Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

2010/2011 Rozpoczynamy starania!

Polecane posty

monia_aa --> trzymaj sie kochana... moge sobie tylko wyobrazic jak sie czujesz... mam tylko nadzieje, ze Anitia ma racje i czas leczy rany... pamietaj, ze sie tu o Ciebie martwimy i nie znikaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia- trzymam za Ciebie kciuki...wiem co przezywasz. Wpadaj czasem tutaj i nie trac nadziei. Za chwile znow bedziesz mogla sie starac o dzidzie.....musi minac troche czasu.....jedyne co moge Ci powiedziec to to, ze takie rzeczy sie zdarzaja.....nie jestes sama, pamietaj o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorociaaa.
o ja pierdziele moniaa :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( tak mi przykro :(:(:(:(:( zostan.. nie odchodz ;(:(:(:( musisz probowac dalej :(:(:(:(:(:( uda sie przeciez :(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia_aa--> odezwij sie jak wrocisz do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorociaaa.
a ja bylam wczoraj na usg i pomniejszylo sie. wtedy jak mowila m ze mam @ to mialam tylko2 plamy na podpasce.. a tak to taka brazowa maz.. schodzilo tamto.. i ta lekarka mowi ze moze byc tak ze stara krew wylatuje a nowa sie gromadzi.. zobaczymy. teraz tablewtki przez 3 miesiace pozniej kontrola na usg i jak bedzie wszystko dobrze to nowe starania :D moj Łukasz nie chce robic figo fago bo sie boi! no cholera! teraz pojechal w trase no i nic z tego... ale tylko wroci:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorociaaa.--> super, ze sie zmniejsza :) oby wszystko szybko doszlo do normy :) ja juz tez po usg... groszek rosnie... za miesiac usg genetyczne czy jak mu tam... w dodatku musze powtorzyc badanie grupy krwi... mialam zrobione kilka lat temu i w dokumencie mam nazwisko panienskie i lekarz stwierdzil, ze w szpitalu nikt mi nie uzna tego papierka :( bez sensu w dowodzie mam przeciez nazwisko panienskie wpisane... ehh u nas to robia wszystko zeby tylko kase wyciagnac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorociaaa.
vi - wszedzie tak jest.. wszedzie tylko pieniadze.. tez sie ciesze.. wszystko bedzie dobrze tylko szkoda ze tak dlugo.. moj tata dzis powiedzial zdanie "Dzieci sa dla tych ktorzy ich nie chca " no i to sie zgaqdza.. kurde tak mi szkoda monii.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwus:)
moniaa czekamy, u mnie pod gorke jade do laryngologa oby tylko sie nie okazalo cops zlego bo groszke ma juz przeze mnie tyle stresu w pracy i wogole bo ciagle cos nie tak i spokoju byc nie moze, migdal jest w stanie tragicznym jak kaze mi go wyciac w ciazy to sie zalamie. dlaczego tak jest ze niektorzy pija cpaja w ciazy a czlowiek swioiruje na punkcie groszka i jest zle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorociaaa. --> teraz jak juz wszystko sie prostuje to na pewno niedlugo bedziesz mial zielone swiatlo na staranka i sie uda :) najwazniejsze, ze porozwiazujesz wszystkie klopoty tam na dole :) nerwus:) --> biedna... daj znac jak powizycie u lekarza... a skoro masz w pracy stres to nie lepiej isc na zwolnienie ?? przeciez masz takie prawo.. jak chodzisz to pracy to tez ciezej sie z choroby wyleczyc... a tak odpocznesz, odstresujesz sie i na pewno choroba minie jak na spokojnie w domu sie nia zajmiesz... tez uwazam, ze to wszystko jest niesprawiedliwe... ktos sie stara...chucha i dmucha na siebie... dal by dziecku wszystko, a tu dupa... a inne cpaja, pija, znalam taka co na spadochronie w 3 miesiacu skakala i wszystko jest ok... a pozniej dzieci na smietnikach leza... dziwnie jest skonstruowany ten swiat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety swiat i zycie jest niesprawiedliwe....trzeba niestety przejsc z tym do porzadku dziennego zeby nie zwariowac... Nerwus- vi