Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CVXDVGFD

AXOTRET !!! PYTANIE

Polecane posty

Gość loozak4
hehe, macie ten plus, że już koniec kuracji. ja dopiero co zaczynam, narazie po 5 dniach żadnych skutków ubocznych tylko troche plecy mnie bolą, ale mysle, ze z czasem to minie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loozak4
hehe, macie ten plus, że już koniec kuracji. ja dopiero co zaczynam, narazie po 5 dniach żadnych skutków ubocznych tylko troche plecy mnie bolą, ale mysle, ze z czasem to minie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beemyhoney
Hej, piszę poniewaz jestem ciut zaniepokojona a wizytę u dermatologa mam dopiero w polowie lutego. Od kilku dni męczy mnie szczypiąca wysypka na dłoniach i rękach (do łokcia). Czy mialyscie podobne objawy? w pracy prawie non stop myje ręce i myslalam ze sie wysuszylam ale teraz wysypka przeniosla się dalej, prawie do łokcia... eh, a tak się cieszylam, ze omijaja mnie skutki uboczne (oczywiscie poza suchymi ustami) czekam na odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylas17
jeszcze sie nie spotkalam z taka wysypka ani z opini znajomych ani tu czytajac forum.zastanów sie czy to nie jakies inne tabletki,mydła w firmach tez nie sa nieraz najlepsze wiec moze to,moze balsam -krem zmieniłas?albo cos zjadlas.Ja uwielbiam orzechy -ale biorąc axotret jak sie ich najadłam mialam wymioty i biegunke pozniej doczytalam ze nie powinno sie jest orzechów przy tej kuracjii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam to samo.. Z poczatku myślałam, że wyszło mi to w wyniku zjedzenia dość ostrej potrawy, ale z biegiem czasu wysypka zaczęła się powiększać. Mam to cholerstwa tylko na prawej dłoni, wyglada dość nieciekawie, gdyż jest czerwone, szorstkie i szczypie. ale znam maść-cud która mi momentalnie pomogła , kosztuje ok. 8, 9 zł , zwie się alantan plus :) Z tego co wyczytałam, można go używac na popękane usta, świetnie nawilża i regeneruję. a ile już łykasz axotret?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa sory za niedopatrzenie , pisałaś wcześniej :) No nic... jeśli w Twoim przypadku to jeden ze skutków ubocznych polecam ta maść, mi pomogla... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mycha90
A zmęczenie jest normalnym objawem brania Axotretu? Wczesniej w miarę z moim samopoczuciem było ok, teraz bym cały dzień dosłownie spała:( Nic mi się nie chce, boli mnie ciało i zaczeła mi ostatnio lecieć krew z nosa;/ Niby na twarzy poprawa jest, ale nadal co chwile wyskakują jakieś "niespodzianki" ;/ Więcej chyba złego niż pożytku w tym leku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mam pytanie glownie dla osob ktore sa juz po kuracji.. czy po zakonczonej kuracji wlosy juz sie tak nie przetluszczaja jak w czasie kuracji? bo ogolnie gdy nie bralam axotretu wlosy musialam myc co 2 dzien a teraz gdy biore to nawet co 5 dni moge myc ;)) zawsze gdy rano wstawalam skora na twarzy byla taka tlusta ze masakra.. a teraz gdy wstaje jest bez skazy.. jestem w trakcie 2 miesiaca.. goją sie resztki po wysypie praktycznie nic nowego sie nie pojawia moja skora nigdy tak dobrze nie wygladala jak teraz...:) gdyby nie blizny ktore zawdzieczam mojej bylej kosmetyczce to nawet podkladu bym nie musiala nakladac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b-k92@wp.pl
Witam ! Chciałbym się dowiedzieć czy po axotrecie nie przytyliscie ? tzn chodzi mi najbardziej o twarz, bo po paru dniach kuracji mam troszke opuchnieta :/. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traverso
