KWIETNIÓWKI 2011

Ja niedawno czytałąm na jakims topiku,ze mamy tuz przed porodem jedna w jedna miały spuchnięte nosy tuż przed porodem.. :O. Ja tez mam zatkany,wiec ciagle wietrze pokój... A powiedzcie mi,czy prałyscie posciel do łóżeczka,rożki dla dziecka,przescieradło??????

Różyczka nie strasz :) Jeszcze nie prałam, ale będę to robić.

dobry Wszystkim :) Witam nowe Kwietnióweczki i Majóweczki :) Jeśli chodzi o pościel, to ja prałam. I prześcieradła, i rożek, i kocyki.. Wszystko z czym Dziecię będzie miało kontakt.. Niektórzy się w czoło pukają, ale co mi zależy, lepiej niech będzie czyściutkie, wiadomo jakie łapska je dotykały? Dziewczyny w szpitalu, wracajcie szybciutko do nas! I uszka do góry, macie fachową opiekę, a to najważniejsze!

Cześć dziewczyny, u mnie dzisiaj humor nie najlepszy, dużo nerwów ale mam nadzieje że szybko miną i bedzie dobrze... widzicie na sam koniec ciąży mi jeszcze przychodzi po sądach się ciągać... aż mi nawet szkoda pisać o tym bo aż płakać się od razu chce.... Malwiśka - wczoraj byłam u ortopedy i dostałam zaświadczenie. Więc przesądzone, cesarka bedzie. Ogólnie streszczając wizytę to przeprowadził wywiad co, kiedy, jak boli, no i przeprowadził test czyli wyginał mi nogi w różne strony i pytał kiedy boli....

Różyczko, ja wszystko przed wczoraj wyprałam łącznie z pościelami właśnie. Za chwile biore się za prasowanie:) A jutro będe juz miała łóżeczko i będe sobie ustawiała wszystko na gotowo:)

Jordan to mnie juz załamałaś---teraz to juz wogule wyć mi sie chce-bo jak ja mam iśc jak mój lekarz sie smiał ze to nie powód do cc????weś prosze napisz mi co mu poprostu pow-ze chcesz zaswiadczenie??

mowiłam ze mnie boli jak leże, jak podnoszę nogi, mówiłam ze to ból jak kłuciu 100 szpilek w kość łonową jak mnie badał to mnie bolało jak wyginał lewą nogę i jak dusił na kość z lewej strony (akurat mi dokucza lewa strona wiec prawa z prawą było ok) Nie bylo problemu większego, bez problemu dałabyś radę. Sam powiedział że nie moze zrobić prześwietlenia wiec opiera się na tym co ja mu mówie. idź spróbuj! tylko prywatnie idź. A twój gin to jakiś dziwny że sie śmiał bo to jest wskazanie do cesarki i to poważne

Malwiśka z tego co pamiętam to pisałaś że Twój maluszek jest główką do góry, więc to też jest powód do cc. Ja tak mam, chyba że się obróci. Jestem w 32t3d.

Witam Wszystkie przyszłe Mamusie i... Mamusie :D Widzę, ze muszę tu wskakiwać nieco częściej i wcześniej by się nie "zapuszczać" :D aprils mother11 - moja dzidzia w 32 tygodniu według wzrostu ważyła 1780g, ponoć książkowo, choć każda książka ma tez swoje "ja". W pierwszej ciąży w 36 tygodniu stwierdzili, ze urodzę dzidziusia o masie ok 4 kg :) wystraszyłam sie niesamowicie, ta 4 to niby nic wielkiego, ale jednak coś mi się przyjęło, ze dzidzia powinna wazyc w granicach 3,5 kg. Urodzilam core ważącą 3471g i mierzącą 53 cm, wiec taz tak duza nie byla, a przenosilam ją 10 dni :-) pająk bo pająk, chyda, długie konczyny ( po mamusi :D ) zdrowa jak rybka i wsio było ok :-) Nie byłam w stanie zobaczyć na 3D swojej cory ostatnim razem jak byłam u kontroli, bo jej twarz była skierowana w strone mojego prawego biodra, wiec lipnie troche :-( Lekarz fajny -" niech Pani podniesie pupe i zacznie nią trząś by dzidzia sie troche pokrecila i wtedy zobaczymy jej buźkę" :P no se mysle, leze przed nim na lozku, tylek w gorze i mam nim machać przed jego nosem hehehe dałam sobie spokój :-) Mam juz jedno wyrazne wiec wystarczy, moze teraz 3 marca coś pokaze :) A słuchajcie, takie pytanko... obawiacie się moze złego ulozenia pępowiny? ja strasznie :-( przez moja kolezanke ktora prowadzila ciążę idealnie, wszystko było ok - dzidzia urodzila sie martwa ( pepowina owinieta wokol szyji ). Mowili, ze na USG 2d jej widac nie było, co nie jest prawda, bo badając przepływ krwi przez pepowine widac wyrazny jej kształt i u mnie na szczescie jest ona za karkiem dziecka, choc tez niezadobrze, bo w poblizu szyi i sie naprawde boje ze zacznie wychodzic jako pierwsza, a nie główka :-( Pilnujcie sobie tez tego, bo to tak samo wazne. Co do prania, ja poscieli jeszcze nie mam :( zamowilam na ebay-u - idzie mi ze stanow wiec nie wiem ile czasu isc bedzie. Nie bede jej prac, a tylko przescieradełko, bo latem dziecko i tak zawsze dawałam pod kocyk ( ponoc w 16-18 stopniach dziecko spac powinno i nie powinno byc spocone mokre pod kolderką ). MOja Mala tak spała i szczerze pisząc pierwsze noce miałam niesamowicie spokojne az do 6 jej miesiaca :) Ja prałam bielizne dziecka ( body, śpioszki ) to z czym skora dziecka na ciele ma kontakt bezposredni. Sweterki, kurteczka, spodenki czy sukienka to raczej nie. Reszta poprasowana i pochowana juz do komódki :D

