Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kawska

GRUDNIÓWKI 2010

Polecane posty

NICK.............wiek.....termin porodu....płec/imię...posiadane dzieci 1.KAWSKA...........?...............1/12.............?.... ..... 2.MYSZKA123456..?...............1/12.............?....... .. 3.LOLA8888........?...............4/12.............?..... .... 4.STAKATO29......29............. 5/12.............?.............1 córka (3) 5.BOTHA............23..............6/12.............?.... ......1 córka(3) 6.LAPORUSHI24...27..............7/12.............?....... .. wkrótce 7. IZYDO...........34..............8/12.............?......... ..2 synów(8i5) 8.AGNIESZKAW....23..............5/12.............?....... ...... wkrótce 9. NIANIA30........30.............12/12............?........... ..1 synek(5) 10.DZOANA.........28.............14/12..........?... ........... wkrótce 11.MAMMMA80.....30.............15/12............?........ .....1 córKa(2) 12.WOLSKA........29..............15/12............?...... .....1 Aniołek 13.LIJONKA.........?..............15/12............?..... ..... wkrótce 14.ANULA1000......25..............10/12............?..... . ..... 1 synek(5) 15.PADLINKA.......29.............10/12...........?....... .....2córki(3i6) 16.MAMALOVESME...?.............10/12..........?.......... ...1córka(1,5) 17..Relissys...............32.........13/12......(?) .............. wkrótce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AgnieszkaW - ciesze się bardzo , ze wszystko dobrze, miło słyszec dobre wiesci, miód na nasze serca :-) Badanka są drogie jesli je zleca prywatny lekarz. Moja znajoma chodziła jeszcze dodatkowo na wizyty do lekarza rejonowego (była ubezpieczona) tylko własnie po to by miec zlecone badania przez lekarza z NFZ. Wtedy nic nie kosztują , moze tylko ten czas w przychodni, który trzeba poswiecic na dodatkowa wizytę :-) A ciązę prowadziła u prywatnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja powiedzialam ze jak mamusia kocha tatusia i bardzo chca miec dzidziusia to robi sie w brzuszku fasolka ,a pozniej rosnie z nej dzidzius :) Jak na razie nie dopytuje wiecej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie by skręciło ze złości jak musiałabym płacić za badania kiedy to co miesiąc oddaję haracz do ZUS około 1000 zł :-) Wolałabym te 300 zł dla dzidzi zostawic :-) na ciuchcię, rowerek, ubranka cokolwiek - ale to moje prywatna opinia. Nie krytykuję nikogo, mnie tylko ZUS cisnienie podnosi bo jestem prywatnym przedsiębiorcą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez cisnien prosze!! Czytam te Wasze historie i usmiecham sie... A! wiem co chcialam Wam powiedziec a propo pamietnika. Dla leniuszkow (bo ja to tez nie jestem az taka ambitna :) ) mozna nabyc dziennik "w oczekiwaniu na dziecko". Jest super! Znajdziecie tam miejsce na zdjecia, wymiary brzuszka, pomocne rady itd. Naprawde polecam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaW
Moj chlopak zdecydowal, ze do NFZ chodzic nie bedziemy, i badania wykonujemy w diagnostyce takie laboratoria co sa w calej polsce, mam je pod nosem ( mieszkam we Wroclawiu). Moja historia jest wogole troche dluzsza, bo pierwsza @ mialam w wieku 11 lat, a pozniej nagle w wieku 16 lat zaczela spozniac sie miesiaczka i zamiast niej wystepowalo dlugotrwale plamienie... i okresu brak.. po 2-4 miesiace. Leczylam sie diana35 i innymi hormonami az nagle w wieku 20 lat powiedzialam sobie dosc! Odstawilam i moje miesiaczki byly dalej nieregularne i skape, brak jakiejkolwiek owulacji. Leczona bylam luteina, wiele lekarzy powiedzialo mi, ze to menopauza i nigdy nie bede miala dzieci, az wkoncu trafilam do dr Eliasa, i on powiedzial, ze wiele kobiet teraz ma taka przypadlosc, nie wiadomo czemu, i chcial zobaczyc jak reaguje po clo i wszystko pieknie, owulka 14 dzien, miesiaczka normalna 28 dzien, i w 2 cyklu leczenia zaszlam w ciaze:) dlatego ciesze sie podwojnie! Przepraszam, ze tutaj tak wywalam swoja historie, ale musialam sie tym podzielic z dziewczynami, ktore moze kiedys trafia na to forum z takim samym problemem i beda szukac nadziei!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AgnieszaW - to podwójne gratulacje !!! Oczywiscie, ze na Twoim miejsu nie mysłałabym o kosztach , Zusie i innych cisnieniach ;-) poswięciłabym kazde pieniądze :-) to naprawdę niesamowite !!!! cieszę się , ze się udało !!!! WOLSKA - super pomysł z tym pamietnikiem. Zakupie go. Jak mam bat nad sobą, to potrafię być systematyczna ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie ciesze razem z Toba Aga!! yey!! Widac skomplikowane typki sie nam tu zebraly!! :) Hej dziewczyny? powiedzcie mi jak apetyt Wam dopisuje, bo mi jakos od wczoraj nic nie podchodzi.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam smaka jedynie na wątróbkę z cebulką, jabłkiem i majerankiem...jem to samo od 4 dni :-) ale rano mam lekkie odruchy wymoitne...takie mini mini, slinka nad toaletą i koniec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez dzisiaj pierwszy raz przywitalam sie z kolezanka deska ale to byla zmylka... dzisiaj troszke jakby pomidorowka z makaronem i extra smietanka mi po glowie chodzila... hmm... tak zrobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaW
mnie nic nie smakuje... straszne to jest, moje ulubione potrawy sa bezsmakowe ;( slinie sie jak pies z rodziny zastepczej :D najlepiej mi podchodza warzywa, przerozne warzywne salatki a najlepiej grecka ;) to chyba bedzie moje danie glowne przez najblizsze 7,5 miesieca ;) nudnosci o dziwo dzisiaj nie mialam, ale bol brzucha byl... pewnie jutro mnie dopadna, bo jak wstaje z samego rana to mam straszne, ale jak poleze z 20 min po obudzeniu sie i zjem np sucharka, to troche przechodza... i mam wzdecia po moich ulubionych golabkach ;( smakuja jak... a raczej nie nie maja smaku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie slyszalam o nadmiarze sliny jako objaw ciazy... hmm, to chyba nie wyglada ladnie :D Pozdrawiam i dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na szczescie nudnosci jak na razie nie mam, ale jadlabym wszystko co zobacze(oprocz czekolady, bez ktorej do tej pory nie moglam zyc:) ), ale tzeba troszke hamowac apetycik, bo w pierwszej ciazy jak sobie pofolgowalam to mi 27 kg. przybyło :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mammma80 - lekarka powiedziala, ze widzi mikroskopijny zarodek i nawet cos wspominala o serduszku. Wydawalo mi sie, ze to troche za wczesnie, ale ja sie tam nie znam... Powiedziala, ze wyglada to na 5-6 tydzien. Czytalam natomiast, ze u niektorych zarodek dopiero jest widoczny w 6-7 albo nawet 8 tygodniu, wiec nie ma co sie za bardzo przejmowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izydo wiesz ze watrobka w ciazy jest zaboniona, u mnie czekolada poszla w odstawke zupelnie, zreszta wszystkie slodycze..najbardziej lubie salatki owocowe, typu kiwi mandarynka truskawka banan.. dzis snilo mi sie ze urodzilam chlopca:D o 18 moje pierwsze usg:D huraaaaaa!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surowa albo niedosmazona zabroniona, ale dobrze wypieczona to nawet zalecana jako zrodło zelaza (pewnie co lekarz to inna teoria) w poprzednich ciążach miałam silną anemię i nawet zelazo w tabletkach mi nie pomagało . To przez wymioty do 3-go trymestru, ale generalnie nawet bez wymiotów niedokrwistosc moze się pojawic. Dopiero watróbka z kaszą gryczaną i pęczki natki pietruszki zjadane co dzień (tak po lekarz zalecił jako ostatnią deskę ratunku przed kroplowkami i lezeniem w szpitalu) mi pomogły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle, ze wątrobka ma duzo witaminy A - co akurat jest niekorzystne...no ale widocznie jak mój organizm się domaga to nie zaszkodzi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem zalamana :( wlasnie wrocilam z przychodni z moim 5-latkiem i o zgrozo ma szkarlatyne:), tylko czemu akurat teraz jak lekarka uslyszala ze jestem w ciazy to nie kazala mi sie do niego zblizac przez kilka dni, ale jak to mozliwe skoro jestesmy tylko we dwoje w domku bo maz za granica :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym problem ze wszyscy pracuja:( ale pewnie popoludniami chociaz zajrzy mama lub tesciowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula100 - wiesz podobno jest nawrót szkarlatyny , głównie w Wielkiej Brytanii bo tam przestano dzieci szczepic na szkarlatynę, bo stwierdzono, ze nie jest powszechną chorobą...i nie była własnie dzięki szczepieniom, a teraz jest mnostwo przypadków. ALe dzięki antybiotykom nie jest grozna .Moja znajoma mieszka w Londynie i jej synek 8 letni juz z 5 razy chorował :( kurcze dziwne jak się z nikim nie stykaliscie...przeciez to nie wirus z powietrza tylko bakteria - drogą kropelkową się przenosi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stykalismu, maly chodzi do przedszkola i wczoraj jeszcze nic mu nie bylo a dzis wstal z takim bolem gardla ze nic nie mogl powiedziec i az plakal z bolu i stanem podgoraczkowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa.....cos sobie zle doczytałam....kurcze biedaczek....taka ładna pogoda a on uzieminy na kilka dni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak dla pocieszenia jeszcze dodam, ze odsetek ciaz poronionych