Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 13 dzien cyklu

starania na marzec 2011 :)

Polecane posty

a mam jeszcze pytanie do was. Czy któraś z was używa testów ciążowych paskowych kupionych na allegro??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nestea tropical
Niestety nie mam takiej możliwości bo aparat mam popsuty, a telefonem nic nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
Nestea tropical :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nestea tropical
Dzień cyklu jeszcze nie ma się z czego cieszyć, na prawdę. Za dwa, trzy dni będę już wiedziała bo albo przyjdzie okres, albo wyjdą wyraźne kreski. Na chwilę obecną zastanawiam się czy ja sobie czegoś nie wkręcam. Im częściej patrze na ten test tym bledsza jest ta kreska. Zresztą byłoby to dziwne bo odstawiłam w tym cyklu wszystkie leki bez których, jak twierdzi moja ginekolog, mogę zapomnieć o ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
Nestea tropical lekarze tez sie myla ;) zycze Ci kochana by sie te dwie kreseczki jednak pojawily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nestea... A ile ci się opóźnia?? i jaki test robiłaś?? Ja robiłam w poprzednim cyklu jakies 6 dni przed @ test ciążowy paskowy z allegro i tam mi też wyszła druga bladiusienka linia. 2 dni przed @ robiłam bobo test i wyszła jedna linia, był też spadek temperatury no i przyszła @. Chociaż dziwna była ta moja @. Zawsze miałam bite 7 dni i bardzo obfitą, a teraz miałam zalediwe 3 dni i bardzo skąpa. Myślałam że to może jednak dzidzia, ale zrobiłam jeszcze jeden test quiq vie ( zy jakoś tak) i tez była tylko jedna linia. Wiec może o było poronienie samoistne ( biochemiczne), albo coś nie tak z tymi testami z allegro ( ale miałam je jako gratisy przy zakupie testów owulacyjnych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz mama...
ja wlasnie robilam test- negatywny. szkoda. to czekam teraz na @, troche mi smutno :( powodzenia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oewelajn
No niestety mi tez sie nie udalo ;( dostalam dzis @ ale jak skoncze to znowu bedziemy probowac :) mowi sie trudno i kocha sie dalej... powodzenia dziewuszki moze wam sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekitna_
dziewczyny testowałam już testowałam był to mój 38 dc i dwa testy wyszły negatywne. Najpierw myślałam, że zostało mi tylko czekanie na @. No ale mój drogi kochany mąż podsunął mi myśl,że może owulacja mi się przesunęła i może za wcześnie testowałam... Umówiłam się już do gina i termin mam dopiero na 27.07 , więc jeżeli do 22 .07 nie będzie @ to lecę na betę-będzie to równie 14 dni spóźniającej się @. Czytałam gdzieś,że czasem wychodzi negatywny wynik i jest się w ciąży. Razem z moim mężem jesteśmy dobrej mysli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz mama...
czasem wychodza negatywne, ale rzadko niestety. mnie niepokoja te bole brzucha bo jesli to nie ciaza to co? moze jakies chorobsko? ja mialam @dostac wczoraj i jak nie bedzie jej to we wtorek zrobie jeszcze jeden test. w poprzedniej ciazy testowalam sie 32 dnia, wieczorem i 2 kreski jak nic. ale, fakt ze teraz mam jeszcze dluzsze cykle. troche mnie denerwuje ta iskierka nadziei :P chyba bym wolala dostac @ a nie wyszukiwac symptomow i myslec nad kazdym bolem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nestea Tropical
Witajcie. Wczoraj nie wytrzymałam jednak niepewności i zrobiłam badanie HCG. Właśnie zadzwoniłam po wyniki i jest 58,61. Boże udało się! Po tylu miesiącach, po tym jak w cholerę odstawiłam te leki i powiedziałam sobie odpuszczamy, mamy urlop, bawimy się i już, przy prolaktynie podniesionej 100 razy!, przy tym jak czekałam na sierpień i tabletki jak na zbawienie to się udało, tak zupełnie zwyczajnie i naturalnie. Przepraszam, ze tu wylewam wszystko, ale mąż w pracy (sms mu wysłałam bo też czekał) i nikt więcej nie wie i się na razie nie dowie, aż do wizyty u lekarza. Trzymam za was kciuki dziewczyny bo wam tez się uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nestea... Gratulacje :))))))) Trzymam kciuki aby wynik wzrastał :)))) Ach jak ci zazdroszczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nestea ja również gratuluję! napisz proszę jaki miałaś dokładnie wyniki prolaktyny. będę bardzo wdzięczna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nestea tropical
