Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GREEN_DAY

staram sie od 1,5 roku

Polecane posty

nadzieja własnie natrafiłam przypadkiem na twój wątek związany z pracą w domu :) ja tez ostatnio wysyłałam zapytania dot pracy chałupniczej ale jakos nie znalazłam jakiejś wiarygodnrj firmy a myślałam o składaniu długopisów czy czegoś podobnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże Kasiula chroń się przed składaniem długopisów!potem napiszę dlaczego,teraz lecę na rower a jeszcze muszę test zrobić!Będę za ok godz.Półtorej,chyba,że się szybciej zmęczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem,a więc ja kiedyś chciałam spróbować z tymi długopisami i się wkopałam!Zobaczyłam ogłoszenie,więc tam napisałam.przysłali mi wstępne informacje i musiałam zapłacićjakąś kwotę teraz nie pamiętam ile,ok zapłaciłam,bo jakiś wkład trzeba było włożyć.z tych informacji wynikało,że jak wyślę tą kasę,to będę niedługo mogła zacząć pracę.Tak to napisali.Potem przysłali kolejne informacje,że "teraz już wiem na czym to polega,co trzeba zrobić dalej,tzn,samemu znaleźć pracodawcę itp.Ja myślałam,że to ta firma jest pracodawcą!Tak wszystko wynikało z tych info.A oni tylko napisali na czym to polega, ile długopisów średnio ludzie składają,ile można zarobić itp.przysłali mi nawet zwykły długopis!wow!W sumie musiałam im zapłacić chyba 90zł.A w ostatniej informacji mi napisali,że -napisze to moimi słowami,przysłali mi wszelkie materiały i info.do rozpoczęcia pracy,że jakbym ich do sądu chciała podać to i tak nie wygram,bo ludzie już próbowali i przegrali.Stracili więcej kasy niż w to włożyli itp.To są huje!Oczywiście nic z tym nie zrobiłam,bo co mogłam zrobić?Ok90 zł.im zapłaciłam,więc to za mało,żeby coś z tym zrobić,a oni znajdą więcej takich naiwnych osób jak ja i tak każdy po 90zł zapłaci,jak nie więcej i oni na tym zarabiają!Szkoda gadać.TO JEST PIC NA WODĘ! Zrobiłam test ow.i wyszły 2kreski,ale ta druga bledsza.W ogóle ostatnio mi blade te kreski wychodzą,a kupuję test paskowy,bo jest najtańszy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malineczka ja też czasami mam myśli, ze może ja się poprostu nie nadaję na matkę. U mnie tez wszyscy dokoła w ciąży lub z dzieciaczkami, niedługo zostaniemy tylko my bezdzietni. Oj ciężko z tym wszystkim, nas niby stać na ivf, bo mamy oszczędności co prawda na co innego, ale jak nie będzie wyjścia to pójdą na wiadomy cel. Jak tam samopoczucie jesteś pierwsza w naszej tabelce?? nadzieja86 z tymi testami to jest różnie napisze Ci jak ja miałam w tym cyklu: 1 test ujemny 2 test ujemny 3 test widać bardzo bladą krechę 4 test widać troszkę mocniejszą kreskę 5 test widać mocno kreskę taka jak kontrolna testy były paskowe, więcej nie robiłam bo mi się skończyły ;) Następnego dnia rano, po tym ostatni teście z najgrubszą kreską (nr 5) bolał mnie rano delikatnie jajnik. Może u Ciebie dopiero się ten pik LH zaczyna i jutro kreska będzie już gruba. Dla pocieszenia napiszę Ci, ze kiedyś zrobiłam test bardzo późnym wieczorem i wyszła mi cienka kreska, uznałam jako ujemną. Z samego rana poleciałam do labu i oznaczyłam LH i wyszło mi ponad 80mLU/ml gdzie norma była do 70 za kilka godzin miałam silny ból jajnika. Teraz jak tylko zaczynam widzieć śluz płodny to działam co dwa dni, a testy owu traktuję z przymrużeniem oka ;) a mi trochę lepiej, wczoraj po pracy poszłam spać, byłam strasznie zmęczona, nawet nie miałam siły wejść na neta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_neti_ no dzis mnie jajniki bolały piersi mnie bola i czasem brzuch pobolewa itak przyjdzie @i tak także nie nastawiam sie jak juz pisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Neti,Ja w poprzednim cyklu miałam w 2dni 2kreski,ale ta druga była bledsza nawet w drugim dniu,tak jak teraz.Zobaczymy jutro.Gdzieś na necie wyczytałam,żeby te testy robić o tej samej godz.i najlepiej wieczorkiem.U nas teraz wstrzemięźliwość trwa,aż do 2kresek:) cholera tak to jest jak się w bloku mieszka.Sąsiad właśnie zaczął wiercić!on jest