Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lena1612

moja pierwsza ciąża-radości i obawy

Polecane posty

Gość Evvvve
Hejka Ja tez mam nakrętkę na sliwki i winogrona ale to zawsze miałam tylko bez takiego odczucia jak teraz - że musze i już. Z takich dziwniejszych rzeczy to pociąg do coca-coli.. ja wlasciwie nie lubilam slodkich gazowanych napojów a teraz codziennie musze troche tego wypić. Za to jesli chodzi o mięsa to podstawa mojej diety był kurczak... no a teraz nie tknełabym. jak Łukaszowi na obiad robie to nawet mam opory zeby zajrzec do piekarnika bo sam zapach mnie odrzuca. Inne mięsa przelknę, ale tez nie za bardzo. No i barszczyk w proszku musze wypic prawei codziennie.. masakra bo to sama chemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja mam od początku, dokładnie od dnia poprzedzającego zrobienie testu ciążowego jedną zachciankę niemożliwą do spełnienia - wódka z redbullem :D I jeszcze do końca karmienia nici z takiego drinka masakra :P Po za tym żadnych zachcianek nie miałam, a jedynie trochę mi się smak zmienił - np. w 1 trymestrze nie mogłam patrzeć na kawę mimo, że normalnie wypijałam po 3 kubki dziennie. Przestałam pić mój ulubiony sok grejpfrutowy, zaczęłam pić colę, której normalnie bym nie tknęła. A tak po za tym bez dziwactw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak ty z kurczakiem tak ja mam z rybą :/ przed ciążą to mogłam się tylko tym żywić a teraz na sama myśl o rybie mi się nie dobrze robi :/ a ja słomiana wdowa do wtorku mężulek do rodziców pojechał i z wózkiem wróci o tyle dobrze że mi zrobił miejsce na ciuszki dla małego to sobie ten czas wykorzystam na układanie i wstępne pakowanie do szpitala chociaż rzeczy dla małego bo dla mnie to jeszcze zakupy przede mną w aptece :) evvv tak sobie myślę że kto wie może dane nam będzie spotkać się w klinice w bytomiu jak na szwy pójdziesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja najwieksza ochote mam na papierosa.palilam kilka lat-fakt ze tylko 2 dziennie(jeden rano,jeden wieczorem).w koncu miesiac przed ciaza moj maz zmobilizowakl mnie do zucenia palenia mowiac ze jak tak malo pale to dam rade rzucic.jakis czas bylo ok ale ok 3 tc kiedy jeszcze o niej nie wiedzialam to dalabym sie za papierosa pokroic ale bylam silna i nie zapalilam.i caly czas mam taka ochote ze bym najlepiej cala paczke to buzi wsadzila:)w ciazy bym nigdy nie zapalila ale jak przestane karmic to pewnie spelnie swoje marzenie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z ta ochotą na colę to faktycznie coś jest :) ja już teraz to tylko symbolicznie ale na początku ciąży to też mnie okropna ochota na szklaneczkę nachodziła a że mąż strasznie mnie pilnował więc zaczęłam kupować w puszce :P ja czułam się zaspokojona ta ilością, zaczęta butla nie kusiła a i M nie zawsze zauważył :) I takim sposobem wszyscy byli happy :D Schweepes też nadal wzbudza moje pożądanie :P A co do tych "właściwości" winogron to nie miałam pojęcia! Fajnie czegoś ciekawego się dowiedzieć :) Przeziębienie powoli mija, nos odetkany to może w końcu dzisiejszą noc normalnie prześpię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziś pierwszy dzień 39 tygodnia, a dzidzia uparcie siedzi w środku nieciekawa świata. Nawet nie wiecie jak zazdroszczę mojemu dziecku, że jego życie dopiero się zaczyna i przed nim kilka cudownych beztroskich lat dzieciństwa... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie małego do szpitala spakowałam :) tzn prawie spakowałam bo jeszcze muszę dorzucić rożek i ze 2 pieluchy tetrowe ale rożek jeszcze nie wyprany a pieluchy nie dość że nie wyprane to jeszcze nawet nie kupione :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lena przyznam ci się w sekrecie że mi się zdarza jednego raz na kilka dni zapalić jak mnie bardzo ssie ale ja przed ciążą to paliłam 14 lat i to po paczce dziennie więc i tak jestem z siebie dumna :) z Wiki nie udało mi się aż tak ograniczyć popalałam 1-2 papierosów na dzień :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie bardzo chce ale jak pomysle ze moj dzidzius w brzuchu by sie dusil od dymu to nie zapale chocbym miala umrzec.zreszta jakby mnie moj maz z papierosem w ciazy zobaczyl to by chyba zawalu dostal:pmami a twoj maz wie czy sie przed nim ukrywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wie wie i czasami się drze :D:D:D ale ja mam na niego wtedy sposób :) on przy mnie pali więc i przy małym więc do mnie nie ma prawa mieć pretensji :) pewnie jakby mój nie palił albo przynajmniej przy mnie nie palił to ja bym sobie od czasu do czasu nie pozwalała na papierosa ale ehhh wiesz jak jest jak jesteś na głodzie nikotynowym a tu ci przychodzi do łóżka mąż prosto z fajeczki :/ ale i tak staram się nie palić wogóle :) a teraz mój wyjechał na 5 dni więc mam nadzieję że w tym czasie uda mi się wogóle nic nie zapalić i jak wróci to już będe uodporniona na aromat tytoniu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zeby bylo mi latwiej juz przed ciaza jak zucalam to wprowadzilam zakaz palenia w domu przez gosci i prosilam znajomych zeby nie palili w moim towarzystwie zeby mi bylo latwiej.na szczescie wszyscy to rozumieli i mi pomagali.a teraz to kazdy sam ucieka odemnie z fajka zeby mnie nie truc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa osoba
hej. czy w czasie ciąży można pić kawę sypaną? pewnie nie jestem w ciąży jeszcze ale tego nie wiem więc lepiej będę stosować się do" zasad ciążowych", na wypadek gdyby okazało się że jestem .Powiedzmy czy można 1 kawę wypić z 1 łyżeczki na filiżankę? (zawsze było ze 2 na filiżankę ,ale jak bez kawy dnia nie zacznę-czegoś brakuje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a mój mąż wypalał 2 paczki papierosów dziennie, czasem więcej i postanowił rzucić dla dziecka. Nikt nie wierzył w to, że da radę, ale kupił jakieś tabletki i na razie nie pali już tydzień i wszyscy są w szoku :) Nowa osoba - ja przez pierwsze 3 miesiące miałam wstręt do kawy taki, że nie potrafiłam jej mężowi zaparzyć. Ale potem minęło i od 4 miesiąca do teraz piję sobie co rano kubeczek kawy sypanej z 2 łyżeczek. A czasem jak idę na jakieś urodziny czy coś to zdarza mi się wypić drugą kawę. Po prostu nie potrafiłabym bez tego żyć. Tylko, że ja mam ciśnienie niskie - przed ciążą 80/50, w ciąży 100/60. Jeśli bym miała za wysokie to może bym zrezygnowała, ale tak to nie ma mowy. Moja mama ze mną w ciąży nie piła kawy, z siostrą piła. I nie miało to żadnego znaczenia, a co dziwne ja teraz kawę uwielbiam, a moja siostra nie pije wcale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annika626
ktoś tam pisał, że ma obawy, bo dochód miesięczny to 3000. To ja w takim razie co mam powiedzieć? Mój dochód to 1300 zł, facet nie ma pracy czasem coś dorobi, ale to grosze, nawet nie mamy na wynajęcie własnego mieszkania, nie wiem jak sobie poradzimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi moj lekarz powiedzial ze jedna normalna kawe moge wypic.nawet jak sie czasem 2 wypije to sie nic nie stanie.wazne zeby nie przesadzac i nie pic kilka dziennie.jak sie boisz to wybij kawe z mlekiem.dziecku napewno nic nie bedzie:) annika jakos sie ulozy,twij oan pewnie znajdzie jakas prace bo dzidzus bedzie dla niego mibilizacja.w ktorym tc jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z Wiki kawe piłam sypaną z 1 czasami 2 łyzeczek 1 lub 2 dziennie a teraz brrr na sam zapach kawy lece do ubikacji :/ od poczatku tak mam i jakos nie chce przejsc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annika626