Dziękuję dziewczyny. Miałam 24,9 i 250, ale to po lekach. Wcześniej zanim zaczęłam leczenie miałam 7 i 140, więc jakby o połowę spadła. Moja lekarka twierdzi że powinnam mieć max 5 razy większą niż pierwsza wartość. Pierwsza się mieści w normie bo norma jest do 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziś dostałam @ :-( także nawet testu nie zdążyłam zrobić. ale teraz to chyba sobie odpuścimy i w przyszłym roku dopiero zaczniemy starania. a teraz spadam się szykować bo za 2 godz przyjadą goście na urodzinki mojej córeczki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nestea ale się cieszę!!!! Gratuluję z całego serca! Ty mamuśko ty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nestea - dziękuję za odpowiedź. Jakbyś mogła mi napisać w jakich jednostkach miałaś wykonywany poziom prolaktyny, bo ja mam jakieś inne normy na moich wynikach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
Nestea serdeczne gratulacje!!!! :) super!!! widziecie dziewczyny - pomalu sie stad wykruszamy bo coraz wiecej z nas w ciaze zachodzi ;) a mi beczec sie chce ze ja nadal nie ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nestea tropical
Dzień cyklu ja mam tylko jedną radę i u mnie dwa razy się to sprawdziło. Jechać na wakacje i cieszyć się chwilą, kochać się tylko dla samej przyjemności z sexu, odpoczywać i być pozytywnie nastawioną do życia. Ja już dwa razy tak zrobiłam i jak widać działa. Czytam wasz temat i kwietniowy i sprawdzam której się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
u mnie dzis 23 dzien cyklu - dzisiaj 8 dawka Luteiny w polowie tygodnia sie spodziewam plamien ;( nie no nerwy mi puscily, sama siedze w domu i tak mi strasznie zle ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
na wakacje niestety sie nie wybieramy a odpuscic sobie odpuscilismy w tym miesiacu - bez staranek - tylko dla przyjemnosci... czekam na te konsultacje w kolejnym cyklu jak na zbawienie - mamy obserwowac czy bede miec owulacje ... nie wyrabiam z tym czekaniem... chcialabym sie obudzic jutro i zeby byl 10 dzien nastepnego cyklu...!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekitna_
dzien cyklu głowa do góry :) ani się nie obejrzysz jak ten czas nastanie :) Pamietam jak sama mi pisałaś,że nic jak tylko czekać nalezy cierpliwie. Ja nie umiałam się doczekać dnia spodziewanej @ a tu już tyle czasu mineło,że ho... dziś mój 43dc i nadal nic ani @ . Robiłam test w 38 dc i też nic, tak więc czekam do 48 dc to będzie równe dwa tygodnie jak nie ma @ i lecę na bete. Wiecie co dziewczyny ja chyba podświadomie czuję,że chyba nam się udało :) Nie chcę jednak znów robić testu ciążowego by się nie zawieść,by zobaczyć jedną kreskę. Beta to beta daje 100% wiarygodności :) Czekamy więc do czwartku :) Nestea tropical GRATULACJE !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly_mama
Hej! Nestea tropical, Gratuluję !!! Kurczę, czyli jednak najlepszą metodą jest odpuszczenie sobie i totalne wyluzowanie się. Żeby to tylko było takie proste ;). Ja mam urlop 3 tygodniowy we wrześniu, jedziemy wtedy w Bieszczady, może ta zmiana otoczenia na mnie pozytywnie podziała :). Dziś jest mój 13 dc, za 8 dni idę na badania z krwi. Boję się, ale już trochę oswoiłam się z myślą, że niestety nie będzie mi dane szybko zostac mamusią i z tym, że czeka mnie leczenie. Oby się tylko udało, nawet jeżeli ma byc to za rok. W sumie mam 26 lat, więc wiek aż tak mnie nie dopinguje do tego, że musi się udac jak najszybciej. Jak zostanę mamusią w wieku 28 lat, to też ok. A jak na razie uczę się odstresowywac i staram się spędzac czas na świeży powietrzu oraz cwiczę :). Ćwiczę też z myślą o przyszłej ciąży, bo podobno wtedy łatwiej jest wrócic do dawnej sylwetki. A co tam u Was, jak weekend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly_mama
