiedziała ze jak znowu mi wróciło PCOS to nie ma czasu, i jak jestesmy zdecydowani to sie starac o dziecko bo potem bedzie juz coraz trudniej wiec odrazu mnie skierowała do specjkalistki w tej dziedzinie wiec ja nie mam na co czekac moja droga wiesz... Bez leków i bez monitorimgu nie bede miala okresu, nie bede miała owulacji i nie bede miała dzidzi :(:(:(

no tak:) niedaleko mieszka:)

czekająca a wiesz co jabym jeszce spróbowałą do niej dryndnąć i powiedzieć że bardzo zależy ci na szybkiej wizycie, że jesteś dyspozycyjna i masz prośbę ze jak ktoś zrezygnuje to niech do ciebie zadzwoni jako osoby rezerwowej mi tak się udała 2 tyg przyspieszyć i wskoczyłam na miejsce babki która zrezygnowała!! bo odnośnie czekania to cie rozumię ja też z tych niecierpliwych jestem :)

S28 ja juz powiedziałam ze jestem z polecenia! Bo moja dotychczasowa lekarka mi kazała tak powiedziec zebym powiedziała ze mnie poleca. Ale do niej sa kolejki bo własnie babeczki chodza na monitorinki itd. A ona dodatkowo pracuje w klinice i przyjmuje dopiero po pracy.

szarlotko, ninko, wiolkciu i nerwusku, zaprosiłam Was do znajomych na NK, mam nadzieję, że się nie gniewacie? :)

WERNA ostatnich dziewczyn u mnie dodanych do znajomych to własnie nasz edziewczyny z forum :)

no widzisz czekająca jak ja ciężko kapuję :P

Kurcze no ja tu naszybko do domu bo moze fajna nowinka a tu cisza :P Zaraz pedze po mezulk do pracy niech ma facet...Autko mi zostawia to chociaz z pracy go poodbieram :D Werna zaprosilas mnie:P

werna dzięki za zaproszenie :)

nowaTu, wysłałam zaproszenie na nk :)

SZARLOTKO powodzenia na wizycie!! Berbelku daj znac..........

szarlotko, 3mam kciuki!!! nerwusku, masz śliczną córeczkę :) słodziutka mała trzpiotka!

NOWATU to miłej jazdy po meza :)

co w ogóle porabiasz czekająca? oprócz klikania :P ja kątem oka oglądam tv, zrobiłam sobie herbatę (ostatnio mnie jakoś na earl grey'a wzieło) no i czekam w sumie na M, bo z moim tatą altanę budują hehe :) zobaczymy, czy się to na głowę nie zawali :P

Werna to moja siostrzenica , mam nadzieje ze coreczka w drodze :D

oj to sorki, myślalam że masz już jedną perełkę :)No ale nic straconego, może akurat bedziecie mieli córeczkę :)

WERNA no ja tez zrobiłam kolacyjke mezowi i czekam na niego bo bedzie tak po 20.30.. A tak to obiad na jutro zrobiłam, pojezdziłam na rowerku i cały dizen sie wkurzam bo mi przesyłka z alalegro jeszcze nie przyszła... :( Werna u Nerwsuka to nie córeczka tylko chyba siostrzenica lub bratanica? Mam racje. Nasza Szarlotka ma córke.

LEce po meza... Werna zakceptowana :D

Ja tez lece juz. Jakby co to zajrze jeszcze wieczorem po kapieli :)

ja chyba też sobie zrobię jakąś kanapkę. Ale nie wiem tak do końca, czy się mi chce :P

kurcze moglaby juz berbelek dac znac co i jak bo sie stresuje:)

Hej lalki Wlasnie wstalam i ide na male zakupki bo cos bym zjadla chociaz sama nie wiem co. Zgaga przeszla ale mam ten metaliczny posmak w buzii nadal bym pospala. Aga przykro mi ze sie nie udalo ale sie slonce nie zalamuj. Szarlotko trzymam kciuki no i gdzie berbelek z wynikiem??? Buziaki

no właśnie ,ja już tu od 16.00 oczy wypatruje i co? i du..a, po berbelku ani śladu ani słychu... A może zatestowala i właśnie z M świętuje to wydarzenie :) Ale i tak powinna nam tu zameldowac, no chyba to forum do czegoś zobowiązuje? Kamilka, no jak dla mnie to na bank jesteś w ciąży :) ten metaliczny posmak mówi za wszystko :) Mnie jak narazie to bolą cycki i czasem coś tam w podbrzuszu się przeleje, zakłuje, no zobaczymy co to bedzie.