Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jestin

panie po 30-tce ZAPRASZAM !!

Polecane posty

Czesc! Jestin,ja zazieram od czasu do czasu,ale skoro nikogo nie ma to moze popiszemy razem?Ja jak zwykle na diecie i znowu rzucilam palenie.Waga tradycyjnie w okolicach 70 -wzrost ten sam ;)Czasem dukanuje,ale nie trwa to dlugo,bo klopoty z wyproznieniem.Waga leci szybko-3 dni 3 kg i raczej wraca.W niedziele kupilam w Tesco rowerek stacjonarny i chyba dziecie juz wiecej km zrobilo na nim niz ja.Odnosnie mojego syna to chodzi do pierwszej klasy i od dwoch dni ma ospe.Niby nic takiego,ale ja ospy nie przeszlam;(No nic,jak mnie do trzech tyg nie wezmie to bede zyc;)Piszcie cos kobiety,bo jednak brakuje tych pogaduch.Misio to juz coreczke pewnie bedzie chrzcil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hoga superrr ze jesteś :D i fajnie że dalej walczysz z wagą , nie ważne skutki ale to że jeszcze nam się chce , ja przed świętami jak zwykle byłam na diecie bez słodyczowej i fajnie już wyglądałam ale tak jak przewidziałam święta i po świętach waga wróci do normy, bo co jak co ale ja nie mam zamiaru zrezygnować całkowicie ze słodyczy , także moja waga to około 69 kg :) dziewczyny odzywać się bo smutno !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestin,co Ty od siebie chcesz kobieto!69 przy 170 wzrostu to super sprawa dla pani po trzydziestce.Zamierzam interwaly robic na rowerku.Wczoraj po 3 minutach myslalam ze umre;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja we wrześniu miałam swoją 5 z przodu :D Od polowy czerwca zresztą.Teraz mam 63 i wracam na dobrą drogę wujka Dukana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amita osiagnelas cel i slowkiem nie pisnelas!!!Ja dzisiaj po interwalach .Pot cieknie po dupie, a nogi trzesa sie jak po dobrym seksie;)Cel-do konca lutego na wadze 65.Piatki z przodu juz nie oczekuje,bo to raczej kosmos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestina
hoga hehe to warto na tym rowerku jak to samo można przez dobry sex osiągnąć :P a tu sama przyjemność i pot po d... e nie leci :) ja się jakoś trzymam tej wagi , jak mi przekroczy 70 to zacznę panikować a amita no no to jest twarda babka :) hoga jak tam Twój mały misio dalej tak choruje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misio bardzo ladnie przechodzi ospe,strupki juz przyschly i wcale sie nie drapie.Ja natomiast przygotowana na najgorsze lacznie ze szpitalem.Kupilam wczoraj pas masujacy -swietna sprawa do siedzenia przy kompie;)Smaruje brzuszysko balsamem antycelulitowym i zapuszczam na15 min.Calkiem przyjemny masaz i licze,ze poprawi wyglad skory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obyś od misia nie załapała , ponoć półpasiec źle znoszą dorośli a mnie tak kręci w nosie że kicham i prycham cały czas , mam nadzieję że nic poważnego się nie wykluje co to za pas kupiłaś hoga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) właśnie dlatego ze tu często pomarańcze zaśmiecają topiki to ja swoje odchudzanie zaczełam na blogu i jakby ktoś chciał zacząć ze mną i wspierać to zapraszam :) http://trzymajwage.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj córcia miała urodzinki a mąż imieniny i oczywiście przegięłam ze słodyczami , zrobiłam czekoladę a jej oprzeć się nie mogę , także waga idzie w górę jak nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, już pięć lat się razem odchudzamy! :D a ja, jak w punkcie wyjścia - półroczne niemowlę i nowy zapał do walki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu to już 5 lat ?? !! a efektów zero ;) ja się muszę wziąć bo mam trochę imprez w tym roku i warto dobrze wyglądać :) Misiu a jak się chowa najmłodszy misiek ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po latach :) Byłam na nk, zobaczyłam zdjęcia Tali i to zainspirowało mnie żeby zaglądnąć na topik, nie sądziłam że znajdę. A jednak, i nawet jakieś wpisy świeżutkie :) Ja też całe życie na diecie. Już była waga 61 :( jest 59 ale chciałabym 57, niby nie dużo a ciężko osiągnąć. Dzisiaj wyruszam na weekendowy wypad do Włoch, na mecz siatkówki ale przed meczem zwiedzamy Wenecję, mam nadzieję, że załapiemy się na karnawał w Wenecji. Fotki podeślę, adresy jeszcze mam. Macie jakiś kontakt z posostałymi Dziewczynami, może udzielają się na innym forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacklyn kope lat :D fajnie że wpadłaś , co do dziewczyn to tylko misia widuję po reszcie ślad zaginął , jak masz adresy dziewczyn to napisz że czekamy , bo ja niestety nie mam a co do diety to moja waga stoi jak zaklęta , fakt że nie robię zbyt wiele żeby spadła ;) ..i zazdroszczę Ci takiej wycieczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosna wiosna a jak wiosna to czas na odchudzanko :) :) Niby nic a jak trzeba ubrać lżejsze szmatki -to zaczynam myśleć czy one aby tak jakoś "w praniu się zeszły " czy co ..... ehhh dopadła mnie szara rzeczywistość :( Grubam jak nic a że dziś poniedziałek to do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i chyba tylko ja gruba tu zostałam (beksa) Ale pierwsze koty za płoty dziś sądny dzień ...zwykle dnia trzeciego mam mega kryzys więc trzymajcie kciuki dietowania ciąg dalszy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tala ale twarda jesteś , ja już dawno się poddałam , stwierdziłam że taka moja dola ale miło by było z 4 -5 kg zrzucić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć DZIEWCZYNY !!!! Wieki mnie tu nie było i myślałam że wszystkie chudziutkię i opuściły topik a ja sama. Dobrze wiedzieć że jesteście :D Pierwszy mały sukces dzień 3 przetrwa.łam :D :D kolejne starcie weekend ...... muszę się bronić dzielnie bo zima ... była długa i mrożna a ja nie jestem fanką sportów zimowych więc efekty widać ojjj widać ale co tam grunt to dobre nastawienie i chęć walki z kilogramami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie śmiem proponować tabelki ;) talu jaką dietę stosujesz ? amity nie pytam bo ona pewnie chudzinką jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELKA ......ło matko czy ty chcesz bym na zawał zeszła :P Męcze się z kopenhaską bo wiem że jak dotrwam to potem będzie z górki :) ja musze na początek wprowadzić sobie reżim a ta dieta mi w tym pomaga. Moim problemem jest jedzenie, bo ruchu mam masę zimą tylko zaprzestałam nordic walking a tak - basen ,fikołki to standard i gdyby nie to że lubie (uwielbiam) jeść to było by ok a tak to lipa :( trzeba się odchudzac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd tam chudzinka.Mam na liczniku 64 i 2 tydzień Dukana za sobą.Ale tym razem opornie idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×