termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Myszko :) dziękuję. to farba Bondex lateksowa, kolor: przylądek dobrej nadziei ;)

Holly- tak sobie myślę, że warto by było wystawic taką aukcję. Zawsze może sie uzbiera dodatkowe pieniądze, które są Wam napewno bardzo potrzebne. Jeżeli byś chciała to ja Ci pomogę z tymi aukcjami - wiadomo dokumentów nie załatwię z fundacji- ale z załozeniem konta na allegro, wystawieniem aukcji i obsługa jak najbardziej. Mogłabym się tym zająć, i dodatkowo na naszych aukcjach na dole umieszczalibyśmy informację o Twojej ( i Kasi - jakby też chciała) aukcji charytatywnej z linkami do niej. Pia- jeszcze nie gadałam z mama, ale przypuszczam, że najlepiej by było własnie przez Fundację- osobne konto dla Krystianka. Bo wtedy to pewnie Fundacja zajmuje się rozliczaniem pieniędzy- pewnie w tym momencie nie wchodzi im to w dochód. Jak ma się dokumenty z Fundacji to mozna właśnie wystawić aukcję charytatywną- wtedy nie ma za to opłat. no i to na pewno nie jest zaraobek.

Meaaa - sliczny ten pokoik Wam wyszedl jak z katalogu :) co do @ to ja tak mialam ze 2 skape a pozniej potop :o ale zazwyczaj wiosna lato a potem normalnie ;) Chociaz jak z Anecia zaszlam w ciaze to okres mialam pol dnia :P lekarz uznawal to za @ ale ja juz inne mysli mialam i i tak sie urodzila tak jak ja se wyliczylam a nie jak on :P Pia - nie napisalas mi jaka duza ta sukienke komunijna potrzebujesz ;) moze moge Ci pomoc :) lece usypiac Adasia i pranko nast wstawic nadal mam zatoki zawalone :o

Witajcie Mea jestem zachwycona!!przepieknie to Wam wyszło!!pogratuluj męzowi koniecznie!!!! Co do celów..czasem trzeba byc egoista:)) Widzę,ze tekst z siekierką sie przyjął:)) Ja w dosc lepszym nastroju,postanowiłam zmienic diete małej i zaczynamy stopniowo-np zamiast jogurtu z owocami sa specjalne sojowe dla dzieci.Itd zamiast mleka krowiego kozie +sojowe itd jest to tez wazne przy tych zaparciach Zosi-nie bede jej przeciez poic syropami:(( Przepraszam,ze tak o sobie,ale ledwo zyje-taki upał,poza tym mam mase pracy w domu,dopiero ułozyłam mała do snu...do potem

