Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majeczka87

W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

Polecane posty

Gość gość  Ola
Olenika, jak masz jak kupic test to zrób. Będziesz juz miala jasna sytuacje, wóz albo przewóz skoro to juz termin miesiączki. Dla mnie zawsze ta niepewność byla gorsza nawet od rozczarowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikuśkaa
Hey u mnie to za mocne plamienia takie czarne bleeee napewno to początki @ Olenika rób test będziesz wiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola
Hej. Co tu tak cicho? Olenika, robilas test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Nie robiłam i nawet mnie nie korci żeby robić.. nie myślę o tym. Czuje, ze dostane okres bo co jakiś czas boli mnie w znany mi sposób brzuch.. Nie uwierzę w żadną ciążę :) Nie chce też kolejny raz oglądać jednej kreski.. Dowiedziałam się dzisiaj, że znajoma jest w ciąży.. a co też oni przeszli w małżeństwie.. Długo im się nie udawało po ślubie, ona jakiś czas mieszkała u rodziców i to trwało wszystko aż trzy lata.. teraz pewnie jest szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juax
Olenika a ja dzisiaj miałem taki realny sen że napisałaś że wyszły Ci dwie kreski :) Pewnie dlatego że wieczorem przeczytałem post Oli i gdzieś to zostało w podświadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I powiedziałem do żony patrz jaki ten luty szczęśliwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola
Ja to w ogóle mam ogromne przeczucie, że olenika niedługo zaskoczy. Serio mówię. Teraz albo w następnym cyklu. Od sierpnia lub wrzesnia ożywiłyśmy we dwie ten temat i tak od początku starań się "znamy", dlatego na jej dwie kreski chyba teraz czekam najbardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej dziewczyny kiedyś tu pisałam I jestem w ciazy:)życzę tez i wam tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również czekam na Oleniki dwie kreseczki i wiem, że niebawem napisze nam, że się udało. Reszta dziewczyn tez szybciej nas zaskoczy niż myślą :D Ola jak Ty się czujesz, Juax jak Twoja żona? Asia co tam u Ciebie? Sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Jakie to miłe wszystko co tu przeczytałam! :D Kochani jesteście. Juax, skoro już Tobie takie rzeczy się śnią to ja nie wiem :D Smutne jest dla mnie to, że dostanę ten okres..czuję, że dostanę;/ Dzisiaj też co jakiś czas brzuch mnie boli jakbym miała zaraz dostać, ale póki co jeszcze się nie pojawił. Do tego żadnych, dziwnych objawów nie posiadam, wszystko jest jak zawsze.. Może faktycznie ten cykl był bezowulacyjny. Mój kalendarzyk wariuje, wiadomości z wykrzyknikami mi się pojawiają, że okres mi się spóźnia 3 dni.. Zła cholernie jestem na to, że wszystko się przesunie:( 3 dni to dużo.. Lekarz powiedział, że jak dostanę okres mam się odezwać żeby ustalić datę pierwszej wizyty kolejnego monitoringu no i ooo... Myślałam, że dostanę w czwartek i sobie przy piątku do niego zadzwonię.. Jutro poniedziałek przecież.. A Wy jak się czujecie? Sali? Ola? i reszta dziewczyn? :) Juax, a żona Twoja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćuuullllaaaa
Hej dziewczyny czytam was juz jakis czas gratuluje tym co sie udalo a tym dziewczynom co sie jeszcze nie udalo radze zeby zasiegly rady lekarza sama wiem cos o tym .Napisze wam krotko swoja historie a wiec tak staram sie o dziecko juz 4 lata pierwsze poltora roku bylo bardzo spokojne bo myslalam ze jak mam regularny okres jak w zegarku i odczuwam bol przy owulacji i mam idealny sluz to ze jest wszystko ok.Ale wkoncu poszlam do lekarza i mialam 5 monitorowanych cykli i byly ok pecherzyk w 12 dniu cyklu zawsze ma 24/27 wiec jest duzy potem mialam roboine droznosc jajowodow i hormony tez ok.I lekarz ze jest ok zeby sie starac.I tak minol kolejny rok maz poszedl na badania nasienia i wyszly nie za specjalne ale badania nasienia trzeba po trzech miesiacach powtorzyc i tak zrobilismy i wyszlo to samo i maz poszedl do lekarza i znowu badanie nasienia i inne badania wszystkie badania super razem z hormonami a badanie nasienia slabe wydal moj maz za dwie wizyty i badania 850zł i dalej bylismy w tem samym miejscu.Wkoncu podjelismy decyzje ze idziemy do jakiegos dobrego specjalisty bo zwykly ginekolog i urolog nam nie pomoze :-( trafilismy do kliniki leczenia nieplodnosci i uslyszelismy najgorsza