Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

wrzuciłam fotki z dzisiejszego spacerku :) Mamunia - Zosia cała happy na placu zabaw :) a ty kwitniesz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu>> za Ciebie, za Was trzymam kciuki:-) a brzusio masz śliczny...malutki ale taki ładny:-) Kessi>>ale Ty jesteś zapracowana i dobrze że wszystko idzie do przodu:-) a zdjęcia widziałam:-) jak znajdziesz chwilkę to pokaż nam dziewczynki:-) Kimizi>>domek komentowałam:-) jak wkleisz zdjęcia Lenki to zaraz zajrzę:-) i gratuluję nowego członka rodziny:-) uwielbiam psiaki:-) Mamuniu>>słodziutka jest Twoja kruszynka...na spaceru widać że ma prywatnego kolegę;-) a dzisiejszy dzień widać że super spędzony:-) Nadziejko>> nie wiem czy gratulowałam a nawet jeżeli to jeszcze raz Gratulacje!!!abyś czuła się dobrze i wszytsko układało się jak najlepiej:-)zdjęcia widziałam:-) Mamatomka>> najważniesze że zaglądasz i jesteś tutaj:-)Tomcio jest jak malutki aniołek blond włoski, loczki w tyle i niebieskie oczka:-) Samadama>> dobrze że skorzystaliście z tak pięknej pogody:-) zawsze to super odpoczynek:-)Dawidek jest uroczy:-) w nowym pokoiku tak jak pisałaś poprostu zachwycony:-) mieszkanko macie ślicznie zrobione!!!Baaardzo mi się podoba:-) Gumiaga>> widziałam już zdjęcia Anulki:-)prosimy o nowe:-) Asik>> cieszę się że u Ciebie wszystko w porządu:-) dla mnie najlepsze zdjęcie "śpiący na siedząco" poprostu słodzoiarskie:-) Szarotko>> świetne macie to zdjęcie z obrony:-)mam nadzieję że nie pomieszałam:-) Izu>> ślczne zdjęcia:-) radość w łóżku, z tatą w kąpieli:-) dużo się dzieje i jest wesoło:-)ale sprzęcik-autko super!!!:-) Mamolka>> nie pamiętam czy już się z Tobą witałam ale jeśli nawet to nie zaszkodzi jeszcze raz ale dzisiaj zobaczyłam Waszą szczęśliwą rodzinkę:-) Olek jest nie do podrobienia:-D a zdjęcia jak dla mnie są wszyustkie profesjonalne ach te ujęcia niesamowite:-) a co do ostatniej sytuacji ja bym nie zwracała już uwagi:-) Jak znajdę siłę to też coś wkleję nowego ale nie obiecuję że dzisiaj bo trochę jestem padnięta - kondycja u mnie 0 i pupa mnie tak boli że chyba lepiej iść spać:-D Buziaki dla Wszystkich:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej No i Wielki Dzien sie skonczył!! Była sliczna pogoda! :) cały dzien na dworku:) bylismy na naszej działce nad stawem palilismy ognisko, wczesniej posiedzilismy na ławeczce u mamy( bo to obok) i zjedlismy obiadek . Jak tylko jest okazja to spadamy z domu bo strasznie chora atmosfera tu panuje...juz nie bede pisała! ....maz siedział nad stawem i''łapał'' ryby a ze na przeciw jes cpn to bez piwka sie nie obyło:) Dzieci sie wylatały tak ze ok 20 bylismy w domku to Zuzu nieprzytomna jak po narkozie i dopiero jak jej pieluche na spiaco zmieniałam to sie rozbudziła..na dobre....padła po pol godzince. Mamy nowego pieska, kundelka wabi sie Żulek...Czarus wymawia ''Lulek'' moze byc i tak:) taka pchełka malutka a biega za wszystkim i szczeka....w koncu szczekajacy pies bo ta nasza sunia Husky to...kot wiecej od niej szczeka:) Kessi z kolei jak ja ciebie czytam...twoje wspomnienia z dzieciństwa to jakbym siebie widziala:)!!! Sexy blondii:) Meaa hehe moze Nadia ma mazenia lotnicze i planowała dac noge dzięki baloniką...:)U nas Zuzu tez ma napady złosci...ost spodobały jej sie podpaski...idzie do łazienki i wyciaga je i porozwala po całym mieszkanku .i wstyd jak ktos wejdzie bo jakby nie miala sie czym bawic....ale na szczescie jej przechodzi szybko gdy jej zabiore, ale musi dostac cos rownie nie do zabawy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe Żulek :D dobre! Babeczko - u nas te napady są od jakiegoś czasu. metodą prób i błędów doszliśmy do tego, że lepiej nie reagować bo jak ją próbuję uspokoić czy wytłumaczyć coś to jest jeszcze większa awantura... tak jakbym dorzucała do ognia ;) wygląda to mniej więcej tak, że np jak wracamy do domu to Nadia chce otwierać drzwi kluczami, pozwalam jej otworzyć, potem chce wejsc do domu a ta każe mi zostać na korytarzu. i siedzi na tym korytarzu i kombinuje przy drzwiach. chwile pozwalam jej sie pobawić i mówię spokojnie, że już się pobawiła a teraz idziemy do domku bo trzeba zrobić to czy tamto. oczywiście protest, ale stanowczo wprowadzam ją do domu. mówię dlaczego nie możemy wiecej byc na korytarzu i wiecej nie reaguję ;) bo próba wzięcia ją na ręce powoduje większą histerię. ona więc stoi pod drzwiami i ryczy a ja się rozbieram, powoli ją rozbieram. po chwili (czasem krótszej, czasem dłuższej) płacz jej się nudzi i przychodzi do mnie jak gdyby nigdy nic z super humorkiem do zabawy ;) tak samo jest z myciem rąk... mogłaby non stop moczyć łapki w umywalce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaa uwazaj bo Cie kiedys zamknie:D a własnie jakies 2 lata temu wyszłam po miske dla psa na taras a Czarek myk przekrecił dolny zamek i poszedł dalej bajki ogladac( a to byla Zima) ja do drzwi a drzwi zamkniete( a w oczach stala mi scena ze bede musiala lecie na okolo do jaszczury i włazic tamtede) co jest!!! lece do drzwi balkonowych co sa 2 metry od wejsciowych i pokazuje mu i mowie spokojnie zeby mi przekrecil z powrotem zamek a ten sie smieje i siedzi na fotelu...i juz nie pamietam jakim sposobem( chyba naobiecywałam mu złotych gór) przekrecil i uciekl:) Miał 2 latka:) usiadłam i wytłumaczylam mu , a pozniej poszłam do kuchni i sama z siebie sie smiałam:) A najgorsze ze musiałabym isc do ej mojej tesciówki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ my tez dzis fajnie dzionek spedzilismy. Kubus troche odsypial do poludnia pewnie po tej szczepionce a jak wstal to w szampanskim nastroju, doslownie Go roznosilo. poszlismy do parku i na plac zabaw, a ze bylo masa dzieci to Kubus doslownie nie wiedzial w ktora strone biec:D tak ciagnie do dzieci, ze az z niego nie moge. pozjezdzal na zjezdzlani, zapoznawala sie z pieskami, jakby mogl to kazdy by jego byl;) jednego glaskal takiego pudelka matko jakie piski radosci wydawal:D wszytskie kwiatki obskoczylismy chyba no i przeszedl caly park w ta i z powrotem takze w domu doslownie padl jak poszedl spac:) Cari, Kimizi, Mea, Mamuniu, Kessi, Samodamo i reszta strasznie Wam dziekuje:) moje Wy kochane WY no:D wczoraj Kubus to taka marudka byla ale dzis juz po poludniu byl super takze mam nadzieje, ze juz po najgorszym z ta szczepionka. i pocieszylyscie mnie z ta szczepionka naparwde bo juz dostawalam do glowy naparwde. Cari- strasznie ciesze sie, ze znowu jestes z nami:D brakowalo tu Ciebie:) z ta lodowka tez sobie tlumaczylam, ze od razu chyba nie nagrzala sie az tak.... no ale mi tlumaczyc mozna:O i ze nie narazaliby zdrowia dzieciaszkow ale jakis taki niepokoj mialam:O ale dziekuje Wam raz jeszcze za odzew. i czekam z