Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lena1612

moja pierwsza ciąża-radości i obawy

Polecane posty

Wcześniej zawsze sprawdzały mi się inhalacje, ale teraz to nie wiem, czy można je robić? Nie wiem, ja też od jakiegoś czasu mam lekki katar, ale nic nie robiłam, żeby sie go pozbyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
katar jak katar jakoś bym przeżyłam ale mi oczy zaczynają łzawić a to już nie przyjemne jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aska ja farbuje regularnie od poczatku ciazy wlosy,zreszta moj lekarz mowil ze moge.tylko ciut inaczej odcien farby wychodzi ale moja fryzjerka mowi ze to w ciazy normalne. moj maz kupil dzis malemu super urzadzonko do lozeczka ktore ma kolorowe swiatelka,melodie,maly moze sobie wciskac no i mozna nagrac glos rodzic i jak dziecko zaczyna plakac to czujnik uruchamia glos i malenstwo slyszy mamusie.tak mi sie to podoba ze cale popoludnie sie tym bawilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia 20
hej. kobietki a wy w ciąży macie temperaturę tak powiedzmy do 37,5? kurczę odkąd jestem w ciązy to miałam 37 lub 37,1 teraz 37,5.nie czuję się chora no może jakiś delikatny katarem i to wszystko. co ma robić ? ponoć paracetamol można brać ale to jak już 38 będzie . a jak taka 37,5 gorączka będzie to cos sie stanie dziecku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia, nie wiem, ostatnio jak mierzyłam temperaturę to miałam 36,7 (jakoś na początku ciązy). I nie mam pojęcia, jakie środki można brać i czy to zaszkodzi dziecku. Coś mi się kojarzy, że apap można, a np. ibuprom już nie, ale pewności nie mam. Zrób sobie ciepłą herbatę z miodem i z cytryną, albo ugrzej mleko z masłem i miodem, może Ci pomoże. Trzymaj się i dużo zdrowia Ci życzę!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ciąży na gorączkę tylko i wyłącznie leki na bazie paracetamolu czyli np właśnie apap :P żadnych na bazie ibuprofenu bo wady płodu powoduje :/ a co do temperatury to jak byłam w domu to te 37,1 czy 37,2 to standard był w szpitalu mi spadła do 35,8 :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Witaj KateKiss :) Jesteś chyba z nas najmłodsza, jeśli chodzi o wiek ciąży :) Napisz jak się czujesz i w ogóle, jak czujesz się z ciążą :) A u mnie zimno, zimniej niż wczoraj, brrr. I na dziś znowu mam zaplanowaną pracę... A mdłości chyba minęły -hurrrrra!!! (chociaż dalej nie mam apetytu na wiele rzeczy i w ogóle to najchętniej bym nic nie jadła), ale na razie nie czuję tego przypływu energii, który podobno w II trymestrze następuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć Kate. Widzę po stopce że sporo przeszłaś. Ale super, ze sie nie poddajesz, tym razem musi być dobrze.. będziemy wszystkie trzymac bardzo mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
witaj katekiss. Nareszcie ktoś dołączył ,a już myślałam że z asia będziemy ostatnimi ciężarówkami aż do czerwca na tym forum. U mnie też już nie ma mdłości i wymiotów ,chociaż za bardzo ich nie miałam ,ale zdarzały się .i sadzę że to w dużym stopniu przez luteinę ...fujjjjj co do energii to ja mam ją już z powrotem ,nawet wzięłam się za sprzątanie na dniach .co prawda 1 pokój na dwa dni sprzątałam ,ale zawsze coś . co do jedzenia to z apetytem ok, tyle żeby obiad sam się zrobił jeszcze to było by ok. u mnie nie zimno ,jest -6 także to jak lato w porównaniu jak miałam -26 stopni.tyle że jeździ się tragicznie po mieście ,a ja lubię przycisnąć gaz do dechy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znowu mam dylemat... Co kupić mężowi pod choinkę? Myślę i myślę i nic mi do głowy nie przychodzi. Ubrania odpadają - mamy różny gust, książek raczej mało czyta (męczy tę, która mu ostatnio kupiłam), sprzęt rtv ma, zegarka nie nosi, portfel ostatnio sobie wymienił... Może macie jakieś pomysły? A w ogóle co podarujecie swoim mężom pod choinkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko coś wymyślić - ja z reguły kupuję ubranie + jego ulubioną whisky na przykład :) W tym roku dylematu nie mam, bo nie posiadam żadnych swoich pieniędzy, a więc nie kupię nic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
fakt trudna sprawa z tymi prezentami dla męża,dlatego my przestaliśmy dawać sobie prezenty .już ma zegarek ,ma maszynkę do golenia ,ubrań też nie będę kupować bo lepiej pójść razem na zakupy ,sprzęt do majsterkowania kupiłam ,no i pomysły mi się skończyły i teraz nie kupujemy nic. w tym roku planuję jedynie jak się uda dowiedzieć płeć dziecka przed świętami ,to coś małego symbolicznego kupić żeby odzwierciedlało płeć dziecka ,no i położyć pod choinkę. póki co katar mi zniknął ,nie wiem co pomogło :czosnek ,cebula ,wdychanie gorącej wody z solą kuchenną czy herbatka z cytryną i malinami. u mnie powtórka z ostatnich dni ,czyli znów zaczęło mocno sypać śniegiem :-( wyjaśnijcie mi jedną kwestię odnośnie toxoplazmozy.jeśli teraz zrobię badanie to jeśli cos wyjdzie nie tak z badaniem to teraz mogą zacząć leczyć czy dopiero po porodzie? ginek mi tłumaczył niby ale już wszystko pokręciłam chyba ,i wybieram się za tydzień na badania no i zastanawiam się czy zrobić już mam toxo czy zaczekać np do 3 kwartału?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