Maryśka 2020...jestem po kuracji axotretem 2 miesiące. Faktycznie podczas brania leku mogłam nie myć głowy nawet 5 dni(wcześniej co 2 dzień) Obecnie znów myję głowę co drugi dzień, ale włosy nie są wyjątkowo tłuste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traverso
...co do stanu skóry...jest gładka bez wyprysków...nie świeci się...nie jest tłusta a raczej powiedziałabym ,ze muszę ją cały czas nawilżać. Niestety pozostały problemy z układem kostnym i coraz bardziej obawiam się ,ze pozostaną już...kto czyta to forum zauważył ,ze wielokrotnie wypowiadałam się na temat swoich dolegliwości podczas kuracji. Podczas brania leku(15 miesięcy) osłonowo na stawy przyjmowałam Orton i przez kilka miesięcy lek na osteoporozę...skutki terapii odczuwam do dzisiaj. Wiem od mojej pani doktor, ze miała pacjentów, którzy rano nie mogli wstać do pracy z powodu bólu kości,Problemy ze wzrokiem...niestety bardzo osłabił mi się...i też obawiam się ,ze to proces nieodwracalny. Gdybym miała dokonać bilanu zysków i strat...nie chcę siać paniki...ale odpowiem tak...moja doktor ginekolog wysyła do USA ten lek swojemu siostrzeńcowi z powodu bardzo silengo trądziku z dużymi zmianami skórnymi...dlaczego wysyła? Tamtejsi lekarze nie chcą go przepisywać...z różnych powodów. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traverso
...dodam jeszcze ,ze jestem osobą atywną fizycznie i moje problemy kostne nie wynikały z powodu braku ruchu. Nawet podczas przyjmowania leku jeżdziłam na rowerze po 20-30 km dziennie i właściwie tylko ta aktywność trzymała mnie w jako takiej formie. Zapewne ktoś napisze ,ze podczas terapii należy ograniczać ruch....ograniczałam go....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beemyhoney
Hej, w poprzednim poście pisałam o wysypce, ale bardzo mocno nawilzylam dlonie i rece na noc i wszystko znikneło :) mam dlonie znow gladkie. takze, to tylko kwestia zimy i mega przesuszenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, zaczynam drugi miesiąc z Axotreksem, na suchość ust polecam alantan- jako jedyny mi pomógł, do mycia twarzy najlepszy nawilżający płyn micelarny (ja akurat mam z AA) no i do nawilżania twarzy używam zwykłego balsamu do Ciała z Neutrogeny, ponad to nawilżające kropelki do oczu i niedługo będę musiała zakupić areozol do noca bo zaczyna się krwawienie :) Boję się tylko, że moja kuracja będzie trwała jeszcze przez wakacje a chciałabym się opalić :( jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość botoxxx
Czy mc po kuracji można robić botox????Czy któraś robiła?Boje sie zeby byl efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość botoxxx
Jestem mc po kuracji - odpowiem na zadane wczesniej pytania - włosy zaczely sie przetłuszac jak przed kuracja, twarz to samo - ale dzieki Bogu nie ma pryszczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toska923
Hej, niedługo rozpocznę 3 msc kuracji (40 mg na dobę) - wyniki mam bardzo dobre, skóra się wygładza, od czasu do czasu wyskoczy jakiś malutki pryszcz ale szybko się goi no i nie ma porównania do stanu sprzed kuracji ;) na usta również stosuję Alantan. A do mycia twarzy polecam żel Iwostin Purritin Rehydrin (nie wymaga nawet spłukiwania, a skóra po nim jest gładziutka). U mnie pojawił się również suchy łupież, ale zakupiłam szampon Emolium nawilżający i już po dwóch myciach widzę poprawę - skóra głowy nie swędzi. Żeby zminimalizować lekkie krwawienia z nosa moja pani dermatolog poleciła mi łykanie wit. C, żeby uszczelnić naczynia krwionośne. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traverso