niecierpliwoscia na nowe zdjecia:) ja tam ignoruje pomaranczki, szkoda nerwow. i Pia- tez moge Cie zapewnic, ze to nie ja:) Samodamo- wlasnie wczoraj w sklepie spotkalimsy takich znajmocyh starych kt mieszkaja poza centrum ale w fajnej dzielnicy. rzut beretem jest tesco, gdzies blisko ponoc jest plac zabaw, piekne okolice do sparecowania z dziecmi nad woda.... i sa ogloszenia tam z mieszkaniami i to z jakimi:D i nawet w cenie:) chcemy z mezem w nast piatek wybrac sie w tamte okolice i do tych znajmocyh na kawke i obczaic ten teren jak faktycznie tam jest no i umowic sie na jakies ogladanko mieszkania:) no coraz bardziej napalam sie na ta tamte okolice....bo nie rezygnowalibysmy z mieszkania z miescie, do centrum non stop autobusy jezdza, mysle, ze obyloby by sie tam bez auta no i jak faktycznie jest ten plac zabaw i te super miejsca do spacerow i na dodatek porzadne mieszkania bez wilgoci i z balkonem i przestrzenia no kurcze pisze sie na to:D Mamuniu- Ty doslownie jak nastka wygladasz a nie jak mamusia:D a Zojka widac, jaka radosc ma z zabawy w piasku:) super fotki:D Kubus sobie upodobal na balkonie doniczke z ziemia i mi w niej przekopuje raczkami:) ale tu nie ma tez publicznych piaskownic, zeby isc. ponoc teraz sa takie wymogi UE ze te ogolnie dostepne piaskownice sa likwodowane w Polsce. Mea- piekne fotki. zarabiste te z lazienki no jakbym widziala mojego Kubusia jak cos mu nie pasuje i cos chce:P skad ja to znam:P piekne fotki widac, ze lustrzanke macie juz obyckana:)i zazdroszcze takiej ekipy w pracy:) supcio:) Kessi- pokaz sie w blondi no pokaz:) Babeczko- piekne dziecinstwo... ja pamietam jak kiedys tez tak skakalam po drzewach, ze spadlam i glupio mi bylo przed innymi dziecmi, ze spadlam i niby sie smieje, ze mnie nic nie boli.... a patrze na ich miny niepewne... okazalo sie, ze w udo wbil mi sie patyk i mi doslownie sterczal tak wbity. pamietam bylo to u babci na wakacjach. babcia jakies oklady potem robila na te udo bo mi spuchlo, do dzis mam taka mala blizne po tej dziurce. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja tez jak dorwie klucze to leci do drzwi ale nie dosiega zbytnio, i sie denerwuje ze nie moze wtrafic i na szczescie jeszcze nie wymysliła zeby mnie pogonic. A ona uwielbia chodzic na dwór, jak tylko sobie przypomni o spacerze to sie ''ubiera'' bierze moje laczki zaklada na rece do łokcj( kiedys musze jej fotke cyknąc) i ona idzie na dwór. Dzis sie przekomarzała z moja mama: mama mowi...powiedz BA-BA a ona TAta:) i tak w koło ojtek:) pare razy sie pomyliła i powedziala baba, a baba w 7 niebie:) Poki jest jeszcze mala to to jest smieszne z tym jej pokazywaniem jezyka pozniej bedzie wstyd....juz nike pisze o dr ktora doznala tego aszytu widzenia jezora córci.....ale....mowisz do niej ''pokasz ząbki- Zuzia wywala jezy, Pokasz jezyk - pokzajue jezyk....pokasz co kolwiek pokzuje jezy, tylko na cycusie pokzauje grzebiac sobie pod szyja, pod pluzka:) albo u mnie:) Jak zobaczy mame moja to robi jej jeszcze z fotelika sam nu nu i jezor do kostek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjaciol poznaje sie po pyle wulkanicznym! dobry text:) No u nas juz po weselisku.Fajnie bylo:) Pobaletowane. Pred wyjsciem tylko mialam zly humor a to po wizycie i fryzjerki:( Farbowanie spoko bo bez wiekszych zmian na glowie ale fryzura fatalna.Dzordz sie smial i mi spierdzielil