fakt trudna sprawa z tymi prezentami dla męża,dlatego my przestaliśmy dawać sobie prezenty .już ma zegarek ,ma maszynkę do golenia ,ubrań też nie będę kupować bo lepiej pójść razem na zakupy ,sprzęt do majsterkowania kupiłam ,no i pomysły mi się skończyły i teraz nie kupujemy nic. w tym roku planuję jedynie jak się uda dowiedzieć płeć dziecka przed świętami ,to coś małego symbolicznego kupić żeby odzwierciedlało płeć dziecka ,no i położyć pod choinkę. póki co katar mi zniknął ,nie wiem co pomogło :czosnek ,cebula ,wdychanie gorącej wody z solą kuchenną czy herbatka z cytryną i malinami. u mnie powtórka z ostatnich dni ,czyli znów zaczęło mocno sypać śniegiem :-( wyjaśnijcie mi jedną kwestię odnośnie toxoplazmozy.jeśli teraz zrobię badanie to jeśli cos wyjdzie nie tak z badaniem to teraz mogą zacząć leczyć czy dopiero po porodzie? ginek mi tłumaczył niby ale już wszystko pokręciłam chyba ,i wybieram się za tydzień na badania no i zastanawiam się czy zrobić już mam toxo czy zaczekać np do 3 kwartału?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teścik, nie wiem, jak to jest z toxo. Ja robiłam zaraz na początku ciąży i mam dobre wyniki i z tego co wiem, będę robiła jeszcze raz w 3 trymestrze badania. A o śniegu lepiej nie mów... Ja jutro na cały dzień na zajęcia jadę i miałam cały tydzień nadzieję - co zresztą pokrywało się w prognozach pogody - że jutro będzie cieplej (no na -, ale tak ok 3-5 stopni) i nie będzie padał śnieg. Boję się, ze Uczelnia słabo się ogrzewa i od niedzieli będę znowu podziębiona... Ehhh, jak ja bym chciała, żeby już były Święta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
asia a czego ty uczysz? czy studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uczę prawa, tzn. prowadzę ćwiczenia z postępowania cywilnego. Jutro mam 8 godzin zajęć, w tym 6 z jedną grupą... Po 3 godzinach oni mają dość mnie, a ja ich... Na szczęście taki maraton mam raz, góra dwa w miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
studiowałam administrację i powiem szczerze ja swojego wykładowcę miałam dość po 30 min :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
u mnie to było chyba prawo cywilne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiadomo, że każdy ma lepsze i gorsze dni, nawet prowadzący zajęcia... Ja mam zajęcia na prawie, na IV roku, więc to już zaprawieni w bojach prawnicy są, to dają radę dłużej ze mną wytrzymać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
a dużo oblewasz studentów? mój wykładowca miał system "sprawdzania " testów -wszystkie testy podrzucał do góry i te które spadły na ziemię niezdane. a ty jaki masz system?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawdzam wszystko dokładnie. Staram się nie stawiać ocen niedostatecznych, tzn. z kolokwium tak, ale nie do indeksu. Przez to studenci czasem umawiają się ze mną po kilka razy na zaliczenie,a ja zamiast na urlop to jadę na Uczelnię na poprawki... Ehhh Ale w tym semestrze jestem na Uczelni tylko do końca stycznia i koniec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
to fajna jesteś profesorka:-) szkoda że u mnie takich nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że moi studenci chociaż trochę tak o mnie myślą :) Zmykam, bo mąż wraca już z pracy. Do niedzieli. Miłego weekendu Wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
na pewno myślą tak.to do niedzieli . ja zmykam spać ,ostatnio dobrze śpię także korzystam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie ze spaniem problem :/ każdą dogodną chwilkę wykorzystuje :D:D:D mały w nocy daje popalić a teraz jeszcze mała ma anginę ehhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia 20
czy jeżeli ktos nie wykona tego badania przezierności karkowe w okresie 11-13 tydzień to potem nie będzie można przebadać pod tym kątem? czy nie będzie już możliwości wykluczenia tych chorób co badanie w 11-13 tyg????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za tak miłe przyjęcie :) Czuję się dobrze, dokuczają mi wzięcia, lekkie problemy z wc no i ciągle jestem zmęczona. Dziękuje za kciuki, przydadzą się :) W środę jadę na usg, może już coś będzie widać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×