Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Ewciu Zosia nie gryzie pokarmów w kawaŁKACH:((TO KOLEJNA WADA ,KTÓRA PRZESZKADZA NAM W DOJŚCIU DO ZDROWIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamunia >> a może spróbuj palcem posmarować Zosieńce po wardze coś do picia. Bo u mojej Leny tak właśnie działa jak nie chce jeść albo pić, to łyżeczką albo palcem smaruję jej wargi i jak poczuje, że to dobre to wtedy już chętnie zajada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zraqz znowu dam jej smecte,bo to trzeba podawac po trochu cały dzien. Pediatra mowiła,że to wirus,a na wirusy nie ma lekarstwa,możemy tylko robic wszystko co moze zatrzymac biegunkę.Ale kuzwa juz brak mi pomysłów:((czytam w necie,rózne sa cuda-od wody z ogórków kiszonych po cole własnie- i bądz tu mądry człowieku:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu tak mi Was szkoda. Zdrówka dla Was i dużo wytrwałości dla Ciebie. Mamuniu nie znam się, ale po jakim czasie należy zgłosić się do lekarza jeżeli dziecko ma biegunkę??? Może zadzwoń do lekarza i zapytaj czy to normalne. Może są jakieś środki farmakologiczne które działają mocniej niż smecta?? Pia mój Dawidek ogląda tylko jedną bajkę z zaciekawieniem. http://www.youtube.com/watch?v=u6Gb5vO246g szukałam w necie innych części niestety bezskutecznie. Wielka szkoda bo tą bajkę ogląda jak zaczarowany. Nawet nie drgnie. Lubi też Elma, ale z tv to woli piloty i przyciski na tv Z ingunią już dobrze. Miło że pamiętacie. Rodzice w końcu po 5 dniach pojechali z nią na USG brzuszka, które nic nie wykazało (na szczęście), dostała leki na przeczyszczenie i dietę. Za kilka dni zrobi bardziej szczegółowe badania to może poznamy przyczynę. Ale uraz jej został, na hasło "idziemy siusiu, kupkę" ucieka do innego pokoju. wycierpiała się maleńka. Mój szkrab dziś płaczem wymusił na mnie spacer. Jak tylko wstał ciągle przynosił mi buty i przyprowadzał mnie do drzwi. W końcu uległam. Zmarzłam, ale przynajmniej mały zadowolony:) Dawidek uwielbia czułości. Najlepiej byłoby gdybym ciągle była tylko dla niego. Non stop przytulała, dawała buzi. Czasem bawi się i nagle zrywa się, podbiega do mnie i wyciąga rączkę abym go smyrała. Nie mówię że to nie miłe, u mnie to się przerodziło w uzależnienie ode mnie. mam nadzieję że to ten skok rozwojowy. Jeżeli tak to żaden nie dał mi tak w kość jak ten. Amorku znanim zrobimy parapetówkę to trochę czasu minie. Jestem tak wykończona że nie mam sił na stanie tydzień przy garach, później obsłużyć gości, posprzątać i to z Dawidkiem na rękach. Póki co robimy spotkania dla znajomych. Oni nie są wymagający co do formy bufetu i alko:P A i sprzątać za bardzo nie ma co po takiej posiadówie:P Ja się dziś czujesz?? Podejrzane te wczorajsze objawy Holly nie wiem jak to się stało ale jak wklejałam wczoraj posta to ucięło mi część skierowaną do Ciebie. Biedulko Ty nasza, los Cię nie oszczędza. Ale w życiu musi być zachowana równowaga więc pewno niedługo los Ci wszystko wynagrodzi. Musicie być teraz silni a Ty szczególnie wspierać swojego Dzordza. A tak naprawdę cieszyć się że dzordz dał się przebadać i wada została szybko wykryta. Mój mąż prowadzi teraz sprawę o błąd w sztuce lekarskiej. Babeczka 28 lat przez rok była leczona na hemoroidy bez żadnych dodatkowych badań itp dopiero jak trafiła do szpitala to okazało się że to rak jelita. Rak był