w zyciu wiadomosc ze niema szans na dzieci ze ratuje nas tylko in vitro lub adopcja :-( decyzja byla prosta probojemy in vitro ale niestety jestem po dwoch probach nieudanych :-( wuec chyba nie jest nam pisane miec dzidziusia :-( ale do rzeczy dziewczyny nie zwlekajcie z wizytami u lekarza i z badaniami sami czsami napierajcie na jakied badania bo czas ucieka a lekarze uwielbiaja nas naciagac na kase ze musza zrobic jeszcze monitoring a i na pierwszym miejscu niech wasi mezowie robia badania nasienia.Wiec nie zwlekajcie z lekarzem bo ja zrobilam wielki blad ze tyle czekalam a latka uciekaja :-( POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Ula przykro mi ale może się uda:)nie trać nadzieji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ula a co dokladnie jest powodem tego, ze nie macie szans naturalnie? Nasienie męża? Może nie czytałam ze zrozumieniem, ale nie wiem dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćuuullllaaaa
Tak przyczyna jest slabe nasienie ale ja jeszcze podejrzewam ze mam slabe moje komorki :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
gośćuuullllaaaa, a może zbyt mocno chcecie, stresujecie się i dlatego ciągle coś nie wychodzi? Każdy cykl jest inny, każde badanie hormonów wychodzi inaczej tak samo każde badanie nasienia.. Nigdy nie będzie tak, że w każdym miesiącu będą identyczne wyniki, one mogą nawet dość mocno się od siebie różnić Co do badań zdecydowanie popieram! Cholernie żałuję, że jeszcze przed ślubem nie poszłam na podstawowe badania, ale człowiek uczy się na błędach. Zastanawia mnie ten cykl.. niby czuje ból brzucha jakbym miała dostać zaraz okres, bądź już go dostałam.. takie bóle mam od środy dziewczyny. W środę w pracy poczułam pierwszy raz taki ból, byłam na 100% przekonana, że mam okres i wystartowałam jak z procy do łazienki żeby zmienić podpaskę na grubszą, żeby mi nic tam nie wyciekło.. Poszłam, a tam nic.. Zero. Zdziwiłam się. W sumie każdego dnia czuje jakbym okres dostała, a wcale się nie pojawia.. Nawet teraz czuje ból, a okresu nie widać. Hormony wariują do reszty, jestem w ostatnich dniach okropna.. Z głupich powodów potrafię beczeć;/ Sama siebie nie rozumiem. Ciążę wykluczam, bo patrząc na mój kalendarzyk wiem, że takie dłuższe cykle mi się też zdarzały(najdłuższy 38 dni). W tamtym roku w marcu miałam 37 dni, a tak to w 2014 roku jeden cykl 38, drugi 35.. Nie mam też żadnych dolegliwości, objawów żeby podejrzewać ciążę. Nic mnie nie ciągnie w podbrzuszu itd Tylko ten brzuch tak boli i piersi przy dotyku, ale to nic dziwnego u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Dodam, że to mój 34 dc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olenika to leć po test a ja już się szykuję do gratulacji. Mam wrażenie że sama się oszukujesz, masz dużą szansę, testuj. U żony jest dobrze aż nadto, tzn poza lekkimi odczuciami po bokach związanymi z rozszerzaniem się macicy nie ma absolutnie żadnych objawów. Ostry ból piersi przeszedł w 5 tygodniu, teraz lekko bolą tylko pod większym naciskiem. Czasami pojawia się obawa czy jest OK skoro objawów brak ale skoro macica po bokach się odzywa to jesteśmy spokojni. Ula nie ja tu nie widzę u Was ewidentnej niepłodności. Ja miałem zrobione masę badań i badania nasienia w lutym ale nie zrobiłem nic poza morfologią. Po co miałem robić badanie nasienia skoro i tak zastosowałem wszystkie znane mi metody poprawy nasienia, postąpiłem tak jakbym miał tragiczne wyniki. I od lutego Kropek rośnie. Jeśli hormony są ok to wypróbujecie masy możliwości które macie jeszcze do wykorzystania. Szczególnie jod, czosnek, witaminy, zdrowe jedzenie - oboje maca, arginina, kreatyna, korzeń pokrzywy - tylko dla niego oraz selen oddzielnie jeśli nie ma w witaminach tak żeby 50-150 mcg było) podnoszenie nóg po stosunku w dni starań Możliwe że już wszystkiego próbowaliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dysiaedysia
Olenika ja myślę, że to ciąża... testuj już bo się nie mogę już doczekac hehe :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słownik znowu przekręcił. Miałem zlecone masę badań ale nie zrobiłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola
Olenika powiedz mi jak to bylo z monitoringiem, kiedy dokladnie lekarz widział jeszcze pęcherzyk rosnący a kiedy juz nie? Możesz przypuszczać kiedy mogłaś miec owulacje? Nie patrz na tamte długości cyklu, tylko jak dluzej niz dwa tygodnie po tej niby owulacji nie masz okresu to cos się może święcić. Zmierz pare razy temperaturę. No i oczywiście zrób ten test!! To jest kilka złotych a bedzie pewność. Juz teraz powinna być. Po co się zastanawiać i sobie głowę zawracać? Ja do ostatniej chwili myślałam, ze dostane okres, mimo ze mialam kilka innych objawów to uznałam je za jakiś wyjątek, co w każdym cyklu się zdarzało. Kazda ciąża jest inna. Moja koleżanka nie miała zupełnie żadnych objawów od poczatku.... Tylko spóźniający się okres. Pisałam juz o niej, ze zero mdlosci. Przypomnij mi te daty monitoringu, bo nie moge do tego wrócić, bo zawiesza mi się jak juz kilka stron wstecz przejdę. Po tym i po temperaturze bedzie wiadomo czy warto miec nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Dokładnie 15 lutego miałam usg kiedy to lekarz powiedział, że płyn w zatoce Douglasa widzi, natomiast ciałka żółtego nie widzi i to jest jeden, wielki znak zapytania czy doszło do owulacji - tak powiedział. Nie wierzę w ciążę i tak :) Miałam długą przerwę z mężem w przytulaniu.. dopiero tego 15 lutego i 16 się przytulaliśmy. W cuda nie wierzę :) Zobaczycie, że na dniach napiszę Wam o okresie.. i nie piszę teraz tego specjalnie, po prostu wiem :) Okres mi ześwirował teraz i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Aaaa. rosnący pęcherzyk widział 10 lutego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola
Hmm to może miałaś owu w walentynki. Jesli jutro nie dostaniesz to juz bedzie bardzo podejrzane :) obyś nie dostała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób porostu test i będzie wiadomo:)lepiej zrobić test i wiedzieć niż wariować i nie wiedziec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc zagladam ale cos nie pisze. Olenika zrob test dla mego spokoju bardzo napieta e nam stwarzasz ja i trzymamy kciuki. swietegonapietastwarzmojSali u mnie bol plecow niesamowity brzuch rosnie i plecy sa obciazone w nocy nie dam rady spac budze sie bo kopniaki czuje w czwartek lot do polski wkoncu i zobacze znowu mojego dominika a co u was asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olenika rób test posłuchaj się Oli i reszty, ja tak samo byłam przygotowana na okres bolało mnie normalnie tylko ze do tego bolały tez mnie plecy, a dodam że często one mnie bolą bo mam problem z kręgosłupem. Także marsz po test i rób. Asia, Juax ja czuję sie niesamowicie nie mam żadnych objawów , czasami pociągnie mnie coś tam w brzuchu jak za szybko coś podniose albo jak za wysoko rękę uniose. A tak wręcz wspaniałe sie czuje i piersi przestają dokuczać. Niestety wizyte u ginekologa mamy dopiero na 8 marca i to nasza pierwsza będzie, juz nie moge sie doczekac, a mimo to trochę się boje czy wszystko jest w porządku. Gościula wiem, że może napisze coś co non stop słyszysz, jednak nie trac nadzieji a się uda ;) ja w to wierzę. Sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juax
Sali to masz tak jak żona na razie spokojnie i lekko. I tak masz szybko wizytę. Żona zmienila ginekologa i ma jednak wizytę w połowie marca i mówi że nie wie jak wytrzyma do tego czasu. To będzie 8 tydzień. Już chcielibyśmy wiedzieć że serduszko bije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juax to mnie pocieszyles w sumie, czasami wcale nic nie czuje, tak jakbym w ciąży nie była. Moja mama mnie pociesza, że ona z moim bratem tak miała, że wspaniale się czuła. Mam nadzieje, ze pójdę w jej ślady, bo wszystko szło jak najlepiej, pracowała do końca i super się czuła. Dała mi stara książkę "ciąża, poród" i tam mam wszystko opisane, z niej wynika ze serduszko zacznie bić u malenstwa na dniach, także jak juz pójdę do lekarza powinnam słyszec:) także Wy również. Sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sali mdłości jeszcze przyjdą zapewne jesteś początek ciąży wiec masz ok zobaczysz ok 10 tyg masakra będzie z wymiotach ale to też minie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikuśkaa
Hey no nie koniecznie muszą mdłości przyjść ja tam nie miałam :) U mnie jakis koszmar plamienia czarne brzydkie boli jajnik kręgosłup :( umówiłam sie na wizyte do kliniki niepłodności i musze powiedziec ze dosc szybko dostałam wizyte bo jeszcze w marcu :) myslałam ze przynajmniej sie miesiac czeka a tu proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×