Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monikadddd

Szczesliwe mamusie 2010 r

Polecane posty

Hej:) Witam wszystkie nowe mamusie:) |Ewelina ja bym się tez na Twoim miejscu denerwowała jakby jakieś dziecko mi do małego podchodziło. Ja to w ogóle nie zaraz się boję, że mi zarazi takie dziecko jakaś chorobą "przedszkolną". Chodzi o to, że wiecie takie dzieci to mają ciągle łapki brudne ale są już odporniejsze a miesięczny maluszek to jeszcze nie jest na to gotowy. Ja bym na Twoim miejscu w ogóle się nie przejmowala tylko brała swoje dziecko na ręce i nie pozwalała się zbliżać emu małemu albo właśnie usypiała je i w osobnym pokoju zamykała. Teścirka to Ty na uczycielką jesteś!:) To masz fajnie, wakacje wolne:) Mi się macierzyński konczy w pazdzierniku i albo wtedy pojde do pracy od razu albo poczekamy do konca roku, wtedy już Piotruś będize miał 8 miesięcy więc myśle, że bedzie łatwiej zostawić, no ale u nas teściwoa się zobowiązała do opieki, inaczej to nei wiem co by to było, bo bez mojej wypłaty o ciężko a w żlboku zostawiać dziecko to szkoda no a opiekunka to dosyć drogo wychodzi... My dzisiaj byliśmy nad morzem, ładna pogoda, pkarmiłam maego na dworze i musielismy go przebrac na dworze i potem sobie słodko zasnął i całiem dobrze było. Mam takie pytanie do Was: jakie macie zdanie jeśli chodzi o czapeczki bo ja widzę, że wokół czapeczek u małych dzieci istnieje jakaś obsesja. To znaczy tak, ja oczywiście wiem, że małę dziecko ma prporcjonalnie dużą główkę i dużo ciepła mu przez nią ucieka i jak jest chłodno to czapeczkę ubieram, no tak samo jak będzie duże słońce no to wiadomo ale tak jak jest taka pogoda jak dzisiaj czyli cieplutko to ja ai synka nie ubieram w nic w sumie poza pajacykiem ani czepczki też mu nie wkładam, w końcu leży w wózeczku, pod budą i w ogóle o co chodzi z tymi czapeczkami?! No ja wiem, że dizeciaczki maja wrażliwe uszka no ale bez przesady w kóncu w domu jak jestesmy to mu czapki nie ubieram a wydaje mi się, że w domumam chłodniej niż na dworze, bo cały czas mam otwarte okno. No i jak rozmawiałam z mamą to ona też mówiła, że mi (jestem najstarszym dzieckiem) to ubierała czapki bo też tak wszyscy jej mowili ale juz mojemu młodszemu rozenstwu nie i normalnie pozwala i bez czapki byc i zeby wiaterek powiał i nic im nie było....jakie wy macie podjescie do tego, ciekawa jestem:) A bo w ogle pisze to dlatego bo wczoraj włąsnie bylam z mama i akurat ona trzymała Piotrusia na rękach, na dworze no i on byl bez czapeczki bo moim zdaniem bylo gorąco i nie widzę sensu, zeby się gotował w czapce i jakaś pani się zatroszcyzla, że "ojej Pani mu założy czapeczkę bo zmarznie w główkę!!! Ojej ojej, dziecko bez czapki an dworze....."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ide się myć i spac,bo padam jutro idziemy do kościoła żeby się pokazac,a w tygodniu zamówic chrzciny,ciekawe jak nam pójdzie z tym księdzem,co będzie wygdywał do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą czpką u mnie tez jest problem,bo mały ich nie znosi;ja mam duzo bluz z kapturem i wkładam zamiast czapi,kupiłam mu też pilotkę i nieraz zakładam;w pon przyjdzie mi z daszkiem to pod kaptur bedę zakładać przede wszystkim chodzi o uszy,żeby nie przewiac,bo zapalenie uszu u tak małego bobasa to jest masakra;wszyscy mnie uczulają żeby właśnie uszka zastawiać na wietrze;w wózku też nie zakładam czpki,ale zawsze kaptur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och ja też idę spać. Daj znać Martita jak tam z księdzem bo nas też to czeka i się zastanawiam na ile wcześenij trzeba isc do kosciola i jakistemirn zamowic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martita- to podaj mi prosze swoj mail to Ci wyslę, bo mam taki link i tam co tydzien zamieszczam nowe zdjecia;) Dobena i Miki wszystkiego naj naj w dniu