Myszko - swietnie, ze zebralas juz tak duzo informacji. Holly, a Ty tylko sie nie wycofuj i nie szukaj klod ! Jesli by sie udalo, to przeciez kazdy wie, ze nie beda to pieniadze z ktorych bys sie ustawila w zyciu ale moze choc jedna mala rzecz daloby sie pokonac. Przypomina mi sie akcja poczty niemieckiej i eBay zaraz po tym jak bylo Tsunami w 2004 roku. Poczta zrezygnowala z oplat a ebay wystawiala za darmo rzeczy , ktore ludzie przysylali. Byl swietny adres , na paczce pisalo sie " Pomagamy " i tak sie oddawalo na poczcie. Wszystkie paczki ladowaly w jednym Centrum logistycznym i stamtad byly wystawiane na aukcje a dalej wysylane do ludzi. Co chwile cos odkrywalam w domu co mi nie bylo juz potrzebne a moglo sie komus jeszcze przydac. Sama sie "obkupilam " - stos magazynow z GEO, czytalam przez nastepne pol roku :-), a lyzke do tortow mam do dzisiaj. W sumie nikt nie ofiarowal pieniedzy a uzbierali ponad 1,6ml Euro i nawet jesli niektorzy wysylali rzeczy, ktorych miejsce jest na smietniku to i tak sie oplacalo. Mysle, ze mozemy podobnie....:-) Tylko,najwazniejsze, zeby nas tu nic nie poroznilo ! Ale gdy bedzie konto na allegro to kazda bedzie mogla zadecydowac czy chce cos ofiarowac. Z doswiadczenia wiem ( no teraz to juz sie czuje jak stara baba ! ) , ze jak sie jest wyczulonym i zaangazowanym to ma sie oczy szerzej otwarte i nagle duzo pomyslow w glowi, mobilizuje sie automatycznie innych . Popatrzcie zreszta na allegro pod „ aukcja charytatywna „ co ludzie wystawiaja, WSZYSTKO. Napisze jak to widze technicznie. Jest jedna strona ,jeden glowny text, ktory trzeba madrze ulozyc. I albo bedzie jedna osoba, ktora bedzie sie tym zajmowala albo bedziemy miec wszystkie wejscie na konto tak jak na na nasz email czy do albumu. Kazda bedzie mogla wtedy wlozyc samodzielnie swoje rzeczy i wyslac ze swojego adresu. Bedzie zawsze zachowany ten text glowny ,zmieniac sie bedzie tylko opis wystawianego przedmiotu. Krotko i zwiezle co jest co jest przedmiotem aukcji ,plus stan w jakim sie znajduje. Wazne, zeby wysylac od siebie , bo jesli bedziemy rzeczy wysylac w jedno miejsce do wzrosnie nie potrzebnie porto. Prosilabym tylko, zeby ktoras sie zaoferowala przyjac rzeczy ode mnie i pozniej je rozsylac bo taniej jest wyslac jedna duza paczke z niemiec jak kilka malych paczuszek. W ub. Tyg. Wysylalam 13kg za 16 Euro kurierem , co jest o polowe taniej jak przez poczte. Fajnie by bylo gdyby sie nam udalo wspolnie cos zrobic ! Takie konta moga byc dwa - dla Holly i Kasi , tylko przypuszczam, ze u Kasi potrwa jeszcze pewien czas kompletowanie dokumentow. Ale my mozemy przeciez wystartowac w kazdej chwili jesli tylko bedziemy zdecydowane i wystarczajaco zmotywowane. To jak ? Kto jest za ??? Ale sie rozpisalam a to i tak jeszcze nie koniec ! .....:-P Meaaa super kolor! Tzn. i kolor i nazwa ! Kessi sorry, ucieklo mi. Julka teraz juz nosi 146 a do przyszlego roku to az sie boej myslec ile urosnie ? 154, 158 ? Nie wiem czy ktokolwiek szyje tak dlugie sukienki komunijne ! Najwyzej posle ja w mini.:-) Holly - czy Twoj M jezdzi czasami w moje okolice ?

no tak, widze teraz, ze zabraklo mi pomyslu jak zalatwic sprawe z porto wysylanych paczek....:-) Ale wspolnie cos pewnie wymyslimy. Musze leciec do kominiarza, juz trzeci raz robi do mnie podejscie....:-)

Mamuniu, Kessi ;) dzięki! Mamuniu super, że humor lepszy ;) u nas też upał... a ja mam okres :P ale nie narzekam, nie narzekam :P :D Pia - jestem ZA! tylko mysle, ze powinna sie tym zajmowac jedna osoba. tzn koordynowac. bo inaczej będzie chaos i bałagan. skoro Myszka sie zaoferowała, to ja mam do niej pełne zaufanie ;)

Pia... idziesz przeczyścić komin? :P :D :P :D

Witajcie ! Pia ja jestem zdecydowanie za!! Meaaa pokoik super !!