do 12 tc po zobaczeniu 5-6-7 tc dziecka drastycznie maleje, tak mi powiedzial gin ;) takze nie martwmy sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki :) Ale sie rozpisalyscie :) Co do pamietnika to ja podobnie jak Padlinka- dwa trzy wpisy i pamietnik zalega na wieki w szufladzie...ale nawet taki z trzema wpisami milo znalezc po kilku latach i sie posmiac jaka to sie bylo glupiusia malolata :) Co do USG wczoraj-widzialam pecherzyk a w nim kropke :) Dokladnie nie spojrzalam na wymiary wiec nie podam, a 04. maja mam kolejne to zobacze cos wiecej. Co do pracy to ja ze wzgledu na moja corcie siedze w domu i nie pracuje...W ogole to w swoim zawodzie nie mialam jeszcze okazji popracowac bo bronilam tytulu magistra bedac w 7 miesiacu ciazy... Za to moja siostra, ktora ma termin porodu za tydzien :D pracowala jeszcze do zeszlego tygodnia na tomografii komputerowej, wiec mozna jak sie bardzo chce i dobrze czuje. Izydo rozczaruje cie ale kupki malych slodkich dziewczynek rowniez smierdza potwornie i moge meza odstraszyc (mojego odstraszyly). Co do meza to moj sie cieszy jak dziecko bo bardzo chcial miec juz drugie(oczywiscie najlepiej syna) a ze wzgledow zdrowotnych nie moglismy sie zaczac starac wczesniej(kwestia moich szczepien przeciagala sprawe o ponad pol roku). W pierwszej ciazy tez sie cieszyl jak dziecko i dbal bardzo zebym sie nie stresowala itp. A potem sie chwalil, ze to jego zasluga takie spokojne dziecko i doradzal wszytkim przyszlym tatusiom :) Agnieszka ja rowniez sie ciesze :) Co do smakow..hmmm...w peirwszej ciazy jadlam prawie tylko pomarancze a teraz prawie codziennie rybe z puszki w pomidorach albo lososia wedzonego itp. Watrobka faktycznie chyba w duzych ilosciach nie zaszkodzi :) Aha. Prosze o dopisanie do tabelki mojego wieku-26 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK.............wiek.....termin porodu....płec/imię...posiadane dzieci 1.KAWSKA...........?...............1/12.............?.... ..... 2.MYSZKA123456..?...............1/12.............?....... .. 3.LOLA8888........?...............4/12.............?..... .... 4.STAKATO29......29............. 5/12.............?.............1 córka (3) 5.BOTHA............23..............6/12.............?.... ......1 córka(3) 6.LAPORUSHI24...27..............7/12.............?....... .. wkrótce 7. IZYDO...........34..............8/12.............?......... ..2 synów(8i5) 8.AGNIESZKAW....23..............5/12.............?....... ...... wkrótce 9. NIANIA30........30.............12/12............?........... ..1 synek(5) 10.DZOANA.........28.............14/12..........?... ........... wkrótce 11.MAMMMA80.....30.............15/12............?........ .....1 córKa(2) 12.WOLSKA........29..............15/12............?...... .....1 Aniołek 13.LIJONKA.........?..............15/12............?..... ..... wkrótce 14.ANULA1000......25..............10/12............?..... . ..... 1 synek(5) 15.PADLINKA.......29.............10/12...........?....... .....2córki(3i6) 16.MAMALOVESME...26.............10/12..........?.......... ...1córka(1,5) 17..Relissys...............32.........13/12......(?) .............. wkrótce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Jezulu, Izydo:) nie mow o watrobce bo pawia puszcze :D Ja non stop mam nudnosci..nawet nie wymiotuje, tylko te obrzydliwe mdłosci :( Bardzo to męczące, juz wołałabym raz a dobrze się zhaftować... Apetyt nie tyle mi dopisuje, ile jem zeby chciaz na chwile sobie pomoc :P Wolska :) Ja wczoraj wszamalam dwie olbrzymie michy pomidorowki :) ja moge spozywac z kazdych ilosciach :P AgnnieszkaW---ja tez sie slinie :) Moze nie az tak strasznie, ale uporczywie :O anula1000-nie martw się... mamalovesme---ja sobie przypominalam ostatnio oczeiwania na Emilke--- na kafeteryjnych sierpniowkach 2006 :P taakie glupoty czlowiek pisal...przyklaad--obawialam sie czy to prawda ze w ciazy z chlopcem ciemnieja wlosy na rekach i brzuchu :) hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytalam troszke i sie uspokoilam:) podobno osoby dorosle zadko choruja na szkarlatyne, moga ewentualnie po kontakcie z chorym miec angine, a to juz lepsze niz szkarlatyna ale mam nadzieje ze nie zalape nic bo raczej zadko choruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooooo :( Anulka, tak mi przykro, ze maluszek sie rozchorowal... :( A co tam jeszcze bylo o tej kaszy i watrobce?? Mowisz, ze dzieki temu ominely Cie kroplowki itd. No mnie niestery nie ominely... Przez 10 tygodni lezalam przypieta i teraz moge nawet watrobki z kasza wcinac, zeby historia sie nie powtorzyla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×