imienin;) Miki mala jeszcze nie siedzi ale juz by bardzo chciala wiec w tej pozycji glownie przebywa;) pewnie jeszcze z miesiac zanim sama bedzie siedziec- na pewno to obwieszcze;) Amerka jak Ci zazdroszczę że ty mieszkasz nad morzem... ja mam zawsze przy sobie czapkę ale dzis mala duzo byla bez czapeczki i nic jej nie jest;) Łapa doczytałam że trzeba tylko duzo wycierac i ewentualnie smarowac kremem lub wazeliną;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o poranku!Jaq usypiam małego,nie chce zasnac na brzuszku i to starczyło zeby sie znowu odzwyczjił,ale w końcu teraz usną anika mój e-mail:misi_rysiu1@wp.pl napewno napiszę co było u ksiedza,ja sie denerwuje,bo on jest kopniety na głowe i wszystko pamieta,nawet czy chodzisz do kosciola,dlatego chcemy pójść,zeby nas druga niedziele widział;pozatym on organizuje jakies spotkania z chrzestnymi,potrafi wyzwac ze to zły wybór,ogólnie jest pier.... jak bedzie stwarzał nam problemy,to ochrzcimy gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny i oczywiście wszystkie nowe mamusie oj sporo się na czytałam jak pisałam lot Mateuszek zniósł super trochę ciężej jest z tymi już starszymi dziećmi które już zaczynają chodzić cieżko maluszkom wysiedzieć., Cieszymy sie że udało nam się wyrobić małemu metrykę urodzenia w Polsce chociaż były trudności , 2 dni u tłumacza , później w innej części miasta jest urząd tam też troszkę czasu nam zeszło nie wspomnę o kosztach (masakra ) nie udało nam się tylko wystąpić o pesel bo tam gdzie jest urząd miasta była powódź , Nocka minęła super a teraz mały leży na macie i zabawki prawie fruwają tak szaleje aż strach go zostawić na parę minut dobrze że mata na podłodze leży., miłego dnia , u mnie słonko więc spacerek , bo wczoraj deszczowo więc cały dzień siedzieliśmy w domku., ......Aleksander.....02.03.2001.... ......Mateusz........30.11.2009....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipek tez nie lubi nosic czapek,Zawsze płacze jak mu jakąs zakładam.Nosi wiec kaptury od bluz albo kaszkietówki. A tak w ogóle to czesto nie zakladam mu czapki i nic mu nie jest.W Anglii dzieciom to w zimie czapek nie daja i jakos jest ok. Uszy oby nie były mokre to jak wiaterek nawieje to nic dzieciom nie bedzie Dzis nas wygonił deszcz i burza ze wsi i własnie siedzimy w domu. Mały spi mi tam rewelacyjnie.Widac powietrze mu słuzy. A domek mamy swój własny,taki mały murowano drewniany. Po rozwodzie z pierwszym mezem sprzedałam mieszkanie i kupilam wlasnie ten domek. To jest taka miejscowosc wypoczynkwo- uzdrowiskowa,jakies 20km od mojego miasta.Wpiszcie sobie w Google hasło Radawa i wam sie cos na temat tej wsi pokarze. Niestety nie mamy w domku ogrzewania wiec mieszkac mozemy jedynie latem. Filip jest obsypany wokół ust bardzo.Jak tylko spi i nie wkłada tam łapek to mu krostki znikają.Smaruje mu kremem Bambino i mascią z vit A ale efekt nikły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnaialam dodac Filipek.....15.02.2010r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka782
do dobena no twój Oskarek jest dwa dni starszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka782
MONIKADDD....23...........27.03.2010........KSAWERY....1. .......PODLASKIE Eva1977........32...........30.11.2009.........Mateusz... ..2.......OPOLSKIE Anika1502......26...........2.01.2010.........Julia..... .....1........MAŁOPOLSKIE martita__85...25...........26.02.2010.........Igor....... . .1.. ........ŚLĄSKIE dobena.........29............3.03.2010........Oskar...... .. .1. .......WIELKOPOLSKE miki13..........25............26.11.2009.......Liliana... .....2..........SURREY teściarka......29............17.02.2010.......Iga....... .....1.........