Meaa- nie ma za co:) ciekawa jestem co sobie wymyśliłaś, ale ja nie myślałam ani o dziecku ani o studiach... tylko własie, że coś dla siebie. Pia- rozpisałaś się:) ja na razie więcej nie pisałam bo czekam co powie Holly- bo to Ona musi załatwić dokumenty, żeby moza było dalej działać - żeby wystawiać aukcje charytatywne. Tak jak piszesz pomysłów jak to zrobić jest bardzo dużo- 1) można wystawić takie aukcje cegiełki-np. za 5 zł- i że przedmiotem jest wysłanie na maila jakiegoś zdjęcia Bartusia/Krystianka ( zdjęcie można jakoś ładnie obrobić- p. z napisem dziękuję za pomoc)- mogę to zrobić 2) w aukcji będzie opis o przypadku Barta/Krystiana, a także o fundacji ( bo taki jest też wymóg) - i że pieniązki moza wpłacać na podane koto Fundacji dla Bartka/Krystiana - normalnie nie może być takiego opisu w aukcji, ale w charytatywnych może być. dlatego są potrzebne dokumenty- pozwolenie z allegro wydawane jest na kwartał, a co roku trzeba przysyłać owe dokumenty. Ludzie wtedy nie musza kupować- a jak bedą chcieli pomóc to zrobia przelew 3) wystawiać przedmioty z licytacją - każda z nas może coś przeznaczyć na sprzedaż, a dodatkowo można w opisie aukcji dodać, że formą pomocy będzie równiez przyjęcie przedmiotów, które będzie moża później wystawić również na licytację. tylko tu pytanie- Holly czy ty masz jakiś dostęp do tego konta z Fundacji? bo chodzi o to, żeby wiedzieć kto zapłacił- żeby potem p. te towary wysyłać (albo można prosić o dowód nadania). ściągnie się fajny szablon aukcji- żeby zrobić łady opis, dodać zdjęcia ( żeby nie płacić za nie) itd. Pia- myślę, że bez problemu mogłabym się zająć wysyłką rzeczy od Ciebie. w domu i tak wala nam się pełno kartonów z przedmiotami i jeden więcej nie zrobi różnicy:P

Mamuniu- jakbyśmy nie pisały co u nas to nie było by komu co odpisywać:) my za chwilę zjemy obiad i pójdziemy do ogródka- może uda mi się coś skosić. Meaaa- dzięki:) kurcze tylko jest jeszcze jeden problem (a może i nie ma?)- jeżeli były by przedmioty wystawiane a aukcję na sprzedaż i wysyłane od którejś z nas- bo oprócz ceny za przedmiot są koszty za wysyłkę- oe też pójdą na konto fundacji, a jak któraś będzie je wysyłać to poniesie koszty. Holly Ty tu musisz napisać, jak wogóle wygląda to z pieniędzmi z tego konta- czy Ty masz do niego pełen dostęp, czy to Fundacja Ci wypłaca ( w jakim czasie od zaksięgowania przelewu)- itp.

Pia- jestem jak najbardziej "za" swietny pomysl z ta aukcja. racja z tym ze jak czlowiek w czyms zaczyna sie udzielac potem latwiej do glowy wpadaja nowe pomysly, wspolna burza mozgow itp:) musialabym przejrzec w pl co mialabym do wystawienia a na pewno cos sie znajdzie:) Mea- pokoik przesliczny, jak z marzen. sama bym chciala taki:) super wszystko dobraliscie no i te mebelki- marze o takich dla Kubusia.... ahhh kiedy to bedzie, pewnie moje dziecko zdazy wyrosnac z tego typu pokoiku:O... a co do okresu ja nieraz mam takie normalne a nieraz tez strasznie obfite ze skrzepami, nie wiem od czego to zalezy. my juz po spacerze, ta pogoda dobija mnie,kurtke nie wiem kiedy zrzuce. ale tak jest zawsze kwiecien ladny a potem do dupyyy z taka pogoda. podrzucie no troche slonca.

ja tez jestem ZA! na wiecej teraz nie mam czasu bo karmienie a potem po Anetke ale pomysly macie fajne.:) nie wiem jak w Pl czy Niemczech ale tu jak place za cos na ebayu to przy platnosci pod suma do zaplaty mam czy chce ofiarowac procent na jakas akcje i sa podane 2 zazwyczaj do wyboru.. bede potem