humor przed wyjsciem.Ale jakos potem rozeszlo sie po kosciach.Popilam i zaraz zapomnialam:) WKleilam jakies fotki ale takie wsiowe:) przed wyjscien na wesele i potem na poprawinyCiezko mi wybrac cos bo po pijaku robione fotki srednio sie nadaja seses No i na wiekszosci sa znajomii glupio mi tak ich powklejac.A dzis bylismy na spacerku i spotkalam kolezanke z coreczka w Natalki wieku.Ale sie cieszyla.Tez powklejalam.Tylko ja mam problem bo jak zmiejszam te fotki tzn. je obcinam to ona takie jakies pixelowe wychodza strasznie. No nic zmykam bo rano o 8-00 lece do dentysty. A i ja tez mam ciagle nerwy i kose z Dzordzem.Ale wiem ze w wiekszosci to moja wina bo wszystko mnie denerwuje ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izu- tak czytam teraz o tym pyle, a Ty milas we wtorek leciec:O kurcze a ten wulkan ponoc caly czas wyrzuca ten pyl... co to sie dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barylko- fiu fiu fiu ale z Ciebie lasencja no:D no nie pogadasz:D sliczna mialas sukienke i bardzo fajowy ten marynarki plaszczyk:) super ze imprezka sie udala. a fotki ze spacerku super widac jak Natalka tez ciagnie do dzieci:) i jaka radoche miala na zjedzalni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie Wam wszystkim minął dzionek Taaa ja i sexi blondi no blondi to moze i tak ale sexi??:P wlazłam z rana na wagę i buuuuuuuu nie wychodze z domu normalnie 😭w niecaly miesiac przytylam 5 kg :( normalnie mam zalamke i bez jaj ale nie jem juz ziemniakow i chleba (taaa jak ja dam rade?) waze az 79,3 😭 jak zrzuce foty na kompa a robi sie to woooolno to dodam do galeryjki ale mojej fryzy znaczy kolor jeszcze nie mam cyknietego dzis umyje i wymodeluje to se cykne :D:P ale tylko glowe reszty siebe nie pokazuje normalnie zlamka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się poniedziałkowo Już dopiłam kawkę i lecę trochę ogarnąć domek póki Wojtuś bawi się w kojcu:-) Popołudniu czeka mnie wyjazd do pracy i muszę się sprężać:-) Też dodałam kilka fotek z wiosennych dni:-) Miłego dnia Kobietki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja też przyszłam się przywitać po weekendzie w szkole. idę póki co pranie nastawić, podłogę umyć i o obiedzie pomyśleć. wpadnę później. miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam zaległości: Mamuniu - płyn w jacuzzi mnie rozwalił:D:P no miałaś potem pracy i gratki dla Zosi za chodzenie (bo nie pamietam czy juz gratulowałam) a jak zabki Zosi? Holly - szkoda telefonu :( no i jak tam Bartus po urodzinkach? wrócił wtedy "pijany"? Meaaa - zazdroszcze takiej atmosfery w pracy no i fajnie że Nadulka czasem tak sie steskni za mama ze odkleic sie nie chce :) Pia - i jak w koncu z tym magnetem/magnesem? moze doczytam potem ale nie wyobrazam sobie kuchni bez gotowana :o Amorku co do mieszkania to... mysmy zanim tu zamieszkalismy obejrzelismy chyba z 40 domow serio!!! i dopiero po 1 wiedzialam co chce :P Ja tam wierzę ze znajdziecie i niedrogie i ładne i z placem zabaw niedaleko i wogole bedziesz zadowolona no i oczywiście z sąsiadami miłymi jak moi ;) Kasiu - super ze u Ciebie wszystko fajnie i Damianek bedzie no prosze.. Krystianek zmienia sie nie do poznania Trzymam za Was kciuki ale bedziecie mieli fajnie niedługo 🌼 izu - i jak tam odzwyczajanie od smoka? gratuluje ja to chyba do grudnia musze poczekac bo marta przy zabkach nie