ma racje. Jesli masz juz karte ciazy zalozona to wez od lekarza zaswiadczenie o tym ze jestes w ciazy. Zanies je jak najszybciej do pracy....wowczas jesli twoje stanowisko jest za ciezkie to musze ci zapewnic lzejsze, jesli chcesz pracowac, a jesli chcesz isc na zlownienie to masz 100% pensji, tzn sredniej z ostatnich chyba 6 miesiecy. Jesli pracujesz przy komputerze tzw praca biurowa to max mozesz dziennie przy kompie pracowac 4h. vi ma racje- w domu sie lepiej wykurujesz z chorobska...i sie nie stresuj na zapas tylko kazdemu lekarzowi mow ze jestes w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorcia- cytat z jednego forum o PCO dla Ciebie specjalnie na pocieszenie:) Ze nie ma tragedii:))) "No więc u mnie zadziałał prosty mechanizm, który mój lekarz nazwał "zablokuj-odblokuj". W lutym dowiedziałam się, że mam sporą torbiel na lewym jajniku - taki przerośnięty niepęknięty pęcherzyk o wielkości 6 cm - a z tego łatwo wywnioskować, że nie mam problemu z rośnięciem pęcherzyków, ale z ich pękaniem/wydostawaniem się. Dostałam na 2 miesiące tabletki antykoncepcyjne, żeby wyciszyć jajniki, a już w następnym cyklu po ich odstawieniu zaszłam w ciążę. I żeby było zabawniej to właśnie ten świrujący lewy jajnik owulował."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwus :)
Witam Prace mam typowo biurowa 8h przy kompie ale co do l4 to oczywiscie moge je wziasc ale to w poznijszym czasie bo teraz to chyba za wczesnie nie mowiac o rekacji szefow, a na pracy mi zalezy. Nie ukrywam ze chcilabym jeszcze popracowac z roznych powodow. Lekrz przepsilam cos do plukania gardla oczywiscie dostlam ochrzan ze wczesnijsi lekarze zapoisywali mi za duzo lekow :( W poniedzialek moje pierwsze usg, oczywiscie chcilabym szybcioej bo nie czuje na razie maluszka czasem jakies motylki i chcilabym go zobaczyc. W sumie to ja nie wiem jak w pracy powiem o ciazy i jak zostanie ona przyjeta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey. jestem juz w domu. sam zabieg nie byl zly ale skurcze okropne.... wyniki histopatologiczne za 2 tyg i wtedy do kontroli.... w szpitalu samopoczucie nawet ok.ale w domu jak popatrzyłam na zdjecie usg..... dobrze ze je mam,zawsze jakas pamiatka. Teraz musimy jechac na cmentarz zapalic lampke naszemu maluszkowi.... dzieki Dziewczyny za wsparcie,za rok bede miec maluszka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia_aa --> musisz byc silna... i nie znikaj stad :) nerwus :) --> no rozumiem, ze praca wazna jest dla Ciebie, ale ja osobiscie wolalabym isc na zwolnienie niz tyle sie stresowac... i w ciazy w pracy przy komputerze wolno tylko siedziec 4 godziny. tak jest w kodeksie pracy...poza tym na zwolnienie mozesz poki co isc z powodu choroby a nie ciazy i szef nie musi jeszcze nic wiedziec... tylko pamietaj, ze teraz najwazniejsza jestes Ty i dzidzius... praca pozniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nerwus- jesli dasz kadrom zaswiadczenie o ciazy to nie moga cie zwolnic. a mozesz pracowac ile chcesz i jak sie czujesz...ale kodeks pcary mowi ze mozesz max 4h przed kompem siedziec...i szef cie nie moze zmusisc do siedzenia dluzej...nie mozesz miec nadgodzin ani jezdzic w delegacje....ale jesli sie czujesz w ciazy w miare ok to siedz ile mozesz. A jesli sie czujesz zle to wez zwolnienie zwykle chorobowe chociaz na dwa dni zeby odpoczac. Dziecko zaczniesz czuc dopiero w II trymestrze...teraz ewentualnie mozesz czuc lekkie bole jak na @ i sennosc tudziez mdlosci nic ponad to...dziecko jest za male zebys cokolwiek poczula..... No i wiesz nikt cie w ciazy z roboty wywalic nie moze. To jest tylko zaswiadczenie o ciazy, ktore dostajesz od lekarza. Po prostu fimra wie ze w razie zwolnienia masz100% kasy i ze jestes w ciazy nie do ruszenia i juz. Takze nikt cie do niczego nie zmusza a jesli