Przelecialam cala strone na wdechu:) Bardzo mi sie podoba Wasz pomysl i chetnie sie dorzuce... Musze tylko pomyslec co mam do dania bo ostatnio wymitlam wszystko na ebayu:( ale cos sie znajdzie... No i w lipcu jade autem do pl wiec moglabym zabrac troszke rzeczy:) Pia jak mieszkasz niedaleko zjazdu z autostrady to moge zachaczyc o Twoje:D tylko to bedzie w nocy... Aaaa wiem wiem mam do sprzedania suknie slubna moja:) tylko niekt jej nie chcial ostatnio kupic na allegro:( ale moze na aukcji by poszla:)

Meaa spytaj sie Dusi czy sie ze mna na pokoje nie zamieni:p SLICZNIE:)

Hejka:) Jesteś WIEKIE :) Jeszcze nie wiem z czym się "jedzą " te aukcje, jak je sie załatwia...Musze sie skontktowac z Fundacja i dowiedziec sie ,co potrzebne, zeby było legalne i zgodne z ich przepisami... Zawsze tylko "grzecznie" zbieralismy 1% ,niewielkie pieniadze,ale zawsze to "coś" :) Myszko:) z tej Fundacji o ile mam środki tzn.zgromadzone pieniadze, to wysyłam im faktury i oni taka kwote mi zwracali...Na wszystko trzeba miec fakture..... Dzisiaj Bartek znów sie w nocy zlał :(, znów kołdra i koc sie prało :(...do tego przysiknał w samochodzie jak go Dzordz odbieral :(:( i była wojna ,ze taki owaki naszczał....nie mam siły....:(:(:( Masakra !!!! Dałam mu furagin + wit.C ,moze sie przeziebił i tak leje...:( Strasznie mi go szkoda, ze tak przeszkadza wszystkim...Przemus zdrowy, fajny...to wszyscy go chcą i kochają ,a Bartek to przeszkoda:( Mnie tez zdenerwuje czasem, ale to moje dziecko do tego chore....i kocham go najbardziej na świecie... i tylko chyba mnie jednej na nim zalezy.... A "miał" nikomu " chodzi o dzordza nie przeszkadzac :(:( zglupieję :( to nie miejsce na pisanie o tym...:( wiec moze jak dam rade to napisze na naszego @... za jakis czas... Meaaa:) piekny pokoik ma Nadia :) sama bym chciała tam mieszkać...:)

Myszko:) na to konto tylko mam taki podglad, ze jest kwota - potem Urzad Skarbowy tu i tu... i tyle... Jesli chodzi o te 1% tak jest, i wpłaty są zaksiegowane na koncie Bartka w połowie pażdziernika, wiec długo sie czeka... Naprawde nie mam pojecia jak jest z innymi zbiórkami...Zupełnie nie znam sie na allegro, nigdy tam nic nie kupilam, nie mam konta itd... Próbowałam kiedys załozyc konto, ale mi sie nie udało, wiem, kiepska jestem :(:(

Myszko:) na to konto tylko mam taki podglad, ze jest kwota - potem Urzad Skarbowy tu i tu... i tyle... Jesli chodzi o te 1% tak jest, i wpłaty są zaksiegowane na koncie Bartka w połowie pażdziernika, wiec długo sie czeka... Naprawde nie mam pojecia jak jest z innymi zbiórkami...Zupełnie nie znam sie na allegro, nigdy tam nic nie kupilam, nie mam konta itd... Próbowałam kiedys załozyc konto, ale mi sie nie udało, wiem, kiepska jestem :(:(

Myszko:) na to konto tylko mam taki podglad, ze jest kwota - potem Urzad Skarbowy tu i tu... i tyle... Jesli chodzi o te 1% tak jest, i wpłaty są zaksiegowane na koncie Bartka w połowie pażdziernika, wiec długo sie czeka... Naprawde nie mam pojecia jak jest z innymi zbiórkami...Zupełnie nie znam sie na allegro, nigdy tam nic nie kupilam, nie mam konta itd... Próbowałam kiedys załozyc konto, ale mi sie nie udało, wiem, kiepska jestem :(:( Przemuś 29.12.2008 waga 3850,dł.60 cm Przemuś 29.12.2008 waga 3850,dł.60 cm

Szlag by to !!!! Nie na moje nerwy ta kafe wrrrr !!!

