Drugie spotkanie część druga

jednak sie nie otwiera

Dziewczynki ponoć lublin ma zamknąć drogi do wjazdu z mojej strony tego chyba jeszcze za mojego zycia nie było nigdy.A tak drogowcy byli przygotowani do zimy.

Witam wieczorem Dziewczynki kupiłam dwie torebki czerwoną i czarną, podoba mi się jeszcze jedna, ale myślę że to byłoby przegięcie :P Małgosiu, Wesołku przed chwilą mówili w TV o warunkach u was panujących, tragedia. U mnie w stosunku do tego co dzieje się u was to mały pikuś, pan pikuś.:D Na razie tylko prószy, ale wieje jak sto diabłów.

Bondusiu te warunki takie sa jak podaja ,córka mi pisze,ze ma śniegu w oknach do pół okien.Prawie nic nie widac tylko śnieg. A będize gorzej bo ponoć mróż ma byc wielki.

Witam z zaśnieżonej szkieletczyzny :) Też jechałam do pracy busem, a potem z buta. Ale się usmiałam z Wesołkowego tańca z łopatą. Wesołek - jesteś debeściara jeżeli chodzi o pokazywanie codzienności w świetle programów telewizyjnych :D:D:D URWISIE JEDEN!!

Dziewczynkiwróciłam:))) Poszalałam ponad godzinę :D Dziś ze względu na to,że otworzyli płytę główną wstęp był bezpłatny!:))) Cały czas sypał śnieg,było mega super!!! Natomiast co do warunków pogodowych dla kierowców i nie tylko madakrutos!!!:(((( bondiugotujesz torebusie??? Czyste szaleństwo ;)))) Małgosiu na pewno ,,mój ,,sklep jest u Ciebie:))) Dziewczynkinie wiecie co z tokiną?????? Jestem zmartwiona Ugotowałam kaszkę manną na gęsto:Di malinki na gorąco:)))) Macie ochotę (__________________)>>>> Zapraszam i życzę smacznego:))))) Idę na podusię Rano do kieratu marsz:(((( Buuuziole i dobrej nocy Pa

wpadam tylko na sekude macie coś na @ odemnie dajcie znać czy doszło pozdrawiam wszystkie i znikam w ramionka kogucika:):P:) Tokina machnij łapką widziałam na garnku

heloł a u mnie dzisiaj nic nie padało:D:D:D wiało jak sto pięćdziesiąt, ale nie spadł ani jeden płatek śniegu:P pewnie dziś w nocy nadrobi zaległości:o oj ależ dzsiaj miałam nerwowy dzień, jutro upływa termin składania wniosków, dzisiaj chciałam dopisac jedną rzecz, o której zapomniałam, bo już wszystko było gut, weszłam na stronę - już muliła i można było podejrzewać oblężenie serwera:o ale to co się stało przechodzi ludzkie pojęcie;) zeżarło mi 80 % tego co pisałam, ale mnie cholera wzięła jakim cudem, jakim prawem:o dobrze, że miałam wszystko skopiowane na pendrivie, bo chyba bym oszalała:o ale dopiero przed chwilą udało mi się wsio dopisać, ufff

Wesołku a Ty nie masz z kim tańcować, tylko z łopatą?;) Banderasku to wasze lidowisko pod gołym niebem?

zmykam, bo wystraszyłam towarzystwo;):P Kosmi foty dotarły, brrrrrrrr

hmmm Tokina ta garnkowa fota coś sugeruje? jedno tak - nie chcesz z nami pokafkować:(

Dziewczynki ugotowałam torebki, oceńcie. Ta trzecia która mi się podoba jest ciemno brązowa, jest mniejsza i składa się z dwóch komór. Dobrej nocki

Juz ogladam torebke Bondi:) U mnie nie jest tak tragicznie. Chyba przestal padac snieg. Ale zimno sie zrobilo..brrrr. Zuzik mialas sporo szczescia ze zrobilas kopie. Nie chce gdybac co by bylo gdyby.... Zimno mi sie robi, czyzby znowu przeziebienie:( Problem jest ze w nocy jest mi bardzo goraco i pewnie odkrywam kordelke:O Wesolek kochany nie zamartwiaj sie chorobami w dalszej rodzinie. Ty musisz myslec o sobie i pozytywnie myslec. I daj sobie spokoj z odsniezaniem calego podworka. Moze wystarczy maly tunelik do furtki:P Dobrej nocki zycze Wam wszystkim. Do jutra

Kosmi fotki doszly:):) Rzeczywiscie sniegu napadalo co niemiara. Masz z czego lepic balwanki:)

Bondi Nowa czarna torebka jest ladna ale bardzo podobna do tej, ktora kupilas dwa miesiece temu. Tez prostokatna, i tez na dlugim pasku. Ta trzecia kup sobie zupelnie w innym stylu:) Ja lubie duze, bardzo duze torebki. No i koniecznie musi byc troche metalu, suwakow, kolek, klamerek:P Jak sie cos blyszczy w torebce, to od razu dostaje malpiego rozumu i kupuje:P