śląskie 1wute1.........26............11.09.2008.......Nina....... ...1.......małopolskie amerrka......28..............21.04.2010......Piotruś.... ...........po morskie łapa..........36...........15.02.2010.......Filip....... .2własnych 1 przysposobione......podkarpackie majka.......23............05.0102010...........Oskar....1....warmia i mazury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My właśnie wróciliśmy ze spacerku tutaj u nas pogoda słoneczna lekki wiaterek mały sobie słodko spał a ja korzystałam ze słonka a co do czapeczki to chyba wszystkie dzieci jej nie lubią mój mały nosi teraz czapeczkę z daszkiem ale wcześniej miał wiązaną pod szyjką oj to przy ubieraniu jej było głośno łapa urocza ta miejscowość świeże powietrze,sama radość dla dzieci i oczywiście dla nas też., pozdrawiam i miłego popołudnia ......Aleksander.....02.03.2001.... ......Mateusz........30.11.2009....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!My własnie wróciliśmy.dzisiaj Igor był marudny,dopiero teraz się rozbawił ja dzisiaj wsiadłam w auto i zrobiliśmy 150 km,byłam w szoku że idzie mi tak dobrze,od jutra jeżdzę wszędzie,znalazłam Forda ka ,w Łodzi więc nie będzie trzeba daleko po niego jechać,w czwartek może sie wybierzemy my szykujemy się do kąpieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was!!! wlasnie przyszlam ze spaceru wieje i brzydko....:(slonce troche poswieca ale mala lyka ten wiatr i kaszle....:( juz bylam taka szczesliwa ze moze dzisiaj sie wypogodzi i klapa.... Red bulla pije ale i tak mam strasznie "zmeczony "dzien. Marcel z ojcem grzebie w samochodzie:) a martita-odnosnie forda ka to moja matka kiedys miala"zabe"...bardzo zwrotny ten samochodzik wydaje mi sie ,ze dla "mamy z dzieckiem" to bardzo trafny wybor:)jedyny mankament to chyba to ze jest 3 drzwiowy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) My dzisiaj znow bylismy u mojej mamy obchodzic moje imieninki: Dziekuje za zyczenia:D Oskar byl dzis bardzo grzeczny, wieczorem podłozyłam mu podkład w lozeczku i polgodziny wariował, smiał sie w glos tak mu bylo dobrze bez pieluszki:) od dzis bede tak codziennie robic. U nas byla ladna pogoda teraz sie rozpadało mam nadzieje ze jutro sie polepszy bo jak nie to nas czeka znow marudny dzien :O Martita forda K ma moja babcia, ja nim jezdziłam w ciazy bo w nim sie wysoko siedzi i bylo mi wygodniej niz w moim:) a i parkuje sie swietnie taki krótki i malutki:) Majka Twoj Oskarek jest 2 miesiace starszy, bo moj jest z marca a Twoj ze stycznia, nie zauwazyłas jaki miesiac wpisałam :D dziewczyny imiona dzieci mozecie dodac na stałe, musicie wejsc w moje konto i tam wpisac tekst w stopke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały spi,zasną bez najmniejszego problemu dzięki za pozytywne komentarze na temat auta,nikomu się ono nie podoba,ale ja chce cos małego i to nawet nie chodzi o parkowanie,bo to umiem super,poprostu czuje się bezpieczniej;dzisiaj jeżdziłam Peguotem306 kombi,męża służbowym i też bardzo dobrze mi szło,do mojego Mondeo nie wsadam,bo tam jest mi niedobrze,żle chodzi mi sprzęgło nic mi tam nie pasuje,pozatym jes ogromny zastanawiam się tylko czy wejdzie mi tam wózek,chyba nie,ja mam Roana Marite,to też niezła krowa,także raczej nie wejdzie,będę jeżdzić z nosidłem dobena a jaki ty masz wózek że cido Fiesty wchodzi?To nie za duże auto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobena to super że Oskarowi podoba się leżenie na golasa,mój Igor też tak uwielbia,ja go tak układam prawie od kiedy zaczął bawić się pod karuzelą, fajnie to wpływa na pupcie maluchów;masz podkłady z Biedronki?Dobre są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martita no co Ty ja tez mam Roan marita, haha, wchodzi mi do fiesty ale oczywiscie same koła do bagaznika i mam wyjętą tylną półke bo inaczej bez szans. A oskar jezdzi poki co w foteliku ktory potem wpinam do wozka:) podklad kupiłam narazie tylko jeden na probe z happy, przypadfkiem w sklepie zobaczyłam na sztuki byly to kupilam jeden. A Ty jakie kupujesz? w wiekszym opakowaniu? ile placisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MONIKADDD....23...........27.03.2010........KSAWERY....1. .......PODLASKIE Eva1977........32...........30.11.2009.........Mateusz... ..2.......OPOLSKIE Anika1502......26...........2.01.2010.........Julia..... .....1........MAŁOPOLSKIE martita__85...25...........26.02.2010.........Igor....... . .1.. ........