Szlag by to !!!! Nie na moje nerwy ta kafe wrrrr !!!

Witajcie:-) no wiec wszystko potoczyło sie jak dupa!!! Krystianek ma diagnoze "autyzm dzieciecy" zaraz wam wszystko opwiem,a wiec zaczelo sie to wszystko odkad pojawil sie Damianek w domu,pisalam wam wtedy ze Krystek od razu go nie zaakceptowal,ten stan trwa do dzis:-(,zaczal byc nerwowy,przebudzac sie w nocy z ogromnym placzem,kiedy tylko maly zaplakal on wpadal w histerie,w stanach mocnego pobudzenia uderzal glowa w sciane do momentu az chyba nie poczul bolu:-(do tego dochodzi brak wsazywania paluszkiem jest to baaaardzo wazna rzecz,to sposob komunikacji dziecka z nami,Krystej gdy chce "cos" to poprostu ciagnie mnie za reke i prowadzi,nie mowi(jedynie mama,taka,ojoj,nienie) lecz sa to slowa ktoerych on nie rozumie,nie zwraca sie do mnie mama,a do meza tata,mowi je od tak sobie,takie gaworzenie,ma kontakt wzrokowy lecz nie zawsze,ale wiadomo trudno zadac od dziecka aby na kazdy nasz krzyk bieglo do nas i patrzylo nam w oczy-przeciez to nie pies!Krystianek nie rozumie prostych polecen,rozumie jedynie kilka,ktore juz zna,gdybym powiedziala mu" Krystianku wez przyniesc mi buciki" nie zrobilby tego:-( zaczelam sie martwic,czytac w necie i patrzec ze niektore rzeczy tycza wlasnie Krystka,lubi sie tulic i bledem jest takie cos ze dziecko autystyczne sie nie przytula-to jest bzdura! niektore dzieci wrecz nadmiernie sie przytulaja,Krystek bardzo ejst wesolym,biega ,bawi sie,nie umie bawic sie z dziecmi,tzn nie umie usiasc z dzieckiem i bawic sie z nim,ale to chyba jeszcze taki czas kiedy dziecko jeszcze nie potrafi sam zainicjowac zabawy,on moze bawic sie sam,nie podchodzi np do mnie i nie ciagnie aby pokaca cos fajnego,chodzac po podworku nie patrzy np jak wronka leci,nie interesuje to w taki sposob jak niektore dzieci ktore az widac jak sa podekscytowane czyms,biega z dziecmi,lubi je,najgozej jest to ze Damiana nie lubi,teraz Damian krzyczy,chyba sprawdza swoj glos:-) noi Krystian kiedy uslyszy zaczyna plakac od razu:-( znam dr cubałę i tomaszewska tzn,znam wiele opini na ich temat,leczenie DAN tzn biomedyczne jest baaardzo drogie,dr Cubała za godzinna wizyte bierze 300 zl! zleca badania ktore diagnozowane sa w USA koszt nawet do 4500 zl!! do tego dosc drogie suplementy witamini koszt nawet do 1000zl noi doliczyc dojazdy,a wizyte trzeba powtarzac na poczatek co 6 tyg,nie stac mnie na takowe leczenie:-( znam tez duzo opini ktorym owa metoda nie pomogla,ja osobiste stawiam narazie na homeopatie klasyczna,bylismy u br dobrej dr Bross Waldendorf http://www.homeopatia-klasyczna.pl/ poczytajcie o niej,ma pod soba wiele autystycznych dzieci i naprawde pomaga im! lugo mkoglabym pisac bo moja wiedza na chwile obecna jest calkiem spora,powiem wam jedno,Damian moj nie bedzie szczepiony! wczoraj bylismy u tej dr w warszawie,wizyta 230 zl plus dojazd 200,ostalismy leki i czekamy,pwoeim wam ze krystek do tej pory strasznie zgrzytal zebami,dzis ani razu mu sie to nie zdarzylo!!!!!!!!

