termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Babeczko jaja z tym pylem:) A Dzordz dzis zdycha i od rana obejmowal sie z kibelkiem.A dobrze mu tak seses

Barylko okrutna jeStes:-P;-))

macham tylko i ide grilowac wpadlam zeby zrobic wam smaka :P sasiedzi przychodza i mamy do wypicia Irish coffe ale... w formie whisky :P no i mam polska kielbase swierzutka ze az pachnie z lodowki to do juterka milego weekendu nadrobie potem

hejoo :) wczoraj sie poobijałam to dzisiaj w pracy nadrobiłam z nawiązką... nawet do was nie miałam czasu zajrzeć... dziekuje wam wszystkim za miłe słowa jestescie kochane. chciałabym, żebyscie wiedziały, że nie napisałam tego po to by ktokolwiek pomyślał "biedna mea, ta to miała pod górkę" ;) daleko mi do tego. bałam się po prostu żeby Mamunia (przede wszystkim ona bo się do tego odniosła ale również i wy) nie pomyślała o mnie źle... że się wymądrzam bo nic w życiu nie doświadczyłam i żyje mi sie dobrze... ale koniec tematu ;) fajnie was mieć :) można sie wygadać i człowiekowi lżej na duszy ;) Kimizi - przeczytaj prosze o spotkaniu. mam nadzieję, że będziesz. daj znac jak wymysliłaś z dojazdem Izu - my kupilismy drugie mieszkanie własnie pod wynajem i żeby kiedyś je sprzedać i kupić za to ziemię. wcześniej móżdżyliśmy długo jakie i gdzie... i wyczytalismy i wyszukalismy w ogłoszeniach że dwupokojowe szybciej się wynajmują. chodzi tu głównie o opłaty. im większy metraż tym większy chociażby czynsz. no i mieszkania wynajmują głównie młodzi na dorobku, którym dwa pokoje starczają na początek ;) ale dziewczyny dobrze mówią, ze nigdy nie wiadomo komu się wynajmie... my mielismy duże szczęście bo jak myślelismy o kupnie mieszkania to nasza koleżanka się rozwodziła i koniecznie potrzebowała mieszkania dla siebie i córeczki. sama nie miała szansy dostać kredytu i szukała i szukała i szukała... i co nam naopowiadała to historia... o rozpadających się ruinach z czarnymi od brudu i starości wannami, za które ludzie sobie życzyli 1100-1200 zł + czynsz i media.... no poracha jakaś! powiedzielismy jej, zeby sie wstrzymała z szukaniem i że my jej kupimy mieszkanie ;) poczekała 2 miesiace bo tyle zajeło nam znalezienie mieszkania, kupienie go i odświeżenie bo było w dobrym stanie. wprowadziła się i ona ma się świetnie i my mamy święty spokój :) bo nie musimy sie martwic ze cos nabroi. profilaktycznie co kilka miesiecy sprawdzamy czy wszystko jest popłacone ale do mieszkania sie nie wtrącamy. ostatnio Dżordż do niej pojechał bo powiedziała, że piecyk się zepsuł (rok temu kupiony - woda jest na piecyk gazowy) to sie okazało, że pipka nie wiedziała, że tam się baterie zmienia :P przy okazji Dżordż luknął na mieszkanie, w stanie idealnym, nawet sobie porobiła pare rzeczy ;) tak wiec mieszkanie nam sie spłaca i problemów zero ;) moze macie kogos znajomego, co szuka mieszkania do wynajecia?