zalezy ci na pracy to przeciez mozesz pracowac. Moje kolzeanki do 8 miesiaca pracowaly w biurzer wiec nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobity....ja tez starankowa, moge do was dolaczyc? Obecnie 3 cykl staran, mam nadzieje, ze to ten cykl szczesliwy. Pozdrawiam was wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralalala--> juz mowilam, ze madra z Ciebie babeczka :) Minia80 --> witaj :) to ma byc pierwsza twoja ciaza ?? a ja sie zastanawiam jak ja taka panikara wytrwam do 26 lipca bez usg :( codziennie musze meza prosic zeby obiecywal, ze z groszkiem wszystko dobrze :) wiem, wiem stuknieta jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwus :)
wszsytkie jestescie madre i kochane, ja do usg czekam i czekam gdyby nie te klucia raz na jakis czxas to byloby ok , gardlo teraz tylko bede plukala bop juz nie zgodze sie brac nic wiecej, a szefom nie wiem kiedy dam rade powiedziec bo u nas to raczje mala firma i atmosffera jest raczej ...jakby to ujac ...oawiam sie ze wszyscy przestana sie do mnie odzywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nerwus :) --> mnie tez czasem kluje brzuch... lekarz mowil, ze to nic zlego jesli czasami i bol nie jest mocny i sie nie nasila... a co do pracy to niedlugo bedziesz musiala powiedziec ;) np u mnie juz widac okragly brzuszek ;) mozna go jeszcze ukryc, ale jak nosze swoje ubrania to widac ;) moze sie pozytywnie zdziwisz i wszyscy sie uciesza :) poki co nie mysl o tym, skoro jeszcze nie chcesz powiedziec, bo tylko sie stresujesz, a pamietaj, ze emocje maja wplyw na ciaze... bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka wszystkim; Vi - fajnie ze fasolka ci rosnie, a tak w ogole to ktory juz to tydzien u ciebie? Nerwus - niczym sie nie przejmuj i poprostu powiedz w pracy, bo dopoki nie powiesz w pracy, nie bedziesz miala ze tak powiem ulg z tego tytulu, chodzi mi glownie o to ze teraz musisz dbac nie tylko o siebie ale i o swoj brzuszek, wy jestescie teraz najwazniejsci a nie praca. Minia - witaj w naszym gronie, oczywiscie ze mozesz dolaczyc, trzymam kciuki zeby ten cykl byl szczesliwy. A ty trzymaj za nas/ Tralalal - a tak w ogole to ty sie starasz ponownie teraz, czy na razie odpuszczasz sobie na jakis czas? Sorki za pytanie ale sie troche pogubilam w tym wszystkim. Monia - trzymaj sie cieplutko i pamietaj ze musisz byc silna, a z czasem bol minie, moze nie do konca ale bedzie ci troszke latwiej z tym zyc, a moze nawet doda ci wiecej sil. Jak to mowia, co cie nie zabije to cie wzmocni, wierz mi naprawde wiem co mowie, po takim przezyciu zmienia sie troszke sposob myslenia. U mnie 19 dc i czekanie - a juz za 7 dni urop - tak dlugo wyczekiwany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anitia --> masz w mojej stopce, w ktorym jestem tygodniu ;) 10t2d, czyli zaczal sie 11 tydzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie wiecie czy 14t4d to nie za pozno na badanie przeziernosci karkowej ?? nie wiem czy moj lekarz zle wyliczy, ale tak mi wyznaczyl dzien na to badanie... to juz bedzie 15t lecial... ktos wie czy to nie za pozno ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nerwus-ja bym w pracy powiedziala dopiero wowczas jak zaniesiesz im zaswiadczenie od lekarza, bo bez zaswiadczenia nie jestes chroniona...zaswiadczenie nie jest rownowazne z tym ze chcesz isc zaraz na zwolnienie...jesli dobrze sie czujesz to pracuj ile sie da, bo z doswiadczenia wiem ze dostaneisz w dynie od siedzenia w domu;) Ale koniecznei zanies zaswiadczenie jak juz bedziesz po usg i bedziesz widziala serduszko...a tak sie nie stresuj bo nie ma czym...jesli Twoja firma zatrudnia do 20 pracownikow to i tak ZUS ci placi pensje a nie firma:) oni nic nie traca, poza pracownikiem ewentualnie, jesli zdecydujesz sie isc na zwolnienie...ja sie ze swoim szefem