już na tyle zaawansowany i z przerzutami, że nie udało się jej uratować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoOlka własnie czytam o tej Twojej metodzie baraszkowania i chylę czoła. Dziś my też pobaraszkujemy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusiu ....hmm jeszcze jedno ode mnie..... to nie wychowawcze. ...jednka jako olek był teraz przeziębony to podawałam mu 2 syropy, kupiłam taką jakby strzykwce i poprostu robiałm go w jajo, niby daje mu chrupka i wstrzykiwłam syrop, oczywiście się pokpował albo pluł albo trochę połknął,a albo płakał....i to też wykorzystywałam i wtedy wlewałam reszte ...... co zrobić jak 100 sposobów nie działa, a zdrowieć trzeba...pomogło. on tak na słodkie jak diabeł na święconą wodę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samadama--przez tą pogodę sięgam po każdą metodę. miłej zabawy.......metoda mojego autorstwa ,którą wymyśliłam z wyczerpania energetycznego.....to.leżenie na przedpokoju przed dwuskrzydłowym lustrzanym komandorem i strzelanie głupich min i wygibasów,,,,,nie trzeba długo czekać by i syn do mnie dołączył.....a mąż patrzał , jak na szurniętnych,...po czym sam się dołącza i już gotowa szutnięta rodzinka...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nadrabiam ale... Mamuniu - jak Marta miała biegunke przez 10 dni to: lekarze powiedzieli i tu i nawet na polskich forach pisali ze przy wirusie nie zatrzymuje sie biegunki bo im szybciej wszystko chore wyleci tym lepiej jak dawałam jej marchwianke kleik i inne cuda to juz nic nei chciala do ust wziasc ale piła po łyczku co pare minut elektrolity o smaku owoccowym. Jak juz byłam w desperacji dałam jej odgazowaną kole i precelki Odstawiłam kompletnie mleko i nabiał i jadła baaardzo mało co mnie bardzo martwiło i jesli juz to ryż dotowany a jak go znienawidzila robilam jej ziemniaki ale dosypywałam tam mąki ziemniaczanej i moim zdaniem to najbardziej pomogła razem z gotowana marchwianka albo sama marchewka. Banan tez działa zatwardzająco i nie wiem czy Zosia lubi banany ale to mozesz pogniesc widelcem i jej dac jagody też ale nie pamietam czy sok czy owoce ja dawalam chleb z dzemem jagodowym, a ziemniaki robilam tak ze dwa podziabałam widelcem i dodałam łyżeczke mąki ziem. nie smakowało źle a ona zjadła ze smakiem. Jak cos jeszcze mi sie przypomni to napisze ale jeszcze po zakonczeniu biegunki mleka nie dostala 4 dni a Ty jej wczoraj podalas juz? Bo pisalaś ze mozesz - moze to przez to na nowo? Trzymam kciuki za całą Waszą rodzinke i zdrowia i siły i cierpliwosci wiem jak się meczycie bo nie tak dawno my przez to przeszlismy ale ważne zeby choc po łyczku pila co pare minut. Acha no i Marta np smecte wypila prawie ze na raz muusialam jej wyrywać a Aneta po smekcie wymiotowała. Jak zdecydujesz sie w desperacji na cole to ja przegotuj ja sie tak wyleczylam jak karmiłam piersia i nic mi zbytnio nie pomagało Marcie zrobilam tak samo Trzymam za Was mocno kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no juz nadrobilam Was i jestem 🖐️ to na dzień dobry sie pochwale :P Byłam dzis w sklepie jednym (piaty z kolei) i była bardzo mila szefowa bardzo podobały jej sie moje wizytowki i zdjecia i wogóle torty i... zamówiła na koniec tygodnia 6 tortow i to chce je kupic (wiec troszke zeszlam z ceny bo i tak wiekszosc na wyprzedazy kupilam to zysk bede miala tak czy