Botoxx...w trakcie kuracji axotretem robiłam zabiegi na kwasie hialuronowym....więc na botoksie chyba też można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnimi czasy jestem ciagle zmeczona bola mnie kosci a najbardziej nogi myslalam z poczatku ze to przez leniuchowanie 2tyg moich ferii ale z tego co czytam to moga byc skutki brania axotretu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobista trenerka
Maryśka 2020 to bardzo ważne objawy - idz jak najszybciej i zrób badania krwi!!!!!!!!! nie chcę Cię martwić ale to co odczuwasz może być oznakiem bardzoo POWAŻNEJ choroby.......... :(((((( zrób proszę badania krwi!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobista trenerka jeśli nie chcesz straszyć ludzi to tego nie rób. To co pisze Maryśka to skutki uboczne leku a nie bardzo powazna choroba . Kazdy tutaj piszo ze kogos cos boli - o tym jest napisane w ulotce i uprzedzaja lekarze wiec ludzie nie panikuja. Nawet ortopeda powiedział ze isotretynoina jest to bardzo silny lek , ktory powoduje dolegliwosci bolowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylass17
no własnie osobista trenerko-chyba przeczytałas tylko ostatni post i nic wiecej nie wiesz o leku ani o tym o czym my tu piszemy.badania krwi robi sie srednio co 2 msc,wiec kazdy jest pod kontrolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) stosuję Axotret od 4 dni, na razie 20mg dziennie. Póki co nie zauważam żadnych skutków ubocznych. Moim problemem od około roku jest silny, grudkowaty trądzik na brodzie. Brałam już tetracykliny, retinoidy zewnętrzne, i wiele innych mazi, ale oczywiście - wszystko przynosiło tylko chwilową ulgę. Trochę się boję tej kuracji, ale wystarczy,że spojrzę na aktualny stan mojej brody i stwierdzam, że musiałam zaryzykować.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mycha90
Akinom4, tak szczerze, to wiecej jest straszenia o tych skutkach ubocznych :) Owszem, w moim przypadku kilka się pokazalo jak suche oczy, pogorszenie samopoczucia, bole miesni, krew z nosa, suche usta...:P Jednak patrzac na moja twarz po tylu miesiacach stosowania moge smialo stwierdzic, ze warto bylo :) Staraj sie jednak regularnie badac krew, bo to bardzo wazne przy tej kuracji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emkaaa
Hej, 2mce po kuracji jestem ZŁA. Włosy sie fatalnie przetłuszczają, twarz znowu mi sie błyszczy, na brodzie robią mi sie guzki a na policzkach i plecach pojawiaja sie krostki! i po co te wszystkie miesiace wyrzeczen, skoro znowu robi sie to samo? ;S wkurza mnie to, myslalam,ze po kuracji bedzie lepiej a mam wrazenie,ze wszystko powoli wraca do punktu wyjscia, chociaz co prawda na plecach nie mam takiego dramatu jak przed kuracją. Ale te krostki na policzkach?;( przeciez dbam o cere non stop. Mam wizyte u lekarki dopiero pod koniec lutego. Jesli nadal bedzie gorzej, chyba bede chciala znowu zacząc kuracje, chce sie wreszcie wyleczyc.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mycha90
Emkaaa, a przez ile miesięcy brałaś Axotret? Może kuracja byłą za krótka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mycha nikt nikogo nie straszy skutkami ubocznymi, chyba bardziej chodzi własnie o uspokojenie i zwrocenie uwagi na to co akurat dzieje sie w organizmie zeby własnie nie panikowac i ze sa to przewidywalne skutki uboczne kuracji. jeden przechodzi je bardziej intensywanie inny mniej . I dobrze ze wszyscy pisza co kogo boli co sie komu wysuszyło itd bo dzieki temu nie doszukujemy sie powaznych chorób jak to ktoras z forumek chciała komus wcisnac :) swoja kuracje zakonczyłam 2 mies. temu trwała od lutego do listopada 2x20 mg, i nie chce zapeszac ale jest dobrze, Biorac pod uwage