kurcze to wyzej to ja,zapomnialm juz swoj nick:-/

dopiki nie dostane stopnia niepelnos[prawnosci to nie moge nigdzie tak naprawde starac sie o jakas pomoc,wszedzie potrzebny jest ten papierek!! w poniedzialek ide z tymi dokumentami do neurologa,ona ma je wypelnic i mam zaniesc na komisje,tzn do biura gdzie o owy stopien sie stara noi co? czeka sie w kolejce na komisje ktora bede orzekac,nie wiem ile,miesiac? dwa? trzy? wiecie ze o wszystko ja sama walcze! sama pytam,szukam dzwonie,wszystko kużwa robie sama bez pomocy kogokolwiek,sama wynajduje lekarzy,badania jakie trzeba itp itd,tutaj pomoc dla takich dzieci jest do dupy! nie ma kto mna pokierowac!!

Kasiu:) kurcze kijowo to wyglada...:( W Toim opisie Krystianka widze 90 % Bartka, do tego wiecznie był ryczący, nic go nie interesowało NIC, wiecznie płakał i płakał ,albo jeczał :(:( Mózg mało nie wyskoczył !!! Jeśli chodzi o leczenie, u nas w Polsce bedziesz walczyc sama, sama bedziesz szukac dróg którymi bedziez kroczyc...Nieraz dostaniesz kopniaka.. Kasiu:) Krystianek jest mały,wczesnie zaczynacie, wierze,ze dzieki Twojej determinacji Twoje dziecko moze niezle funkcjonowac.... U mnie ,dopiero od momentu podłączenia internetu, zaczełam dziecko leczyc to długa historia...Żaden lekarz Cie nie pokieruje,ani rodzinny,ani inny,przynajmniej za moich czasów...:(:( Koszty masakryczne...:(

Bartek tez sie przytulał...:) My leczylismy u dr.Cubały, kiedys było duzo taniej...płaciłam po 150 za wizyte+ badania+suplementy...wtedy mi sie wydawało,ze "chyba" nic nie dawało, a teraz widze, ze jednak...była róznica...zaczął mówic... gada teraz non stop w wiekszosci bez sensu, ale gada. Ja tez wszystko sama załatwialam, wszyscy mnie za wariatkę uwazali...Nie mialam wsparcia, ani od rodziny ,ani od nikogo innego...Wszyscy uwazali,ze kase niepotrzebnie wydaje na lekarzy....zwątpiłam w siebie...głupia byłam :( ehhhhh... teraz moze byłoby lepiej? albo i nie ?!