siaktyle ze malutki) ale ważne że mam miejsce gdzie moge sprzedawac moje torciki heheh i ze od razu dostane kase do reki a nie musze czekac az je sprzeda No i ona wie ze tak poza tym ja sprzedaje bezposrednio ludziom i juz jej sprzedawczynie wziely se moje wizytowki :P No tak mi to dało powera dzis ze mogę góry przenosić hehehe Dzis jade kupic kocyki bo mi sie skonczyły i mam nadzieje ze dostane takie same a w czwartek jade za pluszakami no i w piatek musze jej je zawiezc :) Jak sprzeda te to zamowi inne bo ucieszyła sie ze jako jedyny sklep w naszym miescie je ma na razie :P JUPPPII

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadzwoniłam ... i się okazało że mnie przyjęli :D Dopiero dziś będą dzwonić do wszystkich, bo wczoraj się nie wyrobili. Więc dowiedziałam się jako pierwsza z grupy, hehe :) Ja wam nie pisałam, ale tam można się zatrudnić na 1/2 etatu albo 3/4. Tę opcję też rozważam, wtedy bym pracowała 4h albo 6h dziennie - może się okaże, że to będzie najlepsze rozwiązanie. Juuuupi, będę pracoooooowaaaaać !!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak to se popisalam Malzon myje auto i tez zadowolony a Marta miala spac ale ma chyba inne plany - meczy ja katarek :o ale zabek juz na widoku i druga nocke calusia przespala dzieki Oilbas Oil bede pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik gratulacje !!! BRAWO!!! a Widzisz heheh jak my trzymamy kciuki to wszystko sie grudniówkom udaje heheheh Słyszysz Holly, Mamuniu, Misty, Amorku? i reszta tych co teraz borykają sie z różnorodnymi problemami Grudniówki górą !!! no właśnie dzieki dziewczyny ze wierzyłyscie w mój biznesik i mnie 👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄 x milion Kocham Was!! bo to pewno wasze dobre fluidy wplynely na dzisiejszy moj sukcesik heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moge wiecej , bo robie rozliczenie ale ... mamuniu - z Cola to prawda, wielokrotnie u nas dzialala, ale nigdy nie podawalam tak malym dziecia. Za to czesto stosuje ( nawet u Julki ) metode strzykawki. Robie dokladnie tak jak pisze Mamaolka. Zosia musi pic chocby po kilka kropelek. Zeby tylko z tesciowa nie bylo nic powaznego i niech juz maz bedzie w domu .... Mysle cieplo o Tobie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To powyzej napisalam juz dawno a siedze w piwnicy i mi Internet powoli chodzi wiec nie odswiezylam strony ale bardzo sie ciesze i z Asik pracy i Kessi zamowienia !!!! Super ! ( ciesze sie tak jakby to mnie samej tyczylo ! )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nosz kurde, właśnie dostałam maila z wydawnictwa czy chcę tłumaczyć książkę, którą będą wydawać na 90%. Dlaczego zawsze tak jest? Długo nic nie ma, a jak się znajdzie, to zawsze człowiek musi wybierać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik no to pogratulowac :) wiesz moze tam sie zdecyduj na 1/2 etatu a do tego ta ksiazka wiem ze tlumaczenie pochlania pewnie duzo czasu i nie wiem jakie z tego pieniazki ale trzymam za Ciebie kciuki widac tak miało byc ;) Córa ze szkoly odebrana i trza tylko zjesc i na mistao po kocyki bede wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik gratuluje:) Cieszę się razem z Tobą:) Może się mylę, ale myślę że masz w sobie tak dużo zapału do pracy że poradziłabyś sobie i z pracą i z tłumaczeniem książki. My dziś byliśmy w sali zabaw dla