ANIOŁKOWE MAMY - miałam termin na styczeń 2011 :( [*]

Witam, Może są kobiety, które tak jak ja miały termin na styczeń 2011, dokładnie 16, ale niestety ta data jest już nieaktualna, a mnie został smutek i żal :(

Kochana ...ja miałam na 12 stycznia...Groszkowa słonko widzę że ciężko to znosisz...ja też...tak strasznie się boję..19 października mam dostać @ i mogę się starać..i nie wiem ..boję się :( ściskam Cię bardzo mocnooo.

Kochana ja teraz w październiku mam porobić podstawowe badania i chcę zacząc od listopada, ale im bliżej tym bardziej się boję o to że to wszystko się powtórzy, a ja tego nie zniosę :( ale musimy być dobrej myśli ...

Groszkowa :) musimy wierzyć że to się nie powtórzy :) i będziemy się wpierać :) zaczynamy starania w podobnym czasie :) zobaczysz obydwie zobaczymy 2 kreseczki a potem opiszemy doświadczenia z sali porodowej :D ech ten czas tak zleciał..jak było daleko do starań to jakoś się trzymałam a teraz strach mnie paraliżuje

A właśnie jakie badania masz porobić?? Mój ginekolog nic mi nie mówił o badaniach a może warto zrobić :)

Trzymam kciuki za was kochane, na pewno sie uda. Ja stracilam dziecko 3 lata temu ale nadrobilam straty i mam 2 corcie. Najwazniejsze to sie nie poddawac.

Groszkowa-współczuję bardzo-mój się tego dnia urodził;( Na pewno będziesz jeszcze mamą...powodzenia

Wiesz mi ginekolog powiedział, aby zrobić podstawowe badania takie jak: mocz, morfologia, cukier, cholesterol, trójglicerydy, tsh, kreatynine, mocznik, aby sprawdzić czy w ograniżmie nie ma świństw, no i brać kwas foliowy. Ja jeszcze dodatkowo biorę magnez z witaminą b6, zestaw witamin, omega 3 i piję nagietka.

mloda9mama :) my się na pewno nie poddamy :) :) ale człowiek tak bardzo się boi.. za dużo tego bólu psychicznego i fizycznego..ale trzeba wierzyć że nam się uda..dziękuję za kciuki

młoda9mama i miss bardzo dzieękujemy za ciepłe słowa i wsparcie :)

Groszkowa chyba też sobie zrobię mocz i morfologię :) kwas foliowy łykam od sierpnia. Czytałam nasze forum i widziałam Twoje wpisy..słonko nie martw się nie jesteś sama...tak samo mam teraz lekkie załamanie..zawsze pod górkę.

wiesz to jest tak że nieszczęścia chodzą parami i teraz wszystko się psuje i nie idzie tak jak ma iść :( ale miejmy nadzieję że to wszystko minie i wyjdzie dla nas słońce :) jeszcze oczywiście teraz dieta bogata w owoce, warzywa i nabiał, zawsze była, ale teraz jeszcze bardziej :)

ja @ mam dostać ok 12 - 14 października zobaczymy jaki teraz będzie 4 @, ostatni miałam masakryczny :O długi i bolesny, ale widocznie tak ma być i wszystko ma się oczyścić.

Ja już straszę męża staraniami :D żebyśmy chociaż zaszły w ciążę szybciutko :) :) :) zobaczysz będziemy wspaniałymi mamami :) i pamiętaj nie dołuj się :) ja to wszystko przeżywam tak samo jak Ty więc nie jesteś sama :)

Mój mąż już nie może doczekać się intensywnych starań :D też chcielibyśmy szybko zajść w ciąże, gdyby się udało to na drugą rocznicę ślubu we wrześniu 2011 r. będzie nas 3, no chyba że będą bliźniaki :D

To Ty zaczynasz po 5@? Oj czytałam że strasznie cierpiałaś podczas 3 @ :( u mnie druga @ była najgorsza..aż mdlałam :( ale 3 już była całkiem całkiem to może 4 @ będzie też spoko a 5 @ nie dostanę :D ;) A wcześniej jakie miałaś? Lepiej że masz długie niż jakbyś miała króciutkie :)

Bliźniaki hehe o rany to by było piękne :D mój to by chyba padł na zawał jakbym mu powiedziała że bliźniaki będą :D a u mnie jest to możliwe :) nie nastawiam się że uda się w pierwszym cyklu zajść po co się rozczarować

Tak po 5 @ zaczynamy :) wiesz każdy był dłuższy i bardziej bolesny :( 1 @ dostałam po 32 dniach, 2 po 28, a 3 po 27 dniach, a od 25 miałam brązowe plamienia i straszne bóle brzucha :O ale dałam radę :)

Wszyscy mówią Pan Bóg zabrał Wam 1 to teraz będziecie mieć od razu 2 :D najważniejsze oby całe i zdrowe :)

Przykro mi bardzo:( Ja mam 18 lat i 2 letnią Majkę. Sądzicie , że ze mną nie teges?? Wierzcie, ja tego nie chciałam. Ale jestem szczęśliwą mamusią! I na jednej Mai się nie skończy! :) Mam teraz już chłopaka, nie tatę Mai. Przykro mi najmocniej.. ale jeszcze urodzisz dzidziocha!! :)

Najważniejsze że dostałyśmy szybko @ :) niektóre dziewczyny mają problem po zabiegu i muszą wywoływać..także mamy choć tyle szczęścia że do nas przychodzą w miarę regularnie @ a to że są okropne ech no wszystko przetrzymamy nie? Masz rację najważniejsze by było zdrowe :) :) mnie męczą ostatnio znajomi, rodzina pytaniami: a kiedy się zaczynacie starać itd :O teraz wszyscy wiedzieli o ciąży a o następnej dowiedzą się jak zacznę 14 tydzień :D na pewno nie wcześniej

nie na szczęście nie pytają, nie mają teraz odwagi i bardzo dobrze a ja nikomu nie będę mówiła dopiero jak będzie widać to wtedy się powie a tak to nie, a w którym tyg straciłaś? Ja w 11 :(

współczuje..Nie wolno tracić nadziei....nie takie Cuda juz widziałam..:) I Trzeba wierzyć.!!!

NastoletniaMamusia:)) dlaczego myślisz że z Tobą jest nie teges? Może faktycznie wcześnie zostałaś mamusią ale to nic złego. Dużo zdrówka dla Mai :) :)

współczuje..Nie wolno tracić nadziei....nie takie Cuda juz widziałam..:)

dokładnie najważniejsze jest to że dostałyśmy i nie musiałyśmy wywoływa, ani nic takiego. Ja też się nie nastawiam, tylko będą intensywne starania :D co ma być to będzie ;)

Niektórzy sądzą, że jestem głupia, nie teges, bo zostałam zgwałcona.. Dużo zdrówka dla Was!

NastoletniaMamusia ważne że kochasz i jesteś troskliwą mamusią, ważne jest to że nie przerwałaś ciąży ani nie oddałaś dziecka, bo niektóre matki tak robią, całuski dla Ciebeie i Mai :)

Dziewczynki moje kochane nie uciekajcie wracajcie do nas czekam tam na wasdla was

Julka29l nie poddamy sie nie ma mowy, a mamusiami będziemy :)