Dziewczynkidzień doberek Szybciutko rozpaliłam w kominku:)))bo baaardzo mroźno:O U mnie wciąż sypie i na termometrze -8:O Kawkę przytachałam i inusię i herbatkę :)))) (_)>(_)>(_)> (__)>>(__)>>(__)>> {__}?{__}?{__}? Życzę udanego dnia:D Uważajcie na Siebie Kierat

bonditorebusie zobaczę popołudniu;)))) Małgosiuczy Ty dziś miałaś jechać???Ostrożnie proszę i pomalutku:))) zuuzikupowodzenia!!!:))) tokinonaprawdę byłaś wczoraj na garnku?????...Obraziłaś się????? No lecę się tapetować;)))) Pa

Dzień dobry wszystkim zaparzyłam kawę , herbatkę i inkę i rozpaliłam w kominku by było cieplutko. dziewczyny dajcie spokój z tym obrażaniem, nie nie obraziłam się ale zwyczajnie nie mam siły i czasu by pisać. Jak mam chwilę to zaraz synowa albo syn chcą gadać przez skypa lub gg . Poza tym mam kłopoty w pracy, wszystko stanęło na głowie , zupełnie nie po mojej myśli więc wszystko gryzę w sobie , by jakoś się dostosować, ale myśli by to wszystko rzucić w diabły też mam. Dziś mam ostatni dzień stażowy , od jutra zaczynam pracę od 11 i już się we mnie wszystko gotuje. Poza tym źle się czuję boli mnie kręgosłup, już od kilku dni , ledwie chodzę ale oczywiście - pracuję. Od piątku do niedzieli miałam u siebie małą , która jak wiecie jest bardzo absorbującym dzieckiem. Prawda też jest taka że ostatnio byłam przecież we czwartek , czyli nie tak dawno, nie rozumiem skąd ten raban, że mnie nie ma. Nie wiem, może teraz będę mniej zmęczona i znajdę trochę czasu by spokojnie usiąść i coś napisać ale jak same wiecie jak w człowieku siedzą troski i ma w sobie wielkie rozdarcie to nie potrafi się skupić nad niczym a co dopiero pisać, no ale już wiem że dobrze mi tak! Dziś Andrzejki, nie wiem czy będę miała siły by tu wpaść wieczorem ale przesyłam Wam linka do wróżby woskowej http://andrzejki.friko.net/lanie-wosku.php życzę dobrej zabawy i miłego dnia. Pozdrawiam Was serdecznie

Oj dzis podwójna kawusia ale potrzebna bardzo.I ciepło w kominku Dzięki Tak Banderasku koło 13 mamy zamiar jechac tylko ja jako pasażer nie odwazyłabym sie sama kierować.jutro sma już będe musiała usiaść z akierownicą Nie wiem mozę to glupota czysta własnie jechac ale troszkę jesteśmy zmuszeni.Tylko najgorzej jak zamkną droge tak jak planowali bo corka mówi,ze tam cały czas sypie.To nie wiem jak wrócimy do domu . Tokino dobrze,ze sie pokazałas.A problemy ze zdrowiem widze ,ze tak pomalutka każda ma,nie wiem moze co rok jesteśmy starsze,coraz wiecej dolegliwosci. A bierzesz leki na kregosłup jakieś,dawno robiłas zdjecie?Zdrówka zycze. szkoda,ze w pracy sie gmatwa Twojej ale coraz częściej mamy pod górkę. Tererku dopiero dizsiaj otworzysłam reszte Twoich zdjeć.Wiesz tak ,yśle,zrezta wiem na pewno jesteście a małzem wspaniałą aktywną parą i oby zostało tak jak najdłuzej. Dobra dzieczynki lece ,biore sie za taniec z łopatą jak wczoraj Wesołek,musze odśnieżyc bo znowu w nocy dosypało.

Witam w mroźny poranek Dziękuje pięknieza kawusie pospałam troche dłużej - i zamierzam z kawą wrócić do łóżka - wypije i przejrze liste spraw do załatwienia. Śniadanko: grzanki z serem czosnek masło dżem brzoskwiniowy wędzony łosoś http://streemo.pl/Image/514585.jpg a kto lubi to i łosoś smażony: http://www.ilewazy.pl/wp-content/uploads/losos-dzwonek-1-105g.jpg musli - ale z mleczkiem ciepłym bo dzisiaj mroźno Pozdrawiam i życze miłego dnia

Witam i macham łapka U mnie tez zima bielutko wszędzie, nie lubię zimna nawet z domciu nie chce sie wychodzić :( Pozdrawiam i życzę miłego dzionka