dzieci. Mały wylatał się:) Po kąpieli wypił całą butlę i padł. Słodziak mój. Fajnie było bo byliśmy sami więc na spokojnie mógł bawić się każdą zabawką. Jutro weżniemy ze sobą Ingunię to poszaleją razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski Asik gratulacje!Jak sie pieknie uklada az 3 prace:) Kessi fajnie ze i Tobie sie ruszylo w biznesiku. Mamusiu sama nie wiem co Ci doradzic.Jak sie Zosia musi nameczyc z tym wirusem:( Ale moze podawaj Zosi takie gotowe male sloiczki po 5 m-cu.One sie polplynne i glodakie to moze lepiej jej beda smakowaly jakies slodsze smaki.Albo deserki z jagodami,owocami lesnymi albo deserki z kleikiem ryzowym.Albo misowe ogrodki ale na wodzie? one sa ryzowe to moze zachamuja ta jej kupke.Nic mi do glowy nie przychodzi teraz.Ale coli ja bym raczej bala sie podac bo Zosia jeszcze malutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusiu - może ktoś Ci już o tym pisał, a ja nie doczytałam - mój syn ostatnio miał biegunkę - 10 kup dziennie, ciągle odparzony. Dawalam mu NIfuroksyzyd - dosc silny lek na recepte, no ale skuteczny, bo mu przeszlo. No i dokarmiałam go czekoladą... Żadnych marchwianek, ryżu nie chciał jeść. Dużo zdrówka dla maleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ no to witam z rana :) Mam nadzieje ze u Was nocki minęły jak u nas bez pobudek i płaczu i jedzenia :) MArtusia spi od 22ej o 23ej obudzila sie na mleko no i do tej pory spokój :) Tak to moge spac:P Mamy znów zimno ale juz nie pisałam zeby nie truć olej sie znow skonczył 😠 dzis z rana maja przywiezc bo wczoraj mimo ze rano dzwonilam to tyyyle zamowien ze nie dali rady :( Zakupy wczoraj udane - zdecydowanie był mój dzie hahahha kocyki w sklepie były jeszcze zatrzesienie różowych a niebieski jeden jedyny wiec musze isc w czwartek czy nie wyciagneli na sklep a jak nie to inny kupic. Później poszliśmy z mężem na polowanie za zabkami :D ta co na torcie była one sa normalnie cały czas w sklepie ale ta była przeceniona a ten torcik zamówiła razy 2 no i innym tez sie podoba wiec poszlismy do sklepu i znalazłam jedna jedyna na metce 2,99 skreslone na 1,99 ide do kasy a tam 0,99 heheh szczesciara se mysle wracam do meża a on trzyma jeszcze 3 wygrzebał z tyłu wszystkich pluszaków (swoja drogą fajnie wygladało jak taki zasypany pluszakami i dzieci frajde mialy i jedna swinke dodatkowo hihihi to mam zapas. Później Anetka sie popłakała bo zobaczyła kostiumy ksieżniczek a ona choruje!! na jakis a najlepiej śneżke albo Belle no i zapomniałam całkiem ze w tym tygodniu ma sie przebrac za ulubioną postać z bajki ale jak zobaczyłam cenę to myslalam ze sie przewróce :o no i jakos uratowałam sytuacje i pytam czy nie chciala by być wrózką ? pomyslala i zgodzila sie kupilismy więc tylko skrzydełka i różdżke i gotowe a sama juz wybrała sobie jaką sukienke do tego ubierze :) Musze tylko jeszcze zrobić kapelusz albo korone bo sie uparła :P Odwiedzili nas wczoraj sąsiedzi Polscy (ona jest w ciąży z bliźniakami termin lipiec) i chcieli zobaczyć te torty podobały sie i w efekcie ona mowi ze wezmie do pracy wizytowki jak mam i zdjecia zeby pokazac bo tam same ciezarne teraz hehehe Tak wiec mnie zareklamuje :) Później znalazłam im wózek w necie dla bliźniaków bo twierdzili ze nie ma tu bliźniaczych z gondolą a ja wiem ze sa :P no i nawet promocje znalazłam :D No i zamówią chyba dużo rzeczy u mnie