pierdolnięty kilka dni temu o 22ej też zaczął wiercić,a cały dzień cisza była.Albo czasem robi tak,że cały tydzień jest spokuj a w niedzielę zaczyna wiercić i stukać.No chore!Nawet jak gości mamy w niedz.to nie idzie pogadać,a pokój już chyba rok robi-serio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadzieja86 tez tak ostanio mam ze sasiad zaczol cos tam wiertac stukac pukac o godz 23 albo nad ranem o godz 5 potrafi daj spokoj i mieszkac z taki sasadami albo czasem muzyka w srodku tygodnia o godz 5 rano tzn mieszka obok mnie a piętro nizej mieszka babka z dwójką malych dzieci i przychodzi tam do niej i imprezy sobie urzaadzaja maskara ale co zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde niewiem czy slyszalyscie dzis w wiadomosciach ale napewno tak chłopczyk 3 latka wypadał z okna i jest w stanie krytycznym a rodzice hmm pijani jak bela i tacy maja dzeci ja pierdziele siódemka dzieci w tym 2 dorosłych czwórka w domu dziecka i ten chłpoczyk ahh szkoda mi takich dzieci co one winne takie bezbronne:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki Mog do Was dołączyc? Staramy się z mężem o dziecko od 2 lat, po ślubie jesteśmy już 6. Moje badania ok, męża- nienajlepsze -jakieś 2% sprawnych, o zdrowej budowie chłopaków, reszta albo słaba, albo nieruchwliwa, moje badania są ok. Jak pisałam maila do lekarza z kliniki niepłodności zlecił nam wykonanie badań hormonów męża, konsultację urologiczną, usg jąder, napisał, ż ew naszym przypadku naturalne poczęcie raczej nie będzie możliwe, inseminacja przy takich wynikach też nie przyniesie efektów, ewentulanie możemy spróbować leczenia. z tymi badaniami męża jest problem, jak miał zrobić badanie nasienia to musiałam się nagadać, napłakać naprosić około 5 miesięcy...więc masakra Rozumiem jak się czujecie kiedy wszyscy dopytują się o dziecko. czuję się tak samo, dodarkowo przykry jest dla mnie fakt, że urodziłam się w wyżu demograficznym więc dookołoa same ciężarne brzuszki. Myślałam już ostatnio że wyluzowałam - że co ma być to będzie, ale przyjciółka urodziła a moja chandra się odnowiła... Nie wiem co robić, inseminacja, in-vitro nie wchodzą w rachubę, pozostaje nam próba leczenia, zioła, cud, któras z Was próbowała ziół w przypadku leczenia mężczyzn? Pozdrawiam Was mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kama26 witaj ja tez staram sie juz ponad 2 lata i tez ciezko mi meza namowic na badania ale wkoncu sie udalo i tez obawiam sie ze moze byc cos nie tak z jego nasieniem bardzo sie tego boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pod nami jest nowa sąsiadka i sama chciała,żeby jej zwrócić uwagę jakby pies wył-bo wył od 6jak ona szła do roboty do ok14.30,ja o 6tej już miałam pobudkę,więc jej zwróciłam ostrożnie uwagę,to z pyskiem na mnie wyleciała i od nienormanej wyzwała.powiedziałam jej,ze teraz sobie za dużo pozwala i skoro ona na mnie tak mówi,to chyba sama jest nienormalna!dupe nam w bloku obrobiła,ale ludzie i tak się już na niej poznali!przesrane jest czasem z takimi sąsiadami! Ja słyszałam o tym chłopcu,tych rodziców,to bym siekierą zajebała za takie coś!Sorki,ale mi się aż coś robi jak takie coś słyszę!Muszę lecieć! Miłego weekendu wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez uciekam dziewczynki spac zaraz mój męzus z pracy wróci musze sie zabezpieczyc podpaska bo jak bym dostala w nocy@ to by bylo nie ciekawie brzuch mnie boli maskara:/mógłby zniknac na 9 miesacy ale jest uparta niestety dobrano wszystkim d miłego miłego weekendu dla wszystkich kobitek:))))noi działac działac heheeh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malineczka trzymam kciuki za badanie, my robiliśmy dwa razy, dwa razy wyszły b.słabe, za pierwszym razem załamałam się, wyłam przez kilka dni, złapałam deprechę jak nie wiem, ale nie mogłam się załamywać, bo wiedziałam że bardziej niż ja przeżywa to mój mąż, za drugim razem pół roku później było już lpeiej, potwierdzenie wyroku. Tego, ze jedynie cud albo in-vitro może sprawić, ze bedziemy rodzicami, zostaje jeszcze adopcja, więc z tych trzech rzeczy na razie czekam na cud... Próbowaliśmy ziół - zestaw przepisany został u Bonifratrów, ale miesieczna kuracja kosztowała 400zł i później skapitulowaliśmy bo dpoadł nas kryzys, u mnie w pracy gorzej, u męża w interesie też do dupy, więc czekamy, aż się sutuacja poprawi, zeby coś działać, mam nadzieję, że mąż na te badania się zdecyduje, może czegoś się dowiemy. Trzymam za Was kciuki, ja nawet nie licze już dni cyklu, testów owulacyjnych zrobiłam tyle, że masakra...