da se go zabrac a w tym tempie watpie ze do grudnia wyjda te co maja :o hmmm dziwna sprawa z ta wysypka Co do remontu mieszkania to ja bym zrobila w sumie to na tej samej zasadzie co w Pl mozesz mieszkac niby zawsze ale tez i moga cie wywalic kiedys :o jesli mąż mógłby zrobić sporo sam czy z kolega/ami to nie jest to duzy koszt gorzej jak trza fachowcow bo wiesz jacy oni tu zdolni :( Myszko - super ze wszystko ok wspolczuje mdłości oj jak tego nie cierpiałam :o no i widze ze u was znow pod górkę co sie Was uczepio ? teraz kradziez :( Trzymam mocno kciuki aby już sie skończyły firmowe problemy 👄 Samadamo - heheh usmialam sie z Ciebie po pijaku ja jeszcze nie probowalam po ciemku drina robic :P no i nie wiem czy pisalam ale swietnie ze Dawidek ma towarzystwo no super po prostu bo to jkby starsza siostra Ja zawsze mowie ze jest tylko jedna rzecz ktorej nie moge dac aAneci a ma ja Marta (starsze rodzenstwo) a nieraz mnie pyta czy moze miec duzego brata jak laura... Co do spotkania to ja niestety nie bede wtedy w Pl :( CDN bo ide z Aneta do szkoly znaczy najpierw ja obudzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dzieki dziewczyny za miłe słowa:)) Kessi jesli jestes dopiero na stronie z jacuzzi to masz jeszcze do nadrobienia:))a fotke wrzuciłas? Barylko fajnie,ze wreszcie mogliscie gdzies wyjść razem:))zaraz oblukam fotki Amorku fajnie,ze Kubus juz ma się lepiej-u nas szczepienia przebiegają na szczęście bez goraczki itp Zoska wstała po 7,pospałaby jeszcze,ale jak jej sisostra sie szykuje do szkoły to masakra:-O Stuka,puka,szura -ehhh Babeczko Żulek???hehehehehe juz widze miny ludzi jak wyjdziesz z psem i bedziesz go wołać:-D Biorę sie za sprztanie,potem spacer,zakupy,bo kaszka jedna została,deserkow zero,słonce świeci,ale dośc chlodno dzisiaj,a wczoraj bylo tak pięknie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea seria przy umywalce wymiata!!!!!:)) Barylko ,ale laska z Ciebie!!!!!fiu fiu Cari mały ogrodnik Wam rosnie:)) Kessi dawaj fote fryza!!!nie wywiniesz się:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejoo przy kawce ;) taaak piję kawke. ho ho ho nie piłam, ale miałam smaka wielkiego ;) Cari łobuzie, nie uciekaj nam już ;) heheh rośnie ci mały ogrodnik :D super fotki a chałupkę macie wypasioną :) :) bardzo mi się podoba. A mojemu mężowi spodobałby się mega garaż :classic_cool: trzymacie tam tylko auta? Czy czemuś jeszcze służy? (patrz jaka ciekawska :P ) Baryłko moja droga, po raz kolejny powiem, że ten nick do ciebie kompletnie nie pasuje :D wyglądałaś na weselu prześlicznie :) i czaderski masz ten żakiecik (kurteczke?) ala mundurek :) Kurde pisze na raty i nie wiem co pisac Chyba jeszcze to, że mam wiadomość od Szarotki, ze na razie nie będzie zaglądać bo musi się troche „odłączyć od Internetu. Niektóre badania nie wyszły pomyślnie i czeka na amniopunkcję. Po niej się do nas odezwie. Prosi abyśmy nie miały jej za złe. Z mojej strony dodam: dziewczyny trzymajcie kciuki aby było OK.!!!!! Popisze potem jak się odrobie to będę mogła spokojniej myslec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Młodsze dziecko kitrali sie na czochrodywanie z Tatuskiem, starsze siedzi mi na plecach:) Cos mi Zuzu nie chce jesc...jak nie moje dziecko normalnie!! Szarotko wiec trzymamy kciuki!!! MOcno!!! ja pije kawe! teraz Zuzu mowi: tata....a dzordz z tryunfalnie patrzy na