moje skutki uboczne ( suche usta, oczy, krew z nosa, pogorszenie uzebienia , mega bole pleców, zmeczenie, bardzo sucha skóra, i złamana reka ( lek wpływa na zmiany osteoporozowe kości długich ) to i tak jestem zadowolona. I dziwie sie ze przez 13 lat zaden cholerny lekarz nie przepisał mi isotetynoiny wczesniej . Ile to kasy zmarnowałam na antybiotyki , prywatne wizyty lekarskie, kosmetyki antytradzikowe, i zabiegi kosmetyczne ...eh szkoda gadac.Moim zdaniem kilka miesiecy z suchymi ustami, bolami pleców itd jest zdecydowanie warte zachodu bo to tylko chwilowe a efekty sa tego warte. Chociaz nie ukrywam ze z przewrazliwienia czesto patrze z niepokojem w lustro dopatrujac sie czy cos mi czasem nie pojawia sie na twarzy. Dziewczyny ten lek jest warty cierpienia :) zgodnie z przysłowiem chcesz byc piekna musisz cierpiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mycha90
Kurcze Jagoda, z ta zlamana reka to zes wyskoczyla :P Nie wiedzialam, ze Axotret moze wplywac i na takie rzeczy. Mi w zasadzie zostalo jeszcze jedno opakowanie do lykniecia i na tym chyba poprzestane. Do tej pory jednak wyskakuja mi niespodzianki i boje sie, ze lekarz moze moja kuracje przeciagnac;/ Naprawde mam juz dosc gorszego samopoczucia... Ale trzeba byc dobrej mysli. Jak tak czytam wypowiedzi roznych forumowiczek, jedne twierdza, ze saa dlugo po kuracji i maja spokoj, inne natomiast, ze tradzik im powrocil :/ No ale coz, jezeli Axotret mi nie pomoze, bede zyla z mysla, ze chociaz probowalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Mycha za słowa otuchy :) Póki co na razie mam lekki wysyp, ale nawet się cieszę, bo wiem, że organizm wszystko "wywala" i że potem może być już tylko lepiej :). I również uważam, że warto spróbować tej kuracji, nawet jak będzie potem nawrót, żeby nigdy nie żałować, że się nie zaryzykowało. Zobaczymy co będzie dalej w moim przypadku :). Nie chcę też popadać w paranoję w stylu -ojej boli mnie ręka, to pewnie przez Axotret! A zdarza mi się takie myślenie :p. Teraz czekam jeszcze na to aż włosy przestaną mi się przetłuszczać :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mycha tez byłam mega zaskoczona ze zwykły śmieszny upadek jakich w zyciu miałam setki skończył sie złamaniem kosci. a naprawde upadek był smieszny, ot myslałam ze zwyczajnie stłukłam sobie mocniej rękę a to sie okazało ze jest znacznie poważniej. To i kilka innych rzeczy które sie pojawiło podczas kuracji sprawiły ze zaczęłam bardziej szczegółowo szukać informacji o izotretynoinie i dopiero w jakis pracach naukowych ,szczegółowych artykułach doczytałam sie o tych zmianach osteoporozowych. dodam ze generalnie nie przejmuje sie jakimś głupim bólem, i na pewno nie panikowałam kiedy cos mnie zabolało albo nie doszukiwałam sie czegos czego nie ma zwalając to na axotret,zawsze byłam okazem zdrowia, nigdy nie miałam niczego złamanego, skreconego itd, podczas kuracji wyniki krwi miałam w normie co nawet moja dermatolozke lekko zdziwiło, ze wszystko jest ok a nie powiem najpierw mi naopowiadała ze wyniki beda kiepskie ale zebym sie nie przejmowała bo to skutki leku. Tez sie zle czułam ale stwierdziłam ze jak sie juz tyle czasu faszeruje tym szitem to jeszcze pociagne kuracje tyle ile trzeba (co to jest te kilka miesiecy brania leku a meczenie sie kilkanaście lat z pryszczami a one tez raczej potrafiły skutecznie popsuć nastrój). Broń Boże nie strasze nikogo, bo to jest indywidualna sprawa jak organizm znosi kuracje , napisałam tylko co mi sie przytrafiło i mogła sie przyczynić do tego isotretynoina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×