hej mamusie, witam nowa kolezanke Andy, milo poznac, czytajac Twoja i Rozyczki rozmowe zauwazylam ze mamy duzo wspolnego:) tez gubie literki,przekrecam zdania, oglnie znajomi mowia ze szybciej mysle niz mowie, wiec czasem wychodza z tego smieszne sytuacje:), tez podobaja mi sie brazowe wozki:) http://allegro.pl/3-w-1-jedo-bartatina-z-fotelem-okazja-w-wa-2011-i1468129073.html colory classic 120 lub classic 200:) bylam dzisiaj u poloznej, dostalam skierownie zeby zrobic test na obecnosc antycial. Waga 69kg:( w sumie przytylam 7kg ale jak sobie pomysle ze chce wrocic do wagi 58 kg 2 miesiace przed zajsciem w ciaze to widmo dodatkowych kilogramow mnie przytlacza.....mam nadzieje ze dziecko wyciagnie z mamusi wszystko co zbedne :) Ines_86 ksiazka wlasnie zostala wyslana, kochana nie martw sie, poniekad Cie rozumiem, jak pisalam wczesniej zona mojego kuzyna tez sie strasznie meczy z ta cukrzyca, kochana a duzo mleka pijesz? bo z tego co wiem osoby z cukrzyca powinny raczej jesc przetwory mleczne niz samo mleko(jak juz to chude) Ta dieta z widelkami o ktorej mowisz tez byla testowana przez nia i powiem szczerze nic nie dala, ale organizm organizmowi nie rowny:) moj lewy bok nie daje mi zyc:( pod koniec dnia czuje sie jak kaleka.

Jordan no ja własnie nie wiem czy prac posciel,rożek,przescieradło.. bo w sumie bezposrednio dziecie gołe na tym nie bedzie lezalo.. tylkow ubrankach z pieluszka pod głową,a posciel zwlaszcza na początku bedzie bardziej dla ozdoby niz zebym miała takie maleństwo wkładać pod kołderke(chocjest bardzo cieniutka) i boje sie ze sie zmientoli na wszystkie strony ten rożek i posciel :(( .Wyjmowałas wkład z rożka przed praniem?? ;)

Jordan a na kiedy masz dokładnie termin :) jestem strasznie ciekawa któa pierwsza urodzi :D ,może Andy jak pompracuje z ananaskiem :P. Pozdrawiam Oliwke fanke brązu :D.

popracuje* :P

Dziewczyny myślicie,że proszek Jelp jest dobry??Mam zamiar zacząć coś prać a wczoraj kupiłam i chcem się Was poradzić.

Rozyczko ja piore te wszystkie pierdoly, bo strasznie smierdza takim octem, barwnikiem, wiec chce sie tego syfu pozbyc:) poza tym np. wieksze ubranka takie jak 74cm, 80 cm ktore kupilam w przyplywie szalu ( w tlumaczeniu PROMOCJE) wypralam na programie welna w normalnym proszku zeby sprac brud produkcyjny i to co zostawili na nich ludzie ktorze je dotykali, ogladali:) jestem troche pedantyczna wiec prosze o zrozumienie:) a teraz w okresie ciazy to wooogole moja tkliwosc na punkcie czystosci jest wzmozona , co mi pomaga w pracy:) heheheheheh.