mnie!!!!:) Teraz oboje morduja dzordza:) Dzis dzwonil dzordz do kierownika budowy..i sie okazuje ze teraz wszystko znim sie ustala a nie z geodeta, dobrze nam kolezanka podpowiedziala, bo jak juz mamy projekt do do kierownika sie idzie a nie tak jak geodeta mowił ze do niego: chciala hiena zarobic na posrednictwie!! I dzordz poszedl po wszystkie papiery do niego o jakie prosił kierownik a on ze w srode bo dzis czasu nie ma!!!! ok poczekamy!!!! :) bo i w srode bo jest taka baka od papierow!! :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i dziekuje za mile slowa. Ja wlasnie zabralam sie za sniadanie bo od tana zalatana bylam.Rano bylam i stomatologa juz o 8-00 uhhh jak wracalam to bylo akurat po deszczu i ochapal mnie samochod! Cala mokra wrocilam:) jak na reklamach taki prysznic i nawet glowe mialam mokra.Ale o dziwo nie bylam zla bo mam dobry nastruj. Ugotowalam malej zupke bo od kilku dni na gotowcach jechala. Ide do albumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaa piekne fotki.WIdze ze upinasz grzywke:) a tak mi sie z nia podobasz.Jak pieknie Nadia daje buzi jejku i ta sesja w lazience swietna.Moja wcale taka chetna do mycia raczek nie jest. Mamusiu ale Zosia szybko sie zmienia.Widac juz poniej ze nabrala wieksza wage.Ale z Ciebie piekna kobiet ale pewnie slyszysz to nie raz. Cari dobrze ze znowu jestes z nami.Mi tez strasznie sie podoba Wasz domek.A malutki jak dzielnie pomaga przy roslinkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wczoraj na szybko nadrobilam ze nie wiem sama co mam pisac. Trzymam mocno kciuki za nasza Szarotke. Kessi fajnie ze gril udany. Mamaolka nie zwracaj uwagi na pomaranczki.Od poczatki z nimi byly scinki.Ostatnio dlugo byl spokuj az Ciebie dopadly:) A swoja droga moze to jakas stara znajoma ktora pisala z nami? Mam dzis problemy z kafe.Nakladaja mi sie posty i reklamy ze ciezko mi cos odczytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaaa - Nadusia wymiata hahahah oj bidula nie moze sama sie umyc :( Barylko a wiesz ze na placu zabaw wygladasz jak M.Jackson? Serio pierwsze co pomyslalam :P sorki no tak mi sie skojarzylo... ta marynarka/plaszczyk.. a foty z weselicha rewelka wiecej w gal nie zobacze bo marta szaleje Mamuniu - juz poszlam dalej pare stronek za jacuzzi ale ze wczesniej przelatywalam to chce raz jeszcze przeleciec :P Foty jeszcze nie zrobilam musicie czekac do wieczorka bo teraz wygladam jak idz i nie wracaj :( Babeczko - Ty serio z tym żulkiem? no ale jaja nie moge :D:D Szarotko trzymam kciuki baaardzo mocno 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczko fajnie ze sprawy budowlane ruszyly do przodku. A wiecie co? Strasznie mam slaba glowe do picia teraz.Jednak brak treningu robi swoje:) Szybko sie podpilam na weselu az dziwne ze mi Dzordz zwracal uwage bo zwykle to ja go do pionu sprowadzam.O 12-00 byly takie smieszne zabawy i bralam z nich udzial i moj stanik:) Tak stanik hehehe potem kolezanka odbierala go od orkiestry hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Wkleiłam parę fotek :-) później,obejrzę Wasze pociechy :-) Wczoraj piękna pogoda była i spacerek zaliczony :-) w piątek Andzia się wyrżnęła na deptaku i ma zdartego noska :-( wczoraj poprawiła i był płacz i krew :-( bo Fruzia nie chodzi spokojnie a biega za dziećmi wyciąga ręce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×