@ miałam 13 ,lipca więc spokojnie czekam na kolejną - 11 sierpnia :) To strasznie trudna sytuacja w której jesteśmy, mam nadzieję, że zostanie nam to wynagrodzone - wiecie chyba jak :) Spokojnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NASZA TABELA
********************************************************* ***************************** NICK .........WIEK.................TERMIN @...............SKĄD... ********************************************************* ***************************** MALINECZKA.....28..................26.06................. ...sląskie BEA.................29...............27.06............... .......wielkopolskie OLCIAK_LODZ.....28.............28.06..................... ..łódzkie GREEN_DAY......29..................30.06................. ...wi elkopolskie KASIULA1983.....27.................30.06............ .......małopolska SODALITE.........35............ok. 03.07....................Illinois _NETI_..............26...........ok.03.07................ ......lubelskie AGA_TON.........26.................05.07................. .. mazowieckie NADZIEJA 86.....24.............ok.12.07....................slaskie ********************************************************* *****************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was dziewczynki a ja dostałam @ niemam wogole humorku wcale:/mi sie chyba nigdy nie uda pojde do tego lekarza i zobaczymy przedewszystkim mój musi isc na to badanie nasienia bo to jest nie mozliwe zeby przez 2ponad lata nie mozna bylo zajsc w ciaze juz jakos przestalam w to wierzyc ze bede w ciazy:(((((((((((((((pogoda byla super ale cos widze ze zaczyna sie pipcyc chyba bedzie padac ale i dobrze bo jest straszna duchota mykam zajrze moze wieczorkiem do was ja i tak caly dzien dzis sama mój m wraca dopiero na wieczór z pracy ahhh buzaki i milego weekendu:) licze na to ze ktoras z was ie dostanie@ale by bylo fajnie bo mi kolejny raz sie nie udalo jak zawsze zreszta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki:) Witaj kama26, super ze do nas dolaczasz:-))) Malineczka, ścisskkkaaammm mocno!!!Wszystkie wiemy co przezywasz, i zadne slowa nie sa w stanie w takim momencie pocieszyc ale nie wolno ci sie zalamywac i nie moze ci nawet przez mysl przejsc to ze sie nie uda!!! Bo sie uda, nie tym razem to nastepnym i juz:-))) U mnie dzis skok temperatury, znow na 37,2 - sluchajcie ten wykres wychodzi mi zębaty jak cholerka i to pod sam koniec. Lada dzien @ a tu jakies skoki. Wczoraj juz myslalam ze @ dostane bo zjechala mi temperatura w doł a dzis znow podskoczyla. Oczywiscie nie ma sie co nakrecac bo miesiac temu mierzylam i mialam 37 i @ sie pojawila ale dziwia mnie te skoki teraz:-(No i chyba przed @ powinna tempka spadac a ja dostaje i bez tego spadku. Nie wiem co jest;))) Co dzis porabiacie? Ja odpoczywam, mam dzien lenia hehe Wieczorkiem wybieramy sie do kina Milego weekendziku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kama ja nie wiem czy ziola sa w stanie pomoc, napewno lekarze przepisuja witaminy (androvit np.) ktore poprawiaja jakosc nasienia, poza tym lekow za bardzo chyba nie ma, no chyba ze problem lezy w zaburzeniach hormonalnych ale to na szczescie latwo sprawdzic. Wyslij meza na szczegolowe badania, jakas przyczyna musi byc... Moze nalezaloby zmienic styl zycia? Czy twoj maz pali? Moze sie zle odzywia, moze za malo sportu? Wiesz, moj tez ma kiepskie nasienie, zwlaszcza morfologie i wlasnie lyka te witaminy, zaczal sie ruszac hehe, je wiecej warzyw i