ŚLĄSKIE dobena.........29............3.03.2010........Oskar...... .. .1. .......WIELKOPOLSKE miki13..........25............26.11.2009.......Liliana... .....2..........SURREY teściarka......29............17.02.2010.......Iga....... .....1.........śląskie 1wute1.........26............11.09.2008.......Nina....... ...1.......małopolskie amerrka......28..............21.04.2010......Piotruś.... ...........po morskie łapa..........36...........15.02.2010.......Filip....... .2własnych 1 przysposobione......podkarpackie majka.......23............05.0102010...........Oskar....1 ....warmia i mazury Ewelinek91.........19...........17.04.2010......Błażej..........1.............zachodnio-pomorskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelinek to my mamy dzieci w podobnym wieku:) U nas dzisiaj ładny dzień ale trochę za gorąco, Piotruś nawet na spacerze za wiele nie spał bo mu gorąco było. No ja też się cieszę, że mieszkamy nad morzem:) Bardzo bardzo się cieszę i nie wyobrażam sobie jakbym mogła mieszkać gdzie indziej. Zapraszm was serdecznie przyjeżdzajcie do Gdańska to pójdziemy na spacerek nad morze:) Bylismy dzisiaj ze znajomymi na spacerze i z tej okazji wzięłam ze sobą odciągnięte mleko ze sobą. No i po spacerze poszliśmy sobie na kawę i niestety wtedy się Piotrusiowi zebrało na kupę więc musiałam go w knajpce przewinąć. To był pierwszy mały stresik. A później go nakarmiłam tym mlekiem a potem wącham butelkę i słuchajcie pachnie kwaśno! Jak się strasznie zestresowałam, że nakarmiłam mojego synka zepsutym mlekiem! Spróbowałam resztkę ale w smaku wydawało się ok ale z butelki byl taki zapach kwaśnawy i w sumie sama nie wiem, Piotruś śpi już i nie wygląda jakby mu coś było nie tak, mam nadzieję, że nic mu nie będzie ale mam takie wyrzuty sumienia, że przed podaniem mu nie powąchalam tego mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerrka ja kiedys tez mialam podobna sytuacje... odciagnełam mleko i dałema je małemu dopiero po dwoch dniach trzymania w lodówce podobno mozna nawet 5 dni, dopiero potem powachałam pojemnik w ktorym je przechowywałam i tez był kwasny zapach, ale nic mu nie bylo... moze to tak normalnie pachnie? a swoja drogą TO Nigdy nie probowałam swojego mleka... nie mam pojecia jak to smakuje,jak mleko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupuję w Auchanie całą paczkę 10 szt i płacę 16 zł dobena jestem w szoku że wchodzi ci tam ten wózek,ja nosidła nie wpinam bo mam Maxi Cosi i nie pasuje,ale i tak bym nie wpinała bo Igor w tym nosidle jest zgięty i tak jak już pisłam mam wrażenie że jest mu niewygodni my jutro dzwonimy po to auto,już wcześniej ogladałam i dwa mi się spodobały to już sprzedane,także teraznawet się nie zastanawiam ja ide się myć i do spania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie miesiąc temu sprzedałam swojego forda Ka i zamieniliśmy go z mężem na Focusa Kombi, bo duzo większy no i w planach mieliśmy tą podróż do Włoch, a Kaczucha nie dałaby rady;) ogólnie polecam auto- my byliśmy z niego bardzo zadowoleni- miało super wyposażenie, było tanie, malutkie- mieszkam w centrum miasta i z parkowaniem mialam duze problemy a Kaczuszka wchodzila w każde miejsce;) co do 3 drzwi to rzeczywiscie byl problem ale ja dawalam rade;) a wozek nam sie miescil w bagazniku po zdjeciu duzych