blękitna, No no...szanse masz duuże :). Trzymam kciuki! dzień cyklu, Głowa do góry, czas do następnego cyklu szybko minie i będziesz mogła iśc na konsultacje. Swoją drogą wiem jak to jest, bo ja też teraz jestem na etapie takiego oczekiwania - do 2 sierpnia, kiedy to mam wizytę u endokrynologa. No ale niestety czasu nie przyspieszymy. Nie martw się, u Ciebie to dopiero 3 cykl teraz jest, założę się, że niebawem Ci się uda. U mnie jest bardziej pesymistycznie, bo to już 11 cykl i jak mówiłam o tym u gina to jego mina nie wyglądała zbyt optymistycznie, tak jakby chciał mi powiedziec: no to faktycznie trzeba się martwic. A jeszcze do tego ten cykl jest zupełnie zmarnowany, bo przytulamy się dla przyjemności owszem, ale ja jeszcze nie zaczęłam leczenia, a moje jajniki na USG nie wyglądają najlepiej. U Ciebie z tego co pamiętam było wszystko ok w tym temacie. Zobaczysz, będzie dobrze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekitna_
no i dupa @ dziś rano mnie przywitała :( nic tylko siedzieć i płakać:( a już byłam święcie przekonana, mój luby to samo :(( no cóż nowy cykl starań czas zacząć, ale już tylko całkowicie na luzie :) zero myśli, szukania objawów....po prostu dla przyjemności:) miłego dzionka :) ale powiało chłodem tam za oknem, typowo depresyjna ta pogoda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
czesc dziewczyny, przepraszam za wczorajsze zalamanie ale chyba za duzo sie we mnie emocji nazbieralo i wczoraj wybuchnelam ze zdwojona sila... nie dalo sie mnie w ogole wczoraj uspokoic.. dzisiaj czuje sie juz troszke lepiej, przynajmniej jestem w pracy wiec nie moge sie tak po prostu rozbeczec tutaj... dzisiaj w nocy mialam do tego taki koszmar ze nie moge w ogole w to uwierzyc, co mi sie snilo! rozne moje znajome, kolezanki ktore porodzily sie zebraly i zaczely mnie wytykac palcami, smialy sie ze jeszcze nie jestem w ciazy, ze nie jestem kobieta... bo gdybym byla to bylabym juz w ciazy.. i smialy sie okropnie ze mnie.. ze moze nie zasluzylam sobei zeby byc mama, albo ktos mnie kaze za cos i to moja kara...:( blekitna_ no wlasnie, czekac czekac... nie pozostalo nic innego :( moze sie doczekam. 43dc i nic ? :) dobrze rokuje ! szanse wyjatkowo duze ! :D:D i ciesze sie szczerze i trzymam kciuki! :) nelly_mama ale jak to zrobic - wyluzowac sie? szkoda ze nie da sie jakiegos guziczka nacisnac... i problem z glowy ;) 3 tygodnie urlopu, super! no niby 3, ale wiesz, ja jestem bardzo niecierpliwa, pewnie to moja wina, bo myslalam ze w ciaze latwo zajsc - w koncu tyle trzeba bylo robic wczesniej by jej uniknac - wiec myslalam ze wystarczy nie unikac.. a tu lipa.. ja tez sie pocieszam, ze dopiero 28 lat mam, ale moje uczucie posiadania dziecka jest juz tak silne ze wariuje pomalu - tzn jestem spokojna, dusze w sobie a pozniej mam wybuch emocji jak wczoraj.. :( wiem ze bedzie dobrze... tylko kiedy kurde? obiecuje Wam dzisiaj dziewczyny nie marudzic! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
blekitna_ nosz kurde... :( no zesz kurde :( ktory mialas cykl staran? bardzo mi przykro... bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekitna_
dzień cyklu dziękuję:* to dopiero nasz pierwszy cykl starań,wiem,wiem mało komu udaje się za pierwszym razem i to samo mówiłam mojemu mężulkowi, ale on był taki pewny,że się udało,że mu normalnie uwierzyłam... teraz siedzę i zastanawiam się czemu z 33 dc zrobiło mi się 44 -może,przez te upały, albo stres, może ta moja psychika też na to wpłynęła... mi też przykro, a najgorsze,że siedzę sama w domu i myśli nie umiem pozbierać....chyba się za jakąś robotę chwycę by nie myśleć... Z jednej strony to i lepiej. Lecimy w sierpniu do Egiptu i nie będę musiała się martwić,czy dzieciątko miewa się dobrze, będę mogła szaleć na maksa a może wrócimy we trójkę kto wie??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly_mama
blękitna, Tak mi przykro :( :( :(. Niestety wychodzi na to, że w większości, jeżeli test jest negatywny, a @ się spóźnia, to ciąży nie ma. Jak jest ciąża, to test powinien już wyjśc. Ja na sobie przekonałam się już ze 3 razy o tym. Smutne to ale prawdziwe, a my zawsze sobie nadzieję robimy :( :( :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×