witajcie- ten post dla chętnych na początek odnosnie pytania samejdamy (mogę się mylić tak myślę, może to byc wypowiedz niepełna, zagadnienie jest dośc obszerne , a ja jestm początkująca więc ..) orędzie: " Dlaczego ludzie którzy do niedawana wyśmiewali naszego prezydenta teraz płaczą i stoją w kilometrowych kolejkach aby oddać mu hołd" a no dlatego bo: 1)w urzędzie prezydenta - upatrywali głowy państwa-ojca narodu - więc teraz odczuwają żałobę i udanie się na plac przed pałacem jest ich 3 fazą żałoby ( pradoksalnie to dziwne bo patrząć na frekfenje wyborcze i orientacje w życiu politycznym to marne wytłumaczenie ale jest) 2) stan ogólnej społecznej solidarności (szczególnie w naszym kraju, bo np. w powściągliwej danii byłoby to nie do pomyslenia)w obliczu tragedii ( 5 lat wczesniej JPII) jest zakorzeniony kulturowo, taka nasza narodowa cecha-zryw ( na moment, bo trudno zbudowac coś trwałego na poczuciu krzywdy) 3) patryiotyzm- przed wydarzeniem z 10.04 był nagminnie krytykowany,( nikłe szanse na reelekcję) można mu było zarzucić wiele- personalnie,( najbardziej obrażalskim z prezydentów powojennej Polski, który obrażał się średnio raz na tydzień, za którego kadencji wciąż wypływały procesy o obrazę prezydenta. Prezydent, który publicznie się boczył na żula)uczepić się decyzji i strategii politycznych( homofob, nacjonalista etc)- chyba nie zdarzyło się by ktoś, krytykował go za jego intencje-miłośc do Polski( tu był wiartygodny). więc po jego smierci można szybko przeartościować i wytłuścić jedno " Wielki Patriota" 4) duzy ładunek emocjonalny- w grupie razniej, ewolucyjna pozostałość-czysta psychologia tłumu.(napiszę brutalnie "from zero to hero") 5)kochamy bohaterów - jak to powidział prof Osiatyński ""Prezydent Kaczyński został bohaterem, bo w Polsce każda śmierć związana z Katyniem brzmi bohatersko."(Symbolika-Porządek mityczny inaczej jednak definiuje związki przyczynowo skutkowe. Nie szuka ich pomiędzy faktami, ale pomiędzy skojarzeniami).A dodatkowo jesteśmy krajem przeważajacych katolików więc .....kiedy zwykły człowiek wkroczy w mit, staje się podobny bogom. Jego cechy stają się coraz bardziej jednoznaczne, wady odchodzą w niepamięć i samo mówienie o nich zachodzi na sferę profanum, ponieważ przedmiot mitu przestaje być człowiekiem, a staje się istotą sakralną. (zawiało filozofią).Przekonał się o tym dziennikarz "Polityki" Szostkiewicz, którego znany i lubiany "frondysta" Terlikowski nazwał na antenie TVN "człowiekiem bez serca", gdy ten ośmielił się zanegować sens chowania co najmniej przeciętnego prezydenta na Wawelu. Szostkiewicz bowiem zbrukał to, co już stało się sacrum.

a teraz reszta :) kessi- te bułeczki robiłam zgodnie z przepisem. użyłam drożdzy instant, bo zwykłych nie miałam. to było moje pierwsze drożdzowe, które wyszło. :) samadamo- :) rozumiem, wiem, ...:) pia- trudno na to odpowiedzieć, jednka jak pomyślę, to w zasadzie się mieszam, ale w codziennym funkcjonwaniu dominuje mamaolka, w zawodowym musi wyksztłałcenie grać priorytet. tu nie sprawdza się powiedznie "szefc bez butów chodzi" bo jak juz pisałam te studia to potrosze swoista terapia, ale jestem tylko człowiekem i co z tego , że wiem a odniesieniu do asertynowści i komunikacji, iż powinnam powiedzic ZAWSZE, np do męża w dyskusji " kochanie ja rozumiem twoje zdenerwoawani, masz prawo tak się czuć ale nie masz prawa przekłądać tego na mnie" a mówię......... :) . jednkaże znając m,in psychologii- rozwoju (łatwiej w wychowaniu), motywacji, osobowości, komunikacji, procesów poznawczych (myslenie, pamięęc, ...)- łatwiej się funkcjonuje. bolączką natomiast jest to, że dużo więcej się wie o otoczeniu niż ono myśli. a tu kłania się etyka, dystans odzielnie. cdn