z hurtowni dzieciecej typu łóżeczka i mebelki i reszte potrzebnych rzeczy dla dzidziów :D No wiec znow troche kasiorki wpadnie :) Aaaa no i sasiad ma autko na sprzedaz bo kupili w koncu duze rodzinne jak my heheh i chce sprzedac swoje za "grosze" i moj mezyk sie pyta czy nie chce ? taaa tylko za co? :P mimo ze to cena taka jak za laptopka tu to chyb wole laptopka :P bo i tak na kurs najpierw musze zarobic i to nie mało :( To jest taki moj pierwszy cel zrobic prawko a potem dopiero reszta :) No to sie rozpisałam na dzien dobry :P Mam nadzieje ze u was juz lepiej Mamuniu 🌼 Lece do galeryjki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaaa - fotki super Nadia modelka jak się patrzy hehhe a na niektórych fotkach taaak mi Marte przypomina ze szok zwłaszcza gdyby odjąć włosy :P aż muszę dzis meżowi pokazac czy mi sie zdaje czy takie same miny robia :P Widac wypad udany heheh Tak trzymać a turystka na medal urosnie no i fato ludzi z XXI wieku a raczej domu rewelka hahah moja ciotka ma podobny po Cz-wa:P A co do siurka no toz Ci sie trafił widok :o Amorku - widzę ze Kubuś uwielbia plac zabaw i jak super juz spaceruje przy wózku fajne wasze foteczki jak zawsze A moze i Ty wybierzesz sie na prawo jazdy tu o wiele łatwiej zdac ;) no chyba ze masz juz ? Nie wiem nie pisałaś wtedy i nie straszna wyprowadzka poza centrum a taniej;) Babeczko - u Ciebie jak zwykle wygłupy i wesołe dzieciaczki oj jak ja im zazdroszcze takiego dzieciństwa :) Zuzu sie zmienia ze zdjecia na zdjecie i juz widać jak Czarus ja humorkiem zaraza:P Ewciu - Erys też juz na roczek nie wygląda jak tak spaceruje i współczuje Wam tych akcji po zakończeniu spacerku oby było cieplej to bedziecie spacerować do woli ;) Mamuniu - śliczna Twoje córeńki Zosia w kombinezonie widać gotowa na spacer i zdziwiona ze w łóżeczku a nie w wózku :P a w wannie świetna zabawe maja obie :D GumiAgo - piękna zima jest nad morzem!! super no i Anulka sliczna panenka i strojnisia :) kolejny kameleon w rodzinie :P No a teraz apel: Gdzie są: Izu, Wredna Kaska, Szarotka, Kubuniowa, Cari, Gonia, Kefirek, Kinia, Adza, Żabka? HOP HOP WHERE ARE YOU??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to wtopa na całej lini :o Baryłko kochana nasza (zmień z tej okazji nicka :P ) Życzę Ci dobrego dnia, dnia bez gonitwy i stresów, dnia, w którym słońce czas odlicza i nikt nie wylicza sukcesów. Życzę Ci odwagi być sobą, bez zakłamania i picu, unieść się dumnie ponad krzesło i pewnie wziąć udział w życiu. Życzę Ci słońca i deszczu, na przemian, żeby się nie nudzić, kiedy Ci słońca będzie za wiele, to deszcz Cię może ostudzić. Życzę Ci bezpieczeństwa, ostoi w rodzinie, prawdziwego domu, azylu, który Ci da schronienie i nie powie o niczym nikomu. Życzę Ci fantazji, ozdób Twe niebo skrzypcami, zatańcz ze szczęścia na ulicy i marząc rozmawiaj z kwiatami. Życzę Ci zdrowia dla ciała, miej zdrową duszę, bo kiedy dusza jest chora, to ciało przeżywa katusze. Życzę Ci kolorów, czarownych barw wesołej tęczy, barw letnich pachnących ogrodów, czegóż można chcieć więcej? Życzę Ci dobrego jutra, przyjaciół, szczęścia, zapału, uporu, dużo czasu, pewności siebie! STO LAT STO LAT NIECH ZYJE ZYJE NAM!!! 🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa właśnie bo mnie wtedy nie było i nie odpisałam Miska nie wiem jak sie sprawy potoczyły póki co w sprawie z twoją pracą ale