Łojjjj jojjjj jojjj a co tu takie pustki :( po zamarzały dziewczynki? Beti jutro trzymam kciukaski za Ciebie i Twoje sprawy oby się powiodły Podaję zupkę ogórkową (_______________)> i gulasz z ziemniaczkami (%%%%%%%%%%%%%%%)> i sałatką (########)> :) SMACZNEGO Do potem

Witam z Antarktydy :):) U mnie dzisiaj w dzień -10 i ciągle nieprzerwanie prószy śnieg. Wczoraj mnie się strasznie oberwało od M za ten taniec z łopatą,był przy tym jak kardiolog kazał mi się oszczędzać:p:):).Ale w sumie to nie była zbyt ciężka praca w skali mojej ciężkości,hi,hi,śnieg był lekki i puszysty.Wprawdzie bolą mnie dzisiaj plecy ale to chyba bardziej od tych skłonów niż dźwigania. Dobra idę na gara obglądnąć torebki i nie tylko narka

i u mnie nasypało białego puchu :D ,jak oglądałam w niedzielę pogodę to na sam widok pogody łapy mnie bolały :( a dziś i wczoraj to naprawdę boli mnie wszystko .Wieczorem idę się pomasować :D Dla wszystkich

Dziewczynki tokinocieszę się ,że się odezwałaś,ale bardzo mi osobiście przykro,że ,,tym tonem,,.Przepraszam za moją upierdliwość...Więcej nie będę... Napisać to powinnam pewnie na @,ale po co stwarzać niejasne sytuacje!Myślę,że nie warto się ,,szarpać,,...Szkoda zdrowia i życia! Idę na kawkę do Mamutka Buziam Was Dziewczyneczki

Banderasku Roberto Ciekawe czy nasz Bechemootek wrócił szczęśliwie,czy może utknął w jakiejś zaspie:p:):) No i jak Małgorzatce wyszedł ten wypad do L?

Na moim termometrze już -14

Dziewczynki kochane:) Sniezysko i mrozisko u mnie tez trzyma mocno, ale ja nie odpuszczam i dalej jezdze autkiem(jesli to mozna nazwac jazda:P) Sprawdzalam, teraz u mnie jest tylko -6 stopni mrozu, Wesolek ma lepiej. Dobrze ze malzowina przywolal Ciebie do porzadku Wesolek. Musisz sie troche oszczedzac i basta! Tokinka nie obrazaj sie na nas. My tak nawolujemy Ciebie bo lubimy jak jestes z nami. Ale rozumie ze czasu masz malo i jeszcze do tego problemy z kregoslupem. Dobrze ze jutro masz popoludniowa zmiane to sobie troszke odpoczniesz. No wlasnie, dzisiaj sa Andrzejki. Pamietam jak dwa lata temu swietowalysmy razem ten wieczor. Ustalilysmy ze zakladamy szaliczki, czyli stroj taki pol-wieczorowy:P a Lasiczka byla nasza wrozka:) Eh! dobre stare czasy. Moze otworze szamponik wieczorem chociaz nie wiem co moge swietowac? Ale moze dobrze to mi zrobi, bo mam jakies dziwne cisnienie 140/77:O Beti, pamietam i jutro kciuki beda trzymane mocno. Zuzik, mam nadzieje ze dzisiaj w pracorze wszystko poszlo gladko i przyjeto projekt. A co z Bechemootkiem? Mysle ze powinien dzisiaj byc juz w domku. Trzymajcie sie mocno kochane kolezanki. Teraz robie sobie kawe, bo jakos jest mi dziwnie i czuje sie zmeczona. Nawet pisze od rzeczy:O Na razie

Dziewczynki wróciłam z wesołkowej naprawdę Anatarktydy,normalnie szok.Niby nie zmarzłam bo samochód ciepły ale samo wyjscie z samochodu brr. Po drodze oczywiscie widzielismy tira w polu. Jutro do Was zajrze a teraz z ciepła herbatką lece pod kołderkę. Tam naprawdę śniegu moc aż nie wierzyłam ,drogi w mieście zawiane Wesołku moze Ci paczke z chlebusiem wysłac bo nie wierze,zę w taką pogode chce Ci się z domku wychodzić.

HEJ hej Bonitko No mi także jakoś nie Andrzejkowo,trudno się radować jak człowiekowi ciągle wiatr w oczy. No ale nie przymulam U mnie na dworze bardzo rześko :p:):) fajnie włoski w nosie zamarzają,byłam przed chwilką na obchodzie,hi,hi.Musiałam posprawdzać czy furtki dobrze pozamykane bo moja Bela potrafi nać nura na wolność i wtedy przechodnie koło mego domu przemieszczają się bardzo szybko:p:). No i jest mroźnie ale jakże pięknie,wszystko lśni i nareszcie przestało padać.Moje podwórko ma wykopane w śniegu tunele istny labirynt,można sobie pobłądzić jak ktoś lubi.