Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

Onalskierka u mnie takie twardnienie trwa od 0,5-1 min. Dzisiaj też często mi twardniał brzuch i dziecko też jakoś mocniej kopało gdzieś tam na dole. Teraz się uspokoiło, więc nie panikuję. Jeżeli Ciebie to niepokoi lepiej zadzwoń do lekarza albo jedź na izbę przyjęć żeby Cie zbadali. Przynajmniej się uspokoisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze dodam, że to twardnienie ogólnie nie jest przyjemne i u mnie zwykle objawia się taki uwypukleniem jednaj części brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe o kurde... a ja myślałam, ze taki twaaaardy brzuch to całkiem normalne, dzidzi sie tak układa, rozpucha ze czasem naprawde boli i to niesamowicie, az ja sie ruszyc nie mogę wtedy. Wstyd mi, bo to moja 3 ciąża, ale drugi dzidziuś a sprzed 4 lat mało co pamietam. Pamietam tylko ból, jak mi jezdziła łokciem czy nozką po brzuchu to jak by mi ktos paznokciem chciał nacinać skóre od wewnątrz brzucha - straszne to było. Dziś tylko wypychanki nóziami :D Cały dzien dzis przechodziła, jakos dzis mało aktywna moja Niunka był, ale to moze dlatego, ze caly dzien przespała bo byla kołysana w brzuchu :-) zobaczymy co sie w nocy dziac bedzie jak zauwazy ze juz jej nikt nie kołysze hihi jestem przygotowana juz na to jej skakanie. ooooooo pomału się chyba budzi, bo takie jakies pełzające, wolne ruchy odczuwam:-) pewnie zaraz zacznie wariować i boksowac mnie po jajnikach :( takie mam wrazenie, ze boxuje mnie po nich :) Ja tego kontroleru uzywac bede, bo jak spie, a nawet lekko, to nie jestem wstanie usłyszeć braku oddechu :/ moze mam troche mocniejszy sen, ale co tam... został po córce wiec wiem, iz napewno nie zaszkodzi. A swoje dzieciaczki do ktorego miesiąca mają zamiar spać z Wami w pokoikach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co jeszcze do tego twardnięcia, to u mnie one trwaja nieco dłuzej, bo czasem cały dzien mam taki brzuch. Moj maz jak kładzie na nim swoją dłon, to mowie, ze jak by na skale ją położył... mam się czym martwić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie dzisiaj chyba też brzuch twardniał, ale nie wiem czy to nie mały się tak wypinał, bo tylko dół brzucha miałam twardy. Trwało to ok pół minuty i powtórzyło się ze trzy razy, albo tylko tyle zauważyłam. To nie boli, ale ciut ciągnie, tak jak od wysiłku. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki mamuli tak zrobie jezeli do 23 mi nie przejdzie to pojedziemy do szpitala, mam tylko nadzieje ze mnie nie zostawia. Teraz sprobuje sie polozyc moze mi sie usnie i jakos noc zleci. Widocznie obie mamy gorszy dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja sobie pozwoliłam wejść na stronki, gdzie kobiety sobie juz o tym popisały. Zajarzyłam, ze moj brzuch twardnieje przy bolach w podbrzuszu co przepowiada się nadchodzące rozwiązanie :-( nie no... ale Maluszek jak sie rozpycha i jak juz tak wupka wypieta pozostanie to chyba nie jest nic wielkiego, ale te tępe bole w podbrzuszu mnie zaczely martwic. Ja dopiero w 35 tydzien wchodzę i chciala bym jeszcze przynajmniej ze 3 tyg czy 4 ponosić dla dobra dzidziusia. No nic... 3 marca mam wizyte i USG wszystkiego sie dowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andy pewnie, że jak bym już miała to bym używała. Staram się tylko jakoś ograniczyć ilość tych wszystkich akcesorii i urządzeń dla dziecka, bo można zbankrutować. Co chwilę wymyślają coś nowego. Oczywiście taki monitor ma za zadnie ewentualne uratowanie życia dziecka, ale słyszałam, że one często fiksują i niepotrzebnie alarmują. Z moją córką spałam w pokoju dopóki karmiłam ją piersią czyli ok 7 miesięcy. Teraz nie wiem jak będzie - zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuli, masz racje... fixują w momentach kiedy baterie są słabe buehehe ile razy na nogi równe wstawałam jak tylko było początkowe pik, a po 20 sekundach ijo ijo hehehe dlatego :-) czasem tego pip nie uslyszalam, a to oznacza ze baterie sa slabe a potem wyje jak na alarm :/ to jest duzy dosc minus, dlatego pozniej to juz sie dbało o to by baterie były caly czas naladowane :) Ja swoje tez nie chce dlugo trzymac w pokoju, bo potem jak bedzie bardziej kumate moze sie przyzwyczaic do zasypiania z rodzicami w pokoju hihi lecz nie wszystkie dzieciuszki tak mają :D ale moje moze byc upierdliwe, dlatego teraz tez tak chce jakos do 6 czy 7 miesiaca :-) Mam tą nianie czy jak jej tam, by slyszec placz dziecka takze nie powinno byc zle. Ide sie polozć dziewczynki na chwile, bo mnie strasznie brzuch boli tam nizej ;/ i nachodzi mi na krzyż... moze powodem tego były długie godziny stania na nogach ;/ jutro odpoczywam i nigdzie nie chodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andy jakiej formy masz czujnik oddechu?? Hmmm... poprzeglądam strony w necie i poczytam opinie,może tez sie na to zdecyduje.. chce spac spokojnie i nie zrywac sie ,że dziecku cos może byc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różyczko, nie pamietam jakiej firmy bo jeszcze na strychu w pudełku jest :-) ale są to takie 2 deseczki, narazie uzywa sie tylko jedna, a 2 jak dziecko podrosnie i pod pleckami wtedy beda musialy sie juz 2 znaleźć. Te płyty wklada sie pod max 14 cm pod cialem dziecka, pozniej juz czujnosc moze byc marna ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz swojego sie spytałam i znalazłam w necie... podam linka :-) http://www.babymonitorsdirect.co.uk/products/107/Babysense-2-Baby-Sensor-Pad-Monitor.html Kurcze, coś nasilają mi się bole w krzyzu i podbrzuszu, ale takie juz porządne :( to chyba jeszcze nie to co? Bo ja frytki sobie robie ( taka ochota nadeszła, dośc częsta w moim zyciu :D dzieki niej jakosik chudne buehehehe) i musze je zjeśććććććććććć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez dziś jadłam frytki z kurczakiem :P i powiem Ci ,że od tamtej chwili-juz kilka godzin mam brzuch jak skała... nie wiem co to ma do rzeczy... A Ty jedz na zdrówko! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andy2007 i rozyczka a wy widać wielkie kumpele jesteście--znacie sie??z jakiegoś innego topiku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A_B, Martka i wszystkie dziewczyny, które są w szpitalach lub mają większe dolegliwości- trzymajcie się! Już coraz bliżej-damy wszystkie radę:) OnaIskierka może faktycznie skonsultuj się z lekarzem.U mnie ostatnio mniej twardnieje brzuszek i raczej na krótko (tak ok.minuty) i zazwyczaj bezboleśnie.Wcześniej miałam stanowczo dłuższe, bo nawet godzinne twardnienie i czasem bolesne.U mnie pomagało leżenie + no-spa.Teraz oszczędzam się na ile mogę i jest lepiej, obyło się bez mocniejszych leków. Trochę nadrukowałyście ostatnio.Dopiero dzisiaj sobie przejrzałam, bo rodzice do nas przyjechali na kilka dni, więc mam fajnie:). Pozdrawiam wszystkie Kwietnióweczki i dobrej nocki życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Różyczka :* malwiska25 my nie to ze wielkie kumpele jestesmy. Poprostu duzo tematow co do zakupu mamy wspólnych, poniewaz nie zawsze to co jest w POlsce jest i na obczyźnie i odwrotnie. Poza tym łączą nas czasem braki snu :D Kumpele to ja mam ale w centrum miasta z ktorymi sie spotykam,a tutaj poprostu my dziewczynki wymieniamy sie wlasnymi doswiadczeniami, przygotowaniami i wspieramy sie na wzajem by byc moze razniej bylo :-) Dobranoc Kwietnióweczkom tym, co już śnia i tym które próbują :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie śpie ;) czytam liste rzeczy niepotrzebnych noworodkowi... zdania sa podzielona-jak zawsze w kazdej sprawie ;),ale przynajmniej wiem,ze butelek,laktatora itp.nie kupie teraz tylko jak bedzie potrzeba po porodzie.Może sie okazac-nie wykluczam-że nie bede mogła sama karmic,wtedy kupie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doczytałam sie ,że noworodek nie umie oddychac ustami,dlatego wazne jest żeby miał drozny nosek,w związku z tym pytam jakiego sprzętu bedzie uzywać do odtykania noska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie ja tak miałam :-) jak po 10h wyszlam ze szpitala, okazało się że Mała nie moze się najesc moim mlekiem :( było bardzo slabiutkie i malo wartosciowe ( jak ja cale 42 tyg w wc przesiedzialam, to wcale sie nie dziwie ze w piersiach nic pozywnego nie miałam :/ ) więc pojechalismy do sklepu po pierwsza lepszą butelke - avent, ktorej juz nie kupie, bo dziurka jest na samym srodeczku smoczka, smoczek twardy i sie nie uklada w buźce dlatego jak ssala to mleko z butelki avent, to ulewalo sie jej, nie nadążała łykać bidulka... dziś juz wiem, ze na 100% jak 4 latka temu zakupie NUK-a :-) Ruszac sie nie moge :) ciekawe kto mnie do sypialni wyniesie jak stary juz spi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja gruszka oczywiście :D hihi ale jak to nie umie oddychać ustami? powaga? to jak się wydziera to powietrze nabiera chyba ustami i je tez wydmuchuje hihi choc ja wiem? nigdy sie wczesniej nad tym nie zastanawiałam i nie czytałam, a to ciekawe... :-) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe spoko! spalisz przed komputerem te frytki :D wiesz jaki to wysiłek klikac palcem od myszki :D :P. A uzywałas może butelek Tommy Tippe? bo ja jesli bede miała kupić to własnie tej firmy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIalam je kupować bo są fajne i ładne, ale niestety ja Różyczko jak na sam poczatek dla niemowlaka preferuje sobie butelki szklane, a ta firma ich nie produkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andy sorki ze tak zapytam
ale zeszłaś się z mężem z powrotem? Bo właśnie czytałam twój temat z przed kilku tyg, o tym, że jesteś samotną mamą i nie mieszkasz z mężem, a teraz piszesz tak jakbyście byli razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, ale nie wiem o czym piszesz :( a z mezem nigdy sie nie rozeszłam i zamiaru takiego tez nie mam. WYdaje mi sie ze pomylilas tematy. Nie oczekujesz dziecka na kwiecien 2011 takze mysle, ze tutaj nic ciekawszego nie znajdziesz :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie przeszło :P ale zazwyczaj w porach wieczornych mnie nachodzą. Moze tak juz reaguje ciało na ciężki dzien, ktory mnie dzis napotkał... chodzenie, chodzenie i dla odmiany chodzenie :) Ale nie ukryje, ze tam cos mnie pobolewa, ale to juz chyba tak zostanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahaaaaa... a to pisałyśmy będąc " w ciele kolezanki". SIedzialysmy i pisała sobie z mojego kompa. No coz... nicka nie zmieniałam bo po co? no chyba, ze musze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzieś jeszcze jest opisane, ze jestem samotną matka? moze koleznka pojdzie juz spac, bo doszukuje sie dziurki... prowokacja - wiesz co to takiego? nie? to poczytaj. Dla Twojej niewygody nigdy samotną matką nie byłam, nie jestem i uwierz mi, że nie będę. Jak będę to dam znać ok? a teraz kolezance napisze grzecznie DObrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różyczko, ja używałam tylko woreczków. Jakos nie widziałam nic specjalnego w tej maszyncne ktora pakuje zuzyte pieluszki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×