klub mam krakow

Witojcie! Ups, udzieliło mi się od pomarańczek :P Michalina a ty przypadkiem nie jesteś z Kobieszyna? Nie piszę co mam robić, bo zaraz pomarańczki mi każą iść to robić, a ja tak strasznie nie lubię jak mnie ktoś goni do obowiązków ;) Ostatnio też przypięłam się kajdankami do kompa, bo dzieci chciały się ze mną bawić i nie mogłam się ogonić :P Pomarańczko, pisz coś zabawniejszego, bo żadnego z ciebie pożytku :D

Mamo FIfi caly czas probuje sie tam dodzwonic ale obydwa numery ciagle zajete moze mi sie dzis uda jak bede wiedziala jakie sa terminy to napisze

mamo fifi, gdzie jesteś, hop, hop!

Cześć mamo Muminów!! Szczęsliwa, tak mój pije ten bebilon pepti to jest straszny żarłok więc chyba mu to nie przeszkadza ze to mleko pachnie jak karma dla psów. Przerąbane jest z tymi alergiami, z którą mamą bym nie rozmawiała, to mówi ze jej dziecko ma jakąś alergię. Kiedyś tak się nie chuchało na dzieci i rzadko które miało alergię.

no właśnie doradziłam tej nieszczesnej szczesliwej, żeby poszła na wizyte prywatną do alergologa, przecież SZKODA ŻEBY DZIECKO SIĘ MĘCZYŁO KILKA MIESIĘCY... :O ale ona jakaś głucha , nie cytata, nie pisata na te sprawy :O Zaparła sie na państwową służbe zdrowia jak nawiedzona, przeciez wiadomo jak jest :O

a co stęskniłaś się?? Idź lepiej powyciskać pryszcze bo znowu dzieci w gimnazjum będą się z Cibie smiały!!!

No pewnie, że się stęskniłam, od soboty Cię nie widziałam :)))))

Mamo Fifi tak to jest teraz kazde dziecko na cos uczulone tylko najgorsze jest to ze nie wiesz na co ja nawet patrzylam jak wyglada ta jego skora po roznych produktach ale nic z tego nie widze zadnej roznicy moze to tez byc od wody

Mamo Fifi moje dziewczyny mają np. uczulenie na cytrusy. Jedna mandarynka-może być, więcej-zaczynają być całe w kropki. Córki, nie mandarynki ;) Ja zaczynam mieć alergię na pomarańcze od kiedy wchodzę na kafe ;) Objawia się ziewaniem z nudów :D

Ale fifi ma 5 miesięcy, więc cytrusy chyba odpadają...

weszłam tu poczytałam i uciekam rozmowy tych matek są żenujące

Mnie to opadają ręce, jak czytam Michalinę pomarańczową :) Przeczytaj jeszcze raz, sylabizując, co napisałam, wróć i przeproś :D

mamino muminow ja tez mam na pomarancze teraz kiedy o nich nawet tylko slysze to zygac mi sie chce moze to przez ta pomarszczona skorke ktora maja?

Wiesz co pomarańczo ja to chyba zaczynam sie ciebie bać...czy Ty sobie zapisujesz ile nasze dzieci mają?? Wiesz to już jest troszkę chore co ty robisz...ale rozumiem każdy ma jakieś zainteresowania....Masz rację cytrusy odpadają, myślę, że jakz a szybko się je poda dziecku, to może się na nie uczulić, na ale tu pewnie Ameryki nie odkryłam:) A co do wody, to też tak moze być. Powiem Wam że woda w Krakowie jest obrzydliwa, Kobierzyn mimo że tak nie daleko ma zupełnie inną wodę. Jak myje włosy tam to nie musze stosować odzywki a tutaj woda jest tak twarda że rozczesanie ich graniczy z cudem. To taka mała ciekawostka:)

nicka szczesliwaprzedkompem86 IDZ MATKO Z DZIECKIEM NA PRYWATNĄ WIZYTĘ DO ALERGOLOGA... co za ludzie mają dzieci, szok :O

jak sie rzyga przez "Ż"?

Nie mam za co przepraszać :) Nie jesteśmy lekarzami, choć w niektórych przypadkach zwykły śmiertelnik wie lepiej co się z dzieckiem dzieje, wiem bo gdyby nie google, to byłabym ciemna jak tabaka w rogu i dawałabym sobie ciemnoty wciskać, a tak mniej więcej wiem o czym mogę z lekarką rozmawiać. Córka ma skazę białkową oraz alergię na cholera wie co, niestety, ma dopiero półtora roku i testy alergiczne robione z krwi w tym wieku są niewiarygodne. I nie denerwuj się tak, bo złość piękności szkodzi :) Ja akurat chciałam sobie pożartowć, hi, hi, bo Filipka znam osobiście :)

a skad go znasz?

Z wojska

No to bardzo się cieszę ze go znasz...tym bardziej się ciebie boję:)

Michalinko, nie jesteś w stanie mnie zdenerwować, to może tylko moja rodzina :D I proponuję przyjrzeć się jeszcze raz mojej wypowiedzi, tam były takie znaczki zwane buźkami :) -takie jak ta.

Ciotka nie bój się :) Zresztą zaraz będę zmykać bo taki jeden łobuz chce Reksia oglądać ;)

ja zmykam bo zaraz moj lobuz maly sie obudzi i musze mu obiadek dac .odezwe sie pozniej

No to pogadałyśmy z kolorowymi. Następnym razem proszę o większą inwencję twórczą, poziom dla inteligentnych macie, bo mnie trochę nudzicie :) Też zmykam, będę wieczorem zaglądać. Zosina zaczęła znowu szkodnikować. Miłego dnia, dziewczyny :)

Mamina, trochę luzu :)

Prośba była do pomarańczek. Piszę, bo może nie zrozumiały i będą mówić, że to do Was :) Chyba to jest zaraźliwe ;) Znikam, pa.

Michalina, też zluzuj pośladki :P

a kto powiedział, że chcemy was rozbawić, skoro same nie macie za grosz inwencji twórczej? :O

Mamina, nie da rady, są stale napięte :)

napiecie im towarzyszy, szczegolnie szczesliwej inaczej