Szczesliwe mamusie 2010 r

hej u mnie świeta niezbyt,bo mama nie doleciała z Irlandii,wczoraj loty odwołane,zobaczymy co da sie wykombinować,bo miejsc na inne dni nie ma,a samolotu nie podstawia dodatkowego,może na drugi dzień świąt uda sie przebukować bilet,bo wtedy miejsca są,więc święta takie jakby wcale:-( mały ładnie radzie sobie z chodzeniem,coraz częściej sie puszcza sam też jest taki pazerny,mimo i żma pełny brzuszek to i tak dalej je zmykam na zakupy,chociaż nie wiem po co,bo wigilia w tym roku do dupy

Wszystkie zajęte- my też, ale jak wszystkie, to przynajmniej mi nie szkoda, że was tak zaniedbuję;) Łapa moja Julcia strasznie jest pazerna na jedzenie- nie wiem dlaczego tak jest, ale nic się nie da przy niej zjeść...ona też się dzieli z mamą, ale jak zobaczy mnie z kanapką to pisk i wrzask, żeby jej też dać...widać taki wiek;) moja pani dr powiedziałą, żeby jej dawać, żeby sobie próbowała różnych smaków- ostatnio a propos różnych smaków (nie wiem czy pisałam) zrobiłam małej jajecznicę na parze i teraz to jej ulubione danie;))pozdr

Dzieciaki i Swieta : Niedziela 12 Grudzień 2010 16:22 Ze dzieciaki przekrecaja i smieszne rzeczy z tego wychodza wiedza wszyscy, ale dzis z okazji zblizajacych sie Swiat wklejam znalezione w sieci koledy wg dzieci: POST NA FORUM: Bóg się rodzi, OCTU LEJE... tak sobie dziś wyśpiewywała moja córka (lat 6). Wesołych Świąt!! FORUM TEŻ TAK MA: ***"Ono w żlobie nie ma tronu i berła nie zdzierży" - miała 3,5. ***Pan niebiosów OBRAŻO-NY! - To była czterolatka ***"Bo uboga była, rondel z głowy zdjęła" to z przedszkola moich córek A z "Metra": "Gdy śliczna panda" ***mój spiewa "Bóg się rozchodzi" "wstancie batleje" ***Bóg się rodzi, Moctruch leje... - tak mój ślubny śpiewał jako dziecko Maryja panna, dzieciątko piaskuje - mój malutki braciszek w wieku ok 3-4 lat ***"Gloria, Gloria, Gloria i kasety wideooo" ***I mój ojciec, kiedy jako ministrant zaśpiewał "Aniołowie się radują, pod niebiosa wyskakują". ***a moj 8 letni syn: Bog sie rodzi, moc truchleje, i nic wiecej sie nie dzieje... ***Moja 3-latka wyspiewywała: "Hejze ino dyny dyna, narodził sie Bóg dziewcyna" ***Mała feministka mi rośnie: "Bóg jest kobietą" ***Sama jako dziecko "Bog sie rodzi moc kuleje" ***Moja córka 3,5: "pała na wysokości" ***Moj syn - niecałe 6 lat - zaśpiewajmy kolędę o rzepie! ja: o rzepie?? odpowiedz: tak, 'ŻE PAnna czysta..." ***6 letni siostrzeniec: ....bała sie wysokości.... ***moja koleżanka juz jako dorosła taką kolędę zaśpiewała: Przybyli pasterze pod okienko. Hej ! i dopiero przy tym hej ! zreflektowała się, że cos jest nie tak ***Dzisiaj w Betlejem ... wesoła dziewczynka brudna By moja córa w wieku 5 lat ***Kiedy małym pacholęciem byłam i paciorek wieczorem odmawiałam, to familia krztusiła się za drzwiami ze śmiechu, gdy poważnym głosikiem mówiłam: "..i przyjdź kurestwo twoje" ***"Przybieżeli do Betlejem papieże"...córka, lat 6 ***Moj brat: Przybiezeli dobre kleje... ***"Archanioł bo rzyga bryją " (Archanioł Boży, Gabryjel..." "Spuście mannę ziemskie niwy babce" (Spuście nam na ziemskie niwy Zbawcę)

