Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

dorcia, no to właśnie dobrze byłaś między 8, a 9 tc akurat, ale ja chyba tylko nie wytrzymam :D, o to widzę że już masz konkretne jazdy z jedzeniem, no ale jak 10 tc, to już się nie dziwię ;)...ja tylko dziś jak otworzyłam lodówkę i chciałam posprzątać, choć tam nie śmierdziało, to mnie zemdliło, ale na tym się skończyło, ale zmęczenie to mam konkretne, aż się boję, że tak wcześnie ;)

dorcia, a rodzinka już wie?

ja tez wsumie od poczatku bylam zmeczona ...a co do zapachow do je poprostu mocniej odczowam ale zeby mnie mdlilo...? to chyba nie mi termin na 19.03 gin wyliczyl ja na 16 :P ale to jeszcze moze sie zmienic bo jak powiedzial gin teoretycznie milam 8 tydz ciazy ale baby wileki ja w 9 tyg wiec wersja oficjalna to 9 tydz.

ahaś, to ja orientacyjnie miesiąc później :D To masz szczęście, że nie wymiotujesz ;), to już chyba lepsze mocne zmęczenie ;)

to wiosnę będziemy miały wesołą ;)

nie tylko maz wie :D no i szwagierka bo zaraz jako pierwsza sie dowiedzial :D i i wypaplala swojemu mezowi :D wiec jest nas czworo :D a rodzince powiem na poczatku wrzesnia moja siostra ma 3 weselisko to jej powiem jak bede skladac zycznia :D ...a rodzicom moze przed masza w kosciele :D :D coby mieli wiecej radosci w tym dniu :D :D

migotka i to bardzo wesola doprawda ja bym wola kwiecien ale juz nie bede marudzic :D :D :D :D ale prawde mowiac marzec kwiecien i maj to wg mnie najlepsze mies. na ciaze bo i nie zimno i nie goraco :D

dorcia, ale masz plan z tym powiedzeniem :D, ale fakt dużo lepiej osobiście niż przez tel, ale myślisz że dobry pomysł tuż przed ślubem, czy tuż po ;)...my wiemy tylko we dwoje ;), no ale to jeszcze przez lekarza nie potwierdzone, więc głupio by było mówić, ale mam nadzieje, że chociaż do jakiegoś 10 tc da się, to utrzymać w tajemnicy, choć pewna nie jestem :D

dorcia, mi się jakoś kwiecień nie widział, nie wiem czemu, może dlatego że mój postrzelony brat jest z kwietnia, a i teściowa, ale ona nie jest postrzelona ;)...ale teraz jak o tym myślę to super, prawie od razu można wychodzić na spacerki :)

heheh pewno sie wygadam :D bo gdzies kolo 25 jedziemy juz do pl :D a pozatym brzusio mi juz troche urosl :D bo jem jak szalona :D taki mam apetyt wiecznie glodna :D :D

mi na razie ciągle w brzuchu burczy, ale jakoś jeszcze nie jem dużo ;)

wlasnie pogoda super tylko na spacerek a jak dzidzia podrosnie to i goraco i mozna fikusnie ubranka ubierac

a tak poważnie, to jak kiedyś pisałam jedynie nie chciałam urodzić na przełomie roku, bo albo dziecko ma cały rok do tyłu (koniec grudnia) albo sam początek stycznia (wiecznie najstarsze;), no i zima...

ja pierwsze co robie rano to ..kanapke bo inaczej bardzo zle sie czuje :P

wlasnie sie doczytlam ze milas @ ? ja na poczatku nic ani kropelki dopiero cos gdzies w 7 tyg raz kropelke i teraz ostanio jak wypadala@ 2 dni po kropelce brazowego plamiena

Mnie to jeszcze czeka ;), a czujesz że masz podwyższoną temperaturę?

mi sie zawsze marzylo wlasnie do I polowy roku urodzic :P

nie chyba nie ...nawet nigdy mi nie wpadlo do glowy zeby tymp sparwdzic :)

dzis byla pierwszy dzien w pracy po 2tyg przerwie masakra jestem taka wykonczona

dorcia, miałam w w tamtym tygodniu od pn do śr, ale po pierwsze kilka dni za wcześnie, wyczytałam że ileś dni po zapłodnieniu może coś takiego być, tuż przed terminem okresu ;)...wyglądało to całkiem normalnie, tylko że dużo mniej obfite, jakby nie mogło się rozkręcić i od czwartku cisza i się objawy zaczęły...choć śpiąca to już z tydzień jestem ;), no i w niedzielę już to mrowienie piersi mnie tchnęło do zrobienia testu, no i szybko 2 wyraźne krechy ;)

Masz na pewno podwyższoną do którego tygodnia ciąży się ma, jakoś długo ;). Ja nie mierzę, tylko czuję taki lekki stan podgorączkowy, poza tym 2 noce miałam takie charakterystyczne że tak powiem objawy, które zawsze kiedyś miałam, jak mam gorączkę ;)

u mnie tez od razu 2 kreski byly z szoku musilam test przeczytac co ile kresek oznacza:D :D pislas ze maz sie ucieszyl bardzo :D to fajniusio

ja wiedziałam co oznaczają, tylko sprawdzałam jeszcze przez najbliższe kilka godzin, czy na pewno :D, ano ucieszył się, ale nadal jest w szoku :D no i taki psikus, ja nie wierzyłam w krwawienie w ciąży, choć okresem bym też tego nie nazwała, ale jednak plamienie skąpe to też nie było, teraz już wierzę, ze coś takiego może się zdarzyć :D

test jakoś w weekend zamierzam jeszcze powtórzyć, no i mam nadzieje, że w następnym tygodniu do lekarza, tylko szukam na razie, bo do mojej ginki nie chce do chodzić...

ja mykam na chwile bo maz wlasnie wrocil...

ok, wycałuj go na powitanie ;)

a i jeśli dobrze pamiętam, to mój 3 test robiony w życiu był i pokazał ciążę, no do 3 razy sztuka ;)...a co najlepsze jak pisałam, to się stało na Bałkanach, taka pamiątka :D

Coś mi się nick wyżej pochrzanił ;)

Heh Migotko ja robiłam tak samo co jakiś czas sprawdzałam czy oby ta jedna kreska nie zniknęła, a teraz też sobie zerkam na test i doskonale pamiętam co wtedy czułam. A z brzuchem już tak ciężko jest:P

Hej Dziewczyny! Ale mnie sfilmowałyście z tą temperaturą. Własnie ja od jakiegoś tygodnia mam stan podgorączkowy! A piersi mnie tak dziwnie bolą, zupełnie inaczej niż zwykle ( w zeszłym miesiącu w ogóle mnie nie bolały ale to pewnie przez hormony które brałam). Mam też dużo sluzu. Mój TŻ zakazał mi pic piwa tak na wszelki wypadek :-) W czwartek mam dostac okres i się okaże :-) Trzymajcie kciuki!