Ja właśnie prałam w proszku jelp - ale czy jest dobry to nie wiem bo prałam w sumie same czyste rzeczy:) moge tylko powiedzieć że zapach delikatny w sumie to taki bardzo słaby czyli tak jak chyba powinno być Różyczko ja prałam wszystko dlatego bo takie nowe rzeczy ze sklepu mają zapach fabryki którego nie lubie. no i tak jak napisałaś nie wiadomo kto to macał w sklepie:) prałam pościele, kocyki, rożków nie prałam ale może to zrobie własnie ze zwględu na ten zapach. jak bede prała zdejmę poszewke z rożkqa i ją samą wypiorę bo wypełnienie by sie chyba w pralce sfilcowało. termin mam według cyklu na 4 kwietnia ale nastawiam sie na termin wg usg na 28 marca. tez jestem ciekawa która bedzie pierwsza:) ja juz w sumie za 2 tygodnie mogłabym mieć dzidzie na świecie :P)

Karolinko ja uzułam do prania FAIRY w żelu dla dzieci co sie nalewa na zakretke i sru do bębna :D i ślicznie pachniało w domu zwłaszcza podczas prasowania :).Ja mam gotowe ciuszki,tylko ta posciel mnie meczy.Zgadzam sie ,ze np.u mnie rożek z PL jedzie takim octowym czyms... :O więc chyba go spiore :D,musze tez zdjać materiał z fotelika i wyprac.. bo był uzywany..

Żaka, narazie mi przyszła do głowy potrawka z kurczaka, jakieś klopsiki duszone i zupy gotowe, piers z kurczaka pieczona tez niegłupi pomysł. i moze jeszcze leczo...chociaz to bez cebuli bedzie trudno. Wołowine raczej mozna po porodzie tylko duszona najlepiej albo pieczoną. Ja rożki prałam i taki usztywniany i miękki.. z usztywnianego oczywiscie wklad wyciagnełam. Nic im sie specjalnego nie stało, wystarczyło przeprasowac.

Jordan ja mam termin na 3 kwietnia :P :D czyli jedziemy na tym samym wóżku :P.A powiedz mi termin według ostatnie miesiaczki to sie liczy 40 tyg od pierwszego dnia okresu czy ostatniego dnia okresu??

Evvvve dzieki ;) bo sie martwiłam,ze roże sie zmarnuje jak go wypiore,i że potem nie dam rady włożyc wkładu spowrotem do rożka :).

termin liczy się od pierwszego dnia ostatniego okresu

ines_85 wyslalam ci tez 2 czesc:) mam nadzieje ze sie przydalam:)

Witam serdecznie Mam do sprzedania wózek.Cena do negocjacji.W razie pytan prosze pisac. http://allegro.pl/superwozek-daisy-kaps3-jak-chicco-maxi-cosi-quinny-i1474297506.html Pozdrawiam

Ejjj to by wynikało ze pojutrze zaczne 37 tydzien :D wg ostatniego okresu.. :P . Po pierwszym usg mialam termin na 23 marzec ,po drugiem usg na 3 kwiecien.. więc zobaczymy kiedy sie rozpakuje ;)

oliwka86 - kolor wózka i sam jego wygląd jest sliczny. Ten kolorek wygląda mi na bardziej kawa z mlekiem, a ja szaleje za takimi kolorkami, nawet jedną ze scian w salonie mam na taki kolorek wymalowany hihi Wy tu srutututu i rożkach, a w tym kraju nawet rozka zapewne dostać nie można :( ja chyba z rozka zrezygnuję na dzien dziesiejszy, bede chciała go posiadać, ale musze na mobilizacje czekać :D hihi dla mojej 3,5 rocznej corki, ktora na 100% bedzie chciala rodzenwto potrzymac na siedząco oczywiscie, to taki rozek z kokosowym wkładem dobra sprawa :-) mam jeden, ale kokos chyba został przez kogoś zjedzony hehe Różyczka ja tez uzywam tego proszku Fairy ale proszku, uzywam go do dzis do kolorowych hehe ładnie pachnie,ale dodatkowo jeszcze płyn dla Maluszka mam zmiękczający tez Fairy ale poki co z zieloną nakretką, a ładnie tez pachną z ta pomaranczową czy łososiową nakrętką - polecam :-) Płyn do prania dobra sprawa, proszek czasem lubi się osiąść :-( ale ja juz po pranku i prasowanku :-) Ja rozków nie prałam jak je miałam, a miałam 2 ( drugi gdzies na strychu :P ) jak kładłam corke na nim, to i tak pod główką miała wygotowaną pieluszke tetrową, takze dla mnie nie było to roznicy. Ostatnio byłam na zakupach i m.in. zakupiłam juz kropelki na kolke :D mojej malej podawalam zawsze przed jedzeniem. Zwą się infakol czy infacol sie pisze - nie pamietam. Nie mialam nigdy kolek, ale dzis nie jestem pewna czy to zasługa kropelek, czy poprostu dawałam jej na darmo :-)