Dobry wieczór;) łapa super ale sie usmiałam:D U nas troche mało czasu, ja dzisiaj i jutro do pracy a wczoraj odpoczynek ale nie mialam netu:( w czwartek ogarne troche mieszkanko no i piatek juz ok trzeciej wyruszamy do miasta do rodzinki na wigilie, potem spowrotem do domku do dziadkow na druga wigilie. Oskar tez sie puszcza, wlasnie w weekend zaczał robic po jednym kroczku a wczoraj zrobil 2 i dzisiaj juz tak 4 nawet:) On by moze i wiecej umial bo rownowage super trzyma ale on jest taki szalony ze poskakuje i wtedy leci;) Amerrka super Piotrus ja wiedzialam ze on tak szybko zacznie chodzic;) Martita Igorek tak samo jak Oskarek, zreszta oni czesto jakos tak rowno cos przezywali;) Anika nie wiem czy dziewczynki pozniej zaczynaja chodzic, wszystko w swoim czasie:) Oskar zaczał stac sam w zeszlym tygodniu a tu juz kroczki. To juz chyba krotka droga do nastepnego etapu;) zycze udanych przygotowań, acha Martita no mam nadzieje ze Twoja mama doleci wkoncu, przykro by bylo bardzo jakby musiała tam zostac, ja doskonale rozumiem, raz tez spedzalam wigilie w Anglii co prawda bylam z bratem a w 1 swieto lecialam do Polski ale i tam beznadziejnie:( oby bylo dobrze!!!

Hahahaha:) Łapa ale się naśmiałam jak to czytałam:) Martita współczuję ale ja wierzę, że jeszcze mamie się uda dolecieć! Ja pracuje i nie mam czasu i sily wieczorami nic robic i mam stresa, ze na swieta nei zdaze. Co roku mam takiego stresa ale jeszcze nigdy nie bylo tak, ze dziecko praca i swieta:) No zobaczymy, musze dac rade:) Piotrus mi sie wydaje coraz mądrzejszy:) Do tej pory robil papa ale nie wtedy kiedy trzeba a dzisiaj jak babcia wycodzila to tak ladnie lapeczką pomachał. Jesli chodzi o jedzenie to Piotrus jakims wielkim żarłokiem nie jest ale jak ja coś jem to on też musi koniecznie. Dzisiaj sobie wino piłam i nie moglam sie odpedzic bo podchodzi lapki do kieliszka wyciąga i buzkę otwiera:) Ale mi to nie przeszkadza, ze on tak wszystko chce sprobowac tylko sie cieszę, że jest otwarty na nowe doświadczenia, chce wszystkeigo spróbować:) A z gorszych rzeczy to osatnio mamy beznadiejne noce. Chodzę jak Zombie bo Potrus budzi sie np o 1 i nie spi do 3, w ogole go trudno uspic, zmeczony jak nie wiem, zasypia przy zabaiwe na podlodze a jak go probujepolzyc to wstaje. I jak sie budzi w nocy na jedzenie to wcale nie chce jesc i nei chce tez spac. Nie wiem, moze mu zęby nastepne ida bo lekarka mowila, ze juz bardzo spuchniete ma te gorne dziąsła. Jutro i pojutrze przyhcodzi moj brat i bedzie Piotrusi PILNOWAŁ. On ma 22 lata i jeszcze nigdy sie nim sam nei zajmował i ciekawa jestem jak mu pojdzie:) No ale ciesze sie bo on jest bardzo za Piotrusiem i do tej pory nie bylo okazji zeby sie tak dobrze poznali a jest jego ojcem chrzestnym. A jak teraz posiedzi z nim poltora dnia to sie poznają lepiej:)

Hej dziewczynki Dojechalismy szczęśliwie , dzieciaczki podróż zniosły dobrze , sporo napisaliście jak znajde chwilke to poczytam ., napewno jesteście zabiegae i zajete , my też wybieramy sie na zakupy przedświąteczne., zajrzę później , pozdrawiam wszystkie maluszki !

Łapa ale kompilacja;)))niezłe;) Eva super, że jesteś już w polsce z całą rodzinką;) Martita- mam nadzieję, ze mama doleci spokojnie na święta;) Dobena Oskar jest super- gratulacje!!!! Julka stoi już sama kilka sekund, no i 2 dni temu widziałam jak się przemieściła dziwnie z jednego mebla do drugiego, no ale na razie nic nie ogłaszam, bo może mi się coś przywidziało;P ja w ferworze przygotowań świątecznych- zaraz kończę pracę i jadę odebrać kilka rzeczy!pozdr