:) z wiedzy należy korzystać :) mogę pododawać przypisy - a właściwie skąd wiadomo, kto to :)

wydawalo mi sie ze im zalezy na zdaniu psychologa a nie bloggera ;)

pomijajac fakt ze ani jedno zdanie nie jest twojego autorstwa...

mamusiu- olek też miał czas milionowych pobudek, nie znalazłam przyczyny

jeśli chesz byc partnerem do dyskusji to zaczernij się to popierwsze, a i nie wie wiesz kim jest bloger więc to nie "ktoś"

a dodatkowo nie zgadzam się ze stwiedzeniem, że to nie jest spojrzenie psychologiczne do tematu

kolor ma znaczenie? dlaczego czarny jest lepszy od pomaranczowego? a rozowy jest lepszy od niebiskiego moze? nie widze zwiazku

nie jest to twoje zdanie a te panie chcialy poznac zdanie psychologa-mamyolka. nie wiemy czyje to zdanie. nie wiemy kim jest czlowiek, ktory napisal wklejony przez ciebie tekst. nie umiesz nic napisac od siebie, trzeba bylo nic nie pisac

psychologia nie jest nauka od siebie,( od siebie mogłam napisać co innego) czarny jest w tym lepszy od pamarńczowego- ponieważ ujawnia więcej informacji o używtkowniku, a skoro jesteś w temacie na bierząco masz tę przewage, że wiesz o mnie więcje co stawia nas na nierównej pozycji

jesli nie wiesz kim jest bloger jak możesz napisać, że nie jest to mój tekst?

dlatego ze jest mezczyzna i z wyksztalcenia kulturoznawca :)

lepiej?

:) w internecie można wszystko napisać - może nie jestem mamaolka tylko tata zosi a wklejam do albumu zdjcia mojej siostry. nie widze podstaw merytrycznych do dalejszj dyskuskji. jednkaże skoro lubisz wyrażać swoje zdanie i jestes na bierząco zapraszam na stałe

nie wiem co wklejasz do albumu i nie wiem co masz w spodniach. reaguje tylko na to co czytam a czytac moge i nikt mi nie zabroni :) czytam prosbe o twoje zdanie na ten temat a potem nie twoje zdanie... nie masz swojego zdania?

no dobrze skoro prosić to wkleje by było jasniej"nas zawitałaś to poproszę o pomoc w wyjaśnieniu tego co teraz dzieje się przed pałacem prezydenckim. Dlaczego ludzie którzy do niedawana wyśmiewali naszego prezydenta teraz płaczą i stoją w kilometrowych kolejkach aby oddać mu hołd. Chodzi mi o stronę psychologiczną " nie byłam poproszona o moje zdanie tylko o strone psychologiczną.... oczywiście, skoso nie jest ważne co mam w spodniach to czemu nie ma byc ważne -stwierdzanie, że wklejam tekst blogera - żekomo nie mój bo tak założyłaś (łaś)? pia- co jest dobre?

i proszę czytaj uwazniej, pisałam juz, że mam swoje zdanie ale miała to byc strona psych nie moja- co podkreślam raz jeszcze. nie mam nic przeciwko by dzielić się swoim zdaniem ale jesłi już mi coś zarzucasz to rzetelnieji

pracę dyplomową na podstawie czego się pisze? lietratury dostępnę, nie jestem na tyle mądra by tworzyć nowe teorie wyjasniające, więc to nie moja mądrość a marość już wydrukowana ja ją tylko przekazuje.