owocow ale czy beda afekty??? Zobaczymy. W kazdym razie trzymam za was kciuki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malieczkaa
OlciaK_LODZ zycze ci tego zeby @ sie jednak nie pojawiła bede tzymac kciuki!!!kurde a ja przed poludniem niby byly plamienia lekko czerwone i tak jakby wcale a niedawno wlozylam czysta podpaske i nic niema (sorki ze opisuje tak w szczególach) brzuch mnie poboloewa cycki lekko bola i czasem janik zakluje albo z lewej albo z prawej ale jutro to pewnie bedzie ze mnie leciec maskara:/szczerze to ja juz niema sily co miesac przezywam koszmar o totalna zalamka i nadzieje jakies ale chyba dam sobie spokoj bo juz niemam siły:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
Witam:))) Kami 26 witaj! Malineczka, przykro mi:-( Trzymaj sie kochana!!! Olcia, temperatura jak najbardziej nastrajac powinna pozytywnie:)) Piszesz ze juz tak sie zdarzylo wczesniej ze mimo wzrostu dostalas @ ale to nie znaczy ze tak bedzie tym razem. Oby nie!!! Ja dzis dla poprawy humoru wybralam sie na zakupy:) Kupilam sobie letnie butki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GREEN_DAY
Czesc laski:) BEA nie ma to jak zakupy dla poprawy nastroju;). Jak twoje samopoczucie? Jestes kolejna w tabeli:-))) Olcia jak tam? Ja jeszcze 3 dni do @ ale juz mnie nawala brzuch wiec pewnie bedzie klapa:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Green day mnie tez wczoraj juz brzuch pobolewał, dzisiaj nie boli no ale jak wczoraj bolał to napewno @ przyjdzie. Zresztą zawsze jak mam dostac @ to sni mi sie krew, w różnym wydaniu. Takze ja juz wiem na 100% ze @ przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kama26 witaj wśród nas :D malineczkaa strasznie mi przykro, ściskam Cię mocno i mam nadzieję, ze to już ostatnia wredna @ OlciaK_LODZ ja kiedyś czytałam, ze jest coś takiego jak spadek implantacyjny na wykresie. Temp spada poniżej linii podstawowej a potem znowu skacze do góry. Druga wersja to jakiś błąd podczas pomiaru, mi zawsze w weekend pojawiały się jakieś kwiatki na wykresie, a to zaspałam, bo dzień wcześniej poszłam spać późno, a to troszkę się napiłam alkoholu. Teraz już nie mierzę temp, obserwuję tylko śluz. kasiula1983 i GREEN_DAY mam nadzieję,że @ nie przyjdzie i rozpoczniecie dobrą passę. Weekend mija i jutro trzeba wrócić do pracy, jak mi się nie chcę :( No i muszę się pochwalić, że dziś jeździłam samochodem w asyście męża :D Prawo jazdy mam chyba z 6-7 lat, ale nie jeździłam bo nie było czym. A teraz powoli zaczynam jeździć, co prawda narazie ze mnie niedzielny kierowca, ale zawsze to już coś. Muszę jeszcze tylko opanować parkowanie, nabrać większej pewności i wreszcie będę samodzielna, a teraz muszę prosić męża, żeby mnie gdzieś zawiózł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki!!!i koniec weekendu ale wszystko co dobre szybko sie konczy a ja dzis caly dzien stekałam bruch mnie bolal tabetki wzielam szok jakos stracilam nadzieje jaka kolwiek ze bede mama tyle czasu sie staramy i w tym momencie sie chyba załamałam widac tak ma bycjedni maja dzieci drudzy nie i chyba dam sobie spokoj bo juz niema nadzieji ze bede w ciazy niewem dlaczego tak jest same kłody pod nogi rzaca los naprawde:((((((((bedzie kiedys dobrze jak narazie to wsystko z moim mezem may pod górke i nos stop jakies prpblemy wiadomo jak kazdy ale nas to chyba ktos przeklnoł naprawde!!!!ide spac bo jakos wykonczona jestem ismutnaaa dobranoc a wam zycze 2 kreseczek na przyszly miesac juz nawet sie nie zastanawiam nad ciaza :(((((((bo i tak przyjdzie@ moj maz ma isc po 10tym do lekarza bo sie zapisalm ale jakos boje sie tych badan jak by bylo cos nie tak chyba bym sie calkiem załamala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny:) Malineczka współczuję:( Weekend i po weekendzie:( Ja wczoraj miałam idealny śluż,dużo go nawet było!Może to po tym wiesiołku!?Sama nie wiem,ale aż się zaskoczyłam!:)Będę po południu:) Ps.Tak w ogóle to widzę,że jestem najmłodsza na tym topiku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×