Dziewczyny masakra! dzisiaj Piotrek przeszedł samego siebie. Obudził sięo przed 1 w nocy i nie spał do po 3 a potem nawet jak zasnął to sie budził co chwilę. Siedzę w pracy i zasypiam:( Nie mam pojęcia o co mu chodziło, nie płakał nie chciał jeśc nie chciał pić, wyglądał na śpiącego tylko tak jakby nie mógł zasnąć. Wiercił się wstawał, ciągnął mnie za włosy. Powiem Wam, że myślałam, że sie załamię. Juz nie miałam ani grama cierpliwości Położyłam go do łóżeczka i zostawiałam ale długo tak nie wytrzymałam bo tak najpierw pokrzykiwał i nasłuchiwał a po[tem się rozpłakał i chodził w kółko po łóżeczku i juz mi się go żal zrobiło i go wzięłam. szczerze mówiąc juz nawetnie pamiętam jak zasnelismy. Dziewczyny co zrobic w takiej sytuacji i jak yslicie dlaczego on tak sie budzi w srodku nocy i nie spi. Dalam mu viburcol ale przeciez nie bede mu dawac codziennie teraz a on tak co noc sie budzi i nie chce zasnąć ostatnio:(

anika - przepis na tiramisu - plisss kochana :) :) pozdr wszystkie

hej mama nie doleciała,ale jutro podstawia dodatkowy samolot i przyleci do ...Poznania,daleko to odemnie ,ale cóz,mus to mus;jeszcze z Igorkiemedziemy anika no to super,Julka tez zaczyna swoje chodzenie:-) dobena gratulacje dla Oskarka,jak szybko nasze dzieciaki rosną... amerrka nie wiem czy coś da się zrobić,trzeba przeczekać;wiele z nas tak miało,dzieciakom się coś poprzewracało i sie budziły na zabawę;u mnie butelka z piciem pomaga,ale mały budzi sie raz albo wcale eva super ,ze udało sie dolecieć dzisiaj kupię te kropeli ,któremasz ty anika,ale nie znam nazwy,bo kartkę wyrzuciłam,musze jakoś w aptece wytłumaczyć

Oczywiście zapomniałam... Tiramisu 3-4 jajka 4-5 łyżek cukru 500 g mascarpone 2 łyżeczki kakao 2 łyżeczki kawy 2 opakowania biszkoptów (kocie języczki) Kawę rozpuścić z 200-300 ml wody gorącej w miseczce (misce) i ostudzić. Żółtka utrzeć z cukrem, dodać ser mascarpone. Białka ubić ze szczyptą soli dodać do masy serowej. Przygotować naczynie, biszkopty i kawę. Układać biszkopty zanurzone na sekundę (nie dłużej) w kawie na dnie naczynia. Następnie wyłożyć połowę masy serowej i posypać łyżeczką kakao przez sitko. Powtórzyć wszystkie warstwy 1 raz. Wstawić na ok. 3-4 godziny do lodówki;) Tyle roboty- czas przyrządzenia do 0,5 godz;)) ja używam płaskiego białego naczynia- takiego żaroodpornego, ale do placków ;)

Anika pychotka! Zapisze sobei i tez kiedys zrobie! SŁuchajcie po pierwszae do u Piotrusia zaczął się włąśnie skok rozwojowy. PO drugie obawiam sie, ze rotawirus do nas wrocil:( Jestem zalamana. Łamie mnie w kościach i mam beigunkę a Piotrus nie ma apetytu. Co za okropieńśtwo. Na dodatek chyba Wam nei pisałam ale zmarł dziadek moejgo meza wiec jes\cz\e jutro idziemy na pogrzeb. Nie ma co wesołe święta:(

hej;) Ja po pracy ledwo zyje, oskarek popoludniu jeszcze wykonczyl moje siły do reszty, bo od wczoraj wymyslił sobie ze ma ulubiona zabawke takiego tygryska z duplo i nie wypuszcza go ani na chwile, w zwiazku z czym ma wolna jedna raczke i słabo sobie nia radzi trzymajac sie no i ciagle upada. amerrka tak podejrzewalam ze to musi byc skok u Piotrusia. Oskar miał najgorszy skok jak miał ok 7 mscy wlasnie, wtedy jadl w nocy dodatkowo i jakos zasypiał spowrotem. dawalam viburcol tak 2 czasem 3 noce z rzedu i potem przerwa ale bylo lepiej. U nas tez jest znow teraz skok ale nie jest tak tragicznie, wiec narazie bez czopkow. Mam nadzieje ze wirusy nie wracaja!!! Bardzo mi przykro z powodu smierci dziadka:( faktycznie niewesolo na swieta, ale coz takie jest to popiep...one zycie:O martita do poznania, super zapraszam na kawke :)))

wpadła bym,jak bym miała wiecej czasu,a tak to mam 4 godz jazdy w jedna strone,wiec w nocy przyjedziemy,bo wylot jest o 15-stej,a nie wiadomo czy sie nie opózni tez stawiam na skok i oby to nie była choroba:-(tyle zmartwien na swieta i smierc bliskiej osoby,przytulam tiramisu wg przepisu aniki pyszne