Meaaa >> na to samo, że mi ostatnio trudno wejść w pogaduchy, jak najbardziej chciałabym udać się na spotkanie:) Właśnie sprawdzałam połączenie i wygląda na to, że o niebo lepiej byłoby mi zwalić się na Twój karb, bo mam bezpośrednie połączenie, niż ładować się kilka przesiadek od razu do celu, dlatego jeśli tylko nie miałabyś nic przeciwko ... :D Dziewczyny, a czy my zamierzamy się spotkać już w piątek, czy w sobotę? Izu >> no właśnie, mi koleżanka, która kupiła mieszkanie 3-pokojowe w Poznaniu opowiadała, że ciężko było znaleźć chętnych bo to jednak duży metraż. Ja sama szukając lokum na studiach rozglądałam sie z kolegami za 2-pokojowym. Zgadzam się, że nie jest to łatwe, bo lokatorzy różni sie trafiają (moje mieszkanie tez ojciec wynajmował i jeden lokator zadłużył nas na ok.7 tys.), ale i na to są sposoby, np. płatne co 3 m-ące za 3 m-ące z góry - my właśnie tak opłacaliśmy jedno mieszkanie na studiach. Co do zniszczeń, to raczej należy nastawić sie na postępującą dewastację mieszkania, ale uwierz mi - biednemu studentowi wszystko jedno jak mieszka, ważne żeby na głowę nie padało, więc z remontem można poczekać, aż się samemu będzie chciało tam zamieszkać. A co do pomysłu Mamuni, na wynajem dla form to jest jeszcze jeden plus - firmy są w stanie zapłacić dużo więcej niż np. studenci czy młode małżeństwo, bo i tak wliczają to w koszty;)

A co tu sie dzieje?:)

przecież logiczneym jest, że to nie ja wymyśliłam np pojęcie psychologia tłumu którego uzyłaam a uzył je gustave le bon poraz pierwszy...itd. zrozumielisśmy się czy kończymy? kimizi- krówka przegrała :) nie zjadłam

Ja jak zwykle wyskakuję jak filip z konopi:o Ale z założenia nie reaguję na pomarańczowe wtrącenia!

pia- ten bloger -szlag by to bo nie chciałam ujawniać- i nie zrozię tego napisze ...ale tylko miałam możliwosć tego użyć. nie wiem czemu ale mam nieodparte wrażnie, że to ktoś na stałe obecny ale nie będę popadać w ciąg dalszy teori spiskowych, szkoda tylko, że brak cywilnej odwagi do jawnego wygłosznnia swojego zdania. przeciż nie mam 5 lat i wklejajc te pomocniki wiedziłam, że można to spawdzić. nie przypisuję sobie tej wiedzy jak już to wyżje spomniałam

:( my po szczepieniu.... dziewczyny ja chyba oszaleje. byslismy na tym szczepieniu na Hib i przeciw menigokokom i w trakcie szczepienia mowie lekarce, ze ponoc byl cos problem ze szczepionkami. a ona, ze tak bo w wielki piatek byla w lodowce i zauwazyla, ze jest nieospowiednia temperaura i okazalo sie, ze ktos odlaczyl lodowke. ale mowi, ze dzien wczesniej na pewno byla wlaczona bo tez brala stamtad szczepionki. takze albo ktos w czwartek wieczorem ja odlaczyl albo w piatek rano a juz po poludniu w piatek ona zorientowala sie, ze jest odlaczona takze max 20 godzin nie chodzila a moze i krocej. no i ona dzwonila do tych od szczepionek i pwoiedzieli jej, ze jedynie szczepionki MMR nie nadaja sie do uzycia a pozostale sa niby ok.... no i teraz mam schize jak cos stanie sie Kubulkowi po tej HIb albo miengokokach jak byly nie bardzo w tej odpowiedniej temperaturze???? lekarka, mowila, ze ona domawiala w ciagu tygodnia tez i te co Kubus mial ale nie wie czy dostal z nowej dostawy czy tez jeszcze z tamtej:O no co myslicie???? pillll Cari- moze czytasz napisz mi plisssssssssssssssssss

wyszło jak nie miałao wyjść- a miało być " napiszę tylko, że mogłam i miałam możlwiosc tego użyć" kimizi- :)