Różyczko, pamietaj ze dzidzia od wyznaczonego terminu moze na swiat przyjsc 2 tygodnie przed nim lub 2 tygodnie po nim. 2 tyg bym nie trzymała dzidzi bo ryzyko wystapienia smółki, ale w zasadzie ja pomału wchodząc w 35 tydzien, juz bym mogła miec za 2 tyg dzidzie, bo brakuje mi aktywnego trybu zycia :)

Andy :P ja ci tam po zarwanej nocce :P. Ja zazyczyłam sobie rożek z PL,bo tu nie ma,a dziewczyny na forum zachwalały więc nie chciałam byc gorsza,zreszta to pierwsze dziecko i bede sie czuła pewniej zawijajac je w rożek i tka trzymajac.Podobaja mi sie baaardzo spiworki do spania.. i napewno pózniej taki kupie :).

Andy,wziełam sobie do serca Twoje rady mąż plus sok z ananasa :D,bedzie termin to sprawdzimy.. jak okolicznosci będa sprzyjające :P. Aaaa wiece co? zjadłabym leczo.. :( chodzi za mna od dłuzszego czasu... albo cos ostrego..

Dzięki Oliwka :* Zacznę czytać, może będę mądrzejsza :) A jutro i tak wybieam sie do diabetologa, bo jakos nie moge sobie z tym poradzic, a na samej wodzie żyć nie mam zamiaru - choć teściowej to nawet odpowiada, bo za dużo nie przytyje - rozbawia mnie swoim podejściem hihi :) Tylko ciekawe z czego to dziecko ma urosnąć i być zdrowe :) Ale za to będę zgrabną kobietą w ciąży haha :D Ps- mleko, swojego "przyjaciela" odstawiłam już 2 tyg temu, jak sie dowiedziałam o cukrzycy - dzisiaj spróbowałam szklankę kefiru, bo tak mi dietetyczka zaleciła - więc zobaczymy :) Co do prania pościeli i rożka - jeszcze tego nie zrobiłam, ale też mam zamiar - bo jak dla mnie, to to strasznie śmierdzi (jakimiś barwnikami czy czymś). A swoją drogą, to jak wybierałam w sklepie, to babka mi wszystkie wyciągała z opakowania i pokazywała - więc ile wcześniej osób przede mną macało to, co ja akurat kupiłam? :) Mamuli - nie wiem, co to za przychodnia dziwna - ja u siebie nie mam takiego problemu - w dniu, kiedy przychodze, od razu jestem przyjęta. Nawet wcześniej nie dzwonię - ale akurat jest tam kilku lekarzy, więc codziennie od rana do 18 zawsze ktoś tam jest i przyjmuje. Nawet ze swoim gin mi się udało - mimo, że przyjmuje mnie z NFZ, nigdy nie musiałam wcześniej planować i umawiać wizyty - max 1 dzień wcześniej, ale najczęściej dzwonie w danym dniu, co chce przyjść. Ale widocznie nie w każdej placówce jest tak komfortowo :( Tym bardziej od nowego roku, gdzie mnóstwo jeszcze nie ma podpisanych kontraktow - a pacjenci czekaja na swoja kolej... Masakra. Evvve i Żaka - może warto też zamrozić rosół? Taki wywar, co później będzie podstawą do innych zupek - na pewno też bardzo ułatwi życie zaraz po porodzie :) Albo pierogi ruskie (bo twaróg przecież nie szkodzi) - tylko nie wiem, czy dodajecie do farszu cebulę - i czy to ma jakiś wpływ w tak niewielkiej ilości (jeszcze się w dietę matki karmiącej dokładnie nie zagłębiałam) :) Jak przyjdzie mi jeszcze coś do głowy, to dopiszę :)

Ja też mam problem z katarem, a raczej z zapchanym nosem, w nocy jak smarkam to nie ma końca:/ To pewnie też od suchego powietrza niestety. Ja przescieradla nie piorę, bo syn na początku będzie spał w spiworku lub rozku, które wypralam. Używam płynu do prania Bebi i Lovele, po dodatkowym plukaniu właściwie nie czuć żadnego zapachu. Nie używam już płynu do plukania.