Cześć dziewczyny Jestem mamą 6 letniej Oliwki i 8 miesięcznego Mikołaja,mogę się do was dołączyć

witamy i zapraszamy nowa mamusie narazie wszystkie jestesmy zajete i malo piszemy,ale po swietach nadrobimy

Witam :) mamuski :) i zapraszamy nowe mamy :) Ja za bardzo nie mam jak pisac bo czasu brak :( przed swietami. Dziewczyny raczej jutro nie bede miała jak napisac wiec : Boże Narodzenie wkrótce, więc życzę Wam szczerze Ciepłych chwil w rodzinie w Wigilijną Wieczerzę. ___________< o > _____________/ _________o* o.@*o. ________.' '*Q o *o@ ________( () o*o* @ o'. _______.-' o *0_Q.-'-;*o) _______.' 0 Q @0@ ()* -. ______* @ o*o @. Q * o ) _____o-...-@""-Q '-@'0*. _____.' @ Q * 0*Q. @-.) _____*.' o . @* '-@oQ.*-oQ. ____* @ * ._()__0*Q.-' @ ()* ____(o () * o* Q'._@_Q o ()*.'. ___o'-.-' @--._ @* Q *.@-* * -. ___.-' @ _Q_.-''-. @ ()-*@.oQ __.' @* o ..-' * o *.@ * 0 *@oQ) o*' _* 0.-@-._Q * 0 * . Q _.@-.*_0_.' _'._@ * o () '-._@__0__@_.-'Q o . '-.* _;--@' 0Q * Q o *@ * 0 o @ *'-*.o _.o-' * '._@__* .Q. @- . 0 () Q @ *'. _* @ * o * @ _.''Qo..__@__.--'@--.* _;'-.__@_Q . 0 () oQ * o*.*..* _____________$$$$$ _____________$$$$$

witam u nas pojawił sie kolejny zabek na dole,Igorek ma kaszel,jak tak będzie dalej,to jutro do lekarza; ok 13-stej jedziemy do Poznania,mały zostanie u babci,trochę sie boje ,bo jeszcze sam tak długo nie zostawał,mam nadzieje ,ze będzie dobrze ja tez jutro będę miała cięzko zajżeć,bona zakupy jeszcze pojade rano,więc dzisiaj składam wam życzenia świąteczne,Zdrowych,Spokojnych Swiąt Bożego Narodzenia i Pozdrowienia dla rodzinki:-)

hej. Choinka ubrana,barszcz zrobiony,jedna sałatka bigos i kapusta z grochem.Jeszcze została mi sałatka sledziowa i kulki-ziemniaczki.Placki kupione,odstałam dzis swoje za nimi. Filipek własnie zasypia a ja zeby sie nie tłuc i go nie obudzic robie sobie chwilke przerwy na kawusie i makowca,a co!!! Życze Wam wszystkim spokojnych Świąt,dużo zdrówka dla was a przede wszystkim dla dzieciaczków.No i dobrej wyżerki życze :) WESOŁYCH ŚWIĄT !!!!!!!

Hej, ja jeszcze jeden pokoj ogarne i tez wszystko posprzatane:) Na szczescie ja jestem niegotująca, na wigilie najpierw do jednej rodzinki a potem do drugiej u siebie raczej nie posiedzimy:) martita nie dobrze ze igorek ma kaszel, idzcie do lekarza bo katar to nie jest az tak grozny ale kaszelek to juz chyba gorzej. No chyba ze to tylko katarek mu spływa do gardla a dlatego troche kaszle, u nas tak bylo. Oskarek juz zdrowiutki, obylo sie bez kaszlu i goraczki.Zycze Igorkowi duzo zdrowka bo biedne sa te nasze przeziebione malenstwa:( A moj synus sie rozgadal, cały czas nasladuje co mu powiem, spiewamy lalala, i daaa i gegege smiechu tyle ze szok. Tylko mama juz mu sie znudzilo:( A no i ma no koncie juz jedna zbitą bombke, nawet nie wiem kiedy ja dorwał;) Podejrzewam ze jutro nawet nie wlacze kompa wiec juz teraz zycze Wam wszystkiego dobrego w te Świeta, aby były rodzinne i pełne ciepłej atmosfery, no i zycze duzo spokoju (głownie w nocy hehe)