lena obawiam się, że może mieć problem, mieszkamy w małym mieście i ciężko o robotę nawet ludziom po studiach, a co dopiero z niższym wykształceniem. Mnie się udało tylko dlatego, że w ostatniej chwili rok temu ktoś zrezygnował, a leżało moje podanie i mnie przyjęli i tak dostałam umowę na kolejny rok. Mam nadzieję, że mi ją przedłużą, chyba powinni skoro jestem w ciąży? a i tc 11 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do kiedy masz tą umowę? w przepisach jest że jeśli umowa kończy ci się powyżej 3 miesiąca ciąży to mają obowiązek ci przedłużyć ją do dnia porodu przy czym dotyczy to tylko umów o pracę :/ z umowami o dzieło czy zlecenie jest dużo gorzej bo tej nikt nie ma obowiązku przedłużać ja miałam na tyle szczęścia że mam fajnego kadrowego i mi przedłużył umowę narazie do końca listopada a potem do końca macierzyńskiego mi przedłuży a potem pół roku na zasiłek dla bezrobotnych :/ cieszę się że mój ma dobra prace bo inaczej kiepsko by było :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annika626
ja mam umowę do końca sierpnia przyszłego roku, a termin mam na początek kwietnia, więc do końca sierpnia jakoś przeżyję, ale co potem? Czy dadzą mi na kolejny rok na macierzyński lub wychowawczy? Możliwe, że będę mogła wrócić we wrześniu do pracy; nie wiecie jak to jest w przypadku zatrudnienia w szkole publicznej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annika626
podnoszę, bo czekam na wasze odpowiedzi dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się niestety na tym nie znam, bo ja tego problemu nie miałam. Pracowałam na umowę-zlecenie więc jak zaszłam w ciążę to mnie po prostu wywalili :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annika hmmm tak naprawdę w twoim wypadku wszystko zależy od dobrej woli dyrekcji :/ jeśli będziesz miała możliwość od 1 września wrócić do szkoły to myślę że bez problemu ci umowę przedłużą gorzej jeśli macie durną dyrekcję która wyjdzie z założenia że przy małym dziecku bedziesz cały czas na L4 bo wtedy mogą ci nie przedłużyć prawo chroni cię do końca umowy ale potem dobra wola dyrekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa osoba
ja mam ten sam problem co ania26 .ja nie pracuję ,tylko mąż.dochód granice 1400zł. mój mąż mówi "oby zdrowe było reszta się ułoży i poradzimy sobie" .jeszcze mamy rodziców jak by co .ale myślę że byłoby dobrze. ale puki co to czekam na zrobienie testu. mam pytanie czy jak tam w środku dochodzi do zapłodnienia to jakoś czułyście to? może jakieś bóle miałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa osoba
nie ania26 TYLKO Annika626 miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Misha...
Ja miałam zawroty głowy. Zaczęły się chyba tydzień po poczęciu i pojawiały co jakiś czas. Ale skojarzyłam fakty dopiero, gdy doiedziałam się o ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez pierwsze kilka dni i tygodni ciężko mówić o jakiś objawach ciąży zwykle pierwszym który się pojawia jest brak miesiączki :) mnie od kawy odrzuciło natychmiast ale dopiero później to skojarzyłam tak jak przedmówczyni zawroty głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annika626
Niby moja dyrekcja w porządku, więc mam nadzieję, że jakoś to będzie. A co do tych objawów ktoś pytał to ja dopiero miałam oczywiście brak miesiączki, a potem ok. 7 tygodnia zaczęły się nudności i tak trwają i trwają :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annika626
są dziewczyny, wobec których kodeks pracy został złamany i zostały zwolnione przez szefa z powodu ciąży? wiem, że dzieje się to ciągle, a potem się dziwi państwo, że jest niż demograficzny, nie dziwne, bo się każda kobieta o swoją posadę boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwolnić nie mogą w ciązy co najwyżej jak masz umowę zlecenie albo o dzieło to nie musza ci jej przedłużyć jakby pracodawca zwolnił w ciąży to ma nieźle po dupie pod warunkiem że kobieta to do sądu pracy lub do PIP zgłosi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×