umowilam ze bede pracowala minimum te 4h dziennie ale jesli bede sie czula slabo to po 4h ide do domu....to buyl ten komfort dla mnie:) Takze sie nei stresuj na zapas...a poza tym dlaczego mieliby sie do ciebie nie odzywac? nie przejmujs ie pierdolami, przejmuj sie swoim zyciem i tym ze bedziecie teraz pelna rodzina:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vi- do 14tygodnia sie robi...zadzwon do gina i zapytaj. Anita- ja juz zaczelam lykac kwas foliowy:) i lepiej sie odzywiac:) na luzie, ale staranka takie bez zabezpiecznia to dopiero we wrzesniu:) do wrzesnia chce jeszcze schudnac:) no i dopiero czekam na trzecia miesiaczke po lyzeczkowaniu, bo dopiero wowczas bede mogla okreslic czy moj cykl jest w miare regularny.... Moge sie tylko domyslac b=po odczuciach i obserwacji czy jest owulacja....w nastepnym miesiacu kupuje testy owulacyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh z tymi badaniami :( jak umowie sie wczesniej na ta wizyte to dwa dni pozniej beed musiala isc poz wolnienie i znowu 100 zl za wizyte w plecy... juz sama nie wiem co z tym fantem zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe dobra to chyba ja nie umiem liczyc ;) to bedzie 96 dzien ciazy czyli koncowka 13 tyg dokladnie 13t5d takze to juz chyba bedzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emma***
Hej dziewczyny...bardzo dawno mnie tu nie było......i tyle tu się działo!!! Przede wszystkim....monia.....jezu tak mi przykro......jak przeczytałam co napisałaś to mi łzy w oczach stanęły.....dlaczego świat jest taki niesprawiedliwy i tyle kobiet musi niepotrzebnie cierpieć.........ale nie poddawaj się.....na pewno czas leczy rany i z każdym dniem będzie coraz lepiej.....pamiętaj że my tu wszystkie Cie wspieramy i myślimy o Tobie i trzymamy kciuki....... dorcia....mam nadzieję że twój organizm niedługo wróci do normy i będziesz mogła się starać o swoje szczęście vi.....cieszę się ze z Twoim maleństwem wszystko ok:) dbaj o siebie nerwus:).....dziewczyny mają rację jak narazie nie chcesz mówić o ciąży to weź chociaż parę dni zwykłego zwolnienia i dolecz sie w domu i przy okazji trochę odpoczniesz i się odstresujesz......a co do pracy to Cie rozumiem...bardzo chcę drugie dziecko ale nie wyobrażam sobie jak w pracy to powiem...a ja jestem jeszcze w takiej sytuacji że jestem tylko ja z szefową więc masakra....szczęśliwa na pewno nie będzie..... Minia80.....witamy nową koleżankę:) trzymam kciuki aby ten trzeci był naprawdę szczęśliwy....a który dziś u Ciebie dzień cyklu? Pozdrawiam ciepło również dziewczyny których nie wymieniłam.... A u mnie dziś 25dc....oprócz bólu piersi to nic się specjalnego nie dzieje.....czekamy......a dzisiaj jestem ostatni dzień w pracy i dwa tygodnie urlopu.......nawet nie wiecie jak się cieszę.....nareszcie odpocznę....jedziemy na parę dni nad wodę...a kto wie może jak przyjedziemy będzie już coś wiadomo:) Na pewno dam znać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emma*** --> super, ze sobie odpoczniesz :) i tak woda :) zazdroszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwus :)
witam vi - czy kazdy ma takie badnia tej ziarnistosci? ja jestem w 6 tygodniu liczac od osatniej miesiaczki pierwsze usg mam w poniedzialek badnia krwi zrobione a moczu niestety nie:( Powiem wam szczerze ze ja sie nie lapie co kiedy trzeba robic i co jaki czas te badania , moja ginekolog to jakos mnie specjalnie nie informuje, mam wrazenie ze cos przegapie., a moze ja za pozno wszsytko robie? a ze jestem nerwus to sie denrwuje :P ciesze sie ze jest to forum bo poki co to najwiecej sie z niego dowiaduje :) poczywiscie wiem ze najwaznijsza jest rodzina bo praca to juz drugi plan ale czasem czlowiek jest zbyt ambitny i chce wszsytko miec perfercyjkjnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×