Ja też Wam wszystkim życzę wesołych, rodzinnych i zdrowych Świat Bożego Narodzenia;))) odpocznijcie i nasyccie się do woli siedzeniem z rodziną;))) buziaki!!!!

No dziewczynki tez Wam zyczę pogodnych, spokojnych świąt:) Buziaki świąteczne!

Dziewczyny,szczęscia,miłości,spełnienia marzeń,zadowolenia z najbliższych i duuuuuuuuuużo zdrówka dla Was i Waszych pociech:) Justyna z Majeczką:D

Dziewczynki zdrowych spokojnych świąt, spokoju , i duzo prezentów!!!!!! monika spóźnione życzenia urodzinowe ,dużo zdrówka szczęścia i spełnienia marzeń !!!!!

Kochane - świąt szczęśliwych i radosnych, w rodzinnym gronie!!! Dużo zdrówka i wielu sukcesów na wszystkich życiowych płaszczyznach :) A do tego grzecznych dzieci i uczynnych mężów/partnerów!!

Witam :) po swietach :) ja jestem juz pełna mam obrzydzenie do jedzenia !!! ale naszczescie kg nie przybyło :) mały jeszcze za mały zeby zrozumiec co to swieta ale zabawki zgarna i zadowolony :) a jak u was ????

witam:-) u nas święta też szybko minęły,mama nie dotarła,a ja przejechałam sie do Poznania na wycieczkę:-) teraz przyleci na sylwestra,jeżeli będzie pogoda:-) u nas Igorek chodzi już sam,z pokoju o pokoju potrafi sobie dojść,wiadomo,ze jeszcze nie ma dużo siły,ale można śmiało powiedzieć,ze chodzi samodzielnie:-) teraz łobuzuje,bo usnąc nie chce:-)

Hej:) Swieta swieta i pos wietach :D U nas mecząco troche bo na dwie rodziny to troche biegania. Oskar zadowolony, rozpieszczony na maksa dzisiaj odpoczywamy bo biedny tez nie mial sie kiedy wyspac ciagle w aucie.no ale nie bylo wyjscia, pierwsze swieta z wnukiem musialy byc z kazdym a w szczegolnosci z obiema babciami. Prezenty zabawki super:) Martita super, gratulacje dla Igorka szybko mu to poszło;) Moj synus tez probuje ale on jest taki szalony ze caly czas skacze krzyczy i sie smieje a to nie sprzyja chodzeniu bo zaraz leci, ale jak sie skupi tzn tylko kiedy nikt na niego nie patrzy bo wtedy sie nie popisuje, to umie sie przemiescic przy meblach;) ale wystarczy ze ktos na niego spojrzy zaraz jest smiech skakanie, szok. Nie wiedzialam ze w tym wieku dzieci juz potrafia sie tak popisywac, moja rodzina swierdzila ze on moze bedzie komikiem hehe bo to co on wyprawia jak na niego wszyscy patrza i sie smieją , mowie wam boki mozna zrywac;D Teraz mały zasnał wkoncu, pewnie dzis bedzie jedna drzemka, ja tez ide odpoczac bo tez mam dosyc po swietach. Monikka a ja wrecz przeciwnie, ja jestem niejadek, nie jem miesa, ryb plackow tez nie, w zasadzie to ja w wigilie tylko pierogi i zupe grzybowa;)

dziewczyny a powiedzcie mi jak chce dodac troche kaszki manny do deserku np to jak mam to przygotowac? bo przeciez kaszke manne trzeba ugotowac ,hmm a jak przygotowac do jedzenia na gesto nie gotujac na mleku? bo ja mam specjalne mleko ktorego nie moge juz zagotowac?????

hej. A u nas było cicho i spokojnie.Wlasciwie to caly czas bylismy sami. Inie zaluje bo odpoczelam Dzis maz montuje nowa kuchenke gazowa i okap bo kupilismy na wyprzedazy. Z przejedzenia nie umieram bo nie jadłam za duzo. Filipek mowi juz tata