kol- ale dlatego mam Jumpera a nie Jumpera X Tako bo w Jumperze X są duże przednie koła i wtedy wózek już mi się nie mieścił, bo wprawdzie zdejmuje sie je, ale wózek składa sie inaczej i jest szerszy...mam nadzieję, że Twój wózek Martita się zmiesci;) moja kaczuszkę nazywałam wyścigowa wyścigówka bo pędziła jak szalona;) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobena-ale jestes wariatka:)karmi cyckiem i mleka nie pila....hehe....ja ze szklanki ladowalam....slodkie jest:) dlatego zawsze niemowlaki jak jedza pierwszy posilek staly to lubia jak jest slodki posmak anika-fakt faktem-zaba wszedzie sie miescila:) amerrka -jak ja ci zazdroszcze tego morza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki- ja tez nie probowalam nigdy mojego mleczka- jakos tak sie boje...męża namawiałam, ale też się opierał;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobena-ale jestes wariatka:)karmi cyckiem i mleka nie pila....hehe....ja ze szklanki ladowalam....slodkie jest:) dlatego zawsze niemowlaki jak jedza pierwszy posilek staly to lubia jak jest slodki posmak anika-fakt faktem-zaba wszedzie sie miescila:) amerrka -jak ja ci zazdroszcze tego morza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam nie wiem czemu znowuuuuuuu wysyla mi sie 2 razy......uuuuuu.... anika-ty tez?:) no trzeba wiedziec co wasze pociechy jedza....kubki w dlon!!!!!!!:) ide zjesc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o poranku!Mój mały opanował do perfekcji obroty,od wczorac przewraca się na boki w łóżeczku do karuzeli,nogą zapiera się o szczebel i tak leży;boję się zeby nie udeżył się o nią,mówię wam co on wyprawia,już teraz strach go zostawić nawet w łóżeczku nocka u nas spoko dzięki anika za opowieści o aucie,utwierdziłaś mnie w przekonaniu że dobrze robię,a co do tego że wózek się nie mieści,to mamy 2 większe auta więc się tym nie martwie;znalazłam z 2005 roku za 12 tys i mam nadzieję że będzie spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anika Juleczka śliczna,rośnie w oczach,ty też miałaś niedawno chrzest,nic nie wspominałaś;nasze dzieciaki mają takie same bluzeczki,tylko mój Igor woli tą z tatusiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerrka//szkoda ze nie znałam Cie w zeszłe wakacje.Bylismy caluską rodziną własnie nad morzem na krociutkich wakacjach.Mieszkalismy w Gdyni ale duzo bylismy w Gdansku bo tam byly jarmarki i oczywiscie jak to baba musialam obejsc wszystkie hihi. Zazdroszcze tego morza. martita// ja jezdze renault scenic,taki wielki.Moja rodzinka liczy 5 sztuk wiec inaczej nie zmiescilibysmy sie wszyscy,a i tak czasem ciasno jak zabieramy wózek i inne temu podobne.Prawko mam juz ponad 13lat i roznymi autami jezdziłam,całkiem niedawno mielismy matiza ale był za mały odkad sie Filipek urodził. Stwierdzam ze tym renaultem jezdzi mi sie najlepiej. U mnie dzis strasznie leje deszcz,zapowiada sie wiec siedzenie w domu.Jedynie po córke do przedszkola bede musiała pojechac. Wczoraj w TVN ie widziałam ze szykują sie w połowie czerwca upały.Bardzo sie ciesze.Nie lubie deszczów i zimna. Jak nastepna zima bedzie znowu taka paskudna jak ta co była to chyba oszaleje.Juz mialam jej tak serdecznie dosc.Ostatni miesiac ciazy przesiedziałam w domu,a pozniej po urodzeniu Filipka dostałam rwe kulszową.Zastały mi sie chyba wszystkie kosci.A jak musiałam moje 4 kg szczescia podzwigac to trach.Mecze sie z tą chorobą do tej pory,bo noga nadal mnie pobolewa.Musze tez baaaaaardzo uwazac z dzwiganiem.Tylko jak tu nie wziasc dziecka na rece? A Filipcio wazy juz 8kg :) Wiem ze nie wchodzicie na NK ale jesli ktoras chce go poogladac to jestem tam pod nazwiskiem elzbieta Jamrozik. Zdjec mam tyle ze ciezko wybrac najlepsze,ale moge wysłac kilka na maila,poprosze tylko o adres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×