ja myślę jak chyba Holly.. sorki dawno to juz i nie pamiętam w każdym razie zastanów sie ile Ty zarobisz pracując u kogoś i czy nie lepiej zacząć chocby w domu ale juz wiesz legalnie bo chyba mozna tak w pl z tego co pamietam że się rejestrujesz i po prostu jako miejsce pracy masz własne mieszkanie... Przynajmniej tak było choćby odnosnie biura rachunkowego jak jeszcze tam mieszkałam. A jak rozkręcisz sie to wtedy jak dziewczyny radza wystapic o to dofinansowanie z Unii i działać gdzieś w lokalu swoim najlepiej właśnie przy fryzjerze. Nie wiem jak teraz ale wiem ze było tak ze jak bierzesz to dofinansowanie i przedstawiasz biznesplan to musisz rok sie utrzymac i wykazac zysk (przynajmniej tak mój kuzyn miał na inna działalność) tylko nei wiem co jesli tego nie osiągniesz czy trzeba kase oddawac czy jak? No to namieszałam :o W każdym razie POWODZENIA podziwiam za te arcydzieła BRAWO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Barylko nasza kochana wszystkiego naj,stoooo laaat i spełnienia marzeń❤️ Dziekuje Wam kochane za wszystkie miłe slowa i porady,sytuacja jakby lepsza,Zosia ostatni posiłek zjadła wczoraj o 11,potem tylko picie,bo miała straszne wzdęcie:((normalnie nie mozna bylo złapac skóry na brzuszku:((espumuisan w kropelkach zdziałał cuda i sok z zurwainy na siuski tez pomógł:))o 4 nad ranem doatła kaszke na wodzie i zraz ja wydaliła:((natomiast o 8 zjadła siinlac na wodzie i kupy nie ma:))zobaczymy jak pójdzie z mlekiem...i na 12:30 znowu do lekarza,niech ją zbada dla pewnośći,kupiłam kisiel-wie podam jej pózniej,mam też marchewkę w słoiczku. Barylko własnie nie wolno owoców podawac podczas biegunki,ani mięsa.Dałam jagody to zwróciła:(( Nocka bezsenna,bo masowałam małej ten brzuszek-efekt jest znacny:))Mąż dzis w pracy do 14,więc jak wróci to się kładę spoac,bo nie mam sił. Kessi super,ze masz nowych klientów:))wróżę Ci niezła karierę:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kessi, widzę że się strasznie nudzisz :P Ja faktycznie sobie ładnie pospałam, bo Krzyś obudził się o 8.45, przed chwilą zjedliśmy śniadanko i tradycyjnie rano - ja do komputera a on na chwilę do kojca. Mojemu mężowi chyba się nie spodobało że wzięłam tę pracę :o Niby przedtem cały czas mówił, żebym coś znalazła, bo potrzebuję kontaktu z ludźmi, a parę dodatkowych groszy też by się przydało, ale wczoraj wyglądał na wyraźnie niezadowolonego. Cały czas pytał, czy wiem co robię i na pewno będę niezadowolona, i w ogóle nie wiem co mnie czeka. Fakt że nigdy nie pracowałam "normalnie" na umowę o pracę i wiem że na początku łatwo nie będzie, ale żeby od razu tak zniechęcać? Jego chyba wkurzyło to, że teraz będziemy musieli dzielić się domowymi obowiązkami. Bo ja wreszcie też będę miała argument, że "jestem zmęczona po pracy". Jak słyszę, że on jest zmęczony i nie ma czasu zrobić cokolwiek w domu, a potem widzę jak siedzi przy komputerze kilka godzin wieczorem, to mnie cholera bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu wiem ze tY teraz pół przytomna i mogłaś niedoczytac ale mleka mi powiedzieli ze nie wolno właśnie nie wazne czy takie 3,2 u starszego czy w proszku dla naszych maluchow dopiero pare dni po biegunce mozna mleko No i ja dawalam banana bo jest pozywny i zatwardza rzadnych innych nie dawalam Trzymam kciuki oby bylo lepiej 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×