Witaj Kasiu. Czytam i czytam co piszesz. I znowu czytam i jeszcze raz i ciagle nie moge uwierzyc.. Nie bylo Cie tu tak dlugo i teraz jak sie czyta ma sie wrazenie, ze bardzo za ten czas wydoroslalas. Jestes wspaniala mama ! Holly bardzo smutne rzeczy napisalas . Wasz problem jest taki zlozony, ze mozna sie tylko domyslac jak Wam trudno. Mam mlyn w glowie.. Dziewczyny, ciesze sie, ze myslimy podobnie ale ja nie umie szybko myslec i wole kilka rzeczy posprawdzac zanim napisze jakas glupote. Nie porywamy sie z motyka na ksiezyc bo jak najbardziej jest to wszystko i realne i wykonalne ale musi miec i rece i nogi. Kiedys, prosilam Was o glosowanie na kuchnie z IKEI dla pewnej Kasi . Ja jej troszke pomoglam i wiem, ze ma tez konto na allegro z aukcjami. Napisze i wypytam co i jak, tylko, ze u nich tez same choroby i Kasia nie zawsze jest osiagalna, ale jak tylko cos bede wiedziala jak to sie technicznie u niej odbywa ( najwazniejze dla mnie pytanie to skad wiadomo, ze ktos przelal pieniadze i mozna juz zrobic przesylke ? Druga rzecz, to kwestia kosztow przesylki ) to zaraz tu napisze. Meaaa no ja tez mam calkowite zaufanie do Myszki, zreszta zdalam sobie sprawe, ze ufam Wam wszystkim ale jesli powierzymy calos jednej osobie to 1) zwalimy na nia cala robote a 2) Poczta Polska bedzie sie cieszyc! Ty wyslesz do Myszki a Myszka do Marysi Ixsinskiej i tym samym Poczta zarobi na kazdej wysylce podwojnie .Popatrz ile to forsy ( przyjmujac, ze bedzie wiecej przesylek ) , ktora by mozna bylo wplacic bezposrednio na konto. Dlatego mysle sobie, zeby kazda wysylala swoje rzeczy bezposrednio do kupujacego, wtedy zaoszczedzi sie na jednej drodze. Te ktore umia wkladac aukcje robilyby to same na jedno wspolne konto ( na takiej samej zasadzie jak zdjecia w albumie ) a jak ktos nie potrafi ( jak np. Holly) to zdjecia i opis wysylalaby wtedy do Myszki i ta by wprawdzie wstawiala aukcje ale Holly juz wysylalaby towar od siebie. Qurcze nie wiem czy jasno pisze :-( Szkoda, ze nie mozemy wszystkie usiac razem i pogadac w realu....:-(

Hejka:) Pia:) jasno piszesz...ja to ciemna masa jestem, nienawidzę jakiejkolwiek papierologii (nie mam do tego głowy ) Ale kiedys sie spięłam i napisalam 100 listów z apelem Bartka wysłałam to do róznych firm, min.prawniczych .... i nie dostałam ani zlotówki od ani jednej... I juz wiecej nie pisałam ... zbieralismy tylko ten 1%. Tez nie chciałabym zwalac na Myszkę tego wszystkiego.... ciagle myslę...:) Nie lubie pisac maili, ta kafe to wyjatek, ze w ogóle pisze :P Luuuuuuuuuuuudzie jak mnie boli głowa okrutnie :(:(:( juz 3 dzien z rzędu ,a niech to.... podobno jak głowa boli to dupie lżej...:) Kasiu :) jeszcze jedno...jesli masz mozliwosc,to poszukaj sobie psychologa, wszyscy skupiaja sie na dziecku, a rodzicom tez jest pomoc potrzebna.... Zadbaj o siebie, zebys nie była takim wrakiem jak ja :( Wierz mi, będziesz musiała byc silna jeszcze długo....:) Życzę powodzenia :)

Kasiu- bardzo mi przykro z powodu Krystianka, ale wiem, że zadbasz o niego jak najlepiej się da. Pia- z samymi aukcjami to nie ma żadnego problemu- albo ludzie wpłacaja na konto w tytule przelewu wpisują swoje dane- i wtedy sprawdzasz przez internet konto bankowe, albo jest tak zwana płatność z allegro- gdzie przychodzi specjalny mail z informacją , że dana osoba zapłaciła i ile zapłaciła. Ale są inne problemy, nad którymi trzeba pomyśleć , żeby to wszystko miało ręce i nogi. Główkowaliśmy nad tym z mężem i parę pomysłów mamy, ale to juz jutro napiszę , bo muszę to jeszcze jakoś wszystko w sensowne zdania ułożyć, żebyście skumały o co mi chodzi. Holly- ty mi jeszcze napisz, czy te faktury muszą być na określone rzeczy- ze np. tylko lekarstwa? czy jakby brało się z poczty faktury za wysyłke tych przedmiotów z aukcji to też by Ci te pieniądze wypłacili?

Myszko:) koszty przesyłek tez zwrócą.... i za inne rzeczy,ubrania itd...